Mononukleoza bez gorączki? prosze o pomoc. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-12-25, 19:53   #1
SweetDreamer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 933

Mononukleoza bez gorączki? prosze o pomoc.


hej, watek tutaj bo nie ma chyba działu zdrowie ogolnie, albo jestem ślepa. Od prawie 3 tyg mam klopoty z gardłem, uszami.. Zaczeło sie od silnych boli nie tylko gardła ale tez szczeki Oo. Zero goraczki, 36,6, jedynie z 2x bylo 37,3 i to wsio. Bardzo osłabiona, zawroty glowy.
Poszłam do rodzinnego - prawie zemdlała jak zobaczyła moje gardło, nie dosc ze wszystko czerwone to jakies białe naloty (dodam ze od wielu lat nie mam migdałków) a jak dodałam o bolacych, klujacych uszach i powiekszonych wezlach chlonnych stwierdzila ze to angina, zapisała antybiotyk duomox 1gram, do brania 2x dziennie przez 10 dni. Na antybiotyku nie miałam zadnej poprawy poza tym ze znikleły białe naloty a tak to wciaz do d.. sie czułam. Po 6 dniach brania poszłam na kontrole do tej samej rodzinnej lekarki powiedziala ze faktycznie nic nie pomaga, ze brac 10 dni a potem to ona nie wie .
przedwczoraj bralam 7 dzien duomox i postanowilam przestac sie truc skro nie pomaga, wczoraj chcialam isc na kontrole bo bardzo slabo sie czulam, wiec pomoc dorazna bo w koncu wigilia. Trafilam na fajna, mila i kompetentna lekarke ktora powiedziala po bardzo dokladnym zbadaniu mnie ze to na 90% mononukleoza Oo.
Nie znam nikogo kto to miał, dlatego zakladam watek tutaj, bo mam watpliwosci czy to to a jednak lepiej wiedziec.
Mam
- nieustannie bolace, drapiace mega czerwone gardło na ktorym byly biale naloty
- bolace klujace uszy(nie non stop ale jednak)
- lekkie zawroty glowy
- czuje sie BARDZO oslabiona, najmniejsze wyjscie z domu i szlam jak nacpana (no chyba ze to od antybiotyku..) najmniejszy wysilek fizyczny i mi slabo - dzisiaj jak kochalam sie z Tz dostalam mega mroczku przed oczami i myslalam ze zemdleje przez chwile..
- jak mi badala brzuch bolalo tam gdzie jest watroba plus lekko po lewej stronie
- totalny brak apetytu, momentami jednak super zglodnieje ale jak cos zjem to mi niedobrze
-bole brzucha
- nieco opuchniete powieki
- straszny katar (juz lepiej jest ale byl dluuuugo taki mega..)

ALE
- nie mam goraczki, raz mi tylko skoczylo na chwile do 38,4 z 2,3x mialam 37 cos a tak to 36,6
- wezly chlonne powiekszone mam naprawde leciutko..


czy to faktycznie moze byc ta mono?
wiem ze nie jestescie lekarzami, ale wiele z was to pewnie miało, wiec mam nadzieje ze mi pomozecie
SweetDreamer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-27, 10:28   #2
ChaseTheCloudsAway
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 252
Dot.: Mononukleoza bez gorączki? prosze o pomoc.

DO LEKARZA!!!!!!
mój chłopak i ja przechodziliśmy przez to rok temu. u mnie skończyło się na tym, że jadłam tabletki przeciwbólowe jak cukierki i dzięki temu jakoś pozbyłam się tego cholerstwa, J. czekał ze 2 tygodnie z pójściem do lekarza, objawy miał dokładnie takie same jak Ty. poszliśmy do przychodni, tam oczywiście wskazali na anginę, dali jakieś antybiotyki, które J. miał łykać przez tydzień, nie było poprawy, dostał skierowanie do szpitala, tam lekarz zajrzał mu w gardło, nakłuł ropień i od razu dał skierowanie do zakaźniaka. z mononukleozą nie ma żartów!
J. miał powiększone migdały tak, że nie mógł nic jeść + coś z wątrobą właśnie, dostawał jakieś leki na sterydach (strasznie się od tego chudnie, u J. spadło z 10kg w ciągu dwóch tygodni) i kolejne 14 dni spędził w szpitalu. wyszedł w sumie na własne życzenie, bo akurat było boże narodzenie.

aaaa. i jeszcze przy próbie jedzenia obydwoje wymiotowaliśmy. J. często krwawił z nosa. generalnie leżał na łóżku jak trup i nie mógł się ruszyć. a w zakaźnym dziwili się, że jeszcze żyje i wszędzie podróżował na wózku. zrób badania krwi, nie pamiętam dokładnie jakie konkretnie, ale mogę sprawdzić w wypisie, jeśli chcesz

i jeszcze mi się przypomniało, u mnie tego nie było, jednak Jasiek miał wysypkę na plecach i ramionach, takie czerwone, suche plamy, wyglądało to trochę jak łuszczyca. obejrzyj się dokładnie.

powrotu do zdrowia życzę! i mam nadzieję, że mogłam pomóc.

Edytowane przez ChaseTheCloudsAway
Czas edycji: 2011-12-27 o 10:34 Powód: brak pełnej informacji
ChaseTheCloudsAway jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-29, 11:14   #3
mangogirl
Raczkowanie
 
Avatar mangogirl
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 97
Dot.: Mononukleoza bez gorączki? prosze o pomoc.

koniecznie idź do lekarza!
ja też miałam mononukleoze, zaczęło się niewinnie,bo od bolu gardła i gorączki (początkowo malej, jednak stosunkowo bardzo wysokiej).. a skończyłam w szpitalu z żółtaczką i niebezpiecznie powiększoną śledziona! Łącznie miesiąc spędzilam w szpitalu, z podłączoną 3x dziennie kroplówką,a pierwszy tydzień nie bylam w stanie podnieść się z łózka.. Proszę Cię,idz do lekarza!
__________________
MangoMetamorfoza

61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-50!
+ 88/58/88!

mangogirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-29, 11:21   #4
SweetDreamer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 933
Dot.: Mononukleoza bez gorączki? prosze o pomoc.

mozesz mi napisac co to za badania ?

Cytat:
Napisane przez ChaseTheCloudsAway Pokaż wiadomość
DO LEKARZA!!!!!!
mój chłopak i ja przechodziliśmy przez to rok temu. u mnie skończyło się na tym, że jadłam tabletki przeciwbólowe jak cukierki i dzięki temu jakoś pozbyłam się tego cholerstwa, J. czekał ze 2 tygodnie z pójściem do lekarza, objawy miał dokładnie takie same jak Ty. poszliśmy do przychodni, tam oczywiście wskazali na anginę, dali jakieś antybiotyki, które J. miał łykać przez tydzień, nie było poprawy, dostał skierowanie do szpitala, tam lekarz zajrzał mu w gardło, nakłuł ropień i od razu dał skierowanie do zakaźniaka. z mononukleozą nie ma żartów!
J. miał powiększone migdały tak, że nie mógł nic jeść + coś z wątrobą właśnie, dostawał jakieś leki na sterydach (strasznie się od tego chudnie, u J. spadło z 10kg w ciągu dwóch tygodni) i kolejne 14 dni spędził w szpitalu. wyszedł w sumie na własne życzenie, bo akurat było boże narodzenie.

aaaa. i jeszcze przy próbie jedzenia obydwoje wymiotowaliśmy. J. często krwawił z nosa. generalnie leżał na łóżku jak trup i nie mógł się ruszyć. a w zakaźnym dziwili się, że jeszcze żyje i wszędzie podróżował na wózku. zrób badania krwi, nie pamiętam dokładnie jakie konkretnie, ale mogę sprawdzić w wypisie, jeśli chcesz

i jeszcze mi się przypomniało, u mnie tego nie było, jednak Jasiek miał wysypkę na plecach i ramionach, takie czerwone, suche plamy, wyglądało to trochę jak łuszczyca. obejrzyj się dokładnie.

powrotu do zdrowia życzę! i mam nadzieję, że mogłam pomóc.
SweetDreamer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:50.