2017-02-12, 13:36 | #91 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Nielubiane tematy
Cytat:
można i tyle wystarczy. nie wszyscy lubią cały dzień leżeć na sofie przed telewizorem. dopóki nie szkodzi sobie i dziecku to w czym problem? a jestem pewna, że otacza ją teraz tyle ludzi znających się na rzeczy, że wie co robi. Cytat:
---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- ja generalnie staram się rozmawiać na każdy temat, nawet jeśli się na nim słabo znam, bądź słabo interesuję. mogę porozmawiać o motoryzacji (nie znam się) bądź dzieciach (nie interesuję się), ale przez krótki czas, bo zazwyczaj nie mam nic ciekawego do powiedzenia w tej kwestii. bardzo natomiast mnie denerwuje, gdy rozmówca zapyta o coś, a potem wyraźnie widać, że w ogóle nie słucha odpowiedzi. ostatnio wiele razy padało pytanie na jaki temat robię doktorat. jako, że temat jest złożony z dość specjalistycznych słów, to każdy w zasadzie pytał, a co to w ogóle jest. i mimo, że wytłumaczenie takie na szybko to dosłownie 2 zdania (dosłownie), to spora część pytających w ogóle nie słuchała co miałam do powiedzenia. to po kij pytać, jak nie chce się o tym słuchać? |
||
2017-02-12, 18:03 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Nielubiane tematy
1. Polityka - strasznie mnie ten temat nudzi i irytuje. Ja wiem, że to patriotyczne interesować się tym co dzieje się w polityce, ale ja mam wrażenie, że cały czas wygląda to podobnie i nudzi mnie to strasznie.
2. Historia - to samo co polityka. Niby wypadałoby ją znać, ale przyznam szczerze, że jestem mniej więcej zorientowana w najważniejszych wydarzeniach i nic ponad to. Mój mózg ma jakiś antytalent do historii. Bardzo ciężko uczyło mi się jej w szkole, wszystko mieszało mi się, mało z tego zostało mi w głowie. I dlatego jak teraz słyszę, jak ktoś o niej rozmawia, po chwili gubię się w wątku i zaczynam nudzić. 3. Gotowanie - nie lubię gotować. Jak gotuję to tylko dlatego, żeby z głodu nie paść. Najlepiej jak najszybciej, najłatwiej i w miarę zjadliwie. Nie interesują mnie oryginalne składniki, oryginalne sposoby przyrządzania, przyprawiania itp. 4. Rozmowy o byciu super fit - no nie jestem. A nie daj Boże jak ktoś próbuje mnie na to nawrócić. 5. Nie lubię tak zwanych small talk o dupie marynie (pogoda, jaki mamy dzisiaj dzionek i takie tam). 6. Sport - nie lubię oglądać, a co za tym idzie dyskutować o tym. Jak już to wolę sama uprawiać, ale też jestem pod tym względem wybredna (żadnych gier zespołowych czy ćwiczeń typu skłon skłon wymach wymach). 7. Dzieci - nie przepadam, a już szczególnie jak ktoś emocjonuje się nimi do tego stopnia, że każdy szczegół dotyczący dziecka wydaje im się wielce ekscytujący i interesujący. 8. Prawo jazdy - jak ktoś próbuje nakłonić mnie do powrotu do zdawania. Szczególnie jak ktoś zdał za pierwszym razem i nie wie jakie to fajne zdawać kilka razy i nic z tego nie mieć. 9. Nie cierpię pytania "co tam u Ciebie słychać?". Nigdy nie przychodzi mi do głowy nic poza "dobrze, a u Ciebie?". A najlepsze, że jeszcze czasami pojawiają się pretensje, że odpowiedź lakoniczna. Cytat:
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;70634331]3. Historia. Głównie z powodu braków w wiedzy. To chyba wina nauczycieli, nigdy nie potrafili mnie zainteresować tematem, a wymagania były idiotyczne (pamiętanie szczegółów, przy niezrozumieniu tematu). Byłam dobrą uczennicą, przykładałam się do nauki również tego przedmiotu, a braki mam spore.[/QUOTE] Zgadzam się W szkole ważniejsze jest czy coś zdarzyło się 12 lutego czy 15 marca niż o co właściwie w tym chodziło, czego dotyczyło, jakie problemy były z tym związane. Miałam w liceum nauczycielkę, która na sprawdzianach wymagała bardziej szczegółów, których czasami nieźle trzeba było się naszukać w podręczniku, niż ogólnego zrozumienia tematu.
__________________
|
|
2017-02-12, 18:29 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Nielubiane tematy
1. Kobiety vs. mężczyźni, biali vs. czarni, prawo vs. administracja, kierunki techniczne vs. humanistyczne, innymi słowy, czemu to co moje jest mojsze, a to co Twoje jest gorsze, bo jest Twoje. Mindfuck.
2. Technika, motoryzacja. Nie znam się, nie lubię, mam to gdzieś, komp ma działać, a samochód jeździć, jak nie, to zapłacę komuś kogo to interesuje, aby zaczął. 3. Makijaż- robię, bo muszę, od lat ten sam, o czym tu gadać? 4. Dekorowanie wnętrz, firanki, panele, meble jasny mahoń kontra nieco jaśniejszy mahoń- ble. Ogólnie gustowne mieszkanie to fajna rzecz, ale ludzie za bardzo się tutaj rozwodzą, rozdrabniają, zastanawiają, proszą o doradadzenie, ale przecież to ich mieszkanie, więc tak nie posłuchają i zrobią po swojemu, więc czegoś tutaj nie rozumiem 5. Podobnie- planowanie ślubu. Nie jestem w temacie, gdzie są tańsze suknie, czy koronka hiszpańska jest fajna, czy lepsze kwiaty jasnoróżowe czy jasnoniebieskie do dekoracji, kurna, toż to tylko jeden dzień, ile można o tym gadać... Dużo chętniej posłuchałabym o planach na podróż, a jeszcze chętniej- noc poślubną I może parę innych by się znalazło. Lubię poszerzać horyzonty, ale wiadomo- jeśli cały wieczór trwa rozmowa na tematy, na których się nie znam, to oczywiste jest, że nie bawię się dobrze.
__________________
Edytowane przez _Mia Czas edycji: 2017-02-12 o 18:31 |
2017-02-12, 23:11 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Nielubiane tematy
-moda - preferuję klasyczny, kobiecy styl. Mam gdzieś trendy i wkurza mnie, że nieraz ciężko mi znaleźć w sklepie normalną sukienkę z ładnym dekoltem, a w zamian za to same worki, dziwne kształty. Nie śledzę, wiec co jest modne i nie lubię na ten temat rozmawiać.
-koszykówka, siatkówka, piłka ręczna, skoki narciarskie - nie ekscytuję się, gdy Polacy wygrywają o ja niedobra - diety, eko, bio, vege i inne tego typu tematy są mi obce. -tajniki makijażu, konturowanie twarzy (tak bardzo nie ogarniam nakładania tylu warst różnych mazi na twarz..). -tematyka paznokciowo-hybrydowa też mnie nudzi. Ale czasem czuję się jak ostatnia kobieta na świecie, która używa zwykłych lakierów jakie wpadną jej w ręce na zakupachNie analizuję, nie czytam na ten temat, nie jestem na czasie. -yotuberki urodowe - nie znam, nie oglądam, nie śledzę vlogów i nie ogarniam jak kogoś może obchodzić, gdzie dana youtuberka dziś spędza czas, co zje na obiad... Ale jak mówiłam, nie jestem na czasie. -wszelkie ślubne tematy bardzo mnie nudzą. - hip hop i wszystko co z nim związane, nie moja estetyka. -rozmowy o dzieciach i porodach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-15, 06:46 | #95 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: Nielubiane tematy
Kolejność przypadkowa:
1. Polityka - nie obchodzą mnie cudze opinie i filozofie w tym temacie i tyle. 2. Religia - jak wyżej 3. Tematy motoryzacyjne - nie mam o tym zielonego pojęcia i strasznie mnie to nudzi 4. Cudze sny - interesują mnie tylko wtedy, gdy pojawia się w nich moja osoba 5. Seks - nienawidzę rozmawiać ani słuchać rozmowy na ten temat. Nie szokuje mnie, tylko jakoś strasznie mierzi. Nie obchodzi mnie i nie chcę wiedzieć co słychać u kogoś w łóżku albo jakie ma opinie na te tematy oraz nie chcę opowiadać o sobie, bo to bardzo prywatne sprawy. W towarzystwie pruderia, z mężem to już inna para kaloszy
__________________
Najpiękniejsza we wsi. |
2017-02-16, 15:21 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Nielubiane tematy
Cytat:
Mam tak samo z podróżowaniem i zdjęciami też jestem takim dziwakiem (nawet mój mąż mnie nie rozumie ), jeżdżę na urlop raz w roku na tydzień i to też w zasięgu samochodu przeważnie, nie czuję potrzeby żeby opowiadać jak było a już na pewno pokazywać czy wrzucać na fb zdjęcia. Tak samo słuchanie o cudzych podróżach i oglądanie zdjęć mnie mega nudzi. Większość mojej rodziny jeździ na nartach, jak się zbiorą na święta/imieniny i zaczną o tym nadawać to zasypiam z głową w talerzu. Poza tym: - cudza praca/hobby/studia - sport - książki/filmy/seriale/muzyka (oglądam, czytam ale nie czuję potrzeby o tym gadać) - śluby i wesela - gotowanie - technologie - blogi itd - dzieci (tu pół na pół, sama za kilka tygodni zostanę mamą i o ile lubię pogadać o jakichś praktycznych rzeczach typu co kupić, co się przyda itd, to wysłuchiwanie co czyjeś dziecko jest ponad moją cierpliwość) - znajomi znajomych, których nie znam Za to lubię rozmawiać o remontach/dekoracji wnętrz, samochodach i paznokciach
__________________
they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2019-05-24 o 14:54 |
|
2017-02-17, 07:05 | #97 | |
ist mir egal
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 498
|
Dot.: Nielubiane tematy
Posłużę się cytatami.
Cytat:
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;70573056]Nic mnie bardziej nie wyłącza z myślenia jak słuchanie o tym, że Zenek i Kryśka to są kuzyni szwagra wujka Mirosławy i Zenona i oni mieli dziadków, którzy kupili to pole za siódmą rzeką i za dwudziestym lasem Nie ogarniam tych historii o nieznanych mi ludziach, podziałach lasów i pól i Bóg wie czego jeszcze To nie na mój łeb [/QUOTE] Taka sama ze mnie pasjonatka perfum. Dalej: wesela, studniówki, sukienki, fryzury - to zupełnie nie moja broszka. Motoryzacja i technologie - sprzęt ma działać i już. Mam alergię na te tematy. Aktualności sportowe - nic nie wiem. Kto co dodał na snapchat. Za to uwielbiam tematy : - studiów - szczególnie swoich to duża część mojego życia. - wszelkie rozważania ekonomiczne, historyczne (najchętniej na tle ekonomicznym) - podróże - nie interesują mnie jako podróż sama w sobie (zdjęcia i długie relacje), a bardziej jako styl życia i to, co człowiek przeżył w danym miejscu, historia, specyfika tych miejsc - rozmowy o głupotach, luźny humor - wszelka aktywność fizyczna - lubię słuchać ludzi z szeroką wiedzą na prawie dowolny i obcy mi temat inny niż te wymienione wyżej. - pragmatyzm życiowy - rozważania o życiu, dorosłości, właściwych i błędnych decyzjach, ludzkich przejściach itd. Lubię słuchać, wyciągać wnioski. - promocje sklepowe na codzienne artykuły spożywcze
__________________
Für so einen Unsinn habe ich nur ein müdes Lächeln übrig.
Edytowane przez pancakes Czas edycji: 2017-02-17 o 07:10 |
|
2017-02-17, 09:04 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Nielubiane tematy
Nie lubię rozmów o:
- motoryzacji i piłce nożnej (ale inne sporty, np. siatkówka, ręczna, lekkoatletyka itp. - jak najbardziej lubię), - budowie domów, ale jak zaczniemy się budować, to pewnie polubię, - "moje dziecko zrobiło..." - twoje dziecko, więc zachowaj to dla siebie, - praca, zawód, o którym nie mam pojęcia, - choroby, - odżywianie bezglutenowe, bez laktozy itp. - życie celebrytów, którzy kompletnie mnie nie interesują, typu Kardashianki, Lewandowska itd. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:58.