Czy to nimfomania? Czuję się jak dziwka...

[nataliiaa98]

Witam wszystkich

Jestem Natalia i mam 18 lat. Mój problem jest dosyć wstydliwy. Chcę na wstępie powiedzieć, że na prawdę bardzo mi z tym źle, brzydzę się sobą i mam ogromne wyrzuty sumienia.

Kiedy miałam 15 lat zaczęłam wchodzić na czaty erotyczne. Pisałam tam z wieloma facetami. Najbardziej moje zainteresowanie wzbudzali panowie 30-45 lat z obrączką na palcu. Robiłam z nimi tzw. "cyberki". Byli dwaj panowie, z którymi się bardziej polubiłam, dlatego też z nimi miałam sex telefony i wysłałam im swoje nagie zdjęcia.

Rok później, w wieku 16 lat, znalazłam sobie chłopaka. Chodziliśmy do tej samej klasy. Zakochana byłam w nim po uszy. Na początku związku bardzo kręciło mnie do tych czatów. Raz zdarzyło mi się wejść i zrobić jeden cyberek, ale natychmiast tego żałowałam. Uważam takie coś za zdradę. Postanowiłam o tym zapomnieć i już nigdy więcej tego nie robić. Strasznie mi było ciężko się powstrzymać, ale tego chłopaka kochałam do tego stopnia, że jakoś dałam radę tam nie wejść, ale... No właśnie, jest ALE..... Chciałam z tym chłopakiem iść do łóżka minimum jak minie 6 miesięcy naszego związku. Dziewictwo było dla mnie ważną rzeczą. Jednak przez brak tych czatów nie mogłam wytrzymać.. Jak leżeliśmy to zaczęłam się do niego dobierać, A NAWET NIE MINĄŁ MIESIĄC NASZEGO ZWIĄZKU!!! Byłam z tym chłopakiem półtora roku. Od naszego pierwszego razu chciałam seksu codziennie i to dostawałam, jemu też się codzienny seks podobał. Czasami nawet zdarzało się po dwa-trzy razy dziennie, ale to były sporadyczne przypadki, ale były. Mimo tego, że codziennie uprawiałam seks nadal nie byłam zaspokojona. Często masturbowałam się sama. Niekiedy jak nie mogłam dojść to potrafiłam to robić nawet godzinę, nie poddawałam się póki nie doszłam.

Od ponad pół roku jestem sama. Z moim chłopakiem zerwaliśmy. A co za tym idzie? Nie miałam już seksu. Znowu powróciłam do robienia sex telefonów, wysyłania zdjęć, częstej masturbacji.. Ale to mi już średnio wystarcza.. Mało by brakowało, a umówiłabym się z trzema mężczyznami ok. 40stki na seks, za który by mi zapłacili. Nie chodziło mi o pieniądze, ale o to, że podnieca mnie myśl, żebym poszła do łóżka ze starszymi mężczyznami i oni by mi za to zapłacili. Jednak w ostatnim momencie się opamiętałam i nie zrobiłam tego.. Jednak ciężko mi sobie odmówić, ale się powstrzymuję. Wiem, że tak się zachowują dziwki i to jest złe, ja nie chce taka być, ale inaczej nie potrafię. Czuję, że w końcu nie wytrzymam. Na trójkąt ze starszym facetem i jedną dziewczyną też się umawiałam, ale zrezygnowałam również. Jedyna rzecz przed którą się nie opanowałam, to całowanie z moją przyjaciółką, namówiłam ją na to.. od razu po wszystkim żałowałam i czułam się ch***o.

Najgorsze jest to, że niedawno kogoś poznałam. Jeszcze nie jesteśmy razem, ale były deklaracje miłosne, a ja podniecam się jakimiś starymi bucami, mam ochotę szukać sponsora i całowałam się z własną przyjaciółką... Czy to nimfomania jak w pytaniu? Czy ja po prostu mam tendencje do bycia dziwką?

[marrrtfx]

Radzę udać się do jakiegoś specjalisty...na pewno coś jest z tobą nie tak. A sama sobie z tym nie poradzisz

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez nataliiaa98

Witam wszystkich

Jestem Natalia i mam 18 lat. Mój problem jest dosyć wstydliwy. Chcę na wstępie powiedzieć, że na prawdę bardzo mi z tym źle, brzydzę się sobą i mam ogromne wyrzuty sumienia.

Kiedy miałam 15 lat zaczęłam wchodzić na czaty erotyczne. Pisałam tam z wieloma facetami. Najbardziej moje zainteresowanie wzbudzali panowie 30-45 lat z obrączką na palcu. Robiłam z nimi tzw. "cyberki". Byli dwaj panowie, z którymi się bardziej polubiłam, dlatego też z nimi miałam sex telefony i wysłałam im swoje nagie zdjęcia.

Rok później, w wieku 16 lat, znalazłam sobie chłopaka. Chodziliśmy do tej samej klasy. Zakochana byłam w nim po uszy. Na początku związku bardzo kręciło mnie do tych czatów. Raz zdarzyło mi się wejść i zrobić jeden cyberek, ale natychmiast tego żałowałam. Uważam takie coś za zdradę. Postanowiłam o tym zapomnieć i już nigdy więcej tego nie robić. Strasznie mi było ciężko się powstrzymać, ale tego chłopaka kochałam do tego stopnia, że jakoś dałam radę tam nie wejść, ale... No właśnie, jest ALE..... Chciałam z tym chłopakiem iść do łóżka minimum jak minie 6 miesięcy naszego związku. Dziewictwo było dla mnie ważną rzeczą. Jednak przez brak tych czatów nie mogłam wytrzymać.. Jak leżeliśmy to zaczęłam się do niego dobierać, A NAWET NIE MINĄŁ MIESIĄC NASZEGO ZWIĄZKU!!! Byłam z tym chłopakiem półtora roku. Od naszego pierwszego razu chciałam seksu codziennie i to dostawałam, jemu też się codzienny seks podobał. Czasami nawet zdarzało się po dwa-trzy razy dziennie, ale to były sporadyczne przypadki, ale były. Mimo tego, że codziennie uprawiałam seks nadal nie byłam zaspokojona. Często masturbowałam się sama. Niekiedy jak nie mogłam dojść to potrafiłam to robić nawet godzinę, nie poddawałam się póki nie doszłam.

Od ponad pół roku jestem sama. Z moim chłopakiem zerwaliśmy. A co za tym idzie? Nie miałam już seksu. Znowu powróciłam do robienia sex telefonów, wysyłania zdjęć, częstej masturbacji.. Ale to mi już średnio wystarcza.. Mało by brakowało, a umówiłabym się z trzema mężczyznami ok. 40stki na seks, za który by mi zapłacili. Nie chodziło mi o pieniądze, ale o to, że podnieca mnie myśl, żebym poszła do łóżka ze starszymi mężczyznami i oni by mi za to zapłacili. Jednak w ostatnim momencie się opamiętałam i nie zrobiłam tego.. Jednak ciężko mi sobie odmówić, ale się powstrzymuję. Wiem, że tak się zachowują dziwki i to jest złe, ja nie chce taka być, ale inaczej nie potrafię. Czuję, że w końcu nie wytrzymam. Na trójkąt ze starszym facetem i jedną dziewczyną też się umawiałam, ale zrezygnowałam również. Jedyna rzecz przed którą się nie opanowałam, to całowanie z moją przyjaciółką, namówiłam ją na to.. od razu po wszystkim żałowałam i czułam się ch***o.

Najgorsze jest to, że niedawno kogoś poznałam. Jeszcze nie jesteśmy razem, ale były deklaracje miłosne, a ja podniecam się jakimiś starymi bucami, mam ochotę szukać sponsora i całowałam się z własną przyjaciółką... Czy to nimfomania jak w pytaniu? Czy ja po prostu mam tendencje do bycia dziwką?

tu nie jest problem z nimfomanią (gdybyś była nimfomanką to nie miałabyś wyrzutów sumienia, a masz), tylko z Twoją psychiką i autodestrukcją.

Idź do lekarza rodzinnego, da ci skierowanie do poradni zdrowia psychicznego i za darmo zbadają Cię, podpowiedzą jaka terapia by Ci pomogła.

[Moniaczek1990]

Koleżanki maja racje proponuję udać się do seksuologa powinien pomóc bo jest to zaburzenie

[201703061106]

Ja chyba też jestem jakaś napalona mogłabym to z nim /moim ukochanym/ robić dzień i noc .. samymi pocałunkami doprowadza mnie do szału ! Tylko że ja nie wyobrażam sobie robić tego co Ty.. wybacz, ale to są poważne zaburzenia na tle seksualnym- niestety patologiczne ..wobec czego nie zbudujesz nigdy udanego związku z takimi upodobaniami ..seksuolog prywatnie to koszt ok 100-150 zł - nie każdy psychiatra jest seksuologiem - a zwykły psychiatra tu raczej nie pomoże

[TheSketchedLady]

Normy seksualne są bardzo płynne, każdego kręci coś innego. Może masz po prostu wysokie libido i potrzebujesz ciągłej stymulacji. Do ok. 19 roku życia kształtuje się nasza seksualność i nie można w tym czasie jednoznacznie określić upodobań ani nawet orientacji seksualnej.
Pamiętaj, że to Twoje ciało, Twoje życie, Twoje decyzje. Nie rób nic, co sprawia, że czujesz się niekomfortowo, ale nie daj się wpędzić w poczucie winy. Zawsze możesz się wybrać do seksuologa albo psychoterapeuty i porozmawiać o swoim problemie. I to sugeruję - rozmowę z kimś kompetentnym - zamiast pytać przypadkowych ludzi na forum
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[alicjakurpik]

Skorzystaj z lekarza, byle szybko bo to co piszesz nie jest nawet zabawne. W wieku 15 lat wysyłałaś zdjęcia starszym facetom, przecież to pod pedofilie podchodzi :/ Rozumiem mieć parcie na seks, sama uwielbiam uprawiać sex codziennie, jednak ze swoim partnerem i nasz pierwszy raz był po 10 miesiącach związku, a prawie dwóch latach znajomości. W momencie pierwszego razu byłam dziewicą i było to w wieku 20 lat!

[Liara_Tsoni]

Napisane przez alicjakurpik

Skorzystaj z lekarza, byle szybko bo to co piszesz nie jest nawet zabawne. W wieku 15 lat wysyłałaś zdjęcia starszym facetom, przecież to pod pedofilie podchodzi :/ Rozumiem mieć parcie na seks, sama uwielbiam uprawiać sex codziennie, jednak ze swoim partnerem i nasz pierwszy raz był po 10 miesiącach związku, a prawie dwóch latach znajomości. W momencie pierwszego razu byłam dziewicą i było to w wieku 20 lat!

15 latki da w Polsce legalne takze nic złego nie robiła.
Moim zdaniem to taki okres. Przejdzie jak się wyszumi.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[Anaitis]

Napisane przez alicjakurpik

Skorzystaj z lekarza, byle szybko bo to co piszesz nie jest nawet zabawne. W wieku 15 lat wysyłałaś zdjęcia starszym facetom, przecież to pod pedofilie podchodzi :/ Rozumiem mieć parcie na seks, sama uwielbiam uprawiać sex codziennie, jednak ze swoim partnerem i nasz pierwszy raz był po 10 miesiącach związku, a prawie dwóch latach znajomości. W momencie pierwszego razu byłam dziewicą i było to w wieku 20 lat!

Myślę, że takie stwierdzenia typu "ja z moim partnerem po 10 miesiącach" albo "ja straciłam dziewictwo w wieku 20 lat" są ultra słabe.
I co z tego ? To jakiś konkurs, która dłużej bez seksu wytrzymała ze swoim partnerem i ta która dłużej, to jest lepsza?
No i w sumie nie jest to zabawne co pisze autorka, ale to co Ty piszesz też nie :/

Napisane przez Liara_Tsoni

15 latki da w Polsce legalne takze nic złego nie robiła.
Moim zdaniem to taki okres. Przejdzie jak się wyszumi.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Też stawiam, że to taki okres i minie. Każdy ma inne zapotrzebowanie seksualne i u każdego inaczej to wygląda.
Jak sama na siebie popatrzę to też byłam w wieku np. 19 lat baaaardzo "rozbuchana" a teraz to bym powiedziała, że jestem zbyt wygodnicka i leniwa czasem (choć seks z tż wielbię )

[renata_h86]

Napisane przez Liara_Tsoni

15 latki da w Polsce legalne takze nic złego nie robiła.
Moim zdaniem to taki okres. Przejdzie jak się wyszumi.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

A myślisz,że potem będzie mogła zbudować normalny związek??

[Anaitis]

Napisane przez renata_h86

A myślisz,że potem będzie mogła zbudować normalny związek??

Myślę, że będzie mogła jak najbardziej.
Na razie według mnie jest zbyt młodą osobą, żeby mieć uformowaną i zdefiniowaną (w 100 %) własną seksualność, dopiero ją rozwija.
Co więcej, kwestia libido dyktowana jest także i hormonami, a to jest kwestia indywidualna dla każdego człowieka. Jeżeli mamy człowieka z dużym libido i wysokim zapotrzebowaniem na adrenalinę, no to wychodzi nam taki temperament a nie inny (a fantazje seksualne są jednak dyktowane temperamentem).

Ja bym jeszcze chwilkę poczekała, poobserwowała siebie, sprawdziła jak to funkcjonuje w relacjach (czy będę w stanie zbudować zdrowy, stały związek) i jeśli coś nadal będzie nie tak, wtedy bym szukała pomocy u specjalisty.
Nie mniej jednak zgodzę się, że jest do dość nietypowe dla tak młodej osoby (to co pisała autorka, o okresie kiedy miała 15 lat) a myślałam, że to ja taka temperamentna byłam

[Liara_Tsoni]

Napisane przez renata_h86

A myślisz,że potem będzie mogła zbudować normalny związek??

Czemu mialby nie móc?
I co to znaczy normalny związek?
Na pewno będzie mogła stworzyć związek, w którym ona i przyszły partner, oboje będą szczęśliwi.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[Elandir]

Witam
Przypadkiem trafiłem na ten wątek prowadząc swoje badania. Widzę, że brakuje tutaj męskiego głosu, więc postanowiłem wyrazić co na ten temat myślę. Bez jakiś elementów szowinistycznych bo do tego mi daleko.
Po pierwsze Natalio nie zgadzam się z moimi przedmówcami, którzy uważają, że coś z Tobą nie tak. Po drugie nie zgadzam się z Twoją oceną własnej osoby.
Znaczna ilość mężczyzn w wieku dorastania myśli o seksie bez przerwy. Fantazjują o nauczycielkach, seksownych sąsiadkach, a być może także o własnych ciotkach i kuzynkach. Kobiety na ogół wykazują większą wstrzemięźliwość. Nie oznacza to bynajmniej, że masz problem natury psychicznej. Jesteś po prostu kobietą o zwiększonej pasji, namiętności i wykazujesz większą potrzebę realizowania własnej seksualności. Ja jako facet dla przykładu straciłem cnotę w wieku 15 lat. Pomimo tego znacznie odstawałem od swoich rówieśników, którzy lubili świńskie czasopisma i zaglądanie pod spódnice i obmacywanie dziewczyn na każdym kroku. Nie czyniło mnie to nienormalnym, uważałem to raczej za wyraz ich nie dojrzałości.
Ad 1. Jak świat długi tak starsi faceci zawsze byli dla młodych dziewcząt na topie. Powód prozaiczny. Zwyczajnie intrygują ze względu na swoją dojrzałość, a także potrafią dostarczyć młodej kobiecie więcej niż małolaty. Zmienia się to ok. 50 roku życia, wtedy kobiety zaczynają spoglądać częściej w stronę mężczyzn po 30-tce.
Ad 2 Fantazjowanie nie jest niczym złym i nie powinnaś napiętnować własnej osoby z tego tytułu. Sama piszesz, że mimo tego powstrzymujesz się od realizacji swoich perwersyjnych marzeń. Oznacza to, że jednak jesteś osobą rozsądną i rozumiesz co jest dla Ciebie dobre, a co nie. Brawo. Być może wysyłanie swoich nagich zdjęć do starszych mężczyzn jest delikatnie mówiąc niewskazane. Odczytałbym to raczej jako wyraz młodzieńczej głupoty, a niżeli jakiegoś rodzaju zboczenia.
Uważam także, że lepiej całować się z przyjaciółką niż z przypadkowo poznanymi facetami np. na dyskotece. O ile oczywiście nie sprawia to wam dyskomfortu i przynosi przyjemność.

Dla ciebie mam dobrą radę. Zajmij się sportem. O ile w przypadku mężczyzn wysiłek fizyczny powoduje zwiększenie popędu seksualnego o tyle w przypadku kobiet ten popęd hamuje. To jest sprawdzony sposób mojej koleżanki, która również ma problemy ze swoją seksualnością. Jest nimfomanką i kilkugodzinna dawka intensywnych ćwiczeń pomaga jej utrzymać wstrzemięźliwość i zająć się codziennym życiem. Bo w Twoim przypadku to najprawdopodobniej jest nimfomania w czystej postaci. Twoje ciało potrzebuje czegoś czego umysł nie akceptuje i uważa za złe w związku ze społecznym uwarunkowaniem i wartościami, które wyznajesz.
Musisz pogodzić się z własną osobą, zaakceptować siebie. Fantazjować możesz do woli. Jednocześnie powstrzymując się od realizacji tych marzeń, które mogą przynieść Ci szkodę. Walka z samym sobą prowadzi do chorób psychicznych i nic dobrego nie przyniesie.
Zatem zacznij postrzegać własną osobowość bardziej przychylnie. Jesteś trochę inna od Twoich koleżanek i co z tego. Czy wszyscy mamy być tacy sami i za wszelką cenę trzymać się wyznaczonych ram w imię jakiejś poprawności społeczn0-ideologicznej?
Głowa do góry, z czasem wszystko się zmieni.

[AutumnAurora]

Oj... rozumiem Cię, też mam ogromne libido w wieku 16 lat. Też dobieram się cały czas do chłopaka, cały czas myślę o seksie, czasem codziennie oglądam porno i zaspokajam się. Część facetów w naszym wieku zachowuje się dokładnie tak samo, ale przez głowę im nie przejdzie, że może z nimi być coś nie tak. Dlatego dlaczego zawsze dziewczyny dręczą się tymi pytaniami? Dlaczego u chłopaka to coś normalnego, a dziewczyny są przez to piętnowane? Ja pogodziłam się z moją naturą, mojemu chłopakowi też to nie przeszkadza.
Jak dobierzesz się z facetem seksualnie, to będzie super. Jak trafisz na takiego, który nie potrzebuje dużo seksu, zapewne wykończysz go. Po prostu dobrze wybierz.
Co do kamerek, na pewno orientujesz ile facetów trzepie sobie przed kamerą i nikomu to nie przeszkadza. U Ciebie różnica jest taka, że wolisz starszych.