Roczny koszt utrzymania dziecka.

[panna mati_]

Napisane przez _vixen_

3tygodniowe dziecko na basen!? Dobrze gdzieś tu przeczytałam, bo w szoku jestem?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



Dobrze przeczytałam...

zabilo mnie też wyliczanie żarówek do lampki nocnej (dziecko powinno spać w ciemności z tego co wiem, wiec można zaoszczędzić) i baterii do zabawek-wystarczy mniej bzdetów na baterie kupować.
Poza tym z tego co czytam dziecko ma bezdechy i refluksy, z takim na pewno basen niewskazany...

W sadzie niezla jazda się zapowiada z takim podejściem. I tak, sąd też bierze pod uwagę zadłużenie ojca dziecka, bo jak inaczej.

To już nie chodzi o to, jak ktoś ma życzenie i go stać, to niech sobie i na drugi dzień po porodzie na basen leci. Ale nie ma przymusu, żeby ojciec dziecka zapłacił za takie głupoty. Z zarobkami 3 tys to ja wróżę jakieś 700zł alimentów. A w ogóle, to basen z 3 tyg dzieckiem = bez komentarza.

[PaulaCooper]

Dopiero teraz doczytalam ze agnieszka pisala jeszcze w tym watku.
Rece mi opadly... do konca.
Sad bedzie mial niedlugo komedie...

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[_vixen_]

To w ogóle wpuszcza noworodka na basen? Jasne, ze sad nie każe płacić za fanaberie.

[panna mati_]

Napisane przez _vixen_

To w ogóle wpuszcza noworodka na basen? Jasne, ze sad nie każe płacić za fanaberie.

Ni wiem, czy wpuszczą. Ja bym noworodka nie zaciągnęła na basen Ale ludzie mają różne pomysły.

[agnieszka1209]

Napisane przez _vixen_

3tygodniowe dziecko na basen!? Dobrze gdzieś tu przeczytałam, bo w szoku jestem?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



Dobrze przeczytałam...

zabilo mnie też wyliczanie żarówek do lampki nocnej (dziecko powinno spać w ciemności z tego co wiem, wiec można zaoszczędzić) i baterii do zabawek-wystarczy mniej bzdetów na baterie kupować.
Poza tym z tego co czytam dziecko ma bezdechy i refluksy, z takim na pewno basen niewskazany...

W sadzie niezla jazda się zapowiada z takim podejściem. I tak, sąd też bierze pod uwagę zadłużenie ojca dziecka, bo jak inaczej.

skoro twoje dziecko spi w ciemnosci to niech spi moje nie chce, a co sad mi bedzie mowil kupuj zabawki bez bateri ? a ty swojemu kupujesz bez bateri? sa i owszem takie ale niektore je wymagaja. a bezdechy itp to jak najbardziej na basen bo wzmacnia sie uklad cały ma jeszcze nie dorozwiniety np. uklad nerwowy wiec jak najbardziej sa wskazane zajecia dla lepszego rozoju dziecka , co nie swiadczy ze wieku poznijszym np w złobku/ przedszkolu nie beda zajecia dodatkowe platne. ale macie podejscie dziecko to nie tylko pełen brzuszek musi sie jakos rozwijac. jestescie takie madre to wy przestancie byc aktywne niegdzie nie wychodzcie niczego sobie nie kupujecie zyjcie w ciemnosciach nie uzywajcie tv ani nic. po co macie samochod niektore z was?po co tankujecie do niego? mozna isc na pieszo bo jest to niepotrzebne . najedzcie sie i starczy i kupcie jedna bluzke na rok z lumpa. ciekawe jak byscie sie czuly. a wszytko co podałam t
o nie kkosmos tylko potrzeba dziecka i ulatwienie dla mnie w samotnym wychowywaniu dziecka.dziecko zacznie raczkowac/ chodzik to nie bede nad nim stala 24/24 bo sie nie da wiec usi byc takie cos jak chodzic -skoczek, hustawke i inne. krzesełko do karmienia na czym ma go karmic?jedna reka trzymac druga karmic, 4 wycierac buzke 5, podac pic nie w tym rzecz. łózeczko potrzebne materac potrzebny wozek potrzebny mable na urania potrzebne (co mam na ziemi jej trzymac?) tak samo worki po to one zostały wyprudowkowane a nie ze bede z jedna pielucha pedzic przez cały 3000m dom na koniec aby wywalic do duzego pojemnika a nie uzywac małego kosza i pozniej całosc wyniesc. ciezkie do zrozumienia. otzrzasnijcie sie i spojzcie jakie sa ceny bo dziecko jak juz pisałam to nie tylko pełen brzuszek. paliwo do samochodu samo sie naleje albo dostaje w gratise na stacji , tez jezdze z dzieciakiem po lekarzach na basen czy zakupy dla niego. kazdy sie skupia na podstawach jedzenie ubranie a reszta to co?samo dziecko sie nie zrobilo niech kazdy z rodzicow bedzie łożył na to. a apropo długów co to obchodzi mnie? skoro ma kase na splacanie kredytow jak je ma to i musi znalesc kase na dziecko. oczywiscie nie sadze ze dostane 1500 ale podaje jaki jest koszt .!

[_vixen_]

moje dziecko bez skoczka funkcjonuje, cuda jakies

Powiem tak- widziałam jak w sadzie rodzinnym sprawy wyglądają, to doświadczenie trudne i upokarzające jak sadze, bo widzem tylko byłam. Z takim podejściem osmieszysz się tylko.

[kaledonia]

Wracając do tematu wątku...

Kwota 1500 zł miesięcznie wydatku na dziecko jest jak najbardziej realna i nie wydumana. Jeśli dziecko pośle się do żłobka to już w ogóle. Ale 3000zł i jakieś kosze na pieluchy to kosmos...
Moja koleżanka z pracy płaciła co miesiąc 1000zł +zajęcia dodatkowe w Gdańsku za żłobek. No można i taniej- zależy gdzie się mieszka (w Łodzi od ok 400zł z tego co słyszałam).
Basen jak najbardziej cena z 200 zł miesięcznie jak ktoś często bywa.

To w ogóle wpuszcza noworodka na basen? Jasne, ze sad nie każe płacić za fanaberie.

W Gda na basenie są zajęcia już dla 3 miesięcznych dzieci. Dla mnie super rozwiązanie- lepiej wydawać na basen niż później na zajęcia korekcyjne dla pokrzywionych dzieci
Nie rozumiem czemu większość z Was sugeruje konieczność zakupu ubranek dla dziecka w SH? 100 zł to chyba na miesiąc na ubranka i to mało...sama bielizna niemowlaka ile kosztuje- rajtuzy, bodziaki, śpioszki z zestawem poniżej 100 zł się nie zjedzie...

...a jeszcze pieluch, kosmetyków i jedzonka nie wyliczam.

[panna mati_]

Zejdź na ziemię, zapytaj jak odbywają się sprawy o alimenty. I nie licz na 1000 zł nawet. I naprawdę, to nie interesuje sądu, że Ty chcesz na basen. Zrozum to.

[_vixen_]

Ale tu mowa o noworodku, a nie 3 miesięcznym niemowlaku. A wady postawy to się właśnie biorą z tych chodzikow, skoczków, sadzania, stawiania i prowadzania dzieci na sile, a nie z tego, ze niemowlę na basen nie uczęszczało.

[panna mati_]

Napisane przez kaledonia

Wracając do tematu wątku...

Kwota 1500 zł miesięcznie wydatku na dziecko jest jak najbardziej realna i nie wydumana. Jeśli dziecko pośle się do żłobka to już w ogóle. Ale 3000zł i jakieś kosze na pieluchy to kosmos...
Moja koleżanka z pracy płaciła co miesiąc 1000zł +zajęcia dodatkowe w Gdańsku za żłobek. No można i taniej- zależy gdzie się mieszka (w Łodzi od ok 400zł z tego co słyszałam).
Basen jak najbardziej cena z 200 zł miesięcznie jak ktoś często bywa.


W Gda na basenie są zajęcia już dla 3 miesięcznych dzieci. Dla mnie super rozwiązanie- lepiej wydawać na basen niż później na zajęcia korekcyjne dla pokrzywionych dzieci
Nie rozumiem czemu większość z Was sugeruje konieczność zakupu ubranek dla dziecka w SH? 100 zł to chyba na miesiąc na ubranka i to mało...sama bielizna niemowlaka ile kosztuje- rajtuzy, bodziaki, śpioszki z zestawem poniżej 100 zł się nie zjedzie...

...a jeszcze pieluch, kosmetyków i jedzonka nie wyliczam.

Ale w tym wątku nie chodzi tylko o koszt utrzymania dziecka, ale o uzyskanie alimentów. A 3 miesięczne dziecko nie jest już noworodkiem, 3 tygodniowe jeszcze nim jest.

[agnieszka1209]

Napisane przez panna mati_

Ale w tym wątku nie chodzi tylko o koszt utrzymania dziecka, ale o uzyskanie alimentów. A 3 miesięczne dziecko nie jest już noworodkiem, 3 tygodniowe jeszcze nim jest.

przeciez na podstawie kosztu utrzymania dziecka sa zasadzane alimenty

[panna mati_]

Napisane przez agnieszka1209

przeciez na podstawie kosztu utrzymania dziecka sa zasadzane alimenty

Ale nie tak skrupulatnego, nie rozumiesz tego?

[agnieszka1209]

Napisane przez _vixen_

Ale tu mowa o noworodku, a nie 3 miesięcznym niemowlaku. A wady postawy to się właśnie biorą z tych chodzikow, skoczków, sadzania, stawiania i prowadzania dzieci na sile, a nie z tego, ze niemowlę na basen nie uczęszczało.

dziecko bedzie mialo rok i pozniej wiecej lat to bedziesz kisic je w domu i nigdie z nim nie bediesz wychodzic ani pozwalac na rozuj fizyczny. prosze cie.bez komentarza

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez agnieszka1209

skoro twoje dziecko spi w ciemnosci to niech spi moje nie chce, a co sad mi bedzie mowil kupuj zabawki bez bateri ? a ty swojemu kupujesz bez bateri? sa i owszem takie ale niektore je wymagaja. a bezdechy itp to jak najbardziej na basen bo wzmacnia sie uklad cały ma jeszcze nie dorozwiniety np. uklad nerwowy wiec jak najbardziej sa wskazane zajecia dla lepszego rozoju dziecka , co nie swiadczy ze wieku poznijszym np w złobku/ przedszkolu nie beda zajecia dodatkowe platne. ale macie podejscie dziecko to nie tylko pełen brzuszek musi sie jakos rozwijac. jestescie takie madre to wy przestancie byc aktywne niegdzie nie wychodzcie niczego sobie nie kupujecie zyjcie w ciemnosciach nie uzywajcie tv ani nic. po co macie samochod niektore z was?po co tankujecie do niego? mozna isc na pieszo bo jest to niepotrzebne . najedzcie sie i starczy i kupcie jedna bluzke na rok z lumpa. ciekawe jak byscie sie czuly. a wszytko co podałam t
o nie kkosmos tylko potrzeba dziecka i ulatwienie dla mnie w samotnym wychowywaniu dziecka.dziecko zacznie raczkowac/ chodzik to nie bede nad nim stala 24/24 bo sie nie da wiec usi byc takie cos jak chodzic -skoczek, hustawke i inne. krzesełko do karmienia na czym ma go karmic?jedna reka trzymac druga karmic, 4 wycierac buzke 5, podac pic nie w tym rzecz. łózeczko potrzebne materac potrzebny wozek potrzebny mable na urania potrzebne (co mam na ziemi jej trzymac?) tak samo worki po to one zostały wyprudowkowane a nie ze bede z jedna pielucha pedzic przez cały 3000m dom na koniec aby wywalic do duzego pojemnika a nie uzywac małego kosza i pozniej całosc wyniesc. ciezkie do zrozumienia. otzrzasnijcie sie i spojzcie jakie sa ceny bo dziecko jak juz pisałam to nie tylko pełen brzuszek. paliwo do samochodu samo sie naleje albo dostaje w gratise na stacji , tez jezdze z dzieciakiem po lekarzach na basen czy zakupy dla niego. kazdy sie skupia na podstawach jedzenie ubranie a reszta to co?samo dziecko sie nie zrobilo niech kazdy z rodzicow bedzie łożył na to. a apropo długów co to obchodzi mnie? skoro ma kase na splacanie kredytow jak je ma to i musi znalesc kase na dziecko. oczywiscie nie sadze ze dostane 1500 ale podaje jaki jest koszt .!

Nie dziwie sie tym wymaganiom jak Ty na takich metrach mieszkasz

[panna mati_]

Napisane przez agnieszka1209

dziecko bedzie mialo rok i pozniej wiecej lat to bedziesz kisic je w domu i nigdie z nim nie bediesz wychodzic ani pozwalac na rozuj fizyczny. prosze cie.bez komentarza

Nie porównuj rocznego dziecka do noworodka. Bez komentarza.

[_vixen_]

Moje nie chodzi jeszcze na basen i żyje, w domu się nie kisimy. Kobito, nie stać Cię na basen, to nie chodzisz, proste. Ojciec dziecka takich kokosów nie zarabia, żebyście taki hajlajf mieli.

[agnieszka1209]

Napisane przez panna mati_

Nie porównuj rocznego dziecka do noworodka. Bez komentarza.

nie jest noworodkiem ma 5 miesiecy

[panna mati_]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4021912 4]
Nie dziwie sie tym wymaganiom jak Ty na takich metrach mieszkasz [/QUOTE]
Zazdrość Cię zjada!

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez agnieszka1209

nie jest noworodkiem ma 5 miesiecy

Ale pisałaś, że od 3 tygodnia na basen z dzieckiem jeździsz. A wtedy, to jeszcze był noworodek.

[agnieszka1209]

Napisane przez panna mati_

Zazdrość Cię zjada!

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------


Ale pisałaś, że od 3 tygodnia na basen z dzieckiem jeździsz. A wtedy, to jeszcze był noworodek.

tak jezdze ale chyba wiek w miejscu nie stoi !

[dacn]

Napisane przez _vixen_

Ale tu mowa o noworodku, a nie 3 miesięcznym niemowlaku. A wady postawy to się właśnie biorą z tych chodzikow, skoczków, sadzania, stawiania i prowadzania dzieci na sile, a nie z tego, ze niemowlę na basen nie uczęszczało.

a tu mamusia juz zakłada sobie że ją opieka nad własnym dzieckiem zmęczy więc nakupi chodzików ( zniszczenia wszystkich stawów od stóp do kręgosłupa), huśtawki i inne, gotować nie będzie bo po co. Bawić się też nie zamierza- zabawki bez baterii nazywają się książki i pluszaki ale trzeba się nimi bawić WSPÓLNIE, zabawki grające nie edukują dziecka ale zajmuja jego uwagę- i powinny być na chwilę, BTW baterie w moich działają tak po 2 lata.

Albo to troll co się mocno nudzi albo mamuśka z mocnym odpieluszkowym i wielką nienawiścią do ojca dziecka, plus mega egocentryzm. Bo przecież ona jest jedyna na świecie w takiej sytuacji i nikt, na prawdę nikt nie rozumie jak to jest ciężko wychowywać dziecko.

[mm444]

Treść usunięta

[_vixen_]

Basen to nie obowiązek, a raczej fanaberia. Jakoś ciężko mi zresztą uwierzyć, bo na basen niemowlak musi mieć zgodę pediatry, a tu jakiś refluks, monitory oddechu...

[MonikaFaustyna]

Po piersze - Agnieszko, źle się czyta tekst, jeśli nie używasz wielkiej litery na początku zdania i przecinków. Po drugie...moje dziecko co prawda ma niedługo roczek, ale...nie ma skoczków, chodzików ani innych niepotrzebnych gadżetów. Ma 2 zabawki na baterie, które jeśli nie grają, to są tak samo atrakcyjne, jak te bez baterii. Z dzieckiem można iść po prostu na spacer do parku, do zoo albo porobić masę innych rzeczy, basen to nie jakiś mus. Serio, na dziecko nie trzeba wydawać nie wiadomo jakiej ilości pieniędzy, żeby było zadbane, najedzone i się świetnie bawiło.

[panna mati_]

Napisane przez agnieszka1209

tak jezdze ale chyba wiek w miejscu nie stoi !

Ty naprawdę nie rozumiesz istoty sprawy? Sąd weźmie pod uwagę uzasadnione potrzeby dziecka. Nie wszystkie, które wpiszesz.

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

NIE ZABAWKA LECZ ZABAWA, WSPOMAGA ROZWÓJ DZIECKA

[paula78]

Napisane przez agnieszka1209

przeciez na podstawie kosztu utrzymania dziecka sa zasadzane alimenty

Alimenty są zasądzane na podstawie mozliwości zarobkowych rodzica.
Twój były ma 3 tys brutto?netto? to jakiś % dostanie dziecko a nie połowę.

Zaczynam coraz bardziej dostrzegac trolla.

[agnieszka1209]

Napisane przez panna mati_

Ty naprawdę nie rozumiesz istoty sprawy? Sąd weźmie pod uwagę uzasadnione potrzeby dziecka. Nie wszystkie, które wpiszesz.

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

NIE ZABAWKA LECZ ZABAWA, WSPOMAGA ROZWÓJ DZIECKA

oczywiscie ze nie wszystkie zdaje sobie sprawe i wiem ze nie dostane 1500zl. a skad mam wiedziec co wemnie a co nie a po drugie wypisalam co uzywa a co wezmnie to juz inna sprawa

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez paula78

Alimenty są zasądzane na podstawie mozliwości zarobkowych rodzica.
Twój były ma 3 tys brutto?netto? to jakiś % dostanie dziecko a nie połowę.

Zaczynam coraz bardziej dostrzegac trolla.

to tylko wynagrodzeni sa dodatkowo ekwiwalrnty i premie miesieczne

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez agnieszka1209

basen dla niemowląt 10 wejsc 220 zł. + pieluszki na basen 2 razy w tygodniu. u mnie nie ma innego basenu w poblizu a jak jest dalej to wiecej wydam na benzyne i wyjdzie to samo

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------
dokladnie czyli wychodzi 50 zł. tydzien czyli tez 200zł miesiac ale ja mam 220 zł i wtym pieluszki

ja placilam 25 zl za zajecia, bylam na kilku lekcjach, zapamietalam,
a potem powtarzalam te cwiczenia na wejsciowkach za 5 zl ...

[paula78]

Napisane przez agnieszka1209

to tylko wynagrodzeni sa dodatkowo ekwiwalrnty i premie miesieczne

Piszę ogólnie, nie siedzę w kadrach żeby wiedzieć co twoj byly ma na umowie o pracę a to jest wazne dla sądu.

[kawa_zmlekiem]

Widzę, że szykuje się fajna sprawa w sądzie!

Autorko, gwarantuję Ci, że sąd na Twoje wyliczenia - baterie, worki na śmieci, basen - nawet nie spojrzy! Jakiś czas temu musiałam chodzić do sądu na sprawy o alimenty, matki tam takie szopki odwalają że... ręce opadają.

Zejdź na ziemię, zastanów się tak na poważnie ile Ci jest potrzebne. Nie sądzę żeby dziecko dostało nawet połowę tej kwoty. Za to gwarantuję Ci, że tylko się ośmieszysz.

[vretka]

Borze zielony, miałam nadzieję, że się dowiem, ile mam sobie naszykować na pojawienie się malucha, ale takich rewelacji się nie spodziewałam

Swoją drogą naprawdę osobliwe wyliczenie kosztów utrzymania:

ojciec - 1500 zł ma zostać na mieszkanie i życie
matka - jakieś 500 zł zostanie na te same potrzeby
dziecko - 3000 zł

Chciałabym zobaczyć rodzinę, gdzie przy zarobkach ok. 5 tysięcy utrzymuje się (przynajmniej częściowo) dwa domy i jednocześnie na dziecko wydaje 3 tysiące miesięcznie