z blond na czarno ? czy pasemka ? pomocy:)

[olunkaa]

Mam problem , ostatnio kolezanki doradzają mi abym zmieniła kolor włosów na czarno nie wiem co o tym myśleć ! bo troszke się boje aż takiej zmiany, a może zrobić tylko pasemka ciemniejsze ?? pomożcie... Ps. mam blond włosy i szaro-niebieskie oczy... pozdrówka .

[madziunia80]

Jeżeli dobrze czujesz się w blondzie to, po co kombinować? No chyba, ze jesteś podobna do mnie, ja się czuję dobrze w praktycznie każdym kolorze i co chwila coś zmieniam
Drastyczną zmianę bym odradzała, może przyciemnij troszkę włosy pasemkami, ale nie rób czarnych pasm, raczej ciemniejszy o 2-3 tony kolorek.
A co do rad koleżanek, to raczej powiedziałabym, żeby eksperymentowały na sobie, a decyzję, co i czy zmienić pozostawiły Tobie.]
Pozdrawiam

[olunkaa]

Dzięki madziunia80 chyba na serio nie jestem taka odważna zeby odrazu na czarno sie pofarbować hihihi , pozdrawiam buzka

[madziunia80]

Jeżeli w avatarku jesteś Ty, to uważam, że powinnaś zostać przy blondzie. Masz słowiańską urodę, przynajmniej tak wyglądasz. Jeśli mogłabyś umieścić w wątku zdjęcie twarzy w kolorze, wtedy mogłabym ocenić bardziej poprawnie. Jak wiadomo czarnobiałe zdjęcia nie do końca pokazują prawdę , więc mogę się mylić.

[Smile_Smile]

Polecam czarno-szare-blond pasemka

[olunkaa]

dziękuje Smile Smile rozwaze Twoja propozycje ))) , pozdrawiam

[olunkaa]

madziunia80 tak na fotce to ja ... zaladowałam druga w kolorze ...pozdrawiam serdecznie

[olunkaa]

madziunia80 sorki ale jednak nie udało mi sie zalączyć fotki , jak widzisz jestem tutaj nowa...i nie wiem za bardzo jak to zrobic, hmm no trudno.

[agniesia blondi]

jesli mozge cos doradzic..masz swoje naturalne jasne raczej wlosy???jesli tak to ZDECYDOWANIE ODRADZAM FARBOWANIA GLOWY NA CZARNO(ja wlasnie tak zrobilam i to byl dramat, nie zeby bylo mi zle , bo czlowiek sie do wszystkiego przyzwyczai, tymbardziej ja mialam stopniowo coraz bardziej przyciemniane wlosy, az w koncu zdecydowalam sie na czarny, i mam nauczke do konca zycia.....mam naturalne wlosy koloru ciemny blond, wiec po ok, 2, 3 tygodniach od farbowania, pojawial mi sie okropny odrost, i wygladalam jakbym lysiala, badz siwiala(do wyboru..) takze trzeba bylo farbowac czesto (wlosy sie niszcza bardzo) , poza tym natury nie da sie oszukac: ktos kto ma naturalnie jasniejsze wlosy nie powinien robic tak drastycznych zmian, bo to niestety widac( musialam sie duuzo mocniej malowac, bo wygladalam nienaturalnie blado i wyblakle, choc oprawy oczu nie mam jasnej , ale tez nie czarna jak to maja brunetki) ale najgorsze sie zaczelo jak juz mialam serdecznie dosyc tego czarnego, wychodzilam z koloru ok 2 lata, stopniowo , robiac pasemka, (wlosy ciezko sie rozjasnialy, tak zlapal czarny kolor),i teraz dzieki bogu mam swoj kolorek i do tego jasne pasemka blond( ateraz planuje sobie zrobic dwa kolory:tj blond jasny, i jakis brazik) i radze ci tez jesli chcesz cos zmienic zrob lepieej pasemka (ale nie czarne) , wtedy zmiana bedzie widoczna(ale nie porazajaca) a i odrost nie bedzie az tak widoczny i upierdliwy jak przy farbowaniu calej glowy na jeden kolor.uffff.ale sie rozpisalam...

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agniesia blondi

jesli mozge cos doradzic..masz swoje naturalne jasne raczej wlosy???jesli tak to ZDECYDOWANIE ODRADZAM FARBOWANIA GLOWY NA CZARNO(ja wlasnie tak zrobilam i to byl dramat, nie zeby bylo mi zle , bo czlowiek sie do wszystkiego przyzwyczai, tymbardziej ja mialam stopniowo coraz bardziej przyciemniane wlosy, az w koncu zdecydowalam sie na czarny, i mam nauczke do konca zycia.....mam naturalne wlosy koloru ciemny blond, wiec po ok, 2, 3 tygodniach od farbowania, pojawial mi sie okropny odrost, i wygladalam jakbym lysiala, badz siwiala(do wyboru..) takze trzeba bylo farbowac czesto (wlosy sie niszcza bardzo) , poza tym natury nie da sie oszukac: ktos kto ma naturalnie jasniejsze wlosy nie powinien robic tak drastycznych zmian, bo to niestety widac( musialam sie duuzo mocniej malowac, bo wygladalam nienaturalnie blado i wyblakle, choc oprawy oczu nie mam jasnej , ale tez nie czarna jak to maja brunetki) ale najgorsze sie zaczelo jak juz mialam serdecznie dosyc tego czarnego, wychodzilam z koloru ok 2 lata, stopniowo , robiac pasemka, (wlosy ciezko sie rozjasnialy, tak zlapal czarny kolor),i teraz dzieki bogu mam swoj kolorek i do tego jasne pasemka blond( ateraz planuje sobie zrobic dwa kolory:tj blond jasny, i jakis brazik) i radze ci tez jesli chcesz cos zmienic zrob lepieej pasemka (ale nie czarne) , wtedy zmiana bedzie widoczna(ale nie porazajaca) a i odrost nie bedzie az tak widoczny i upierdliwy jak przy farbowaniu calej glowy na jeden kolor.uffff.ale sie rozpisalam...

rozumiem Cie doskonale... ja nie bawilam sie w pasemka, w piatek bylam czarna a dzis jestem srednia szatynka machnelam sama dekoloryzacje(ogolnie nie polecam,zeby nie bylo chyba ze ktos ma wlosy w naprawde dobrej kondycji) jaka ulga, nie miec czarnego, nie wiem czy kiedys wroce do swojego ciemnego blondu, ale chyba wole byc szatynka, zmiana z blond na czarny jest prosta, ale to najczesciej droga w jedna strone

[agniesia blondi]

Napisane przez truskawkowawiosna

rozumiem Cie doskonale... ja nie bawilam sie w pasemka, w piatek bylam czarna a dzis jestem srednia szatynka machnelam sama dekoloryzacje(ogolnie nie polecam,zeby nie bylo chyba ze ktos ma wlosy w naprawde dobrej kondycji) jaka ulga, nie miec czarnego, nie wiem czy kiedys wroce do swojego ciemnego blondu, ale chyba wole byc szatynka, zmiana z blond na czarny jest prosta, ale to najczesciej droga w jedna strone

ooo to podziwiam za odwage, ja sie balam sama cos z tym fantem zrobic , wiec oddalam sie w rece znajomej fryzjerki, ktora powolutku sciagala mi kolor pasemkami , zeby jak najmniej zniszczyc wlosy(choc to nieuniknione i tak,,,) poza tym przypuszczam ze nic by to nie dalo, bo za pierwszym podejsciem te czarne jak smola wlosy nie chcialy skubaniutkie wogole sie rozjasniac(farbowalam niestety palette, i to jescze granatowa czernia...o zgrozo... i to ladnych pare lat, wiec moze dlatego kolor sie wzarl na dobre..) ale teraz chyba bez problemu bedziesz mogla z tego kolorku dojsc do naturalnego, najgorsze za toba,, tak na marginesie to madry polak po szkodzie.....

[olunkaa]

agniesia blondi dzięki za Twoja opinie , masz racje ja nigdy nie mialam czarnych włosów ,"chwila zapomnienia" heh farbowanie na czarno a później jak piszesz powrót do poprzedniego koloru zbyt długi , czyli brunetka juz nie bede na 100% ...dzięki pozdrówka

[agniesia blondi]

nie ma za co , dobrze ze jest mozliwosc kogos przestrzec przed popelnieniem wielkiego bledu, ktorego mozna baaardzo zalowac,,, a ja jako ze nauczylam sie (ale niestey w tym przypadku na swoim bledzie ) sluze rada

[Playgirl_1]

Olunkaa, ja jestem dokładnie takim typem urody jak Ty, naturalny kolor moich włosów to popielaty blond i szaroniebieskie oczy. Odkąd zaczęłam farbować włosy, był to zawsze jasny blond, ale marzyłam o czarnych, więc ktoregoś dnia pomyślałam, a co tam zrobię ciemny brąz :P to AŻ tak drastycznie nie będzie;] Wszyscy byli zachwyceni kolorem , mówili że bardzo do mnie pasuje i nie wierzyli że jestem naturalną blondynką, ale fakt! Trzeba farbowac częsciej - same odrosty, bo wyglądają żeczywiście koszmarnie. Oczy i brwi zawsze lubiłam podkreślać 'wyraziscie' więc wszystko pasowało idealnie. Był to okres w którym nasłuchałam się najwięcej komplementów chyba :P Ale ktoregoś poranka obudziłam sie z pomysłem że trzeba coś zmienić, i zaczęłam wracać do blondu...teraz żałuję trochę, chociaż wyglądam dobrze, ale każdy wzdycha i wspomina czasy kiedy byłam brunetką Więc zastanów się, może użyj jakiegośładnego brązu a nie od razu czarnego Ja tam wracam do brązu Pozdrawiam serdecznie!!!

[Madlenka007]

A ja wczoraj z wiecznej blondynki przefarbowałam się na brązik. Do tego dodałam grzyweczke i jest miodzio... wszyscy mówią, że to mój kolor... Więc jeśli nei masz zniszczonych i cienkich włosów to śmiało farbuj, tylko nie od razu na czerń, lepiej przejśc przez brąz, bo moze sie okzazć , ze w brązie też będzie ładnie Chciaż z drugiej strony bladziutka cera+ jasne oczy do niezbyt dobre połączenie z ciemnymi włosami... Ja mam taka średnia karnacje i ciemnobrazowe oczy, moze daletgo jakos bardziej mi to pasuje.

[aniolekbraz]

Ja tak samo jak Madlenka007 miałam blond. Taki bardziej mysi. I pod wpływem spontaniczności udałam się do sklepu i kupiłam farbę ciemny brąz. Wyszedł kolor czarny. Jestem bardzo zadowolona z tak drastycznej zmiany. Zresztą znajomi również. Minęło od tego czasu już ponad 1.5 roku. Za każdym razem już farbuję na czarno, lub czarno-granatowy. Kwestia gustu co do tego z granatem, ale tak samo reagują moi znajomi jak na czarny. Że oba sa super i pasują do mnie. Mam niebieskie oczy Życzę odwagi. Z pewnością i Ty będziesz zadowolona.