Clinique - kolorówka cz. II

[vril]

Angel of sadness, cienie z aukcji sa oryginale ale moga nie byc swieze. Popros sprzedajacego o kod produkcji, ktory powinien byc wybity na opakowaniu (trzy znaki, litery, cyfry).

Dla mnie superbalmy tez nie sa wystarczajaco nawilzajace

[Organzza]

Napisane przez angel of sadness

Ostattnio przeżywam fascynację klinikowa pielegnacją i postanowiłam spróbować kolorówkę. I mam do Was pytanie, czy myślicie, że te cienie są oryginalne?

http://allegro.pl/item628635780_clin...y_suuuper.html

jeśli nie można tutaj wklejać linków z allegro to góry przepraszam.

oryginał z tym, że może być stary


o, a dla mnie Superbalmy to wybawienie, wprawdzie teraz nie dopuszczam do sytuacji, gdy usta są spierzchnięte, a może na nie działa gorzej, ale przy normalnym użytkowaniu pozostawia usta miękkie i gładkie

[angel of sadness]

Napisane przez vril

Angel of sadness, cienie z aukcji sa oryginale ale moga nie byc swieze. Popros sprzedajacego o kod produkcji, ktory powinien byc wybity na opakowaniu (trzy znaki, litery, cyfry).

Dla mnie superbalmy tez nie sa wystarczajaco nawilzajace

prosiłam już o kod, wg tego co odpisał mi sprzedawca cienie są ze stycznia 2008 roku, tak samo tusz, na który sie czaję teraz nie wiem co robić... brać, czy nie brać co radzicie?

[milka894]

Ale przecież kod można wymyśleć, prawda? Nie lepiej poprosić o zdjęcie kodu? Ja tam jestem podejrzliwa

[asik123456789]

Ja rowniez bym poprosila o zdjecie. Patrzac od gory nie masz pewnosci czy to oryginal a jak zobaczysz spod (ktory pewnie ma charakterystyczny dla clinique nadruk) to bedziesz miala wieksza pewnosc. Mozesz napisac sprzedawcy, ze chcesz miec pewnosc co do oryginalnosci i musisz sprawdzic jak wyglada spod. Jak nie bedzie chcial zrobic zdjecia to duza szansa ze mataczy

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Chociaz widze ze inne przedmioty ma oryginalne wiec pewnie te cienie tez sa ok

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Na zdjeciu na dole sa te cienie:
http://allegro.pl/item628639276_clin...ka_zestaw.html
Czyli masz pewnosc, ze clinique takie produkuje. Ja bym je brala

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Przepraszam, ze tak ciagle cos dodaje ale znalazlam takie cos:
http://allegro.pl/item629807673_clin..._1_piekny.html
Czy te cienie nie sa takie same? Bo ta paletka jest tansza a posiada jeszcze roz i brazer U tego samego sprzedawcy.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

A dlaczego on/ona pisze na niektorych aukcjach ze ma statut super sprzedawcy? Ja nie widze No i denerwuje mnie jak ktor pisze ze na allegro jest duzo podrobek a u niego nie. Od razu mi sie kojarzy, ze gdyby byl bez winy to by nie wspominal. Mam chyba uprzedzenia

[angel of sadness]

Ale mi namieszałyście w głowie... teraz nie wiem co robić

A jeżeli dostane zdjęcie z kodem i faktycznie data produkcji to będzie styczeń 2008 to myślicie, że nie są za stare?

Mam jeszcze pytanie odnośnie tego tuszu wg sprzedawcy data prod. to też styczeń 2008 http://allegro.pl/item632912271_clin..._rzes_hit.html

myślicie, że warto spróbować?

z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi

[asik123456789]

Ja bym na Twoim miejscu zaryzykowala. Kosemtyki wygladaja na oryginalne. A styczen 2008 to dobra data. W sephorze tez sprzedaja z takimi. Cienie sa wazne kilka lat. Gorzej z tuszem ale jesli nie byl otwierany to jest napewno ok

[milka894]

Ja napisałam tylko,żeby pokazać,że sam kod podany przez sprzedawcę nie daje 100% pewności jak sądzą niektórzy. Jednak na Twoim miejscu bym się skusiła Mi już limit na kosmetyki w tym miesiącu się skończył, muszę zacząć ograniczać wydatki

[asik123456789]

Napisane przez milka894

Mi już limit na kosmetyki w tym miesiącu się skończył, muszę zacząć ograniczać wydatki

Ja tak mowie juz od dawna Mam tak, ze najpierw sie strasznie na cos napalam-tak jak ostatnio na szachownice clinique. Chodzilam za nia chyba ze 2 tygodnie i nie wytrzymalam...od kupna dzielilo mnie tylko klikniecie "kup teraz". Jak dostalam to cala podniecona zaczelam testowac...no i super ale teraz sobie uswiadomilam, ze mam mnostwo rozowych rozy, i ze przydalby sie brazer. Chyba jestem zakupoholiczka. Tylko przy kupowaniu odczuwam podniecenie a jak juz kupie to zapominam o tym i mysle o kolejnych Mam nawet taka liste na ktora ciagle cos dopisuje i ciagle cos skreslam. Juz sobie powtarzam i powtarzam, ze nie mozna miec wszystkiego Ale jakos do mnie nie dociera Odwyk

[kicia555]

Moj clinikowy zakup
Quick blush '06 berry on time'

[milka894]

Napisane przez asik123456789

Ja tak mowie juz od dawna Mam tak, ze najpierw sie strasznie na cos napalam-tak jak ostatnio na szachownice clinique. Chodzilam za nia chyba ze 2 tygodnie i nie wytrzymalam...od kupna dzielilo mnie tylko klikniecie "kup teraz". Jak dostalam to cala podniecona zaczelam testowac...no i super ale teraz sobie uswiadomilam, ze mam mnostwo rozowych rozy, i ze przydalby sie brazer. Chyba jestem zakupoholiczka. Tylko przy kupowaniu odczuwam podniecenie a jak juz kupie to zapominam o tym i mysle o kolejnych Mam nawet taka liste na ktora ciagle cos dopisuje i ciagle cos skreslam. Juz sobie powtarzam i powtarzam, ze nie mozna miec wszystkiego Ale jakos do mnie nie dociera Odwyk

No właśnie, ten jeden przycisk "kup teraz"... Mam to samo, nakręcę się na jedną rzecz i chodzę, rozważam za i przeciw, robię plan wydatków i zawsze wychodzi "za" wbrew wszelkim obliczeniom Jeśli kupuję w necie, refleksja przychodzi jak czekam na przesyłkę, ale jak widzo to (kolejne) cudo wymiękam

Niestety cały czas jestem wystawiona na pokuszenie, więc wiadomo, kto polegnie w tej nierównej walce

[Narin]

kicia555 i jak Ci się sprawuje nowy zakup? Bo ja jestem swoim zachwycona

[kicia555]

Napisane przez Narin

kicia555 i jak Ci się sprawuje nowy zakup? Bo ja jestem swoim zachwycona

dzisiaj go kupiłam i dopiero rozpracowuje ale jak narazie jestem bardzo na ' tak ' , szukałam czegos podobnego co moge wrzucić do torebki bez zbednych pedzli itp. bardzo wygodna rzecz , a kupilam go dlatego też, poniewaz podczas testów wydał mi sie bardzo trwały umyłam rece a kolorek pozostał...

[angel of sadness]

Napisane przez asik123456789

Przepraszam, ze tak ciagle cos dodaje ale znalazlam takie cos:
http://allegro.pl/item629807673_clin..._1_piekny.html
Czy te cienie nie sa takie same? Bo ta paletka jest tansza a posiada jeszcze roz i brazer U tego samego sprzedawcy.

Może są takie same, ale tamte wyglądają dla mnie na bardziej oryginalne wiem głupie... poza tym opakowanie tamtych bardziej mi się podoba...takie bardziej eleganckie - wiem, też głupie

Dzięki za rady, w takim razie wieczorem przystępuje do zakupów

Muszę jeszcze tylko pomęczyć znawyczynie tematu na pielęgnacji klinikowej...

[milka894]

Uwaga do fanek Almost Powder

Zwiększyła się gramatura produktu (chyba o 2,5-3 gramy, jeśli dobrze pamiętam), ale zmniejszyła się puderniczka-jest bardziej poręczna Niestety cena podskoczyła w górę Ze 108 do 135 zł... W niektórych perfumeriach można upolować jeszcze te za 108 zł

[moniga]

up

[Jeanne90]

Moniga, po co up'ujesz wszystkie wątki? Nabijasz posty?

[Vallentina]

Czy któraś z Was mogłaby mi polecić jakąś szminkę Clinique? Szukam półtransparentnej, nie różowej. Może być beż, brąz lub fiolet.

[lizzie]

Napisane przez Vallentina

Czy któraś z Was mogłaby mi polecić jakąś szminkę Clinique? Szukam półtransparentnej, nie różowej. Może być beż, brąz lub fiolet.

Półtransparentne były z serii Bare Brilliance, moje ukochane niestety już ich nie produkują. Jak dla mnie pozostałe pomadki Clinique są kremowe i kryjące, ja nie znalazłam dla siebie niczego w ich ofercie, co by zastąpiło Bare Brilliance.

[Immolation]

Napisane przez Jeanne90

Moniga, po co up'ujesz wszystkie wątki? Nabijasz posty?

Zauważyłam to samo

[vril]

Dokladnie, tylko Bare Brillance sa poltransparentne (moja ulubiona Precious Pink ), reszta jest kryjaca i zdecydowana w kolorach. Poszukaj na necie, bo w sklepach to juz niestety nie. Jest duzo ofert na eBay.

[lizzie]

Napisane przez vril

Dokladnie, tylko Bare Brillance sa poltransparentne (moja ulubiona Precious Pink ), reszta jest kryjaca i zdecydowana w kolorach. Poszukaj na necie, bo w sklepach to juz niestety nie. Jest duzo ofert na eBay.

Też uwielbiam Precious Pink, przed wycofaniem capnęłam jeszcze jedną na zapas

[moniga]

Dziewczyny, spokojnie tylko subskrybuję to co mnie interesuje

[Jeanne90]

Moniga:
Narzędzia -> Subskrybuj ten wątek.

[moniga]

Dzięki

[Jeanne90]

Nie ma za co

[asik123456789]

Dziewczyny ile kosztuja cienie clinique? Zwlaszcza 4. Nigdy nie uzywalam cieni i chcialabym sobie kupic ale kompletnie nie wiem jakie. Mam szaro niebieskie oczy, wlosy ciemny blond, cera z piegami, jasna. Dodam ze mam utrudnienie bo mam fioletowe cienie pod oczami i nie moge uzywac zadnych fioletow, i innych kolorow majacych w sobie choc krople fioletu. Jakie cienie polecacie? Myslalam o allspice (bez, jasny i ciemny braz i brazowo-zloty). Baaaardzo prosze o porade

[Organzza]

Napisane przez asik123456789

Dziewczyny ile kosztuja cienie clinique? Zwlaszcza 4. Nigdy nie uzywalam cieni i chcialabym sobie kupic ale kompletnie nie wiem jakie. Mam szaro niebieskie oczy, wlosy ciemny blond, cera z piegami, jasna. Dodam ze mam utrudnienie bo mam fioletowe cienie pod oczami i nie moge uzywac zadnych fioletow, i innych kolorow majacych w sobie choc krople fioletu. Jakie cienie polecacie? Myslalam o allspice (bez, jasny i ciemny braz i brazowo-zloty). Baaaardzo prosze o porade

czwórki - 160zł
skoro bierzesz pod uwagę brązy i beże to może choco-latte lub teddy bear? wg mnie ładnie podkreślą niebieskie oczy (co zresztą możesz sprawdzić oglądając makijaż agabil wykonany misiakami klik!)

tu możesz sprawdzić kolory

z trójek bardzo fajne są Doe-Eyed uniwersalne, myślę, że świetnie sprawdzą się u każdego

[asik123456789]

Dzieki wielkie Chyba skusze sie na jakas paletke z brazami. Mam nadzieje ze gdzies znajde te cienie bo wolalabym przetestowac. Nie za bardzo widze ktore beda lepsze z tych wszystkich brazow. Chcialabym cos delikatnego

[vril]

Na cienie pod oczami korektor i mozna uzywac cieni jakich sie chce, fioletow, zieleni, itp. Ja mam trupiaszcze cienie pod oczami i z powodzeniem uzywam fioletow, mam ich najwiecej, wlasnie z Clinique, do blondynek z niebieskimi oczami bardzo pasuja