|
Notka |
|
Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne. |
|
Narzędzia |
2009-12-13, 09:14 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 662
|
Perfumy lane na skórę a psikane na skórę. Róznica w odbiorze zapachu.
Nie wiedziałam jak sformułować tytuł wątku, żeby było wiadomo o co chodzi więc juz tłumaczę. Czy zauważyłyście, że perfumy "wylewane" na skóre (np. z próbki czy miniaturki bez atomizerka) rozwijają nieco inaczej niż te same psikane na skórę? Bardzo niewielka róznica ale jednak, te "lane" wydają mi się bardziej wibrujące, jakby składały się z wiekszej ilości nut niż te z atomizerem. Ja zauważyłam taką rozbieżność w Organzie, HP i L Lolity. Mój nos płata mi figle czy któraś z Was też ma takie wrażenie?
Przepraszam, wątek miał być na Perfumach. Czy Moderator może przenieśc? Edytowane przez ssue Czas edycji: 2009-12-13 o 09:15 |
2009-12-13, 09:50 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Perfumy lane na skórę a psikane na skórę. Róznica w odbiorze zapachu.
Hmm.. ja niestety lub stety takiej różnicy nie zauważyłam
|
2009-12-13, 10:05 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: Perfumy lane na skórę a psikane na skórę. Róznica w odbiorze zapachu.
Ja zauwazylam ze jak wyleje z probki to zapach jest niewyczuwalny Zawsze mam takie wrazenie. Bo z probki mozna aplikowac miejscowo, a jak sie psiknie z flakonu to zawsze obejmnie sie wieksza powierzchnie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272306 |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:20.