Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

[chimay]

Napisane przez Bella2212

a o jakim serum mowa, bo właśnie szukam czegoś dla siebie
póki co stosowałam serum do cery tłustej i mieszanej z dermedic z kwasem glikolowym, ale tak mnie od niego wysypało, że hej ! nie wiem czy to od kwasu czy od gliceryny na drugim miejscu w składzie, ale nie chciało schodzić więc odstawiłam ten secyfik

Zdaje się, że Korah polecała serum Alterry z orichideą. Sama na nie poluję w promocji (chociaż jak na serum to jest taniutkie, no ale taką mam fanaberię, że czatuję na promocje )

Wczoraj już miałam w ręku nowe serum Bielendy z kwasem migdałowym, bo było w promocji w Hebe, ale w końcu odłożyłam, bo stwierdziłam, że przecież mam migdała w domu i używam go już z 2 miesiące, w tym 40%, więc to serum raczej cudów nie sprawi.

Jestem zadowolona z serum Archi-Tec z czynnikiem wzrostu (widziałam je już w SP), ale poleciłabym tylko osobom, które planują jakieś bardziej mordercze kuracje obdzierające. Rzeczywiście przyśpiesza gojenie zaczerwienionej skóry (u mnie o około jeden dzień, przy czym normalnie cały proces trwa około 4 dni), chociaż cudów nie robi, więc nie ma mowy, że skóra w ogóle się nie będzie łuszczyć, albo cudownie zregeneruje się w godzinę.

Dumam nad serum Biolique z peptydami, bo wygląda mi na tańszą alternatywę Siquens Prevention, z którego byłam bardzo zadowolona. Tylko że nigdzie stacjonarnie go nie widzę.

[Loyd]

To serum z orchideą jest dostępne w Rossmanie tak? Też szukam czegoś co byłoby tańsze od mojego aktualnego serum . Jest fenomenalnie ale trochę szkoda mi pieniędzy zwłaszcza że nie jest wydajne.

[chimay]

Napisane przez Loyd

To serum z orchideą jest dostępne w Rossmanie tak? Też szukam czegoś co byłoby tańsze od mojego aktualnego serum . Jest fenomenalnie ale trochę szkoda mi pieniędzy zwłaszcza że nie jest wydajne.

Tak, Alterra to marka Rossmana. A jakie masz teraz serum?

[Loyd]

Napisane przez chimay

Tak, Alterra to marka Rossmana. A jakie masz teraz serum?

Mam serum super Aqua Guerlain ale sąszę ze mogę dostać coś tańszego o podobnym działaniu.
Dostałam też parę dni temu serum z Maca- Prep + Prime Skin Brightening ale ono chyba powstało z myślą o makijażu.

[chimay]

Napisane przez Loyd

Mam serum super Aqua Guerlain ale sąszę ze mogę dostać coś tańszego o podobnym działaniu.
Dostałam też parę dni temu serum z Maca- Prep + Prime Skin Brightening ale ono chyba powstało z myślą o makijażu.

Miałam pisać, że szkoda że nie jest wodne, ale w sumie przy takiej zbójeckiej cenie, to jego konsystencja przestaje mnie interesować, bo i tak bym tyle na kosmetyk nie wydała. Moje maksimum to obecnie jakieś 50 zł, a najlepiej jeszcze mniej.

[Loyd]

Ja zwykle tak drogich kosmetyków sama nie kupuje. Częściej to prezenty lub wymienione bony upominkowe. Wtedy darmo lub prawie darmo testuje Z tego serum byłam b.zadowolona ale nie chcę wydawać na nie tyle kasy. Szkoda mi. Jeśli okaże się że wszystko inne mnie zapcha to wtedy do niego wrócę .
Już trafiłam kilka bubli( obiecujących skórę pozbawioną porów:P) i podchodzę z dystansem

[Korah]

Napisane przez chimay

Korah, a masz teraz już jakieś sera wytypowane?

Wpadł mi w oko żel ze ślimaka Dr Organic, ale wolałabym najpierw próbkę, jest drogi
I jeszcze Tautropfen Aquatau nektar nawilżający, niestety też drogi, obydwa ok stówki kosztują bez promo.

Z tańszych czy aptecznych, czy drogeryjnych na razie chyba na nic nie trafiłam ciekawszego, jak sobie przypomnę, to dam znać.

A bioliq chyba w aptekach jest.

Napisane przez Bella2212

a o jakim serum mowa, bo właśnie szukam czegoś dla siebie
póki co stosowałam serum do cery tłustej i mieszanej z dermedic z kwasem glikolowym, ale tak mnie od niego wysypało, że hej ! nie wiem czy to od kwasu czy od gliceryny na drugim miejscu w składzie, ale nie chciało schodzić więc odstawiłam ten secyfik

Napisane przez chimay

Zdaje się, że Korah polecała serum Alterry z orichideą. Sama na nie poluję w promocji (chociaż jak na serum to jest taniutkie, no ale taką mam fanaberię, że czatuję na promocje )

Tak, chodzi o serum Alterry z orchideą. U mnie się sprawdza, czyli zamiast kremu Kosztuje 15 zł, a w promo kupuję za 11zł.

Napisane przez Loyd

Kurczę nigdy się nie zastanawiałam co jest w tych moich pomadkach a mam ich ponad 60 więc może powinnam

Wow, imponujący zbiór

[Loyd]

Bioliq jest w aptekach ale widziałam go też w sklepach z kosmetykami typu dr Haruschka ( ale to w Dojczlandii )

[chimay]

Napisane przez Korah

Wpadł mi w oko żel ze ślimaka Dr Organic, ale wolałabym najpierw próbkę, jest drogi

Ze ślimakiem miałam krem Mizona i jak na krem był wyjątkowo lekki, ale jego właściwości regenerujące mnie nie zachwycały. Być może była to wina fatalnej kondycji mojej skóry wtedy (grrrr, Aleppo), bo nic mi nie pomagało, może teraz efekt byłby lepszy. Ale przy żelu Dr Organic piszą, że ściąga skórę, a to jest coś, czego nie znoszę.

Napisane przez Korah

I jeszcze Tautropfen Aquatau nektar nawilżający, niestety też drogi, obydwa ok stówki kosztują bez promo.

Z tańszych czy aptecznych, czy drogeryjnych na razie chyba na nic nie trafiłam ciekawszego, jak sobie przypomnę, to dam znać.

A bioliq chyba w aptekach jest.

Napisane przez Loyd

Bioliq jest w aptekach ale widziałam go też w sklepach z kosmetykami typu dr Haruschka ( ale to w Dojczlandii )

A to się dobrze składa, bo ja się właśnie nach Dojczland wybieram Już sobie robiłam przegląd różnych drogerii pod kątem serum właśnie.

[Korah]

Napisane przez chimay

Ze ślimakiem miałam krem Mizona i jak na krem był wyjątkowo lekki, ale jego właściwości regenerujące mnie nie zachwycały. Być może była to wina fatalnej kondycji mojej skóry wtedy (grrrr, Aleppo), bo nic mi nie pomagało, może teraz efekt byłby lepszy. Ale przy żelu Dr Organic piszą, że ściąga skórę, a to jest coś, czego nie znoszę.

Dzięki za ostrzeżenie, może kiedyś dorwę próbkę, bo wiem, ze są, tylko bym musiała coś zamówić najpierw na ich stronie...

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez chimay

A to się dobrze składa, bo ja się właśnie nach Dojczland wybieram Już sobie robiłam przegląd różnych drogerii pod kątem serum właśnie.

Skoro do Dojczlandii, to rozejrzyj się za serumami Lavery, ma kilka wodnych i pewnie tam taniej niż u nas. Z Weledy jest tez serum z granatem i chyba z Logony też coś. To wszystko marki niemieckie. W ogóle to dużo by wymieniać.

Acha i jeszcze Alverde!!!

[chimay]

Napisane przez Korah

Dzięki za ostrzeżenie, może kiedyś dorwę próbkę, bo wiem, ze są, tylko bym musiała coś zamówić najpierw na ich stronie...

Swego czasu testowałam sporo Dr Organic, bardzo lubiłam ich kremy do rąk (drogie, ale duże), szampony mają dość mocno myjące, odżywki świetne, jeśli czyjeś włosy potrzebują nawilżającego kopa (wszystko na aloesie), moje teraz fatalnie reagują na nawilżacze, więc niestety nie są dla mnie. Za produktami do ciała nie przepadam, bardzo słabo wygładzają, a tego wymagam od balsamów.

Napisane przez Korah

Skoro do Dojczlandii, to rozejrzyj się za serumami Lavery, ma kilka wodnych i pewnie tam taniej niż u nas. Z Weledy jest tez serum z granatem i chyba z Logony też coś. To wszystko marki niemieckie. W ogóle to dużo by wymieniać.

Acha i jeszcze Alverde!!!

Niemcy wydają się być rajem pod tym względem, jest w czym wybierać (chociaż nie wiem, jak ze stacjonarną dostępnością), podoba mi się Speick, Sante (chociaż na denacie), Farfalla, także pewnie coś mi do koszyka wpadnie.

[Korah]

Napisane przez chimay

Swego czasu testowałam sporo Dr Organic, bardzo lubiłam ich kremy do rąk (drogie, ale duże), szampony mają dość mocno myjące, odżywki świetne, jeśli czyjeś włosy potrzebują nawilżającego kopa (wszystko na aloesie), moje teraz fatalnie reagują na nawilżacze, więc niestety nie są dla mnie. Za produktami do ciała nie przepadam, bardzo słabo wygładzają, a tego wymagam od balsamów.

Niemcy wydają się być rajem pod tym względem, jest w czym wybierać (chociaż nie wiem, jak ze stacjonarną dostępnością), podoba mi się Speick, Sante (chociaż na denacie), Farfalla, także pewnie coś mi do koszyka wpadnie.

O, nawilżenie moje włosy uwielbiają i kremu do rąk tez szukam na zimę, a mają jakąś odżywkę co by była w stylu odżywki i maski Alterry

Z niemieckich jeszcze kojarzę Alvę i Martinę Gebhardt, MG ponoć świetna marka. Nie wiem jak z dostępnością, ale jeśli znasz niemiecki to może są jakieś adresy w necie stacjonarek w okolicy, do której jedziesz.

[chimay]

Napisane przez Korah

O, nawilżenie moje włosy uwielbiają i kremu do rąk tez szukam na zimę, a mają jakąś odżywkę co by była w stylu odżywki i maski Alterry

Każda ich odżywka ma sok aloesowy, dodatkowo inne nawilżacze. Chyba najbardziej lubiłam arganową , spory potencjał ma też kokosowa, z którą się niestety nie polubiłam, bo moje włosy od pewnego czasu na nawilżacze reagują dość histerycznie.

Napisane przez Korah

Z niemieckich jeszcze kojarzę Alvę i Martinę Gebhardt, MG ponoć świetna marka. Nie wiem jak z dostępnością, ale jeśli znasz niemiecki to może są jakieś adresy w necie stacjonarek w okolicy, do której jedziesz.

O, dzięki, MG nie znałam

[Loyd]

Nie wiedziałam że jest tu tyle ciekawych rzeczy dostępnych... Jak tylko skończy mi się ban zakupowy wyruszę na łowy.

[Claire91]

A ja na bioliq radzę uważać.Mnie po kremie do cery atopowej wysypało gulami.
Co sądzicie o tym produkcie?
http://oillan.pl/dermatologiczny-zel...o-mycia-twarzy

Składniki/Ingredients:

Aqua, Cetearyl Alcohol, Ammonium Lauryl Sulfate, Disodium Phosphate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.


Chciałabym go używać jako mleczka i potem spłukiwać wodą.Ma skład podobny do fizjodermu ziai, ale bez parabenów.Zastanawiam się jednak nad tym cetearyl alcohol, czy mnie nie zapcha, bo jest na 1 miejscu w składzie.Fizjoderm ziai troszkę mnie przypchał, ale nie gulami tylko raczej małymi zaskórnikami.

Szukam jakiejś alternatywy dla mleczka abellie które kosztuje 50zł.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...te-visage.html

[Loyd]

Pisałyśmy o serum z orchideą z Altera . Kupiłam dziś krem z tej samej serii ( krem pod oczy) zobaczymy

[Korah]

Napisane przez chimay

Każda ich odżywka ma sok aloesowy, dodatkowo inne nawilżacze. Chyba najbardziej lubiłam arganową , spory potencjał ma też kokosowa, z którą się niestety nie polubiłam, bo moje włosy od pewnego czasu na nawilżacze reagują dość histerycznie.

O, dzięki, MG nie znałam

Dzięki również czuję, że niebezpiecznie dla mojego portfela nabieram niepohamowanego smaka na doktorka

Napisane przez Loyd

Nie wiedziałam że jest tu tyle ciekawych rzeczy dostępnych... Jak tylko skończy mi się ban zakupowy wyruszę na łowy.

Oj jest

Napisane przez Claire91

A ja na bioliq radzę uważać.Mnie po kremie do cery atopowej wysypało gulami.
Co sądzicie o tym produkcie?
http://oillan.pl/dermatologiczny-zel...o-mycia-twarzy

Składniki/Ingredients:

Aqua, Cetearyl Alcohol, Ammonium Lauryl Sulfate, Disodium Phosphate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.


Chciałabym go używać jako mleczka i potem spłukiwać wodą.Ma skład podobny do fizjodermu ziai, ale bez parabenów.Zastanawiam się jednak nad tym cetearyl alcohol, czy mnie nie zapcha, bo jest na 1 miejscu w składzie.Fizjoderm ziai troszkę mnie przypchał, ale nie gulami tylko raczej małymi zaskórnikami.

Szukam jakiejś alternatywy dla mleczka abellie które kosztuje 50zł.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...te-visage.html

Może to być coś w stylu emulsji Cetaphilu czy Avonowskiego Care 3in1, choć delikatniejsze. Miałaś któreś?


A takie ostatnio wyczaiłam, ale różnią się znacznie od Abellie składami. http://italbioeco.pl/pl/searchquery/pierpaoli/2/full/5
http://www.fitomed.pl/mleczko-ziolow.../?idt=21&idk=9

Napisane przez Loyd

Pisałyśmy o serum z orchideą z Altera . Kupiłam dziś krem z tej samej serii ( krem pod oczy) zobaczymy

Daj znaka, ja z tej serii miałam jeszcze tonik, ale mi nie pasował, tzn nie był najgorszy, ale szału też nie było.

[Loyd]

Nie spodziewam się cudów ale mam bardzo dobrą skórę pod oczami więc jeśli po prostu będzie lekko nawilżał to będzie ok mam jeszcże kenebo na zmianie ale tamten jest mega leciutki, tem wydaje się bogatszy. Ma miły zapach skóra lekko " natłuszczona"? W okolicach oka mi to nie przeszkadza. Lekko ściąga ale to anti age więc ma prawo. Za tydzień zdam relacje)))

[chimay]

Napisane przez Korah

A takie ostatnio wyczaiłam, ale różnią się znacznie od Abellie składami. http://italbioeco.pl/pl/searchquery/pierpaoli/2/full/5
http://www.fitomed.pl/mleczko-ziolow.../?idt=21&idk=9

Fitomed bardzo mnie rozczarował, ich żel do twarzy robił mi masakrę porównywalną do Aleppo, za to ich kremy to tłuściochy. Miałam trzy ich produkty i chyba zastosuję zasadę "do trzech razy sztuka".

[Korah]

Napisane przez chimay

Fitomed bardzo mnie rozczarował, ich żel do twarzy robił mi masakrę porównywalną do Aleppo, za to ich kremy to tłuściochy. Miałam trzy ich produkty i chyba zastosuję zasadę "do trzech razy sztuka".

Ja nigdy nie patrzę na markę, ani nawet na serię, dla mnie liczy się tylko skład inci Kremów Fitomedu nie miałam nigdy i nawet mnie próbki nie interesują

[Renatka89]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi
nie moge tu wchodzic, kusicie tym dr organic

a może polecicie cos pod oczy? skore wokol oczu od zawsze, chyba w genach, mam baaardzo kiepska, wiotka, juz ze zmarszczkami (mam 25lat), rowniez 'po rodzinie' olbrzymie since pod oczami.. do tej pory uzywalam tego co na rwarz, ew.pierwszy lepszy krem pod oxzy z drogerii.

Sent from my HUAWEI G510-0200 using Wizaz Forum mobile app

[m.arty]

Napisane przez Renatka89

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi
nie moge tu wchodzic, kusicie tym dr organic

a może polecicie cos pod oczy? skore wokol oczu od zawsze, chyba w genach, mam baaardzo kiepska, wiotka, juz ze zmarszczkami (mam 25lat), rowniez 'po rodzinie' olbrzymie since pod oczami.. do tej pory uzywalam tego co na rwarz, ew.pierwszy lepszy krem pod oxzy z drogerii.

Sent from my HUAWEI G510-0200 using Wizaz Forum mobile app

Mnie pod oczy pasuje dr organic z roza. Ogolnie seria rozana mi pasuje. Krem nq noc to najlepszy nawilzacz jaki mialam.

Mam do was pytanie. Jakich podkladow uzywacie?
Odkad przestali produkowac mineraly lumiere lece na koreanskich kremach bb. Z podkladow probowalam maybelline i max factor. Wszystko ze mnie splywa. potrzebuje czegos co matuje ale nie tworzy maski.

Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

[chimay]

Napisane przez Korah

Ja nigdy nie patrzę na markę, ani nawet na serię, dla mnie liczy się tylko skład inci Kremów Fitomedu nie miałam nigdy i nawet mnie próbki nie interesują

Ja na markę jednak zwracam uwagę, chociaż wiadomo, że w obrębie jednej będą hity i kity. Ale jednak np nie kupię nic z Bingo Spa, musiałabym zażywać leki przeciwwymiotne, po prostu nie jestem w stanie zdzierżyć ich zapachów

Na skład zwracam uwagę, ale nie tak jak kiedyś, bo potencjalnie dobry skład wcale nie oznacza dobrego działania, o czym przekonałam się choćby ostatnio na podstawie serum LaserXtreme. Tak samo liczą się dla mnie komfort użytkowania a przede wszystkim ostateczny efekt. Na tej zasadzie nie ocenię kosmetyku pobłażliwie tylko dlatego, że ma dobry skład. Nie rozumiem np recenzji na KWC, gdzie ktoś pisze "Działa słabo, ale nie dam pół gwiazdki, bo ma dobry skład". Przecież to słabe działanie wynika właśnie z tego rzekomo dobrego składu, jakby producent zastosował inną recepturę/proporcje to działanie też by było inne.
Podobnie nie rozumiem przekonania, że coś wygładza, bo ma silikony i to wedle niektórych umniejsza wartość balsamu czy odżywki. Coś działa dobrze i jeszcze pretensje - gdzie tu logika? Tym bardziej, że to nie same silikony odpowiadają za efekt wygładzania, bo miałam już balsamy z silikonami, które wcale tego nie robiły.
Ale to już offtop nie dotyczący twarzy.

Napisane przez Renatka89

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi
nie moge tu wchodzic, kusicie tym dr organic

a może polecicie cos pod oczy? skore wokol oczu od zawsze, chyba w genach, mam baaardzo kiepska, wiotka, juz ze zmarszczkami (mam 25lat), rowniez 'po rodzinie' olbrzymie since pod oczami.. do tej pory uzywalam tego co na rwarz, ew.pierwszy lepszy krem pod oxzy z drogerii.

Sent from my HUAWEI G510-0200 using Wizaz Forum mobile app

Oj, w pielęgnacji skóry wokół oczu jestem laikiem. Zwyczajnie boję się stosować tam substancje znane ze swej skuteczności w innych obszarach, więc stawiam na natłuszczanie. Z reguły używam tego samego serum, co na twarz + tłustszego kremu.
Poza tym zmarszczki w tych rejonach są efektem mimiki, na to nic się nie poradzi. Staram się nie tarmosić tej skóry, nauczyłam się też spać na plecach, bo przez spanie na boku ciągle wypryszczało mnie na jednym policzku i bardziej przetłuszczały mi się włosy na skroni. Myślę, że na okolice oczne też ma to wpływ.

[Korah]

Napisane przez chimay

Ja na markę jednak zwracam uwagę, chociaż wiadomo, że w obrębie jednej będą hity i kity. Ale jednak np nie kupię nic z Bingo Spa, musiałabym zażywać leki przeciwwymiotne, po prostu nie jestem w stanie zdzierżyć ich zapachów

Na skład zwracam uwagę, ale nie tak jak kiedyś, bo potencjalnie dobry skład wcale nie oznacza dobrego działania, o czym przekonałam się choćby ostatnio na podstawie serum LaserXtreme. Tak samo liczą się dla mnie komfort użytkowania a przede wszystkim ostateczny efekt. Na tej zasadzie nie ocenię kosmetyku pobłażliwie tylko dlatego, że ma dobry skład. Nie rozumiem np recenzji na KWC, gdzie ktoś pisze "Działa słabo, ale nie dam pół gwiazdki, bo ma dobry skład". Przecież to słabe działanie wynika właśnie z tego rzekomo dobrego składu, jakby producent zastosował inną recepturę/proporcje to działanie też by było inne.
Podobnie nie rozumiem przekonania, że coś wygładza, bo ma silikony i to wedle niektórych umniejsza wartość balsamu czy odżywki. Coś działa dobrze i jeszcze pretensje - gdzie tu logika? Tym bardziej, że to nie same silikony odpowiadają za efekt wygładzania, bo miałam już balsamy z silikonami, które wcale tego nie robiły.
Ale to już offtop nie dotyczący twarzy.




Oj, w pielęgnacji skóry wokół oczu jestem laikiem. Zwyczajnie boję się stosować tam substancje znane ze swej skuteczności w innych obszarach, więc stawiam na natłuszczanie. Z reguły używam tego samego serum, co na twarz + tłustszego kremu.
Poza tym zmarszczki w tych rejonach są efektem mimiki, na to nic się nie poradzi. Staram się nie tarmosić tej skóry, nauczyłam się też spać na plecach, bo przez spanie na boku ciągle wypryszczało mnie na jednym policzku i bardziej przetłuszczały mi się włosy na skroni. Myślę, że na okolice oczne też ma to wpływ.

Oczywiście poniekąd masz rację, a ja się może niezbyt precyzyjnie wyraziłam. Pisząc, że dla mnie liczy się tylko skład inci, miałam na myśli też to, że wiem mniej więcej, co moja skóra toleruje, a czego nie. Jeśli przykładowo nie lubi olejów, to choćby nie wiem jak produkt był chwalony w kwc, to nie kupię, jeśli ma olej na pierwszym czy drugim miejscu w składzie zaraz po wodzie, bo wiem, jak to się będzie zachowywać na mojej skórze po prostu, dlatego do każdego składu należy podchodzić indywidualnie pod swoje preferencje. Jeśli chodzi o serum X treme, to uważam, że skład ma dobry, bo wygląda na lekki, ma interesujące i znane mi składniki, boądź takie, które dopiero chcę wypróbować na sobie i mógłby się u mnie sprawdzić, w ostateczności okazać przeciętnym, ale nie złym. Prawdopodobieństwo, że okazałby się zły jest minimalne i raczej mogłoby tu chodzić o zapach, którego nie mogę tu przewidzieć i ewentualną nietolerancję tego składnika, z którym moja skóra nie miala jeszcze do czynienia. Dla mnie inci nigdy nie kłamie. Oczywiście przerobiłam masę kosmetyków zanim doszłam do tego, co mi szkodzi i jak to się ma do opisu inci, nie będę ukrywać, ale nieskromnie powiem, że mam pewną wprawę i mogę pewne rzeczy z inci wywnioskować, np co się będzie dobrze u mnie, podkreślam "u mnie" wchłaniać, a co źle i jak skóra zareaguje.


Ja też nie mam zbytnio obeznania w produktach pod oczy. Nie sprawdził się u mnie krem pod oczy Sylveco, od siebie na pewno go nie polecam. Ale może warto jakiś olej zastosować, np arganowy. Dostałam dzisiaj jakąś próbkę John Masters Organic ujędrniającego żelu pod oczy i dziś, albo jutro otworzę, jak skończę testy, to dam znać Próbka jest bardzo duża, a produkt bardzo drogi, więc oczekiwania mam ogromne.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez m.arty

Mnie pod oczy pasuje dr organic z roza. Ogolnie seria rozana mi pasuje. Krem nq noc to najlepszy nawilzacz jaki mialam.

Mam do was pytanie. Jakich podkladow uzywacie?
Odkad przestali produkowac mineraly lumiere lece na koreanskich kremach bb. Z podkladow probowalam maybelline i max factor. Wszystko ze mnie splywa. potrzebuje czegos co matuje ale nie tworzy maski.

Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

Ja używam obecnie Pharmaceris kryjący, ale nie jest idealny, na bardzo tłustej cerze może spływać.

[chimay]

Napisane przez m.arty

Mam do was pytanie. Jakich podkladow uzywacie?
Odkad przestali produkowac mineraly lumiere lece na koreanskich kremach bb. Z podkladow probowalam maybelline i max factor. Wszystko ze mnie splywa. potrzebuje czegos co matuje ale nie tworzy maski.

Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

Odkąd jestem w separacji z minerałami - żadnych i póki co nie zamierzam tego zmieniać.

Napisane przez Korah

Oczywiście poniekąd masz rację, a ja się może niezbyt precyzyjnie wyraziłam. Pisząc, że dla mnie liczy się tylko skład inci, miałam na myśli też to, że wiem mniej więcej, co moja skóra toleruje, a czego nie. Jeśli przykładowo nie lubi olejów, to choćby nie wiem jak produkt był chwalony w kwc, to nie kupię, jeśli ma olej na pierwszym czy drugim miejscu w składzie zaraz po wodzie, bo wiem, jak to się będzie zachowywać na mojej skórze po prostu, dlatego do każdego składu należy podchodzić indywidualnie pod swoje preferencje. Jeśli chodzi o serum X treme, to uważam, że skład ma dobry, bo wygląda na lekki, ma interesujące i znane mi składniki, boądź takie, które dopiero chcę wypróbować na sobie i mógłby się u mnie sprawdzić, w ostateczności okazać przeciętnym, ale nie złym. Prawdopodobieństwo, że okazałby się zły jest minimalne i raczej mogłoby tu chodzić o zapach, którego nie mogę tu przewidzieć i ewentualną nietolerancję tego składnika, z którym moja skóra nie miala jeszcze do czynienia. Dla mnie inci nigdy nie kłamie. Oczywiście przerobiłam masę kosmetyków zanim doszłam do tego, co mi szkodzi i jak to się ma do opisu inci, nie będę ukrywać, ale nieskromnie powiem, że mam pewną wprawę i mogę pewne rzeczy z inci wywnioskować, np co się będzie dobrze u mnie, podkreślam "u mnie" wchłaniać, a co źle i jak skóra zareaguje.

A, teraz rozumiem. Stosuję podobną taktykę

Napisane przez Korah

Ja też nie mam zbytnio obeznania w produktach pod oczy. Nie sprawdził się u mnie krem pod oczy Sylveco, od siebie na pewno go nie polecam. Ale może warto jakiś olej zastosować, np arganowy. Dostałam dzisiaj jakąś próbkę John Masters Organic ujędrniającego żelu pod oczy i dziś, albo jutro otworzę, jak skończę testy, to dam znać Próbka jest bardzo duża, a produkt bardzo drogi, więc oczekiwania mam ogromne.

Mówisz o kremie łagodzącym, który chwaliła Arsenic?
Wszystko co chwali ta blogerka u mnie działa dokładnie odwrotnie

[Loyd]

Napisane przez m.arty

Mnie pod oczy pasuje dr organic z roza. Ogolnie seria rozana mi pasuje. Krem nq noc to najlepszy nawilzacz jaki mialam.

Mam do was pytanie. Jakich podkladow uzywacie?
Odkad przestali produkowac mineraly lumiere lece na koreanskich kremach bb. Z podkladow probowalam maybelline i max factor. Wszystko ze mnie splywa. potrzebuje czegos co matuje ale nie tworzy maski.

Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

Miałaś pomarańczowy skin79 co cery mieszanej ?
Ja używam najchętniej Guerlainów ale wz z pobojowiskiem na mojej buzi chyba będę używać głównie Bobbi Brown SpF 15... Fajny jest. Moźna stopniować krycie ma świetną gamę kolorystycNą.

[Korah]

Napisane przez chimay

Mówisz o kremie łagodzącym, który chwaliła Arsenic?
Wszystko co chwali ta blogerka u mnie działa dokładnie odwrotnie

No to nie kupuj go, bubel, jakich mało Mam próbki oryginalne w saszetkach i to sporo, bo dziwnym trafem zawsze mi dodają akurat ten krem na spróbowanie do zakupów w sklepach internetowych, najgorsze jednak, że najpierw sama kupilam pełnowymiarowe opakowanie, ale szybko się go pozbylam Jakby Ci zależało, mogę Ci wysłać parę saszetek, żaden problem

[m.arty]

Napisane przez Loyd

Miałaś pomarańczowy skin79 co cery mieszanej ?
Ja używam najchętniej Guerlainów ale wz z pobojowiskiem na mojej buzi chyba będę używać głównie Bobbi Brown SpF 15... Fajny jest. Moźna stopniować krycie ma świetną gamę kolorystycNą.

Mialam skim 79. Ale dr jart silver label bardziej mi pasuje.

Rozejrze sie za bobbi. Dzieki

Od kilku tygodni uzywam Go Cranberry pod oczy. Mnie pasuje.
A ja juz uzywam antyzmarchow.



Sent from my GT-I8190N using Tapatalk

[mentha]

Napisane przez Renatka89

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi
nie moge tu wchodzic, kusicie tym dr organic

a może polecicie cos pod oczy? skore wokol oczu od zawsze, chyba w genach, mam baaardzo kiepska, wiotka, juz ze zmarszczkami (mam 25lat), rowniez 'po rodzinie' olbrzymie since pod oczami.. do tej pory uzywalam tego co na rwarz, ew.pierwszy lepszy krem pod oxzy z drogerii.

Sent from my HUAWEI G510-0200 using Wizaz Forum mobile app

Nie mam problemu z zasinieniami, więc nie mogę podzielić się doświadczeniami. Mogę tylko wskazać kremy, które miały działanie nawilżające bądź natłuszczające i przez to skóra - starsza od Twojej - wyglądała lepiej:
Pat & Rub - całe 30 ml takiego nawilżającego i natłuszczającego mleczka, które przywraca komfort; uroków nie odczynia, zmarszczek nie likwiduje.
Hauschka - inna konsystencja, działanie podobne.
Redermic C (nowy) - tlustszy niż poprzednia wersja, godzien uwagi ze względu na zawartość witaminy C i ujędrniajacej wąkrotki; mogę zaliczyć się do wierzących w ich działanie i praktykujących smarowanie, ale w sferze znaków widzialnych efekty jak u poprzedników.

Napisane przez chimay

Ja na markę jednak zwracam uwagę, chociaż wiadomo, że w obrębie jednej będą hity i kity. Ale jednak np nie kupię nic z Bingo Spa, musiałabym zażywać leki przeciwwymiotne, po prostu nie jestem w stanie zdzierżyć ich zapachów

Na skład zwracam uwagę, ale nie tak jak kiedyś, bo potencjalnie dobry skład wcale nie oznacza dobrego działania, o czym przekonałam się choćby ostatnio na podstawie serum LaserXtreme. Tak samo liczą się dla mnie komfort użytkowania a przede wszystkim ostateczny efekt. Na tej zasadzie nie ocenię kosmetyku pobłażliwie tylko dlatego, że ma dobry skład. Nie rozumiem np recenzji na KWC, gdzie ktoś pisze "Działa słabo, ale nie dam pół gwiazdki, bo ma dobry skład". Przecież to słabe działanie wynika właśnie z tego rzekomo dobrego składu, jakby producent zastosował inną recepturę/proporcje to działanie też by było inne.
Podobnie nie rozumiem przekonania, że coś wygładza, bo ma silikony i to wedle niektórych umniejsza wartość balsamu czy odżywki. Coś działa dobrze i jeszcze pretensje - gdzie tu logika? Tym bardziej, że to nie same silikony odpowiadają za efekt wygładzania, bo miałam już balsamy z silikonami, które wcale tego nie robiły.
Ale to już offtop nie dotyczący twarzy.


Oj, w pielęgnacji skóry wokół oczu jestem laikiem. Zwyczajnie boję się stosować tam substancje znane ze swej skuteczności w innych obszarach, więc stawiam na natłuszczanie. Z reguły używam tego samego serum, co na twarz + tłustszego kremu.
Poza tym zmarszczki w tych rejonach są efektem mimiki, na to nic się nie poradzi. Staram się nie tarmosić tej skóry, nauczyłam się też spać na plecach, bo przez spanie na boku ciągle wypryszczało mnie na jednym policzku i bardziej przetłuszczały mi się włosy na skroni. Myślę, że na okolice oczne też ma to wpływ.

Skład to aż i tylko lista składników. Nie kłamie, ale i nie mówi wszystkiego

Jedna z Wizażanek opisywała niedawno dziwną przemianę kremów. INCI bez zmian, właściwości inne.
http://naturalnazakupoholiczka.blogs...receptury.html

[chimay]

Napisane przez Korah

No to nie kupuj go, bubel, jakich mało Mam próbki oryginalne w saszetkach i to sporo, bo dziwnym trafem zawsze mi dodają akurat ten krem na spróbowanie do zakupów w sklepach internetowych, najgorsze jednak, że najpierw sama kupilam pełnowymiarowe opakowanie, ale szybko się go pozbylam Jakby Ci zależało, mogę Ci wysłać parę saszetek, żaden problem

A poproszę A co dokładnie z nim jest nie tak?

Napisane przez mentha

Nie mam problemu z zasinieniami, więc nie mogę podzielić się doświadczeniami. Mogę tylko wskazać kremy, które miały działanie nawilżające bądź natłuszczające i przez to skóra - starsza od Twojej - wyglądała lepiej:
Pat & Rub - całe 30 ml takiego nawilżającego i natłuszczającego mleczka, które przywraca komfort; uroków nie odczynia, zmarszczek nie likwiduje.
Hauschka - inna konsystencja, działanie podobne.
Redermic C (nowy) - tlustszy niż poprzednia wersja, godzien uwagi ze względu na zawartość witaminy C i ujędrniajacej wąkrotki; mogę zaliczyć się do wierzących w ich działanie i praktykujących smarowanie, ale w sferze znaków widzialnych efekty jak u poprzedników.

Już od dawna dumam czy w ogóle jest sens używania kremów pod oczy, skoro tak jak piszesz brak "znaków widzialnych"?. Od dawna używałam pod oczy tego samego, co i na twarz, ale że teraz zrezygnowałam z kremów, a samo serum nie wystarcza, bo to jednak inna skóra, to nie wiem za bardzo, w co celować i czy nie wystarczy mi "zwykły" krem lekko natłuszczający.