Suszyć czy nie suszyć..

[Zu2ia]

Napisane przez fugeela

Mam prostownicę,której maksymalna temperatura wynosi 180 stopni i zapewniam,że używanie jej także ma sens
Nie wspomnę o tym,że często ustawiam ją na mniej,np. 140 stopni.
Hm,killer..w moim przypadku to się nie sprawdziło,nie zamierzam oczywiście głosić teorii,że żelazko pomaga włosom,ale moje są dalej błyszczące i nic im nie jest,mówię tu o grzywce,którą prostuję codziennie od 6 miesięcy.



Za to unikam suszarki,po niej mam włosy jak siano,od kilku lat użyłam dosłownie kilka razy.To dla mnie ostateczność.

6 miesiecy.. to jeszcze nie tragedia.. a poza tym pozniej piszesz ze prostujesz cale wlosy rzadko, wiec czemu mialby by nie byc zdrowe? ja jestem przeciwniczka prosotwnic i suszarek. jedyny sprzet jaki uzywam to suszarko-lokowka obrotowa rowenty. ale ona nie niszczy wlosow.. za slaba jest

[vretka]

Napisane przez Lanessa

Może przegrzewasz włosy? Czego sprobój, mycie w chłodnej wodzie, wysuszenie naturalne, żadnych turbanów.
Pomaga napar z pokrzywy i płukanka piwna.

Lanessa, ja to wszystko wiem Trochę już sie naczytałam Wizażu Ot, taka moja uroda, że mam cienkie włosy, na których bardzo widać to, że się przetłuszczają. Aktualnie, kiedy jest cieplej, w ogóle ich nie suszę, a mimo to jakoś nie bardzo widzę różnicę

[Lanessa]

Napisane przez vretka

Lanessa, ja to wszystko wiem Trochę już sie naczytałam Wizażu Ot, taka moja uroda, że mam cienkie włosy, na których bardzo widać to, że się przetłuszczają. Aktualnie, kiedy jest cieplej, w ogóle ich nie suszę, a mimo to jakoś nie bardzo widzę różnicę

Czyli masz takie same włosy jak ja I takie zabiegi gdy są stosowane regularnie pomagają mi. Regularnie, niestety, czyli przez pare tygodni.
Ba, pomaga im przetłuszczenie ich na pare dni, choć to kontrowersyjna metoda, ale sprawiła, że pare mięsięcy temu mogłam myć co 3 dni. Łączę się w bólu (cienkowłosa, przetłuszczona )

[Olcik18]

tez mam wlosy przetluszczajace sie i myje je codziennie rano. Kiedys umylam wlosy wieczorem i poszlam spac z mokrymi, bo uzylam Vatiki i jak rano sie obudzilam to sie dowiedzialam ze moje wlosy sa falowane na calej dlugosci

Jako dziecko mialam proste i cienkie, teraz mam grubsze, jest ich wiecej i sa z natury falowane( przynajmiej tak wyglada). A jaka szope mialam rano to swiat nie widzial Dzieki suszarce wlosy sa proste, nie sa sianowate, sa podniesione u nasady..wiem ze niszczy ale jak nie wysusze to wlosy sa oklaple u nasady, grzywka zamienia sie w jakies straki stojace, a reszta wlosow to masakra.

To mozliwe, zeby wlosy zmienily sie wraz z wiekiem?

Pamietam, ze pomoczylam wlosy w morzu w zeszlym roku i mialam fale jakbym zrobila falownica i takze szopa..ale myslalam, ze to slona woda tak dziala..

Przez cale zycie nie moge rozgryźć tych moich wlosow :P

[Zu2ia]

Napisane przez Olcik18

To mozliwe, zeby wlosy zmienily sie wraz z wiekiem?

to mozliwe dzieci maja bardzo cienkie i delikatne, mieciutkie wlosy. a z wiekiem wlosy sie robia takie hmm... bardziej twarde i szorstkie. sa zupelnie inne w dotyku mam rocznego chrzesniaka to wiem;P wloski ma cuuudne.. blond i tak delikatne jak puszek

[Narek]

Napisane przez Olcik18

To mozliwe, zeby wlosy zmienily sie wraz z wiekiem?

Oczywiście Moja koleżanka jak była w przedszkolu miała idealnie proste włosy, a dzisiaj ma po prostu afro Za to ja, jak byłam mała, miałam bardzo jasne włosy, a dzisiaj z dnia na dzień ciemnieją

[Olcik18]

Ja mialam cienkie i dlugie proste wlosy w wieku ok 13 lat.. teraz mam 20 i tak jak mowilam calkiem inne.
Szkoda bo wolalabym miec tamte poprzednie, bo i tak prostuje :P

[Zu2ia]

ja tak mnie wiecej do konca podstawowki mialam bardzo grube, mocne i zdrowe wlosy. a teraz.. cienkie i zniszczone.. ale coz.. to z wiekiem przychodzi, ze wlosy sa bardziej zniszczone;P chcialabym miec znowu takie wlosy ja kiedys

[fugeela]

Moja mama miała mocny skręt do momentu gdy zaszła w ciążę. Ja miałam lekkie fale tzw. włosy układające się do 13 roku życia, później zrobiły się sprężynki.

Zu2ia - prostuję na górze, zawsze grzywkę i często też nieco musnę te na czubku głowy, a są tak samo zdrowe jak w połowie czy na końcach. To miałam na mysli, po prostu ich stan nie różni się od tych nieprostowanych.

[Zu2ia]

Napisane przez fugeela

Moja mama miała mocny skręt do momentu gdy zaszła w ciążę. Ja miałam lekkie fale tzw. włosy układające się do 13 roku życia, później zrobiły się sprężynki.

Zu2ia - prostuję na górze, zawsze grzywkę i często też nieco musnę te na czubku głowy, a są tak samo zdrowe jak w połowie czy na końcach. To miałam na mysli, po prostu ich stan nie różni się od tych nieprostowanych.

to moze masz wyjatkowo odporne wlosy

[FreakDance]

Myje włosy wieczorem, rozczesuje je i ide spać z mokrymi/wilgotnymi. Nie chce ich niszczyć, bo chcę żeby szybko rosły. Zaczełam się jednak zastanawiać czy nie lepiej jest je suszyć po umyciu.. Wy suszycie czy też nie?

[KERA]

też myję włosy wieczorem i nie suszę ich ze wzgledu na to że moja suszara bardzo głośno chodzi a reszta rodziny już śpi ale jak suszyłam to włosy lepiej się układały i nie musiałam ich prostować więc chyba warto z resztą to zależy jak włosy wyglądają rano bo moje wyglądają strasznie

[Zafirah]

Idąc spać z mokrą głową niszczysz włosy nie zdając sobie z tego sprawy. Mokry włos jest najbardziej narażony na uszkodzenia mechaniczne - a właśnie przez sen obracasz się kilkanaście razy, trzesz głową o poduszkę. W ten sposób możesz nabawić się rozdwojonych i połamanych końcówek. Nie wspominam już, że poodgniata fryzura rano nie wygląda najlepiej. Optymalnym wyjściem byłoby umycie włosów jakąs godzinę, dwie przed pojsciem spać, delikatne podsuszenie suszarką nastawioną na średnia temperaturę i pozostawienie włosów do wyschnięcia. W ten sposób nie idziesz spać z mokrą głową a włosy nie będą przesuszone.

[Chatul]

Myślę, że chodzenie spać z mokrymi włosami jakoś nadmiernie ich nie niszczy. Tak ogólnie, bo wiadomo, że każdy włos inaczej reaguje. Zdecydowanie bardziej byłyby włosy zniszczone gdybyś je suszyła ciepłym nawiewem, zwłaszcza regularnie. Za to zimny nawiew krzywdy włosom nie zrobi, można spokojnie go używać Wszystko zależy od tego, co lubią Twoje włosy. Jeżeli zauważyłaś, że chodzenie spać z mokrymi niszczy je, susz je zimnym nawiewem. Jeżeli jednak żadnych uszkodzeń włosów spowodowanych chodzeniem spać w mokrych nie zaobserwowałaś, a nie przeszkadza Ci spanie z mokrą głową, rób tak dalej.

[BreakIt]

spanie z mokrymi włosami OKROPNIE je niszczy, nie mówiąc juz o tym, że rano wygląda się jakby się wyszło psu z du....

jak nie możesz suszyc włosów - myj je godzine, nawet dwie przed snem, zeby zdazyły wyschnąc

[FreakDance]

Ostatnio zmieniłąm fryzurę i zauwarzyłam, że bez wyszuszenia rano wygladaja okropnie ;/ Nigdy nie suszylam, bo sadzilam ze to niszczy wlosy, a moje sa na to podatne... Myślę, że będę czasem suszyć, a czasem myć wcześniej tak, żeby zdąrzyły chociaz troche wyschnac.
Dzięki

[_Ewelka___]

myj wlosy rano i kup suszarke z zimnym nawiewem

ale chodzenie spac z mokrymi wlosami to nie. Nie potrafie sobie wyobrazic jak wygladaja rano

[I Sleeping Sun I]

ja tam suszę.Nie wiem dlaczego,ale moje włosy po suszeniu suszarką pięknie błyszczą,natomiast jak je zostawię samym sobie do wysuszenia to sa bardziej matowe,mniej wygładzone ,beznadziejne .

[Chatul]

Napisane przez BreakIt

spanie z mokrymi włosami OKROPNIE je niszczy

Hmm, przez 7 lat dzień w dzień chodziłam spać z mokrymi włosami i jakoś nie zniszczyły się... Ale fakt, że moim włosom nic poza suszeniem ciepłym powietrzem nie szkodzi :P

Znam jednak przynajmniej kilka osób, które z mokrymi włosami idą spać i też nie zauważyłam aby ich włosy się skrażyły. Co włos to jednak inne wymagania (;

nie mówiąc juz o tym, że rano wygląda się jakby się wyszło psu z du....

Moje włosy najlepiej się układają jeśli pójdę spać z mokrymi/wilgotnymi. Jak pójdę spać z zupełnie suchymi to rano mam odkształcone włosy i mniejszy skręt.

Napisane przez I Sleeping Sun I

ja tam suszę.Nie wiem dlaczego,ale moje włosy po suszeniu suszarką pięknie błyszczą,natomiast jak je zostawię samym sobie do wysuszenia to sa bardziej matowe,mniej wygładzone ,beznadziejne .

Jest tak dlatego, że przy suszeniu włosów zgodnie z kierunkiem wzrostu łusek włosa zamykasz je, tym samym sprawiając, że powierzchnia wlosa staje się gładsza, co z kolei powoduje, że światło lepiej się od niej odbija [ zdania złożone rządzą xD ]

[BreakIt]

Napisane przez Chatul

Hmm, przez 7 lat dzień w dzień chodziłam spać z mokrymi włosami i jakoś nie zniszczyły się... Ale fakt, że moim włosom nic poza suszeniem ciepłym powietrzem nie szkodzi :P

Znam jednak przynajmniej kilka osób, które z mokrymi włosami idą spać i też nie zauważyłam aby ich włosy się skrażyły. Co włos to jednak inne wymagania (;



Moje włosy najlepiej się układają jeśli pójdę spać z mokrymi/wilgotnymi. Jak pójdę spać z zupełnie suchymi to rano mam odkształcone włosy i mniejszy skręt.



Jest tak dlatego, że przy suszeniu włosów zgodnie z kierunkiem wzrostu łusek włosa zamykasz je, tym samym sprawiając, że powierzchnia wlosa staje się gładsza, co z kolei powoduje, że światło lepiej się od niej odbija [ zdania złożone rządzą xD ]

masz kręcone włosy?

[agniesikk]

Suszę, bo zamykają się łuski włosowe. Wystarczy chłodny nawiew i odpowiednia odległość od skóry głowy.

[Chatul]

Napisane przez BreakIt

masz kręcone włosy?

Falowane.

[rapifen]

Ja myję rano i suszę rano, zimnym powietrzem. Na prawdę zimnym, warto zainwestować w dobrą suszarkę

[trojka]

Napisane przez BreakIt

spanie z mokrymi włosami OKROPNIE je niszczy, nie mówiąc juz o tym, że rano wygląda się jakby się wyszło psu z du....

[SugerFree]

Napisane przez rapifen

Ja myję rano i suszę rano, zimnym powietrzem. Na prawdę zimnym, warto zainwestować w dobrą suszarkę

Ja robię tak samo od dobrych kilku lat. I nie zauważyłam żeby się niszczyły.

[I Sleeping Sun I]

a możecie napisać jakiej firmy są wasze dobre suszarki?i jakie modele?i mniej więcej ile zapłaciłyście? ::P

[SugerFree]

Napisane przez I Sleeping Sun I

a możecie napisać jakiej firmy są wasze dobre suszarki?i jakie modele?i mniej więcej ile zapłaciłyście? ::P

Ja obecnie mam BaByliss PRO GT2 Ionic. Kosztuje tak około 250 zł.

[BreakIt]

Napisane przez Chatul

Falowane.

no to co innego , ja np mam proste włosy , lekko sie kreca na koncach i jak spie z mokrymi to rano wygladam tragicznie, pełno odgniecen, płaskie i przyklapniete na czubku a na koncach jak pudel ;]
moze falowanym i kreconym włosom dobrze robi spanie z mokrymi, ale to bardzo niszczy bo włosy ocieraja sie o poduszke itp itd etc sratatatata

[aanika]

Ja myję włosy kilka godzin przed snem i pozwalam im naturalnie wyschnąć. Kładę się już z zupełnie suchymi włosami, więc nie wywijają się. Dzięki temu nie niszczę włosów suszarką, a jednocześnie mam ładnie ułożoną fryzurę

[Hlaskoida przy czystej]

Ja swoich włosów nie susze, a jesli już muszę, to mam philipsa z jonizacją, 2 prędkościami, 2 temperaaturami, dodatkowym przyspieszonym wiatraczkiem i guzikiem na zimne powietrze:P Jest fajna, ale wolę nie suszyć. Wiem że to źle, aale kładę się spać z mokrymi, bo rano są ułożone w śliczne fale, same. bez pianki i innych wspiomagaczy. Ale wynagradzam im to odżywką bez spłukiwania