2017-02-10, 15:00 | #31 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Żyć z nim tylko przez wzgląd na dziecko?
Cytat:
Im szybciej odrjdzuesz od tego człowieka, tym łatwiej bedzie ci się pozbierać i ogarnąć. Nie chcesz obciążać rodziców, a pozwalasz by dziecko było obciążone tym wszystkim
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-02-10, 15:13 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 99
|
Dot.: Żyć z nim tylko przez wzgląd na dziecko?
Hahahah no okej niech przyjdzie do Ciebie z adwokatem, co ten adwokat ma niby zrobic? Przeciez ta "grozba" nie ma zadnego sensu. Jesli zacznie grozic odebraniem dziecka to i tak i tak by mu sie to nie udalo, takie maluchy zostaja z matkami. Dostalas na tym forum wiele odpowiedzi, wszystkie jednoglosne. Facet cie gnoi i wykorzystuje. A moge sie zalozyc, ze jak przyjdziesz do rodzicow z placzem i im to wszystko opowiesz to cie wespra.
|
2017-02-10, 15:13 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Żyć z nim tylko przez wzgląd na dziecko?
Straszy Cie adwokatem?
Tym się przejmujesz? A nie przejmujesz się tym,że facet otwarcie mówi Ci ze "dałby Ci w ryj"? Jak będzie w domu, to weź telefon włącz po cichaczu nagrywanie głosowe i nagrywaj go,gdy straszy Cie ze Cię uderzy. Uciekaj od niego, a rodzice zrozumieją skoro facet jest nieobliczalny i grozi ci ze Cię pobije. |
2017-02-10, 15:29 | #34 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Żyć z nim tylko przez wzgląd na dziecko?
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 20:38 |
2017-02-11, 03:57 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Żyć z nim tylko przez wzgląd na dziecko?
Ja bez czytania nawet odpowiadam na pytanie w tytule: nie, nigdy, to nie działa w ten sposób.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-02-11, 15:39 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 36
|
Dot.: Żyć z nim tylko przez wzgląd na dziecko?
Kochana, nie wiem co mnie dziś przyciągnęło na forum ,którego nie odwiedzałam od lat.
Jednak jestem. Jestem bo jestem w podobnej sytuacji. Mąż mój kocha syna, ale czasu nie ma ani dla niego, ani dla mnie. Czuję jak przyklejam codziennie uśmiech żeby syn widział uśmiechniętą mamę, czuje jak zbieram z łóżka ostatki sił żeby zacząć nowy dzień. Nie wiem co z moim związkiem, więc Tobie radzić nie chcę. Co prawda nikt mi nie grozi, nie straszy, nie podnosi ręki. Między nami jest spora różnica wieku, ale przede mną całe życie. Mam 26 lat i jestem psychicznie samotną matką. Ostatnią deską dla mojego fizycznego macierzyństwa są wizyty u fizjoterapeuty, który próbuje trzymać w ryzach mój kręgosłup, co też nie jest proste. Życzę Ci z całych sił wytrwałości i słusznie podjętej decyzji - jakaby nie była. Pozdrawiam! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.