letrox a atywia = :/

[dzianikami]

Witam! Moja kobieta bierze od prawie roku atywie. Zawsze okres był regularnie. Stwierdzili u niej niedoczynność tarczycy i przepisał jej lekarz lek lenox 50. Nie stety lenox raz brała rano a raz nie ogolnie mało wyjadła. Atywie tez zamiast zjadać o 20:00 tak jak ja pilnowałem tylko brała trzy godziny wcześniej lub później. Teraz mija 7 dzien od odstawienia a okresu jak nie było tak nie ma. Jutro rano zrobimy test ale boję się bo to jest chyba najgorszy z momentów na @ . Co o tym myślicie ?

[paulinkka]

Moze Atywii tez czasem w ogole nie brala tak jak letroxu? Niepoważna dziewczyna.

[dzianikami]

Pilnowałem żeby brała ma ustawiony budzik i ja też sprawdzałem opakowanie. Naszczęście stwierdzam że brała. Miesiąc luty był właśnie taki że pytam przykładowo o 22:00 czy brała na co " no już biorę " wcześniej brała co do minuty. A lenox trzeba brać nadczo. Że niepoważna to zgadzam się z Toba :/ Mowiłem że z hormonami nie ma żartów.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Czy te brania tabletek trzy godziny szybciej lub pozniej mają wpływ na obniżenie anty ? Czy te pojedyncze strzaly letroxu mają wpływ na brak okresu ? Czy ja mam się bac ? :/

[morrigan1986]

Z wzięciem pigułki antykoncepcyjnej można się spóźnić do 12 godzin i takie spóźnienie nie obniża ich skuteczności. Natomiast chora tarczyca może powodować zaburzenia miesiączkowania, chociaż twoja dziewczyna ma krwawienie z odstawienia a nie okres. Ale może właśnie problem tkwi w niebraniu tego letroxu? Sama mam niedoczynność, wiem jakie to ważne. Twoja dziewczyna może sobie całkiem nieźle zaszkodzić.

[dzianikami]

Test zrobiony wyszedł negatywnie. Krwawienia z odstawienia wciąż nie ma. Postanowiłem dokończyć temat ponieważ przeglądarka google wyszukała mój temat może komuś za pare lat się przyda , a jak ja szukałem podobnych tematów to były rozpoczęte a nie dokończone.