2009-03-02, 16:01 | #121 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
Cytat:
ach rodacy
__________________
|
|
2009-03-02, 16:09 | #122 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
Cytat:
... buractwo
__________________
dj robi scratch b-boy robi freeze mc robi rap a ja powalam was na pysk.. !
|
|
2009-03-16, 17:46 | #123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
jak zobczylam videoklip "Miljony Monet" czy cus takiego to o malo ze smiechu nie umarlam..ponoc jakis wielki hicior z tego ma byc
__________________
|
2009-03-28, 15:38 | #124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: dalekaa.
Wiadomości: 27
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
Tola Szlagowska-całokształt pracy.
|
2009-04-06, 13:48 | #125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
Na nie:
Feel , Doda, Mandaryna, Sara May, Andrzejewicz, Rubik, Wydra ( „Jak ja jej powiem, że wolę wolność i życie towarzyskie”- cóż za wzruszający utwór), Ich Troje, disco-polo , hip hop- nie odpowiada mi ta muzyka i koniec kropka. Na tak: Czesław Niemen, Marek Grechuta, Nosowska, Chylińska, Myslovitz, Czerwone gitary |
2009-04-10, 13:32 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
Obciachy:
Doda, (mimo, ze ma glos to i tak nie robi z tego pozytku) Mandaryna, Feel, Mezo, Liber, G. Andrzejewicz, Firma... Avril Lavigne Legendy: Paktofonika, Kaliber 44, Abradab, Michael Jackson, 2Pac, Dr Dree,
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-04-15, 13:08 | #127 |
Raczkowanie
|
Dot.: Obciachowe polskie piosenki i ich wykonawcy vs charyzmatyczni artyści - żywe le
Obciach?? - Mandaryna, K.A.S.A, Ala Janosz, na chwilę obecną Ich Troje oraz Stachursky (jak to mówią tonący brzytwy się chwyta) o zgrozo.... nie oceniam wykonawców pod względem mojego gustu muzycznego, lecz tego co sobą prezentują, gdybym oceniała podwzględem moich skłonności muzycznych wstawiłabym tu większośc polskich wykonawców.....
Nie wymieniam nigdzie zespołów hiphopowych, gdyż nie mam kontaktu z ta muzyką i nie mam pojecia co jest dobre, a co nie, ale przyznam się, ze dziwi mnie u niktórych osób, które wcześniej się wypowiadały słowami typu " wszystkie hiphopowe", to juz moim zdaniem uprzedzenie... mimo iz nie lubię hiphopu, nie przemawia do mnie ta muzyka nie uważam, że kazdy zespół hiphopowy to kompletne dno, że nie wnosi nic sensownego i wartościowego do muzyki, to już moim zdaniem jest ograniczenie poznawcze, odbieracie prawo do "bycia czyms dobrym" tylko dlatego, że tego nie lubicie?? do wyżej wymienionych przeze mnie zespołów jestem w stanie podać konkretne argumenty dlaczego wg mnie to obciach... a myśłę gdybym pogrzebała w historii polskiego hiphopu wygrzebałabym jakies wartościowe zespoły.... nie zamierzam tego robić bo nie mam takiej potrzeby, ale nie uznaję całego dorobku polskiego hiphopu za chłam.... kazde uogólnianie moim zdaniem wskazuje na ciasnotę umysłu, ..... przepraszam jeśli kogoś uraziłam, ale tak właśnie myślę.... Legendy: TSA, Republika, T.LOVE - szczególnie stare kawałki, Czesław Niemen, Stan Borys, Harlem, Nosowska, Tak sobie myślę że najbardziej tandetnie wychodza te zespoły, które mają za sobą zastęp tekściarzy, ludzi, którze komponują ...a wykonawcy wychodzą na scenę i śpiewają coś czego nie czują... jeśłi ktoś pisze tekst wlewa w nie jego serce, dusze i tym samym go ożywia, to sprawia że ludzie dają się uwieść, a Ci którzy śpiewają o czymś czego sami nei rozumieją, nie czują... są niczym komercyjna fabryka płyt byle jak najwięcej sprzedać i wydac płyt okazują się marnymi gwiazdkami jedno/dwu sezonowymi dlaczego?? Ludzi nie dają się zbyt długo oszukiwać, ile w Polsce jest zespołów, które na flai jednorazowego sukcesu wydali kolejne 4 płyty... :/ nie zastanawia Was dlaczego Ci dobrzy artyści wydaja tak rzadko płyty?? Dlaczego w ciągu jednego dnia ich płyty pokrywają się platyną?? Fani wiedza, że nie będą oszukani, że poza głosem artysty i brzmieniem muzyki jest tez w tej płycie serce, które bije.... wystarczy pójśc na koncert, którejś z legend i jakikolwiek kawałek zespół wykona (nawet jeśli nie nagrali teledysku, nie wydali singla, a utwór znalazł się na którejś płycie jako jeden z wielu, media o nim milczały) chór publiczności im wturuje.... dlaczego?? Znają płyty i to są prawdziwe gwiazdy.... natomiast inni artyści promowani przez media są dopóty sławni dopóki, w radiu puszczają ich kawałki, dopóki jest moda na nich, dobrym przykładem jets polski hiphop - parę lat tamu był wysyp zespołów.... nastała moda na hiphop... kawałki prześcigały się na listach przebojów... a teraz ile tych zespołów nadal istnieje?? Te co przetrwały za pewne są swoejgo rodzaju legandami.... Kurcze tak łatwo się dać zwieść komercyjnej propagandzie.... wrrrr.....
__________________
I deszcz myślą barwimy I uderzenia gromu, będące przypomnieniem. San Rice
Edytowane przez boxia Czas edycji: 2009-04-15 o 13:50 |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.