Naturalne mydła i mydełka :)

[Korah]

Napisane przez Oldzinka

http://biochemiaurody.com/sklep/blacksoap.html

Czarne mydło afrykańskie, ktoś już próbował? Jak wrażenia? a sam zapach? jestem bardzo ciekawa jak mydełko "dba" o skórę chyba się skuszę na zakup

Próbowałam marki Coastal scents, jak dla mnie rewelacja, mydło inne niż wszystko, wyglądało identycznie jak to w linku W dodatku widzę, że cena jest bardzo dobra, nigdzie nie kupisz tego mydła poniżej 18-20 zł, chyba się sama skuszę Mnie pachniało olejem z frytek aczkolwiek nie jest to zapach intensywny. Rewelacyjnie oczyszcza, złuszcza (bardzo zmiękcza np zrogowacenia na piętach, które potem łatwo usunąć), jest po prostu świetne.

[orzech_w_karmelu]

Dziewczyny przychodzę po prośbie;-)

Czy jest tu ktoś używający mydła w płynie?

Problem wygląda tak: mój partner nie potrafi używać kostki. Wielką kostkę Aleppo zużyliśmy w miesiąc tak ją rozmoczył Mnie taka sama służyła miesiącami. Niestety zwykłe mydła w płynie potwornie wysuszają mu skórę, aż pęka. Poprosił mnie o znalezienie dobrego mydła w płynie, ale ja takich nie używam więc nie mam pomysłu co kupić.

Dla orientacji:
- służą nam Biały Jeleń i Aleppo (kostka)
- mydełka Tuli wysuszały okropnie
- drogeryjne w płynie wysuszają i mnie i jego (choć przyznaję że nie używaliśmy wszystkich;-))

Czy mogłybyście coś polecić?

[Korah]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziewczyny przychodzę po prośbie;-)

Czy jest tu ktoś używający mydła w płynie?

Problem wygląda tak: mój partner nie potrafi używać kostki. Wielką kostkę Aleppo zużyliśmy w miesiąc tak ją rozmoczył Mnie taka sama służyła miesiącami. Niestety zwykłe mydła w płynie potwornie wysuszają mu skórę, aż pęka. Poprosił mnie o znalezienie dobrego mydła w płynie, ale ja takich nie używam więc nie mam pomysłu co kupić.

Dla orientacji:
- służą nam Biały Jeleń i Aleppo (kostka)
- mydełka Tuli wysuszały okropnie
- drogeryjne w płynie wysuszają i mnie i jego (choć przyznaję że nie używaliśmy wszystkich;-))

Czy mogłybyście coś polecić?

Jest też aleppo w płynie wystarczy wygooglować.
Pomyśl też o tym: http://itumaka.pl/product_info.php/a...opatchouli-p-3

[orzech_w_karmelu]

Napisane przez Korah

Jest też aleppo w płynie wystarczy wygooglować.
Pomyśl też o tym: http://itumaka.pl/product_info.php/a...opatchouli-p-3

Strasznie drogie
Oczywiście wiem, że mozna wygooglować ale nie chcę kupować w ciemno. wolę zapytać, czy któraś z was używała.

[anula_ga]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziewczyny przychodzę po prośbie;-)

Czy jest tu ktoś używający mydła w płynie?

Problem wygląda tak: mój partner nie potrafi używać kostki. Wielką kostkę Aleppo zużyliśmy w miesiąc tak ją rozmoczył Mnie taka sama służyła miesiącami. Niestety zwykłe mydła w płynie potwornie wysuszają mu skórę, aż pęka. Poprosił mnie o znalezienie dobrego mydła w płynie, ale ja takich nie używam więc nie mam pomysłu co kupić.

Dla orientacji:
- służą nam Biały Jeleń i Aleppo (kostka)
- mydełka Tuli wysuszały okropnie
- drogeryjne w płynie wysuszają i mnie i jego (choć przyznaję że nie używaliśmy wszystkich;-))

Czy mogłybyście coś polecić?

co prawda ja osobiście ich nie znam, ale mam straszną ochotę
mam na myśli płyndełka z lawendowej farmy
http://www.lawendowafarma.pl/index.php?cat_id=157
planuje kupić słodką trzpiotkę
w recenzjach piszą o braku wysuszania, więc może akurat

[Korah]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Strasznie drogie
Oczywiście wiem, że mozna wygooglować ale nie chcę kupować w ciemno. wolę zapytać, czy któraś z was używała.

To mydełko w linku podałam jako przykładowe, które jest polecane dla wrażliwców

Mydło w płynie można też wykonać samodzielnie z mydła w kostce z dodatkiem wody destylowanej/demineralizowanej, wystarczy je rozpuścić i przelać do jakiejś czystej buteleczki z pompką.
Chyba najpewniejsze będzie takiej marki, jakiej używaliście dotychczas. A wodę można dostać na każdej stacji benzynowej za kilka złotych.

[201608040942]

Napisane przez Korah

To mydełko w linku podałam jako przykładowe, które jest polecane dla wrażliwców

Mydło w płynie można też wykonać samodzielnie z mydła w kostce z dodatkiem wody destylowanej/demineralizowanej, wystarczy je rozpuścić i przelać do jakiejś czystej buteleczki z pompką.
Chyba najpewniejsze będzie takiej marki, jakiej używaliście dotychczas. A wodę można dostać na każdej stacji benzynowej za kilka złotych.

To samo chcialam napisac. Pokruszyc mydlo, wsypac te okruszki do butelki z dozownikiem, dodac przegotowana wode desytlowana, najlepiej jeszcze cieplo, ale nie goraco, bo ja ostatnio tak stopilam sobie butelke, zakreci i potrzasac, zostawic jak sie roztopi i znow potrzasnac az sie cale mydlo rozpusci i bedziesz miala mydlo w plynie. jak wolisz rozpuszczac w goracej wodzie dopiero co przegotowanej to lepeij to zrobic w garnku czy innym naczyniu odpirnym na tak goraca wode. Takie mydlo w plynie moze tez lekko zgestniej po paru dniach, zalezy z jakiego mydla w kostce robisz to plynne. Mozesz w ten sposob zrobic sobie tak geste mydlo w plynie jak lubisz, wystarczy dodac wiecej pokruszonego mydla i jak sie ono rozpusci beda te mydliny bardziej geste. Ja robilam mydlo w plynie z mydla czarnego z Ghany. Butelke zapelnialam kawaleczkami mydla do polowy i reszta to byla woda. To mydlo bylo plynne i nie zgestialo po paru dniach. Zreszta orginalne plynne mydlo tez jest takie wodniste, wiec nie bralam mu tego za zle.
Ja jestem za tym zebys nie szukala codow i placila nie wiem ile. Aleppo sluzy twojemu TZ-wi, to zetrzyj na tarce , wrzuc wszystko do butelki, zalej ciepla woda, potrzasnij, poczekaj jak sie ropzpusci, znow po jakims czasie potrzasnij, az otrzymasz idealnie rozpuszczone mydlo w postaci plynnej. 2,5 tyg napewno wytrzyma taka mikstura, a moze i dluzej.

[orzech_w_karmelu]

Napisane przez MonikaPogrzeba

To samo chcialam napisac. Pokruszyc mydlo, wsypac te okruszki do butelki z dozownikiem, dodac przegotowana wode desytlowana, najlepiej jeszcze cieplo, ale nie goraco, bo ja ostatnio tak stopilam sobie butelke, zakreci i potrzasac, zostawic jak sie roztopi i znow potrzasnac az sie cale mydlo rozpusci i bedziesz miala mydlo w plynie.

Dzięki, tak też zrobię.

[wspaniala]

czy kostki mydel alepp z firmy alepia maja jakies specjalne tloczenia na sobie, swiadczace o ich oryginalnosci

[201608040942]

hej dziewczyny. pamietacie jak pytalam sie o mydla z Wieliczki? otorz wyciagnelam to pomaranczowe i sie nim myje. calkiem ok, mimo ze na brzydkie konserwanty i ten zapach mi bardzo na ta pore roku pasuje, niby pomaranczka ale taka korzenna, w sam raz na Boze Narodzenie. I cos mnie podkusilo i umylam nim wlosy. Juz pare lat temu probowalam przestawic moje wlosy na mydlo, ale niestety nie udawalo mi sie. Aleppo ani zwykle ani to specjalnie dla wlosow sie nie sprawdzalo, nawet jak zrobilam pozniej kwasna plukanke. wytrzylalam 2,5 tyg, mycie wlosow co 2 dni, a faza przestwienna moze trwac nawet do 6-8 tyg. jednak ja dluzej nie dalam rady. Z innym mydlem tez sie nie udalo, najlepiej bylo myc wlosy syndetem Dove, ale przez ostatnie taka tak mi sie skora glowy uwzaliwila, ze nawet po nim mam podrazniona skore glowy. A ze znow mysle ze moze zamowienie sobie od mojej producentki typowe mydlo do wlosow, ale z dodatkiem kwasu cytrynowego, moze to mydlo by sie sprawdzilo, to tak mnie jakos podkusilo i wyporbowalam to wieliczkowe i sie udalo. 2 dni temu myslam i wlosy nie sa tluste, skora glowy ma sie dobrze, dzis znow mylam i nadal ok, a nawet w trakcie mycia mi mniej wlosow z glowy leci. Moze ten moj naturalny szampon jednak sie dla mnie nie nadaje? Znalzlam szampon po ktorym moja skora ma sie ok, ale wlosy leca, caly odplyw zapchany po myciu wlosow, wiec cos jednak musi byc nie tak, skoro wystarczylo umyc wlosy mydlem i w odplywie jest o wiele mniej klakow.
Czekam teraz na moja paczke z mydelkami od pflegeseifen.de . zamowilam 4 mydla do wlosow, mam nadzieje ze ktores podpasi, a jak nie to zuzyje na cialo ;o)

[betty0502]

Napisane przez MonikaPogrzeba

wieliczkowe i sie udalo. 2 dni temu myslam i wlosy nie sa tluste, skora glowy ma sie dobrze, dzis znow mylam i nadal ok, a nawet w trakcie mycia mi mniej wlosow z glowy leci. Moze ten moj naturalny szampon jednak sie dla mnie nie nadaje?
Czekam teraz na moja paczke z mydelkami od pflegeseifen.de . zamowilam 4 mydla do wlosow, mam nadzieje ze ktores podpasi, a jak nie to zuzyje na cialo ;o)

Jaki naturalny szampon posiadasz?
Szukam odpowiedniego dla siebie, coś polecacie? Im więcej drogeryjnych "cudów" tym moje włosy wyglądają gorzej.

Macie sprawdzone maseczki domowe na włosy? może jakiś przepis?

[201608040942]

Sante Family ten z oliwka, z zielonymi napisami

[betty0502]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Sante Family ten z oliwka, z zielonymi napisami

Dziękuję

a jakie inne szampony naturalne do włosów możecie polecić? a może macie przepis jak zrobić swój szampon?

[Kretka666]

Napisane przez betty0502

Dziękuję

a jakie inne szampony naturalne do włosów możecie polecić? a może macie przepis jak zrobić swój szampon?

Bardzo sobie chwalę Alterrę, głównie jej używam i polecam ze względu na działanie, dostępność i cenę, tym bardziej w promocji Teraz używam wersji wzmacniającej z kofeiną, bo zaczęło mi trochę włosów wypadać, przedzimowe zmienianie futra
Mydła do włosów także bardzo polecam, używałam ich dobrych parę lat i gdyby nie moje lenistwo - wciąż bym używała. Robią z włosami cuda, przynajmniej moimi

[201608040942]

O Alterra, uzywalam ten volumen to byl moj ulubiony, ale przy 4 albo 5 flaszce cos sie stalo i zaczal mnie podrazniac ;o( Kofeina i te inne niestety katastrofa, po kofeinie dopiero mi wlosy lecialy i to samo po alverde.
Szampony neobio( w Reformhaus do kupienia) mialam wersje z henna i calkiem milo wspominam, teraz kusi mnie wersje z ziolami, ale dzis w Netto kupilam Aloive ichnia marke naturalna. Zawiera tez olwike i aloes, ma byc do wszystkich rozajow wlosow. niemki chwala, wiec wyporbuje i zobacze czy nie bedzie za odzywczy dla moich cienkich wlosow, ktore stracily na porowatosci i sa znow gladkie, a co za tym idzie, maja mniej objetosci i szybciej sie przetluszczaja nad czym zaczynam ubolewac. Nie chce miec znow bardzo tlustych wlosow, wole miec lekki sianko, ktore idzie ujarzmic preperatem na konce z silikonami albo kropla oleju i ma sie objetosc, puszyste ale nie puszace sie wlosy. Paczka z mydelkami jak dobrze pojdzie powinna jutro, albo w piatek przyjsc. Oby ktores z mydel wlosowych pasowalo i wlosom i skorze glowy. jak bym znalazla mojego Grala to bylabym przeszczesliwa, chodz na wszelki wypadek szampon i tak sie przydac moze.
A szamponow to jeszcze Khadi milo wspominam, mialam wersje z certyfinatem. Ogolem jesli zachwalam szampon to dlatego ze wlosy byly po nim takie jak lubie, czyli bylo ich duzo, mozna powiedziec czasami lekko przesuszone co jest u mnie porzadane, a zeby sianka nie bylo odrobinka silikonu na konce i bylam piekna, a wlosy puszyste i nie obciazone. Do tego nie kazdy szampon pasowal mojej skorze glowy, mimo ze wlosy po nim ladne. Wiele z nich juz zapomnialam, bo jak mocno mi skore glowy podraznialy, to na nic mi piekne wlosy, jak ja mialam piekaca, swedzace i czerwona skore glowy, a do tego bolace zaognione pryszcze i ani sie uczesac bo zawsze trafilam w ktoregos pryszcza, a bardzo bolace sa. Wymienilam te szampony ktore zapadly mi w pamieci, chodz niestety alverde i alterra zaczely mnie podrazniac i szukanie musialam zaczac od nowa. Byl czas ze uzywalam dzieciecych. Najlepiej wspominam Penaten, ale i on po paru latach nagle zaczal mnie podrazniac, albo ja wtedy troche skakalam, bo szukalam cuda naturalnego i moglo byc tak ze mialam bardzo podrazniona skore i dalam Penatenowi za malo czasu zeby mi skora glowy do siebie wrocila. Chodz pamietam, ze jak cos mnie podraznilo, to wystarczylo jedno mycie tym szamponem i juz skora glowy byly ukojona, nomrlanie czulam ukojenie w trakcie mycia, a wtedy nie. NO rozpieldzielilam sobie skore glowy. na ciele i na twarzy unormowalam sobie, a przez szukanie idealu do wlosow nabawilam sie wrazliwej skory na glowie. Chyba inaczej tak tego ujac nie mozna. Teraz przyszedl czas na jej ukojenie i zdecydowanie mniej skacze, jest lepiej, ale nie idealnie. Za to doszla zmiana jakosci wlosow, wygladzily sie, nie sa juz takie porowate i starcily przez to na objetosci, co przy cienkich wlosach tez nie jest fajne. Eh jak nie urok to...

Przepis na szampon do wrazliwej skory glowy mam, ale brakuje mi tensydu i jeszcze go nie umieszalam, a chyba bylo by to najlepsze rozwiazanie dla mojej wrazliwej skory glowy

60ml destylowaje wlosy( mozna przegotowac)
30ml Coco Glucoside ( moze byc mieszanka z Betina)
1/3 lyzeczki miarowej Xanthan
10g oleju migdalowego
zakonserwowac Weingeist niektorzy twierdza ze 5% wystarczy inni ze min 10-12%


Sory ze tak po niemiecku pisze, ale nie wiem czy dobrze przetlumacze na polski. Weingeist to alkohol, tylko wlasnie nie wiem dokladnie jaki. TO ten ktory uzywaja naturalne firmy np DR. Hauschka, wiec chyba to zwykly alkohol, albo? nie wodka 40% tylko min 90% albo? Musze poszukac, bo juz wiedzialam ale zapomnialam hihihi

szampon ma byc dosc tresciwy i jesli ktos nie ma suchych wlosow i szampon moze byc mu za odzywczy to mozna oczywiscie dac mniej oleju, albo wymienic na inny jesli migdal nam nie pasuje.
Ta podstawowa wersje mozna zmianiac, dodawac wyciagi roslinne zamiast wody, dodac witaminy itp.

[201608040942]

Dziewczyny! Moje wlosy polubily mydlo! Przyszla wkoncu moja paczka od pflegeseifen. Dzis byl dzien mycia. Wzielam to mydlo bo zalecaja je dla tych co zaczynaja mydlem myc wlosy i ma byc deliaktne dla skory glowy

http://s165500780.e-shop.info/shop/a...aid%3DH3002%26

Udalo sie. Wlosy mam jak po mydle wieliczkowym, chodz ja bym jednak pokusila sie o stwierdzenie ze jeszcze ladniejsze. Zastanawialam sie jak to bedzie, bo to mydlo jednak nie ma kwasku cytrynowego w sobie i ja wlosow tez po umyciu nie zakwaszalam. Wogole nie mam osadu na wlosach jak to bylo po Aleppo, nawet tej wersji wlosowej. Wogole moje klaki na tluste i klejace nie wygladaja. Jest tak jak by umyla w szamponie, tylko ze skora glowy nie szaleje ;o) Oby kolejne mycia byly tak samo obiecujace.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Tutaj są fajne, organiczne mydła, w tym jedno do włosów http://maurelii.pl/pl/c/Mydla-organiczne/29

http://maurelii.pl/pl/i/Savonille/23

[Sicilia]

Chciałam się pochwalić, że się przemogłam i umyłam mydłem aleppo włosy. Już od dawna używam mydło aleppo do całego ciała, ale jakoś nie chciałam myć nim włosów. Po pierwszym użyciu mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona. Wbrew moim obawom dobrze się pieni i dobrze myje włosy i skórę głowy. Włosy są jednak trochę "tępe" i musiałam użyć odżywki. Ale ogólne wrażenie jest bardzo dobre

[anula_ga]

Napisane przez Sicilia

Chciałam się pochwalić, że się przemogłam i umyłam mydłem aleppo włosy. Już od dawna używam mydło aleppo do całego ciała, ale jakoś nie chciałam myć nim włosów. Po pierwszym użyciu mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona. Wbrew moim obawom dobrze się pieni i dobrze myje włosy i skórę głowy. Włosy są jednak trochę "tępe" i musiałam użyć odżywki. Ale ogólne wrażenie jest bardzo dobre

i odzywka wystarczyła?
ja musiałam płukać wodą z octem bo inaczej nie mogłam z nimi dojść do ładu .

[Sicilia]

Napisane przez anula_ga

i odzywka wystarczyła?
ja musiałam płukać wodą z octem bo inaczej nie mogłam z nimi dojść do ładu .

Odżywka (alverde) wystarczyła, żeby rozczesać włosy

[anula_ga]

Napisane przez Sicilia

Odżywka (alverde) wystarczyła, żeby rozczesać włosy

może jeszcze raz spróbuję

[weraa66]

Dziewczyny a czy któraś z Was miała mydełko afrykańskie z BU? Ostatnio zamówiłam, jestem ciekawa innych opinii. Oto jego skład:
- Nierafinowany olej palmowy,
- Nierafinowane, surowe masło shea,
- Nierafinowany olej kokosowy,
- Wypiekane strąki drzewa kakaowego

Żadnego miodu, aloesu..

[nie_ma_mnie]

tego ostatnio używałam. Jest dobre, ale nie idealne.
Neem podlecza jakieś dziwne stany zapalne, jednak nie chce powalczyć z suchością.

Ponawiam jednak pytanie o dostępność Tuli w Warszawie, bo nie dostałam odpowiedzi od mydlarni

[201608040942]

A co to za mydelko? Nie znam marki a widze ze po niemiecku pisze? jaki to ma sklad?

[nie_ma_mnie]

w Pl kupiłam w sklepie biosprawiedliwi.pl (przez all) z odbiorem na biobazarze. Dziwnie pachnie

INCI:
melia azadirachta seed oil, hydrogenated rice bran wax, bassia latifolia butter, cocos nucifera oil, ricinus communis oil, glycerin, parfum, citric acid, zinc oxide, sodium hydroxide, sodium chloride, benzyl alcohol, banzyl salicylate, citral, citronellol, hexyl cinnamal, linalool.

wyprodukowane dla:
EZA Fairer Handel GmbH
www.eza.cc

[201608040942]

Produkty Fair Trade. Dziekuje za linka do stronki. Mydelka bardzo tanie , a zapach to wiadomo. Neem nie pachnie zachecajaco ;o)
Obejrzalam sobie juz bizuterie i torby. Z ekologicznej skory i prawdziwej sa calkiem calkiem, ale te modele to mi sie podobaja maja slusza cene. za to te z recyklingu jakie fikusne. Torby na ramie z opony i worka po kawie mi sie spodobaly. Bardzo orginalne i to sa tanie. Szkoda tylko ze sklep tak dziwnie zrobiony, ze zdjec nie widac trzeba na kazdy numer produktu ekstra klikac zeby sie malutkie okienko otworzylo. zajmuje to zbyt duzo czasu w przegladaniu. NO i porzednego opisu nie ma, wiec nie wiem czy ktoras z toreb ma dodatkowe kieszonki na komorke itp. Jak bede miala wiecej czasu to porzednie poprzegladam. Moze sie na cos kusze.

[aszuelka]

Czy znacie jakies dziewczyny ktore same produkuja mydla i je sprzedaja?

[Lorri]

Napisane przez aszuelka

Czy znacie jakies dziewczyny ktore same produkuja mydla i je sprzedaja?

W UE wytwórca mydeł musi spełniać odpowiednie normy i zlecić badania swoich produktów, zanim trafią one do odbiorcy końcowego. Osoby, które nie spełniają tych warunków, a mimo to sprzedają mydła wytwarzane chałupniczo, łamią prawo, zatem nie będziemy ich tu reklamować.

[Sicilia]

Napisane przez aszuelka

Czy znacie jakies dziewczyny ktore same produkuja mydla i je sprzedaja?

Nie ma takiej prawnej mozliwości, żeby produkować w domu mydło i sprzedawać je na wolnym rynku. To niezgodne z prawem. Jeżeli kupujesz takie mydło, myjesz się nim na własne ryzyko (zdrowotne).

[aszuelka]

Kupuje tu w UK mydła od dziewczyny ktora ma wszelkie pozwolenia na produkcje takiego mydła i robi je w domu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.