drugi kierunek studiów

[aknishia]

czy wybierając drugi kierunek studiów będą sie liczyć wyniki z matury? bo chciałabym rozpocząć dziennikarstwo a nie mam zbyt dobrej oceny z polskiego, poza tym zdawalam tylko podstawowy z polskiego. odpiszcie!!!!

[Red Lipstick]

Zależy na jakiej uczelni. U mnie normalnie bierze się udział w rekrutacji wraz z maturzystami.
A co do matury, to podstawa z polskiego to chyba troszke malo na dziennikarstwo. Zwlaszcza, ze kierunek oblegany.

[kerrybs]

Żadna uczelnia nie przyjmie cię na dziennikarstwo bez zdanej matury rozszerzonej z polskiego, no way - sama podstawa nie wystarczy.

[zollla]

to co ktoś pójdzie na zdrowie publiczne i omijając rekrutacje dostanie się na medycynę na 2 kierunek?

owszem jest kilka przypadków, że za zgodą dziekana/rektora dostaną się na 2 kierunek dla najlepszych/wybitnych studentów, ale osobiście nie znam takiej osoby

zdecydowana większość dostaje się z rekrutacji

swoją drogą wiesz, że 2 kierunek jest już w Polsce płatny??

[viva91]

a jak inaczej chcesz się dostać jak nie dzięki wynikom matury?
myślisz że jak już studiujesz jeden kirunek to na drugi dziekan rozłoży przed tobą czerwony dywan i zaprosi?

oczywiście że wyniki z matury będą się liczyć. swoją drogą nie wiem gdzie dostaniesz się na dziennikarstwo z podstawowym polskim.

[aknishia]

Napisane przez Red Lipstick

Zależy na jakiej uczelni. U mnie normalnie bierze się udział w rekrutacji wraz z maturzystami.
A co do matury, to podstawa z polskiego to chyba troszke malo na dziennikarstwo. Zwlaszcza, ze kierunek oblegany.

thx. czyli jednak będę musiała ponownie zdawać polski. a czy to nie będzie glupie jak np. będę chciała ponownie zdawać mature mając 25lat a wokół mnie same 18 / 19 latki? nie będe wyglądala jak Forest Gump? :P

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez zollla

to co ktoś pójdzie na zdrowie publiczne i omijając rekrutacje dostanie się na medycynę na 2 kierunek?

owszem jest kilka przypadków, że za zgodą dziekana/rektora dostaną się na 2 kierunek dla najlepszych/wybitnych studentów, ale osobiście nie znam takiej osoby

zdecydowana większość dostaje się z rekrutacji

swoją drogą wiesz, że 2 kierunek jest już w Polsce płatny??

btw tak wiem! nie wiedziałam dlatego sie spytałam nie musialaś od razu zachowywać sie jak jakaś sucz. jak ty sie o coś pytasz też cie wyśmiewają?

[viva91]

Napisane przez aknishia

thx. czyli jednak będę musiała ponownie zdawać polski. a czy to nie będzie glupie jak np. będę chciała ponownie zdawać mature mając 25lat a wokół mnie same 18 / 19 latki? nie będe wyglądala jak Forest Gump? :P

btw tak wiem! nie wiedziałam dlatego sie spytałam nie musialaś od razu zachowywać sie jak jakaś sucz. jak ty sie o coś pytasz też cie wyśmiewają?

tak, to będzie niesamowicie głupie, weź lepiej załóż worek na głowę żeby nie zdradzić swojego wieku.
dorosła kobieta a takimi perdołami się przejmuje?

no i ktokolwiek był dla ciebie w twoim mniemaniu niemiły, nie zasługuje na nazwę 'sucz'.

[neia]

Napisane przez aknishia

thx. czyli jednak będę musiała ponownie zdawać polski. a czy to nie będzie glupie jak np. będę chciała ponownie zdawać mature mając 25lat a wokół mnie same 18 / 19 latki? nie będe wyglądala jak Forest Gump? :P[COLOR="Silver"]

Chwila... 25lat? Mature mozna poprawiać jedynie przez 5 lat. Czyli zakladajac, że pisze się ją pierwszy raz majac 18/19 lat, to ostatni raz poprawiania przypada na 23/24 lata.

[Provocateur]

A co jeśli ktos zdawal mature na starych zasadach,a teraz chciałby studiowac zaocznie coś? tak z ciekawości pytam. No i ma powyżej 25 lat oczywiście.

[viva91]

wydaje mi się że taki ktoś ze starą maturą, jeśli chce podwyższyć wyniki lub coś nowego dodać to pisze to na nowych zasadach, wątpie żeby przygotowywali "stare" arkusze.
ale jeśli stary wynik maturalny umożliwiłby dostanie się na te studia zaoczne to nic poprawiać nie trzeba, przyjmują ze starą maturą.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez neia

Chwila... 25lat? Mature mozna poprawiać jedynie przez 5 lat. Czyli zakladajac, że pisze się ją pierwszy raz majac 18/19 lat, to ostatni raz poprawiania przypada na 23/24 lata.

bzdura. mature mozna poprawiac do konca zycia, jezeli sie ja ZDA. poprawka przez 5 lat obowiazuje te osoby, ktore za pierwszym razem jej nie zdaly

Napisane przez Provocateur

A co jeśli ktos zdawal mature na starych zasadach,a teraz chciałby studiowac zaocznie coś? tak z ciekawości pytam. No i ma powyżej 25 lat oczywiście.

wiele uczelni ma troche inny system przyjmowania dla staromaturzystow. czasami sa przeliczane oceny ze swiadectwa maturalnego. duzo zalezy od uczelni, wiec trzeba sie wczytac w zasady rekrutacji.

[neia]

Napisane przez skazana_na_bluesa

bzdura. mature mozna poprawiac do konca zycia, jezeli sie ja ZDA. poprawka przez 5 lat obowiazuje te osoby, ktore za pierwszym razem jej nie zdaly

Bzdurą jest akurat to co Ty napisalaś. Może wpierw sprawdz informacje np. na stronie CKE/OKE, zamiast wypisywać głupoty.

[viva91]

Chyba jednak te 5 lat dotyczy osób, które czegoś nie zdały...

[neia]

Ze strony CKE:
"Osoby, które nie zdały do roku szkolnego 2008/2009 włącznie egzaminu maturalnego z określonego przedmiotu lub przedmiotów lub przerwały ten egzamin, a także zdały egzamin i chcą podwyższyć wynik z danego przedmiotu mogą ponownie przystapić do egzaminu maturalnego na warunkach i w sposób obowiązujący do roku szkolnego 2008/2009. Ale uwaga! – przez okres 5 lat od daty pierwszego egzaminu maturalnego. Rozporządzenie wchodzi w życie od 1 września 2009 r."

Takze jasno jest napisane, ze skoro ma 25 lat, to sie na swoje 5 lat poprawiania nie lapie.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

No ale to nie może pisać na starych zasadach. Na nowych chyba może (z matmą itp.), bo to by trochę bez sensu było. Ktoś po 5 latach już nie może iść na studia jak nie zdawał tego, co potrzeba...?

[neia]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;30344260]No ale to nie może pisać na starych zasadach. Na nowych chyba może (z matmą itp.), bo to by trochę bez sensu było. Ktoś po 5 latach już nie może iść na studia jak nie zdawał tego, co potrzeba...?[/QUOTE]

Może zdawać, ale wtedy zdaje CAŁĄ mature od nowa, a nie tylko jeden przedmiot. A to byloby trudne po iluś latach od skonczenia szkoly sredniej.

[mm444]

Treść usunięta

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez neia

Może zdawać, ale wtedy zdaje CAŁĄ mature od nowa, a nie tylko jeden przedmiot. A to byloby trudne po iluś latach od skonczenia szkoly sredniej.

No więc właśnie, to miałam na myśli.

[parapluie89]

Napisane przez zollla

owszem jest kilka przypadków, że za zgodą dziekana/rektora dostaną się na 2 kierunek dla najlepszych/wybitnych studentów, ale osobiście nie znam takiej osoby

zdecydowana większość dostaje się z rekrutacji

Bo można brać udział w zwykłej rekrutacji, a można podjąć studia równoległe i to jest coś innego. Zazwyczaj wygląda to tak, że na kierunkach, gdzie jest taka możliwość, jest wyznaczony limit dla osób studiujących równolegle (zazwyczaj max parę osób) i wtedy najczęściej bierze się pod uwagę średnią na pierwszych studiach, opinię o toku studiów, zgodę dziekana etc., to już zależy od konkretnego przypadku i trzeba doczytać.

[elmowa]

Jak ja 'lubię' szerzenie w internecie mitu o 5-letnim limicie podchodzenia do matury.

Osoby, które mają zdaną maturę, mogą podnosić wynik bezterminowo!

I jeśli chcecie mieć pewność, to napiszcie do CKE/OKE. Ale i bez tego logicznie rzecz biorąc można wykombinować, że te 5 lat dla osób, które już zdały maturę, to głupota.
Wyobraźcie sobie, że któś zdał powiedzmy w 2005, ma skończone studia, a w 2012 napisze od początku, bo chciał sobie jakiś dodatkowy przedmiot zdać. I potknie się np. na matmie...i co, w związku z tym pan magister jest magistrem bez matury? Brzmi niedorzecznie, prawda? I nawet tutaj nie zadziała zasada, że lepszy wynik się liczy, bo w 2005 matematyki pisać nie musiał.

Inny przykład: w rekrutacji (i to na studia dziennie) mogą brać udział osoby ze starą maturą (co obala następny mit pt: "studia do 26 roku życia"). Niby dlaczego osoba rocznik np. '84 może próbować dostać się na studia (uczelnie organizują egzaminy wstępne nawet dla tej garstki osób), a osoba kilka lat młodsza już nie może? Bez sensu.

Jeszcze inny dowód? Sprawdźcie sobie deklaracje maturalne. Ze strony OKE Kraków:
"Deklaracja absolwenta, który przystąpił do egzaminu maturalnego po raz pierwszy w latach 2007-2009 i nie uzyskał świadectwa dojrzałości, oraz dla absolwenta, który przystąpił do egzaminu maturalnego po raz pierwszy w latach 2005-2009, uzyskał świadectwo dojrzałości i chce podwyższyć wyniki egzaminów lub zdać egzamin z przedmiotów dodatkowych"
To chyba wyraźnie pokazuje, że limit 5 lat obowiązuje osoby, które nie zdały matury.

Rozpisałam się, ale może niektórzy przestaną powielać błędne informacje nt. nowej matury.

[klempaa]

Autorko, jeśli pisałaś starą maturę, to na uczelni na 99% będziesz musiała zdawac egzamin wstępny z przedmiotów, które sa brane pod uwagę w rekrutacji. Zasadami nie różni się on od nowej matury. I ten egzamin możesz zdawac nawet mając 40-tkę na karku (ja mam na roku dziewczyne, która zaczęła mając lat 36 i doktorat z ekonomii - zdawała po prostu egzaminy wstępne i tyle).

[platekrozy]

Hahaha a ciekawe,jak zdał starą maturę,a chce zdać nową i nowej nie zda?To wtedy nie ma matury?
Wiem,że nowa matura jest łatwiejsza od starej,ale wiadomo to

A to chyba i tak jest zadana stara