Kiedy nastąpi poród???

[SugarbabyLove]

Napisane przez Sajuri_7

Dzidzia już jest na świecie!!!!
Adaś urodził się 22.02.2012 o godzinie 2.05, długi 51 i ciężki 3100.

OO super. gratulacje kochana ciesz się małym

[Sajuri_7]

Dziekujemy za wsparcie!!!!!

[Sajuri_7]

Dziękuję moje drogie za wsparcie!!!!
Maluszek jest cudowny, choć czasem czuję się jak smoczek, ale zaciskam zęby i robię wszystko dla mojego synka...
Poród miałam błyskawiczny, położne były w szoku, że pierworódka tak się uwinęła. Ciekawe, czy to seksik z mężem tak wpłynął na tępo porodu, bo tuż po nim odeszły mi wody czyli jakoś po 23 (dziwne uczucie, jakby pękał balon w brzuchu), w szpitalu byliśmy po 24 i Adaś pojawił się o 2.05. Ten czas zleciał mi tak szybko, że wszystko pamiętam jak przez mgłę... Możecie mi wierzyć, bądź nie, ale poród to nic strasznego, bynajmniej w moim wykonaniu Wiele osób mi mówiło, że jestem szczęściarą...
Niestety nie obyło się bez rozcinania krocza, ale jakoś przeżyłam zszywanie... Lecz do przyjemnych spraw to nie należało...
Pozdrawiamy serdecznie!!!!

[SugarbabyLove]

Napisane przez Sajuri_7

Dziękuję moje drogie za wsparcie!!!!
Maluszek jest cudowny, choć czasem czuję się jak smoczek, ale zaciskam zęby i robię wszystko dla mojego synka...
Poród miałam błyskawiczny, położne były w szoku, że pierworódka tak się uwinęła. Ciekawe, czy to seksik z mężem tak wpłynął na tępo porodu, bo tuż po nim odeszły mi wody czyli jakoś po 23 (dziwne uczucie, jakby pękał balon w brzuchu), w szpitalu byliśmy po 24 i Adaś pojawił się o 2.05. Ten czas zleciał mi tak szybko, że wszystko pamiętam jak przez mgłę... Możecie mi wierzyć, bądź nie, ale poród to nic strasznego, bynajmniej w moim wykonaniu Wiele osób mi mówiło, że jestem szczęściarą...
Niestety nie obyło się bez rozcinania krocza, ale jakoś przeżyłam zszywanie... Lecz do przyjemnych spraw to nie należało...
Pozdrawiamy serdecznie!!!!

hej.
aa noto super. no domyslam sie ze nacinanie to nic fajnego. ja na szczescie nie bylam nacinana ale miala zszywane w srodku bo tam mi się poraniło..
Buziaczki dla bobaska

[Sajuri_7]

Napisane przez MickeySabbath

to ja również się przyłączę do gratulacji dla świeżo upieczonych mamuś )) jeśli chodzi o mnie to wybadałam coś takiego jak obliczanie terminu porodu i z tego wynika, że jakoś pod koniec września będę miała termin porodu. Póki co czekam cierpliwie bo na razie brzusio jest ledwo widoczny, ale dojrzewam do myśli, że już niedługo nasze maleństwo będzie razem z nami na świecie )

No to świetnie!!!!!
Naprawdę to jest niesamowite przeżycie!!!
Ciąża, poród, malutki człowiek zależny tylko od Ciebie...
W razie pytań służę pomocą... Wiem z doświadczenia, że przed porodem i w ogóle przed ciążą, dużo rzeczy zostało nie powiedziane przez doświadczone mamusie... Nie wiem czemu, a jednak wolałabym wiedzieć co mnie czeka...
I pamiętaj,każda ciąża i każdy poród jest inny!!! Nie bierz do siebie opowieści grozy co do ciąży i porodu... Niektóre mamy wyolbrzymiają swoje problemy, ja też jak bym chciała to bym napisała, że było strasznie, tragicznie i w ogóle nie polecam... Ale tak wcale nie jest...