Niesmiało załączam kilka zdjęc i licze na Wasze podpowiedzi.

[nenvena]

Kilka słów wstępu.
Strasznie wazne dla mnie jest, umieć dobrze się malować
I bardzo chce się tego nauczyć. Czytam i czytam o tym, ale przeciez praktyka jest najwazniejsza! Z resztą lubię sie mlowac- to trochę jak malowanie farbkami a to moje ulubione zajęcie z dzieciństwa
Załączam tu najpierw moje prawdziwe oczy (bez żadnego makijazu) a potem dzisiejszy makijaż. Mój problem to taki przede wszytkim, że nie wiem za bardzo jak cienie powinnam kłaść dla dobra mojego wyglądu Nie wiem, czy dobrze to robę, bo robię to na wyczucie. Raczej robię sobie delikatny mkijaż bo z mocnym czuję się dziwnie, chociaz chciałabym umieć takowy zrobić-na wieczór. Uwazam też że jeszcze mam czas na mocniejszy makijaz, więc na co dzień raczej mało widoczny, ale teraz, kiedy wiosna, mam ochote na kolorki
Tak więc to moje pierwsze próby na forum, licze na szczere słowa krytyki

[nenvena]

I jeszcze, trochę zabawy w Photo Shopie i same oczy.

[alicja80]

Uleńko, a skąd jesteś? wiesz ja sobie ćwiczę na chętnych dziewczynach moje makijaże i przy okazji uczę je jak mają się malować. moze byłabyś zainteresowana taką "wymianą"? Ty "wypożyczasz" mi swoją twarz, a ja Cię uczę jak masz się malować?

[nenvena]

Z Krakowa

[alicja80]

ja z Warszawy. a szkoda...

[charlotta1]

hej Ula! Wiem, że prosiłaś o rady dotyczące makijażu, ale ja na temat włosów... nie myślałaś o zmianie fryzury na cięcie z grzywką? masz dość wysokie czoło i taka zmiana byłaby korzystna. wklejam propozycje:

pozdr
lotta

[agabil1]

grzywka jak najbardziej
Co do makijaŻu-masz ładne ,duże oczy Twoja propozycja jest ok,tylko jeszcze może ciemniejszy kontur oka(górna i dolna linia rzęs),niekoniecznie kredką,może być miękko nałożony i roztarty ciemny cień.I starannie wytuszowane rzęsy,najlepiej podkręcone dodatkowo zalotką,bo teraz gdzieś zginęły i są praktycznie niewidoczne ...
Taką niebieską tęczówkę ślicznie wyeksponuje jakiś rdzawy brąz lub cienie w kolorze miedzi bądź terakoty

[nenvena]

Ja mam grzywke, a czoło bardzo wysokie Zdjęcie zrobiłam po prostu zaraz po zrobieniu makijazu, a rano zawsze związuję włsy do tyłu bo mi przeszkadzają. Wiem, wiem, że to korzystne i bardzo nad tym ubolewam.

[nenvena]

Własnie z rzesami mam zawsze problem- jedno oko mam zdecydowanie w nie uboższe
dziękuję za pomoc , poćwicze i się jeszcze spróbuję pokazać

[agabil1]

a jakiego tuszu używasz?

[nenvena]

Obecnie Mabylline Grat Lash, ale to nie on na zdjęciu-mabylline zdecydowanie lepiej wydłuża i nawet go polubiłam. Na tych zdjęciach mam zakupiony wczoraj Maxfactor morelashes i jak widać lashes wcale nie jest more Tak bardzo chciałam kupic wodoodporny że nie zwróciłam na dodatek uwagi na kolor i kupiłam brązowy

[agabil1]

o ?Mnie More lashes super wydłużyło,a tez nei mam jakichś gigantów...
A może spróbuj Maybelline Volum'Express Curved Brush? To tusz do zadań specjalnych Nie jest drogi,a efekty całkiem,całkiem

[nimfetka]

alicja napisał(a):
> Uleńko, a skąd jesteś? wiesz ja sobie ćwiczę na chętnych dziewczynach moje makijaże i przy okazji uczę je jak mają się malować. moze byłabyś zainteresowana taką "wymianą"? Ty "wypożyczasz" mi swoją twarz, a ja Cię uczę jak masz się malować?
Alicjo ja wiem,że nie do mnie było skierowane to pytanie,ale może na mnie zechcesz poeksperymentować??
miasta dostęne dla mnie Kraków-Kielce

[nenvena]

Popróbowałam ostatnio kilku nowych makijazy. Mam ciągle problem z nakładaniem różu. Chciłabym Wam pokazac dwa makijaże i zapytać, czy dobrze to robię. Pierwszy taki zwyklejszy, tylko biała kredka w wewn. dolnej powiece i czarna roztarta kreska nad górnymi rzesami. No i róż. Nakładałam go wzdłuż kości policzkowych- kolor nie za bardzo różowy? i Zaznaczam, że włosy jak zwykle nie uczesane

[nenvena]

I jeszcze jeden. Przy okazji znowu oczy- kiedys mi powiedziano, zeby nakładac w wewn. kąciku jasniejszy cień ponieważ mam blisko osadzone oczy, jakos nie wiem, czy tak znowu blisko, nie nakładałam tutaj jasniejszego w wewn. kąciku tylko na środku powieki (w najbardziej wystającym miejscu jak się zamknie oko). I najwazniejszy róż, czy nie jest za mocnO? Strasnzi emnie przeraża jak czsami widze jak ktos ma tak napaćkane tego różu.
P.S.- w rzeczywistości nie mam az takiego nosa jak na 2 zdjęciu

[agabil1]

Ula
Na tych dzisiejszych zdjęciach wyglądasz bardzo ciepło i zarówno róż jak i szminka są za chłodne ... powinny iść w kierunku brzoskwini,ciepłych brązów.
Nie masz jakoś bardzo blisko osadzonych oczu Ale patent z jasnym połyskującym cieniem w wewn. kąciku to niezły pomysł Fajnie to odświeża spojrzenie i dodaje lekkości oraz promiennego looku
Jeżeli chodzi o makijaż oka,to może przy lini rzęs nakładaj jakiś ciemniejszy ,roztarty cień? A wyżej jaśniejszy? Bo teraz kontur ginie...

[nenvena]

Dziekuję Aga

Aga BJ napisał(a):
> Ula
> Na tych dzisiejszych zdjęciach wyglądasz bardzo ciepło i zarówno róż jak i szminka są za chłodne ... powinny iść w kierunku brzoskwini,ciepłych brązów.

Na ustach to tylko Nivea Lip Care wiśniowa, właściwie zadziwił mnie jej intenywny kolor, a że przy mojej bladości trochę się go boje, to tym razem zaszalałam i go wyporbowałam w końcu-cieplejsza jestem zapewne od samoopalacza, chociaz coś mi się wydaje, ze to i tak na zdjeciach wygląda cieplej niż w rzeczywistości.
A własnie- w jakim oświetleniu Robisz zdjęcia? Bo ja różnie i dlatego też róznie to oddaje potem prawdę o mnie

> Nie masz jakoś bardzo blisko osadzonych oczu Ale patent z jasnym połyskującym cieniem w wewn. kąciku to niezły pomysł Fajnie to odświeża spojrzenie i dodaje lekkości oraz promiennego looku

Tak, tak, czasem tak robię, chodziło mi tylko o to, czy ja powinnam zawsze tak robić z powodu oczu, ale rozumiem, ze nie koniecznie

> Jeżeli chodzi o makijaż oka,to może przy lini rzęs nakładaj jakiś ciemniejszy ,roztarty cień? A wyżej jaśniejszy? Bo teraz kontur ginie...

Pamiętam, jak mi o tym Pisałaś i za kazdym razem jak robię makijaz to staram się tak robic, ale jakoś znikają te ciemniejsze na dole Staram się ciemniejszy odcień tam kłaść, żeby nie robić zawsze kresek kredką, z resztą czarną to nie chce przecież. Ale będę próbować. Nie poddam sie

[agabil1]

ula napisał(a):
> Dziekuję Aga
nie ma za co
>
> Aga BJ napisał(a):
> > Ula
> > Na tych dzisiejszych zdjęciach wyglądasz bardzo ciepło i zarówno róż jak i szminka są za chłodne ... powinny iść w kierunku brzoskwini,ciepłych brązów.
>
> Na ustach to tylko Nivea Lip Care wiśniowa, właściwie zadziwił mnie jej intenywny kolor, a że przy mojej bladości trochę się go boje, to tym razem zaszalałam i go wyporbowałam w końcu-cieplejsza jestem zapewne od samoopalacza, chociaz coś mi się wydaje, ze to i tak na zdjeciach wygląda cieplej niż w rzeczywistości.
> A własnie- w jakim oświetleniu Robisz zdjęcia? Bo ja różnie i dlatego też róznie to oddaje potem prawdę o mnie
> Ja zwykle robię w świetle dziennym blisko okna albo wieczorem,przy wyłączonym całkowicie jakimkolwiek oświetleniu,korzystam wówczas z lampy błyskowej.
Czyli ciepło pochodzi od samoopalacza?
Bo jakby tylko od oświetlenia,to policzki i usta również wyszłyby cieplejsze.A tak bardzo się rzucają w oczy,róznią temperaturą od reszty buzi.
> > Nie masz jakoś bardzo blisko osadzonych oczu Ale patent z jasnym połyskującym cieniem w wewn. kąciku to niezły pomysł Fajnie to odświeża spojrzenie i dodaje lekkości oraz promiennego looku
>
> Tak, tak, czasem tak robię, chodziło mi tylko o to, czy ja powinnam zawsze tak robić z powodu oczu, ale rozumiem, ze nie koniecznie
> Nie,nie jest to konieczne
> > Jeżeli chodzi o makijaż oka,to może przy lini rzęs nakładaj jakiś ciemniejszy ,roztarty cień? A wyżej jaśniejszy? Bo teraz kontur ginie...
>
> Pamiętam, jak mi o tym Pisałaś i za kazdym razem jak robię makijaz to staram się tak robic, ale jakoś znikają te ciemniejsze na dole Staram się ciemniejszy odcień tam kłaść, żeby nie robić zawsze kresek kredką, z resztą czarną to nie chce przecież. Ale będę próbować. Nie poddam sie
Nie poddawaj.I mogłabyś nie tylko nakładać ten ciemny cień na dole,ale i na górze przy lini rzęs i lekko rozcierać go pacynką do góry.
buziaki
Aga