ACNE-DERM - krem z kwasem azelainowym 20%

[Nesca92]

A jakis nawilżacz bez parabenów i parafiny ? i czy ktoś próbował masło shea jako natłuszczacz na przesuszone miejsca ?

[freedka]

Napisane przez Nesca92

A jakis nawilżacz bez parabenów i parafiny ? i czy ktoś próbował masło shea jako natłuszczacz na przesuszone miejsca ?

To jest nie lada zadanie, znaleźć dobry krem bez (w moim przypadku) parafiny, silikonu i parabenów. Nawilżacz aktualnie posiadam taki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ii.html&next=1 , lepsze to niż nic, ale wciąż szukam (jeśli ktoś może, to proszę o polecenie)

Co do filtrów to sprawa jest chyba jeszcze gorsza. Po moim wnikliwym przestudiowaniu KWC znalazłam tylko jeden https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...0-.html&next=1 aczkolwiek jeszcze nie miałam okazji go przetestować. (I znów, jeśli ktoś coś wie, to proszę o polecenie)

[Nesca92]

Już wiem jaki nawilżacz pójdzie jako pierwszy na próbę. Że też o nim zappomnialam... Physiogel Zimą poprzedniego roku spisał się super. Pamiętam jak nie mogłam po nim przestać dotykać skóry jaka miękka była

[Chanela]

jak się przesadzi z Acne-Dermem to skóra się łuszczy i jest czerwona, może zbyt wiele było dawane? to jest krem do stosowania tylko punktowego, nie na zdrową skórę.

[AAAnka]

Acne Derm nie jest do stosowania punktowego-jego zadaniem jest oczyścić cerę a punktowo tego nie zrobisz.
Czerwona cera może oznaczać albo przejściowe przyzwyczajanie się skóry albo nietolerancję składników kremu-należy wtedy zrezygnować z niego...

[anka1892]

Moja twarz po lecie wygląda strasznie;/ szczególnie broda, ale i inne miejsca w strefie T nie wyglądają najlepiej. Właśnie zamówiłam sobie acne derm, gdyż stosowałam go już kiedyś, jakieś 4 lata temu i pamiętam, że było nieźle mój plan jest taki:
wieczorem:
cetaphil emulsja do mycia
acne derm

i właśnie nie wiem czy mogę potem coś nawilżającego nałożyć czytałam trochę tutaj i są różne opinie;p więc nie wiem

rano:
cetaphil
soraya krem ochronny do twarzy SPF 30
podkład

raz w tygodniu mam zamiar nie używać acne derm tylko nawilżać Avene Cicalfate, ponadto może po powrocie z uczelni jak nie będę już nigdzie wychodzić to też, po zmycia makijażu, będę nawilżać Avene lub Dermosanem

[skowronek2008]

Witam Wszystkich. 3 tygodnie temu odstawiłam Acne derm po 3 dniowym używaniu. Dawno nie wygladałam tak tragicznie. Podziwiam wszystkich, którzy stosują to nadal, ja sie poddałam po 3 dniach. Nie sądze również by to była wina filtrów, ponieważ stosuje ciągle te same od 2 lat, któe dotychczas mi nie szkodziło, a mianowicie Iwostin 50 UV. Moja twarz nie jest już czerwona, ale krosty i gule wielkie nadal wychodzą, choc zdecydowanie mniej. Twarz jest przesuszona, codziennie wychodza nowe niespodzianki i ogołnie mam nieprzyjemne uczucie na twarzy. krem lipidowy troche ukoił moja wyszuszoną skórę, ale nadal nie jest dobrze.
Dzisiaj zakupiłam moj ulubiony krem Glyco A. Muszę wam powiedziec, że choc minęło kilka godzin od posmarowania czuje wielką ulgę i co najważniejsze widzę poprawę. Koloryt się wyrównuje i czerwone gule nie są już tak wielkie i czerwone tylko sie zwyczajnie goją. Mam nadzieje, że Glyco zalikwiduje to dziadostwo, które zafundowało mi acne derm. Bardzo cenią ten krem-peeling, używam go jesienią. Nie tylko poprawia koloryt, ale mam wrażenie że mniej niespodzianek pojawia sie po nim i co najwazniejsze, nie podowuje wysypu i niepogarsza skóry. Przynajmniej na swoim przykladzie moge tak powiedzieć. Nigdy wiecej acne dermu...

[pastelowa22]

Napisane przez skowronek2008

Witam Wszystkich. 3 tygodnie temu odstawiłam Acne derm po 3 dniowym używaniu. Dawno nie wygladałam tak tragicznie. Podziwiam wszystkich, którzy stosują to nadal, ja sie poddałam po 3 dniach. Nie sądze również by to była wina filtrów, ponieważ stosuje ciągle te same od 2 lat, któe dotychczas mi nie szkodziło, a mianowicie Iwostin 50 UV. Moja twarz nie jest już czerwona, ale krosty i gule wielkie nadal wychodzą, choc zdecydowanie mniej. Twarz jest przesuszona, codziennie wychodza nowe niespodzianki i ogołnie mam nieprzyjemne uczucie na twarzy. krem lipidowy troche ukoił moja wyszuszoną skórę, ale nadal nie jest dobrze.
Dzisiaj zakupiłam moj ulubiony krem Glyco A. Muszę wam powiedziec, że choc minęło kilka godzin od posmarowania czuje wielką ulgę i co najważniejsze widzę poprawę. Koloryt się wyrównuje i czerwone gule nie są już tak wielkie i czerwone tylko sie zwyczajnie goją. Mam nadzieje, że Glyco zalikwiduje to dziadostwo, które zafundowało mi acne derm. Bardzo cenią ten krem-peeling, używam go jesienią. Nie tylko poprawia koloryt, ale mam wrażenie że mniej niespodzianek pojawia sie po nim i co najwazniejsze, nie podowuje wysypu i niepogarsza skóry. Przynajmniej na swoim przykladzie moge tak powiedzieć. Nigdy wiecej acne dermu...

też nie polecam Acne-derm, nic dobrego z jego stosowania nie wynikło...

[Lady eSs]

U mnie również wysyp był nieziemski. Musiałam odstawić żeby jakimś cudem zagoić te krostki. Teraz, po kilku dniach znowu zaczęłam nakładać AD i zobaczymy jak będzie... Jeśli znowu wysyp- to ja dziękuję. Tym bardziej, że ostatnio staram się ograniczać do minimum malowanie buźki podkładem, muszę jakoś wyglądać.

[czarny_kot_czarownicy]

Moja cera dobrze reaguje na AD. Niedawno zaczęłam drugą tubkę, najtaniej zamawiać w aptece internetowej DOZ (niecałe 21 zł - w stacjonarnych od 23 w górę). Podczas używania pierwszej tubki miałam problem z pękającą zakrętką, ale znalazłam na to rozwiązanie - trzeba między otwór tubki a zakrętkę włożyć kawałek folii, żeby odizolować jedno od drugiego. Ja używam zwykłego woreczka foliowego - trzeba co jakiś czas zmieniać, ale daje radę i krem dzięki temu nie traci właściwości

[silkbones]

Witam witam
Pierwszy post i już potrzebuję Waszej pomocy A mianowicie, od miesiąca stosuję 2 razy dziennie Zineryt + Differin na noc. Tak zwany wysyp już mam za sobą (pierwszy tydzień leczenia, erghh...) Czy dobrym pomysłem byłoby kupienie AD i stosowania wraz z tymi lekami? Ponieważ w okolicach żuchwy porobiły mi się straszne, czerwone blizny po trądziku. AD do stosowania miejscowego + leki? Czy będę musiała przeżyć kolejny wysyp? Co o tym sądzicie?

[czarny_kot_czarownicy]

Z tego, co wyczytałam w ulotce Differinu należy odstawić "leki o podobnym mechanizmie działania i (..) działające drażniąco", więc wydaje mi się, że nie powinno się łączyć Differinu i AD w tym samym czasie. W każdym razie ja zacznę Differin dopiero po skończeniu tubki AD

[Boge]

Napisane przez freedka

Po moim wnikliwym przestudiowaniu KWC znalazłam tylko jeden https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...0-.html&next=1 aczkolwiek jeszcze nie miałam okazji go przetestować. (I znów, jeśli ktoś coś wie, to proszę o polecenie)

Używam Uriage +50 SPF do cery tłustej i mieszanej od marca, czyli od czasu kiedy zacząłem smarować się ACNE i jak najbardziej polecam - nie powoduje wysypu, można go mieć na twarzy nawet 8 godzin i nie czuje się dyskomfortu, jest też bardzo wydajny, więc w tym wypadku cena nie jest taka straszna... Jedyny minus - nie matuje, twarz lekko świeci się i trochę wybiela, ale i tak znacznie mniej niż po wszelkich innych filtrach.

Mnie AD dość mocno podrażniał, dlatego przerzuciłem się na Skinoren - jest droższy, ale bardziej wydajny, mniej drażni i szybko przyniósł pożądane rezultaty.
Od kwietnia codziennie na noc smaruje się Skinorenem (całą twarz oprócz skroni), jeżeli nie wychodzę rano z mieszkania to też rano. Twarz oczyszczam peelinigiem Garnier 3 w 1, a raz na tydzień używam grubszy peeling morelowy z Sorayi.
Po pół roku stosowania Skinorenu mogę powiedzieć, że praktycznie już nie mam problemów z pryszczami, prawie wszystkie przebarwienia zeszły (a miałem sporo czerwonych plamek na policzkach). Ciągle mam jednak świecącą strefę T i lekko rozszerzone pory na nosie i policzkach (i tak są węższe i oczyszczone w porównaniu z tym co było przed kuracją).

W trakcie stosowania nie miałem wcale wysypu, tylko okresowo pieczenie i czerwoną skórę (wtedy ograniczałem stosowanie Skinorenu i tyle...).
Jedyny skutek uboczny długotrwałego stosowania AD czy Skinorenu to strasznie blada cera, przeraźliwie wręcz biała...

Chciałbym teraz odstawić Skinoren (w ulotce jest napisane, że można stosować go przez rok, w Acne Derm - jest napisane że tylko przez pół roku), zastanawiam się tylko jakiego kremu przeciwbakteryjnego używać, aby zachować efekty kuracji i lekko matowić przetłuszczającą się strefę T (podkłady, pudry odpadają - jestem facetem ).
Może ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...te-creme.html? Kiedyś miałem próbki z apteki i nawet nieźle się sprawdzał.
Co innego możecie polecić?

[Osleidis]

Hej dziewczyny, mam pytanie. Chciałabym zacząć używać AcneDerm, ale boję się trochę po waszych wypowiedziach, że mnie wysypie (

Co jakiś czas wychodzą mi krostki, ale moim największym problemem są przebrawienia na policzkach. Skórę mam mieszaną, czasem mam uczucie sciągnięcia po umyciu twarzy ale po nałożeniu kremu nawilżającego wszystko jest ok. Czy jeśli AcneDerm będę używać na noc, a rano nakładać głęboko nawilżający krem i robiła makijaż, to wszystko będzie ok?

[anka1892]

Napisane przez Osleidis

Hej dziewczyny, mam pytanie. Chciałabym zacząć używać AcneDerm, ale boję się trochę po waszych wypowiedziach, że mnie wysypie (

Co jakiś czas wychodzą mi krostki, ale moim największym problemem są przebrawienia na policzkach. Skórę mam mieszaną, czasem mam uczucie sciągnięcia po umyciu twarzy ale po nałożeniu kremu nawilżającego wszystko jest ok. Czy jeśli AcneDerm będę używać na noc, a rano nakładać głęboko nawilżający krem i robiła makijaż, to wszystko będzie ok?

a czy ten głęboko nawilżający krem będzie z filtrem? Bo przy Acne derm filtry na dzień są konieczne.

[lilymb]

Osleidis,
słuchaj, mnie wcale po A-D nie wysypało. Stosuję już 2 miesiące na całą twarz, a 3 miesiące na poliki i żuchwę. Mam porównanie bo stosowałam różne miejscowe specyfiki przeciw trądzikowe, na Locacid'zie kończąc, po którym wysyp był na prawdę gigantyczny.
Nawet jeśli po A-D Cię wysypie - co jest kwestią indywidualna - to nie będzie to koszmar i uważam, że nie masz się czego bać tylko śmiało spróbować, bo tylko wtedy się przekonasz jak Twoja skóra reaguje

[Lady eSs]

Napisane przez lilymb

Osleidis,
słuchaj, mnie wcale po A-D nie wysypało. Stosuję już 2 miesiące na całą twarz, a 3 miesiące na poliki i żuchwę. Mam porównanie bo stosowałam różne miejscowe specyfiki przeciw trądzikowe, na Locacid'zie kończąc, po którym wysyp był na prawdę gigantyczny.
Nawet jeśli po A-D Cię wysypie - co jest kwestią indywidualna - to nie będzie to koszmar i uważam, że nie masz się czego bać tylko śmiało spróbować, bo tylko wtedy się przekonasz jak Twoja skóra reaguje

lilymb widzisz jakies efekty po 2 miesiacach?

Ja stosuję na strefę T, oprócz czoła (za bardzo mnie na nim wysypywało). Efektów nie widzę bo ostatnio kiepsko z regularnością.

[lilymb]

Tak jest, widzę efekty choć wolno się pojawiają ale przecież nie ma takiego cuda które w miesiąc zrobi nam idealną cerę Przebarwienia potrądzikowe poznikały (na polikach były paskudne), niespodzianki w zasadzie się nie pojawiają. Skóra ma wyrównany koloryt, choć dalej przetłuszcza się tak jak wcześniej (mam cerę łojotokową, w tym ŁZS
Przy A-D ważna jest regularność właśnie Też na początku miałam z tym problem
Co ciekawe zauważyłam że A-D działa silnie przeciwzaskórnikowo na okolice nosa, ale na brodę już mniej. Może broda potrzebuje więcej czasu

[Osleidis]

Napisane przez anka1892

a czy ten głęboko nawilżający krem będzie z filtrem? Bo przy Acne derm filtry na dzień są konieczne.

Tak, co do filtrów to już przeczytałam o konieczności ich stosowania, muszę jeszcze poszukać i zdecydować się na coś, macie jakieś konkretne typy? Jeszcze żeby cena była znośna.... Wiem, że dużo się ich tu przewijało, ale zdecydowanie za dużo tych produktów i nie wiem co kupić

Napisane przez lilymb

Osleidis,
słuchaj, mnie wcale po A-D nie wysypało. Stosuję już 2 miesiące na całą twarz, a 3 miesiące na poliki i żuchwę. Mam porównanie bo stosowałam różne miejscowe specyfiki przeciw trądzikowe, na Locacid'zie kończąc, po którym wysyp był na prawdę gigantyczny.
Nawet jeśli po A-D Cię wysypie - co jest kwestią indywidualna - to nie będzie to koszmar i uważam, że nie masz się czego bać tylko śmiało spróbować, bo tylko wtedy się przekonasz jak Twoja skóra reaguje

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Jutro chyba popędzę do apteki

[anka1892]

Napisane przez lilymb

Tak jest, widzę efekty choć wolno się pojawiają ale przecież nie ma takiego cuda które w miesiąc zrobi nam idealną cerę Przebarwienia potrądzikowe poznikały (na polikach były paskudne), niespodzianki w zasadzie się nie pojawiają. Skóra ma wyrównany koloryt, choć dalej przetłuszcza się tak jak wcześniej (mam cerę łojotokową, w tym ŁZS

O widzę, że również masz ŁZS, mogłabyś mi napisać, co jeszcze, poza AD, stosujesz na twarz, jak ją nawilżasz? Ja już nie radzę sobie, aktualnie mam wypryski pod oczami i na powiece

Osleidis, mnie też po AD nie wysypało, także wysyp nie jest żadną regułą. Ja zaczynam drugi raz kurację AD.

[lilymb]

anka1892,
wysłałam Ci PW, żeby tutaj offtop'u nie robić

[toxic992]

Witam wszystkich użytkowników. Czas na męski punkt widzenia

Po przeczytaniu wielu stron tego tematu naszło mnie kilka pytań. Kiedyś miałem problemy z trądzikiem, czego wynikiem są przebarwienia, głównie na skroniach, policzkach i przy żuchwie. Stosowałem chyba wszystkie maści na rynku, jednak żadna nie dała zadowalających rezultatów.
Ostatnio stosuję krem firmy "Portugal cosmetics" o wdzięcznej nazwie Crema de concha de Nacar ( coś w ten deseń- stosował to ktoś już?). Jak można się domyślić, pieniądze wyrzucone w błoto, przebarwienia nieruszone, chociaż może blizny się troszeczkę spłyciły ( ale ich wiele i tak nie ma).

Szczerze powiem, napaliłem się na AD, chociaż moje wątpliwości wzbudzają posty użytkowników o ogromnym "wysypie". Obecnie nie mam problemów z nowymi pryszczami, pojawiają się sporadycznie, zaskórników również nie mam. Jak pisałem, stosowałem najróżniejsze maści i kremy, żadne z nich nie powodowało efektów ubocznych, może poza lekkim przesuszeniem skóry. Terapię kwasową też chyba miałem, coś kojarzy mi się nazwa Acnemycin.

Chyba zaryzykuję i kupię AD, za 3 miesiące moja dziewczyna ma studniówkę i pasowałoby jakoś wyglądać. I tu moje pytanie, czy stosując AD na noc, rano smarować zwykłym kremem nawilżającym ( chociaż z lepszej firmy, mama poleca mi firmę AA) da się osiągnąć jakieś efekty? Czy jednak zainwestować w krem z filtrem i smarować rano- wieczór? Dzięki Bogu nie mam problemów z żadnymi makijażami, fluidami etc, Dziękuję za odpowiedzi!

[lilymb]

Hehe, witaj toxic992 !
Powiem tak - ja od początku stosuję tylko na noc, codziennie, i to w zupełności wystarcza. Masz 3 miesiące więc w tym czasie A-D może zdziałać wiele dobrego. Wysyp to kwestia indywidualna, jak pisałam - mnie to ominęło. Nie można tutaj generalizować.
Na dzień warto zaopatrzyć się w krem nawilżający i do tego filtr. Dlaczego tak ? Zwykle sam filtr nie będzie w stanie nawilżyć skóry, a na pewno będzie trochę przesuszona. A filtr po to żeby nie nabawić się przebarwień bo substancja czynna A-D uwrażliwia skórę na działanie promieni UV. Nie musisz od razu rzucać się na SPF 50+ 30tka też wystarczy, choć ja w dni kiedy nie świeciło intensywnie słońce stosowałam SPF 20 i krzywda się nie działa.

[toxic992]

Super, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Byłem dziś w aptece, obecna cena AD to 25 zł (a co mi tam, i tak to są niewielkie koszty w porównaniu do innych "cudownych" leków). Do tego pani farmaceutka poleciła mi krem ochronny za bagatela... 120 zł o.O Życie mnie nauczyło, że nie zawsze to co najdroższe to najlepsze, dlatego kupiłem sobie krem nawilżający na dzień NIVEA, z ekstraktami z migdałów (ktoś coś pisał o regenerujących właściwościach migdałów), z filtrem UV. Na razie spróbuję tak, jak będzie źle to wtedy pomyślimy. Jednak znowu naszło mnie kilka pytań:

1) O ile nie mam kłopotów z makijażem, to w grę wchodzi golenie. Nie wyobrażam sobie wyjścia niczym Yeti, czy AD aż tak bardzo uwrażliwia skórę, że po goleniu mogą wystąpić komplikacje? Piankę mam bardzo dobrą, nigdy się nic nie działo złego, ale trochę się tym martwię,

2) Plan zajęć na uczelni mam taki, że mam dużo czasu rano- czy aby wzmocnić filtr ( bo ponoć w tym kremie NIVEA nie jest on zbyt mocny) można zastosować zwykły balsam ochronny do opalania? Mam nowo kupiony, w lecie praktycznie nie używany, firmy DAX o faktorze 20. Czytałem uważnie instrukcję, nigdzie nie ma wspomniane, że nie można go nakładać na twarz ( w sumie co to za balsam który miałby takie ograniczenia;p). System wtedy wyglądał by tak: wieczorem AD (tylko), rano krem i jakieś pół godzinki po kremie ten balsam. Myślę, że ochrona byłaby wystarczająca ( to że się będę świecił jakoś mnie nie rusza, mogę się poświęcić dla słuszności sprawy;D)

3) I tu już z całkiem innej beczki- słyszałem, że taką kurację warto wspomóc zieloną herbatą. Ponoć ma ogromne właściwości czyszczące organizm, pozytywnie wpływa także na przemianę materii etc. Okropnie jej nie lubię, ale jeśli rzeczywiście działa to może warto ją dołączyć? Codziennie szklaneczka po przyjściu ze spacerku. Czy ktoś z forumowiczów ją stosuje? Rzeczywiście jest lepiej?

Ogromnie się rozpisałem, tak już mam. Jeżeli ktoś przez to przebrnie to szczere gratulacje Będę na bieżąco opisywał efekty leczenia. Pozdrawiam!

[Nikita...]

Napisane przez Osleidis

Tak, co do filtrów to już przeczytałam o konieczności ich stosowania, muszę jeszcze poszukać i zdecydować się na coś, macie jakieś konkretne typy? Jeszcze żeby cena była znośna.... Wiem, że dużo się ich tu przewijało, ale zdecydowanie za dużo tych produktów i nie wiem co kupić

zdecydowanie polecam Vichy Capital Soleil Anti Brilliance - swietny filtr to cery tlustej, moj absolutny ideal
Pisalam o nim na blogu.

[Osleidis]

Zaczęłam kurację AcneDerm, dzisiaj użyłam go trzeci raz i na razie wysypu nie widać, piecze nie aż tak bardzo jak się spodziewałam, więc na razie na plus. Teraz tylko czekać na efekty

[toxic992]

Wczoraj użyłem AD pierwszy raz, nasmarowałem tylko połowę policzka, żeby sprawdzić reakcję. Nic nie piekło, żadnych podrażnień. Rano okazało się że... dalej nic nie ma Podejrzewam, że przez stosowanie kwasów w przeszłości skóra jest uodporniona.
Jako że jutro mam wolne na uczelni, dziś nasmaruję cały pyszczek, "niech się dzieje wola nieba"

Edit: Znalazłem taki krem z filtrem UV.
http://torebka.kafeteria.pl/index.ph...=view&id=15713
Na dworze spędzam jedynie jakieś pół godziny dziennie ( w dzień), dodatkowo godzinny spacer po zachodzie słońca (jak już jest ciemno). Czy ten krem wystarczy na takie przebywanie poza domem? Szukam optymalnego kremu, nie chcę mieć kilku różnych i paćkać się nimi.

[lilymb]

Napisane przez toxic992

1) (...) czy AD aż tak bardzo uwrażliwia skórę, że po goleniu mogą wystąpić komplikacje?

Nic złego nie powinno się dziać. A-D stosujesz na noc, rano jak wstaniesz i skóra nie będzie czerwona (nie powinna być) to golenie nie pogorszy stanu skóry.

Napisane przez toxic992

2) (...) System wtedy wyglądał by tak: wieczorem AD (tylko), rano krem i jakieś pół godzinki po kremie ten balsam. (...)

Oczywiście możesz tak robić. Pod filtr dobrze dać krem nawilżający, ale to nie jest konieczność. Jeżeli wytrzymasz "tyle" na siebie nakładać to śmiało. Wiem, że faceci nie znoszą siedzenia przy lusterku.

Napisane przez toxic992

3) I tu już z całkiem innej beczki- słyszałem, że taką kurację warto wspomóc zieloną herbatą. Ponoć ma ogromne właściwości czyszczące organizm, pozytywnie wpływa także na przemianę materii etc. (...)

O ile wpływa w jakimś stopniu na poprawę metabolizmu, tak do odtruwania trzeba podejść ostrożnie Ja wiem, że panuje powszechnie opinia na temat cudownego działania zielonej herbaty, ale wystarczy przyjrzeć się uważnie na jej skład żeby stwierdzić, że nie ma w niej nic niezwykłego. Produkty powszechnie dostępne są bardzo ubogie w jakiekolwiek "drogocenne" składniki w tej herbacie, ze względu na przebyte procesy technologiczne. Jeśli już chce ktoś pić to w listkach a nie w torebkach, i dobrze zajrzeć do apteki/zielarskiego.

To kurację już zacząłeś ?

[toxic992]

Tak. Kurację zacząłem w zeszły czwartek, smaruję się AD rano i wieczorem. Nie ma podrażnień, na chwilę obecną wysypu też nie, przy nakładaniu nie odczuwam pieczenia ( może punktowe, ale to na prawdę niewielkie) natomiast widać delikatne efekty- głównie jeżeli chodzi o stan skóry- stała się ona delikatna, gładka, i naprawdę wygląda na zadbaną. AD świetnie matuje, w dodatku mydło Biały Jeleń z dodatkiem lnu działa cuda- skóra jest nawilżona, kiedy używając "świetnych specyfików z wyższej półki" miałem ją ciągle przesuszoną.

Kremik z filtrem mam, ten który podawałem w postach wyżej, jest dość uniwersalny i skóra fajnie go toleruje. Szczerze polecam!

Kuzyn za to zachwalał mi herbatki z Bratku ( Fiołka trójbarwnego). Zobaczymy, na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże

[Osleidis]

Napisane przez toxic992

Tak. Kurację zacząłem w zeszły czwartek, smaruję się AD rano i wieczorem. Nie ma podrażnień, na chwilę obecną wysypu też nie, przy nakładaniu nie odczuwam pieczenia ( może punktowe, ale to na prawdę niewielkie) natomiast widać delikatne efekty- głównie jeżeli chodzi o stan skóry- stała się ona delikatna, gładka, i naprawdę wygląda na zadbaną. AD świetnie matuje, w dodatku mydło Biały Jeleń z dodatkiem lnu działa cuda- skóra jest nawilżona, kiedy używając "świetnych specyfików z wyższej półki" miałem ją ciągle przesuszoną.

Zazdroszczę. Mi się skóra strasznie przesuszyła, mimo że zrobiłam sobie 2dniową przerwę. Strasznie mnie swędzi po nałożeniu, a rano jak wstałam to mnóstwo suchych skórek się pojawiło. Ale fakt faktem, trochę jakby zbladły mi przebarwienia.