Długość stosunku i wytrzymałość partnera - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-18, 15:12   #1
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366

Długość stosunku i wytrzymałość partnera


Ostatnio seks z moim partnere trwa dosc dlugo skonczylo sie po ok 2h a ostatnio ponad 3h. i w zwiazku z tym mam do was pytanie (partner ma doswiadczenie). przez ten caly czas nie ma wytrysku ale jest w stanie wzwodu. czy faceci rzeczywiscie potrafia sie tak dlugo kontrolowac czy ja cos robie nie tak ze on tak dlugo nie dochodzi. pytalam sie go czy wszytsko ok on piowiedzial ze jak najbardziej i ze nigdy tak wczeniej dlugo nie mogl jak teraz... dla mnie jest to zaskoczeniem ze tak dlugo to trwa bo z poprzednim to konczylo sie max po 30 min a nawet jak bardzo mi sie nie chcialo to po 3:P

a z tym jest inaczej.... wyjatkowo.... ten czas mija tak szybko.... ale zastanawiam sie wlasnie jak jest z waszymi partnerai czy tez tak potrafia sie kontrolowac....
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 15:27   #2
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez es88 Pokaż wiadomość
Ostatnio seks z moim partnere trwa dosc dlugo skonczylo sie po ok 2h a ostatnio ponad 3h. i w zwiazku z tym mam do was pytanie (partner ma doswiadczenie). przez ten caly czas nie ma wytrysku ale jest w stanie wzwodu. czy faceci rzeczywiscie potrafia sie tak dlugo kontrolowac czy ja cos robie nie tak ze on tak dlugo nie dochodzi. pytalam sie go czy wszytsko ok on piowiedzial ze jak najbardziej i ze nigdy tak wczeniej dlugo nie mogl jak teraz... dla mnie jest to zaskoczeniem ze tak dlugo to trwa bo z poprzednim to konczylo sie max po 30 min a nawet jak bardzo mi sie nie chcialo to po 3:P

a z tym jest inaczej.... wyjatkowo.... ten czas mija tak szybko.... ale zastanawiam sie wlasnie jak jest z waszymi partnerai czy tez tak potrafia sie kontrolowac....
Ja kończę kiedy chcę mogę i po 5 minutach jak i po godzinie (powyżej to już mi się nie chce po prostu). Orgazm faceta to jego indywidualna sprawa, a kobieta ma taką samą rolę w jego orgazmie jak facet w jej

Kwestia psychiki dopiero potem ciała. To, że on tak długo nie kończy to NIE JEST absolutnie Twoja wina ani niczyja. Może faktycznie tak długo potrafi albo ma jakieś zaburzenia aczkolwiek jak mówi, ze wszystko jest ok to jest OK i trzeba mu ufać a nie rozkminiać

Tak samo orgazm kobiety to też indywidualna sprawa jej psychiki, facet wtedy jest, że tak powiem "narzędziem" tylko, cegiełką w jego osiągnięciu. W większej mierze jej orgazm zależy od niej samej.

pozdrawiam.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 15:38   #3
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Mój potrafi, ale dla mnie takie 2h to zbyt dużo więc jakoś specjalnie nie ma potrzeby.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 15:46   #4
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

dzieki za odpowiedz.... nie mam duzego doswiadczenia w partnerach i kazdy byl inny ale u tego mnie zaskakuje dlugosc.... nie chodzi o to ze mam stoper wlaczony czy cos ale tu nagle zaczelo sie o 22 i ups nagle jest po 1 w nocy ) nie wiem kiedy to nawet zlecialo....pierwszy raz cos takigo przezywam.....w dodatku jak zawsze zapieralam sie i uwazalam ze to nieestetyczne ( seks analny) z nim sprobowalam... i powiem wam ze nie bylo zle bylo nawet przyjemnie chodz poczatek straszny jak probowal wejsc jak mnie zabolalo tak ucieklam na drugi koniec lozka jak poparzona.... ale on mnie dogonil przytulil pocalowal uspokoil i pozniej zrobil to delikatnie i bylam mile zaskoczona .... a wy macie w tej kwesti jakies doswiadczenia ? czy jest pozniej jakis problem ze zwieraczami np. nietrzymanie ?
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 19:14   #5
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Ja już po 10 minutach mam dość, za długo, zdecydowanie
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 19:50   #6
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

mój potrafi, nauczył się z czasem.
Jestem/byłam jego pierwszą i jedyną partnerką więc miałam okazję zaobserwować jak się w tej sferze zmieniał.
Chyba tak lubi/woli- dłużej a nie raz dwa.
Ma 29 lat i u nas obecnie czasowo wygląda często tak jak u Ciebie i Twojego partnera.
Co nie znaczy, że nie zdarza się nam czasem "szybki numerek" ;-)
A co do samokontroli- kwestia psychiki, oswojenia się z własnym ciałem, oswojenia się z partnerem itd.
Jak w każdej sferze- trening czyni mistrza.
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 19:51   #7
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

mój potrafi, ale ja bardzo tego nie lubię. szczerze mówiąc, to nie wiem jak można uprawiać seks przez kilka godzin. ja po 15-30min jestem cała mokra i zmęczona. to tak jakbym miała ćwiczyć na siłowni przez 3 godziny - nie do wytrzymania dla mnie
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-18, 20:12   #8
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez es88 Pokaż wiadomość
czy jest pozniej jakis problem ze zwieraczami np. nietrzymanie ?
Z badań naukowych wynika, że mogą być takie problemy ale jeśli uprawia się seks analny bardzo często i nie ukrywajmy, dość brutalnie.
Osobiście czasem lubię ale bardzo dużo zależy od umiejętności partnera.
Jeśli jest delikatny, wyczulony na Twoje reakcje, zadbacie o nawilżenie to możliwe, że z czasem polubicie a on nauczy się jak to robić żeby nie sprawiać ci bólu. U nas czas na takie eksperymenty przyszedł po długim stażu związku. Na początku było nieciekawie, odpuściliśmy, wróciliśmy do tego po jakimś czasie i obecnie jest fajnie. Przyjemne urozmaicenie.
Ważna jest dieta i higiena przed, w trakcie i po.
Poza tym jak każda forma współżycia- ma swoje uroki ale i ma swoje wady. Jeśli uznasz, że ci odpowiada to czemu nie?
Wszystko jest dla ludzi. I w zasadzie nic jeśli robione z umiarem i rozsądnie nie szkodzi.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
mój potrafi, ale ja bardzo tego nie lubię. szczerze mówiąc, to nie wiem jak można uprawiać seks przez kilka godzin. ja po 15-30min jestem cała mokra i zmęczona. to tak jakbym miała ćwiczyć na siłowni przez 3 godziny - nie do wytrzymania dla mnie
No ilu ludzi tyle preferencji.
Ja tam lubię długi wysiłek, i na siłowni- nie lubię trenować krócej niż 2 godziny, i w sypialni ;-)
Ale są kobiety, które wolą krótki seks.
Co wcale nie znaczy, że facet nie może kochać się długo.
Może. Grunt to dobrze zgrać się w seksie z partnerem/partnerką.
Jeśli partner robi coś co ci nie odpowiada to lepiej o tym pogadać i wypracować jakiś kompromis. Osobiście nie wyobrażam sobie tego, żebym robiła w sferze seksu coś co mi nie odpowiada czy czego nie lubię.
W imię czego? Seks ma sprawiać przyjemność seksualną, od tego jest ;-)
Dziwi mnie takie podejście kobiet- nie lubię ale to robię.
Wiele osób śmieje się z preferencji takich osób jak ja- bo jestem w jakimś stopniu w klimatach BDSM, jestem biseksualna. No i co? Mogę być w sypialni masochistką albo sadystką ale nigdy nie będę erotyczną cierpiętnicą robiącą w alkowie coś co mnie nie kręci. Moje ciało, moja przyjemność, ma być tak jak ja chcę żeby było. Nie rozumiem czemu tyle dziewczyn ma problem z czymś tak prostym jak pozwolenie sobie na bycie w pełni sobą w sypialni.
W imię czego tak się męczycie?
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 22:57   #9
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Ja tam lubię długi wysiłek, i na siłowni- nie lubię trenować krócej niż 2 godziny, i w sypialni ;-)
Ale są kobiety, które wolą krótki seks.
Czy ja wiem czy to kwestia woli Gdybym miała taką kondycję jak Ty, to chciałabym długo, niestety i na siłowni i w łóżku odpadam po 30 min.

Co do pytania, znałam faceta który dochodził dopiero po 3 godzinach przez tabletki, które brał, ale wiadomo, przyczyny mogą być różne. Pytanie, czy on nie chce wcześniej, czy nie może? Bo może zwyczajnie ma taką umiejętność i skoro widzi, że Ci się to podoba, to nie dochodzi więc nie ma na co narzekać
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 01:45   #10
merszja
Raczkowanie
 
Avatar merszja
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 443
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Ja jestem młoda, z moim partnerem sypiam jakoś od pół roku jestem jego pierwszą kobietą, nasz seks trwa może 5 minut? Czasem nawet nie. Chociaż raz zdarzyło nam się 1,5 godziny, ale wtedy nie byliśmy pierwszej trzeźwości. Ale może z czasem się polepszy

Edytowane przez merszja
Czas edycji: 2012-08-19 o 01:46
merszja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 17:16   #11
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

No to mńie troche uspokoilyscie a uzywalyscie srodkow nawilzajacych bo po ok 3h to on biedny byl troche otarty )))) troche sie z tego smialam ale pozniej jak emocje troche opadly to i ja troszeczke czuje ze bylo lekkie tarcie :// nigdy nie uzywalam bo nie potrzebowalam bo tak dlugo nigdy to wszytsko nie trwalo wiec nie stad kolejne moje pytanie )
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-19, 19:10   #12
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Nawilżanie? Można kupić lubrykant albo można użyć śliny- naturalna, nie uczula. Chociaż żele smakowe to też nie jest głupi pomysł- co kto lubi.
Co do wydłużania czasu od 5 minut, hm... może być ciężko ale warto pracować. Na otarcia nie narzekam ale czasem można się zdrowo spocić, szczególnie dotyczy to mężczyzny. Ręcznik na wyciągnięcie ręki się czasem przydaje ;-).
Początki mojego TŻ'ta raczej nie schodziły poniżej przyzwoitych 10-15 minut.
Podziwiam cierpliwość, ja 5 minut i poniżej chyba bym nawet nie poczuła.
Pod tym względem cieszę się, że mój partner miał dość dobry czas początkowy. Ale z drugiej strony zawsze byłam wybredna i wiedziałam czego szukam i świadomie związałam się z kimś kto mi jako partner odpowiadał.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Czy ja wiem czy to kwestia woli Gdybym miała taką kondycję jak Ty, to chciałabym długo, niestety i na siłowni i w łóżku odpadam po 30 min.

Co do pytania, znałam faceta który dochodził dopiero po 3 godzinach przez tabletki, które brał, ale wiadomo, przyczyny mogą być różne. Pytanie, czy on nie chce wcześniej, czy nie może? Bo może zwyczajnie ma taką umiejętność i skoro widzi, że Ci się to podoba, to nie dochodzi więc nie ma na co narzekać
Mój TŻ jest zdrowy jak koń. Żadnych używek poza dobrą kawą. Poza tym zapalony rowerzysta górski. W młodości siatkarz. Poza tym lubi biegać ale ostatnio miał stan zapalny kolana więc od pół roku nie biegał.
Chyba tak lubi bo czasem pytam czy nie chce szybciej ale nie chce, chyba polubił dłuższe narastające podniecenie. Dorosły zdrowy facet chyba lubi się delektować dłuższym stosunkiem skoro fizycznie jest w stanie podjąć mniej stosunków niż kobieta. Mam wrażenie, że mężczyźni trochę kobietom zazdroszczą możliwości kochania się raz za razem wiele razy.
Fakt, oboje mamy dobrą kondycję. Ale nad kondycją można pracować.
Od czego jest sport? Zdrowa dieta? Żadne z nas nie pije ani nie pali, oboje regularnie uprawiamy sport więc to się przekłada na to jak wygląda nasz seks.
Co do Twojej kondycji- gdybyś zaczęła ćwiczyć po 15 minut dziennie, po miesiącu czułabyś się ok trenując 30 minut a po 3 miesiącach i 1 godzina treningu nie byłaby ci straszna. A 2 lata treningu siłowego to naprawdę szansa na niemal całkowitą transformację ciała i zmianę kondycji.
Osobiście gorąco polecam. Czemu nie poprawić sobie jakości życia skoro można?

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Poza tym hm... jeśli zaczynacie przygodę z nowym partnerem czy oboje jesteście młodzi i dopiero zaczynacie i on jest bardzo podniecony samą perspektywą seksu to niegłupim pomysłem jest najpierw zaspokoić go oralnie a potem dać mu trochę odpocząć i zacząć zabawę od nowa. Dać do zrozumienia, że początek jest dla niego a potem oczekujemy, żeby on nam z kolei poświęcił więcej uwagi i czasu i skupił się na naszej przyjemności.
Naprawdę pomaga. W końcu kto powiedział, że upojna noc to musi być tylko jeden stosunek i od razu pełny, długi?
Można rozładowywać i ponownie budować napięcie falami.
A taka oralna przygrywka pozwala się facetowi odprężyć i zwiększyć kontrolę nad własnym ciałem. Poza tym po drugim dłuższym stosunku przekonuje się, że może dłużej i to też jest dla niego gratyfikacja i motywacja do pracy nad samokontrolą.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
Ja jestem młoda, z moim partnerem sypiam jakoś od pół roku jestem jego pierwszą kobietą, nasz seks trwa może 5 minut? Czasem nawet nie. Chociaż raz zdarzyło nam się 1,5 godziny, ale wtedy nie byliśmy pierwszej trzeźwości. Ale może z czasem się polepszy
Alkohol rozluźnia.
Możliwie, że jest tak krótko bo on się stresuje.
Popracujcie nad tym, żeby on się zrelaksował.
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 22:17   #13
merszja
Raczkowanie
 
Avatar merszja
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 443
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Alkohol rozluźnia.
Możliwie, że jest tak krótko bo on się stresuje.
Popracujcie nad tym, żeby on się zrelaksował.
Popracujemy, chociaż teraz mimo że spotykamy się codziennie nie mamy na to zbyt dużo czasu
merszja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 08:28   #14
coolanka
Raczkowanie
 
Avatar coolanka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 209
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Lepiej 3h niż 3 minuty;P
coolanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 18:36   #15
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez coolanka Pokaż wiadomość
Lepiej 3h niż 3 minuty;P
Popieram
Ja, gdy mam czas to wolę się długo tym seksem delektować a nie raz dwa i po sprawie Z grą wstępną godzina to minimum, max. 3

Edytowane przez 201701300922
Czas edycji: 2012-08-20 o 18:37 Powód: pomyłka
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-21, 10:59   #16
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

a ja przyzwyczajona do hmmm 10-15 minutowych igraszek, czasem krótszych (mówię o samym stosunku), wczoraj dojść nie mogłam, bo kochaliśmy się długo ja zwykle chcę szybko i mocno, wtedy dochodzę w 30 sekund, ale TŻ mówi, że dla niego to zbyt podniecający widok, a ponieważ chce dłużej, zwalnia z tego samego powodu rzadko zgadza się na pieska, bo to go zbyt podnieca
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-24, 00:31   #17
ciagleszukam
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

a ja po 3 godzinach to bym myslala ze go nie rajcuje sexik ze mna, ze go nie podniecam itd
ciagleszukam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-24, 13:18   #18
AAAnka
Wtajemniczenie
 
Avatar AAAnka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 323
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
a ja przyzwyczajona do hmmm 10-15 minutowych igraszek, czasem krótszych (mówię o samym stosunku), wczoraj dojść nie mogłam, bo kochaliśmy się długo ja zwykle chcę szybko i mocno, wtedy dochodzę w 30 sekund, ale TŻ mówi, że dla niego to zbyt podniecający widok, a ponieważ chce dłużej, zwalnia z tego samego powodu rzadko zgadza się na pieska, bo to go zbyt podnieca
He, he..bardzo często jak kobieta chce szybko i mocno to faceci odpadają-zbytnio podnieca ich nasza podnieta
Lubię długie stosunki , bo można fajnie poeksperymentować z pozycjami i podniecenie fajnie narasta -ale bardzo kręcą mnie tez szybkie numerki-czyli mega podniecenie i szybkie zaspokojeniea najlepiej w jakiś "zakazanych "miejscach
....3 godziny...????No ja chyba bym odpadła.Jeszcze jest podstawowa róznica -czy te 3 godziny to z grą wstępną czy już sam stosunek???Bo 3 godziny tarcia to troche długo....Dla mnie max to godzina....Ale kto wie,kto wie...moze przez te 3godziny wpadłoby mi coś do głowy ciekawego?No szkoda kończyć, jak instrument nadal chce grać..
Ja kiedy kochamy się (jak na nas) już dłuuugo nabieram strasznej chęci aby doprowadzić go do orgazmu(na zasadzie "zaraz cie załatwię).Mam sposoby aby załatwic go rachu-ciachuW zasadzie każdego faceta powinno sie dać tak załatwić....to wzrokowcy,pewnych rzeczy nie wytrzymają długo-no chyba ze jego niemozność dojścia jest z czymś związana i niezależna od niego.
Nie powinnaś się generalnie przejmować, chyba że ten seks staje się taki jak maraton-bez spontanu-tylko taki "wycisk" -dla efektu.. Może i Ty spróbuj znaleźć jego słaby punkt-wtedy jak uda Ci się doprowadzić go szybko do ekstazy poczujesz,ze to strasznie przyjemne
AAAnka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-25, 16:38   #19
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez AAAnka Pokaż wiadomość
He, he..bardzo często jak kobieta chce szybko i mocno to faceci odpadają-zbytnio podnieca ich nasza podnieta
Lubię długie stosunki , bo można fajnie poeksperymentować z pozycjami i podniecenie fajnie narasta -ale bardzo kręcą mnie tez szybkie numerki-czyli mega podniecenie i szybkie zaspokojeniea najlepiej w jakiś "zakazanych "miejscach
....3 godziny...????No ja chyba bym odpadła.Jeszcze jest podstawowa róznica -czy te 3 godziny to z grą wstępną czy już sam stosunek???Bo 3 godziny tarcia to troche długo....Dla mnie max to godzina....Ale kto wie,kto wie...moze przez te 3godziny wpadłoby mi coś do głowy ciekawego?No szkoda kończyć, jak instrument nadal chce grać..
Ja kiedy kochamy się (jak na nas) już dłuuugo nabieram strasznej chęci aby doprowadzić go do orgazmu(na zasadzie "zaraz cie załatwię).Mam sposoby aby załatwic go rachu-ciachuW zasadzie każdego faceta powinno sie dać tak załatwić....to wzrokowcy,pewnych rzeczy nie wytrzymają długo-no chyba ze jego niemozność dojścia jest z czymś związana i niezależna od niego.
Nie powinnaś się generalnie przejmować, chyba że ten seks staje się taki jak maraton-bez spontanu-tylko taki "wycisk" -dla efektu.. Może i Ty spróbuj znaleźć jego słaby punkt-wtedy jak uda Ci się doprowadzić go szybko do ekstazy poczujesz,ze to strasznie przyjemne


A jakie sa te twoje zlote srodki do zalatwienia go chetnie poznam jezeli mozesz sie podzielic bo kazdy facet jest inny ale twoje doswiadczenie moze byc cenne
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-25, 16:44   #20
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Ja tam lubię długi wysiłek, i na siłowni- nie lubię trenować krócej niż 2 godziny, i w sypialni ;-)
Ale są kobiety, które wolą krótki seks.
Co wcale nie znaczy, że facet nie może kochać się długo.
Może. Grunt to dobrze zgrać się w seksie z partnerem/partnerką.
Jeśli partner robi coś co ci nie odpowiada to lepiej o tym pogadać i wypracować jakiś kompromis. Osobiście nie wyobrażam sobie tego, żebym robiła w sferze seksu coś co mi nie odpowiada czy czego nie lubię.
W imię czego? Seks ma sprawiać przyjemność seksualną, od tego jest ;-)
Dziwi mnie takie podejście kobiet- nie lubię ale to robię.

Wiele osób śmieje się z preferencji takich osób jak ja- bo jestem w jakimś stopniu w klimatach BDSM, jestem biseksualna. No i co? Mogę być w sypialni masochistką albo sadystką ale nigdy nie będę erotyczną cierpiętnicą robiącą w alkowie coś co mnie nie kręci. Moje ciało, moja przyjemność, ma być tak jak ja chcę żeby było. Nie rozumiem czemu tyle dziewczyn ma problem z czymś tak prostym jak pozwolenie sobie na bycie w pełni sobą w sypialni.
W imię czego tak się męczycie?
czemu napisałaś to pod moją wypowiedzią?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 10:19   #21
AAAnka
Wtajemniczenie
 
Avatar AAAnka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 323
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez es88 Pokaż wiadomość
A jakie sa te twoje zlote srodki do zalatwienia go chetnie poznam jezeli mozesz sie podzielic bo kazdy facet jest inny ale twoje doswiadczenie moze byc cenne
No właśnie"każdy facet jest inny"...W naszym przypadku wystarczy ostre przejęcie inicjatywy przeze mnie i odpowiednie ruchy bioder, na faceta działa też mocno kobieta "tuż przed finałem"(wizualnie i werbalnie;-)), dlatego też zazwyczaj osiągamy orgazm razem-co mi się bardzo podoba
AAAnka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 21:21   #22
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez AAAnka Pokaż wiadomość
No właśnie"każdy facet jest inny"...W naszym przypadku wystarczy ostre przejęcie inicjatywy przeze mnie i odpowiednie ruchy bioder, na faceta działa też mocno kobieta "tuż przed finałem"(wizualnie i werbalnie;-)), dlatego też zazwyczaj osiągamy orgazm razem-co mi się bardzo podoba
No na mojego tez podobne rzeczy dzialaja dodalabym jeszcze kilka ale zwlaszcza mocne ruchy bioder z tym ze ja jestem niesmiala i czasami boje sie ze zrobie cos zle ale wydaje mi sie ze on by mi o tym powiedzial :P w kazdym razie czasami zwalaszcza na pocztaku gdy zaczynalismy to mi mowil co lubi a zeby tak a teraz mocniej a teraz wolniej najgorsze jest w tym wszytskim ze ja jestem cicho podczas cos tam sobie pojekuje i szybko oddycham ale nie potrawien sie "drzec"
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 14:29   #23
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez es88 Pokaż wiadomość
No na mojego tez podobne rzeczy dzialaja dodalabym jeszcze kilka ale zwlaszcza mocne ruchy bioder z tym ze ja jestem niesmiala i czasami boje sie ze zrobie cos zle ale wydaje mi sie ze on by mi o tym powiedzial :P w kazdym razie czasami zwalaszcza na pocztaku gdy zaczynalismy to mi mowil co lubi a zeby tak a teraz mocniej a teraz wolniej najgorsze jest w tym wszytskim ze ja jestem cicho podczas cos tam sobie pojekuje i szybko oddycham ale nie potrawien sie "drzec"
No ja też tak mam chociaż zauważyłam że z czasem coraz głośniej się zachowuję, kiedyś byłam całkiem cicho, a teraz nawet trochę pojęczę jak jest mega przyjemnie
Może nam obydwu z czasem się uda wykrztusić z siebie coś więcej
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-30, 19:52   #24
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez Dysia1990 Pokaż wiadomość
No ja też tak mam chociaż zauważyłam że z czasem coraz głośniej się zachowuję, kiedyś byłam całkiem cicho, a teraz nawet trochę pojęczę jak jest mega przyjemnie
Może nam obydwu z czasem się uda wykrztusić z siebie coś więcej




No moze moze w sumie fajnie by bylo bo to chyba na nich dziala
Ja jeszcze podczas proboje opanowac chec "sikania" w niektorych pozycjach poprostu odczuwam chec. Pomimo całkowitego honorowego oddania moczu przed No ale to czasami jest denerwujące :/
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-30, 21:29   #25
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
mój potrafi, ale ja bardzo tego nie lubię. szczerze mówiąc, to nie wiem jak można uprawiać seks przez kilka godzin. ja po 15-30min jestem cała mokra i zmęczona. to tak jakbym miała ćwiczyć na siłowni przez 3 godziny - nie do wytrzymania dla mnie
No to jest męczące, ale niecodziennie biegasz długie dystanse. Zwykle trochę potruchtasz marszobiegem, czasem zrobisz większy wysiłek, a raz na pewien czas bywa, że masz ochotę pobiec maraton..

Ja ostatnio "pobiegłam" seksualny maraton ze dwa tygodnie temu. Były prawie trzy godziny - pościel musieliśmy zmienić bo była mokruteńka od naszego potu (i moich soków). Byłam zdyszana, zgrzana, spragniona (na szczęście zawsze mam przy łóżku butelkę z wodą i jak podczas każdego wysiłku fizycznego uzupełniam płyny), pot leciał po mnie strugami, język miałam wywalony jak pies. Nawet nie miałam siły na prysznic - lepka od potu usnęłam jak dziecko. Spaliśmy ponad 10 godzin (eh, te wakacje) po czym następnego dnia ledwie powłóczyłam nogami za to banan nie schodził mi z ust, czułam po prostu wypełniającą mnie od czubka głowy po koniuszki palców stóp radość życia

Jak mnie ktoś spyta: "jak żyć?" odpowiem: "właśnie tak"
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-30, 22:13   #26
betiixD
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

3h- pełen podziw...ja po 1,5 h jestem tak wykończona...nawet czasami sugerowałam że powinniśmy skończyć po parunastu minutach regeneracji mogę znowu, ale potem...śpię jak dziecko
betiixD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-31, 07:47   #27
es88
Raczkowanie
 
Avatar es88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Hell
Wiadomości: 366
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
No to jest męczące, ale niecodziennie biegasz długie dystanse. Zwykle trochę potruchtasz marszobiegem, czasem zrobisz większy wysiłek, a raz na pewien czas bywa, że masz ochotę pobiec maraton..

Ja ostatnio "pobiegłam" seksualny maraton ze dwa tygodnie temu. Były prawie trzy godziny - pościel musieliśmy zmienić bo była mokruteńka od naszego potu (i moich soków). Byłam zdyszana, zgrzana, spragniona (na szczęście zawsze mam przy łóżku butelkę z wodą i jak podczas każdego wysiłku fizycznego uzupełniam płyny), pot leciał po mnie strugami, język miałam wywalony jak pies. Nawet nie miałam siły na prysznic - lepka od potu usnęłam jak dziecko. Spaliśmy ponad 10 godzin (eh, te wakacje) po czym następnego dnia ledwie powłóczyłam nogami za to banan nie schodził mi z ust, czułam po prostu wypełniającą mnie od czubka głowy po koniuszki palców stóp radość życia

Jak mnie ktoś spyta: "jak żyć?" odpowiem: "właśnie tak"


ja mam wlasnie dokladnie tak samo z tym ze nasze maratony wypadaja raz w tyg czasem raz na 2 tyg bo mamy napiety rozklad i nie mieszakmy ze soba... ale z tym bananem na ustach to jest to poprostu az ludzie zaczynaja sie w kololo na ciebie patrzyc
es88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-03, 09:02   #28
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Długość stosunku i wytrzymałość partnera

Cytat:
Napisane przez es88 Pokaż wiadomość
ja mam wlasnie dokladnie tak samo z tym ze nasze maratony wypadaja raz w tyg czasem raz na 2 tyg bo mamy napiety rozklad i nie mieszakmy ze soba... ale z tym bananem na ustach to jest to poprostu az ludzie zaczynaja sie w kololo na ciebie patrzyc
dokładnie, co więcej trudno to ukryć. mam kilka dobrych przyjaciółek z którymi się spotykam i nie ma dla nas tabu, widzą mnie taką całą rozpromienioną i jedna mówi: "widzę pati, że super ruchanko było, szczęściara z ciebie, nie ma co" - tylko się roześmiałam przytakując
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.