Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[Patisha87]

ja moge mieć naturalne włosy,ale z powodu mojej problematycznej cery bez podkładu ani rusz,nie maluje nawet oczu,ale podkład musi być hehe

[Lenka_1987]

U mnie podkład zazwyczaj też jest obowiązkowy... Tylko nad jezioro, czasem na wieś i tylko w lecie czasem z niego rezygnuję... Ale oczy to koniecznie tuszem chociaż podkreślone i brwi kredką... Chyba muszę sobie hennę na brwi i rzęsy zafundować...

[ricca166]

Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie farbowania ,,farbowańców" .
Mój naturalny kolor to ciemny blond.Chcę zafarbować rozjaśnione końcówki, kolorem zbliżonym do mojego naturalnego koloru włosów.Miałam je obciąć,ale jednak chciałabym jeszcze trochę pochodzić w długich włosach.
Polecicie mi jakąś farbę?
Myślałam o:
Joanna, Naturia Color, Słodkie cappucino
Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond
Wella, Wellaton, Średni blond
Garnier, Color Naturals, Ciemny blond
Garnier, Color&Shine, Ciemny blond / Blond
Garnier, Nutrisse, Ciemny naturalny blond
Loreal, Excell, Ciemny blond
Loreal, Casting Creme Gloss, Ceimny blond

Który polecacie,i czy któraś z Was poszczególne farby stosowała,a może jakieś inne w podobnym odcieniu.Z góry dziękuję za odpowiedź.

[_kasiaczek]

Napisane przez ricca166

Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie farbowania ,,farbowańców" .
Mój naturalny kolor to ciemny blond.Chcę zafarbować rozjaśnione końcówki, kolorem zbliżonym do mojego naturalnego koloru włosów.Miałam je obciąć,ale jednak chciałabym jeszcze trochę pochodzić w długich włosach.
Polecicie mi jakąś farbę?
Myślałam o:
Joanna, Naturia Color, Słodkie cappucino
Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond
Wella, Wellaton, Średni blond
Garnier, Color Naturals, Ciemny blond
Garnier, Color&Shine, Ciemny blond / Blond
Garnier, Nutrisse, Ciemny naturalny blond
Loreal, Excell, Ciemny blond
Loreal, Casting Creme Gloss, Ceimny blond

Który polecacie,i czy któraś z Was poszczególne farby stosowała,a może jakieś inne w podobnym odcieniu.Z góry dziękuję za odpowiedź.

Witam, widze że mamy ten sam problem tylko ja mam jaśniejsze włosy
ja mogę się wypowiedzieć na temat kolorów joanny ale w formie szamponów koloryzujących
szampon naturalny blond- ledwo łapie na moich dużo jaśniejszych włosach, zostawia fajny połysk i rudą poświatę
szampon cappucino- bardzo zimny kolor, taki ciemny głęboki blond (ja uwielbiam ciepłe kolory więc wg mnie niefajny, ale moze tobie podpasuje)
szampon orzechowy brąz- u mnie wyszedł raczej jasno, takie ciepły faktycznie orzechowy,
szampony zmywają się po 2 myciach u mnie, teraz sie przymierzam na garnier szampon blond 7, kupiłam go ale się boje użyć

[Brunia23]

Napisane przez ricca166

Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie farbowania ,,farbowańców" .
Mój naturalny kolor to ciemny blond.Chcę zafarbować rozjaśnione końcówki, kolorem zbliżonym do mojego naturalnego koloru włosów.Miałam je obciąć,ale jednak chciałabym jeszcze trochę pochodzić w długich włosach.
Polecicie mi jakąś farbę?
Myślałam o:
Joanna, Naturia Color, Słodkie cappucino
Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond
Wella, Wellaton, Średni blond
Garnier, Color Naturals, Ciemny blond
Garnier, Color&Shine, Ciemny blond / Blond
Garnier, Nutrisse, Ciemny naturalny blond
Loreal, Excell, Ciemny blond
Loreal, Casting Creme Gloss, Ceimny blond

Który polecacie,i czy któraś z Was poszczególne farby stosowała,a może jakieś inne w podobnym odcieniu.Z góry dziękuję za odpowiedź.

Jeśli to są twoje naturalne odrsty to polecam ci farbe
http://www.syoss.pl/index.php?id=130
Mogę ci nawet takie dwie sprzedać, bo kupiłam dla siebie, ale stwierdziłam, że mam bardziej mysi blond i ten będzie zbyt ciemny ;/

Ale też mam ten sam problem co ty, kurcze... teraz nie wiem po co farbowałam te włosy ... mogłam mieć naturalne i zero problemów ;/
A teraz nie dość że kolor mam byle jaki, to trudno do ładnego wrócić, a i włosy troche zostały zniszczone...

[moniczka_90]

Napisane przez ricca166

Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie farbowania ,,farbowańców" .
Mój naturalny kolor to ciemny blond.Chcę zafarbować rozjaśnione końcówki, kolorem zbliżonym do mojego naturalnego koloru włosów.Miałam je obciąć,ale jednak chciałabym jeszcze trochę pochodzić w długich włosach.
Polecicie mi jakąś farbę?
Myślałam o:
Joanna, Naturia Color, Słodkie cappucino
Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond
Wella, Wellaton, Średni blond
Garnier, Color Naturals, Ciemny blond
Garnier, Color&Shine, Ciemny blond / Blond
Garnier, Nutrisse, Ciemny naturalny blond
Loreal, Excell, Ciemny blond
Loreal, Casting Creme Gloss, Ceimny blond

Który polecacie,i czy któraś z Was poszczególne farby stosowała,a może jakieś inne w podobnym odcieniu.Z góry dziękuję za odpowiedź.

ale po co chcesz te farbować ? przecież masz śliczne włosy i ja bym z nimi nic nie robiła nie masz pewności, ze kolor nie wyjdzie za ciemno, poza tym farbujac mozesz stracić 1-2 cm swoich naturalków bo od linijki nie zafarbujesz przecież.
Masz blond naturalki, pewnie nie sa jakos bardzo zniszczone ale jednak to blond, kolor moze sie wypłukiwac, L'oreal i Garnier są baaaaardzo delikatne, Joanna tez, po 4 myciach zostanie Ci ruda poświata wiec ja bym stawiała na mocny Wellaton ale to mocna farba i sie na pewno nie wypłuka co najwyzej troche wypłowieje.
Ale nie masz pewnosci jaki wyjdzie Ci kolor takze ja bym nie kombinowała na Twoim miejscu chyba, ze chcesz zaeksperymentowac a jak coś to wchodzi w gre cięcie... wtedy mozesz kombinowac

[_kasiaczek]

a powiedzcie mi dziewczny jakie fryzury nosicie żeby ten odrost zatuszować, chyba takie ulizane włosy jeszcze uwidaczniają całą sprawę?

[moniczka_90]

Napisane przez _kasiaczek

a powiedzcie mi dziewczny jakie fryzury nosicie żeby ten odrost zatuszować, chyba takie ulizane włosy jeszcze uwidaczniają całą sprawę?

ja chodzę w rozpuszczonych i mam w wszytskich tylko chodząć po domu je związuje i zakładam opaskę
a Ty schodzisz z jakiego koloru na jaki ?

[_kasiaczek]

swoje mam taki raczej ciemny blond w zimnym odcieniu i taki też mam 5 cm odrost
a reszta rozjaśniona o kilka tonów.

Niestety powiem Wam że pewnie i tak się farbnę czymś, bo ten zimny odcień strasznie do mnie nie pasuje.

[moniczka_90]

Napisane przez _kasiaczek

swoje mam taki raczej ciemny blond w zimnym odcieniu i taki też mam 5 cm odrost
a reszta rozjaśniona o kilka tonów.

Niestety powiem Wam że pewnie i tak się farbnę czymś, bo ten zimny odcień strasznie do mnie nie pasuje.

ze tez ja nie mam naturalnego zimnego odcienia mam ciepły choć może cipły bardziej mi pasuje no niec, nie ma co narzekać po pierwsze chciałam wam powiedziec, że kiedys zadałyscie pytanie "kto wymyslil, ze naturalny kolor = mysi" ze sie tak przyjęło itp. no i ja np. na swoim kolorze nie widziałam mysiego ani nic no ale i tak "tak sie mowi" zmierzam do tego, ze siedziałam sobie z moim ciepłym odrościkiem na przystanku tramwajowym i nagle do rozkładu podchodzi dziewczyna z naturalnym kolorem wlosów który wyglądał na prawde jakby wzieła futerko myszy i sobie przykleiła ! pierwszy raz widziałam na prawde mysi kolor nie mowiac w przenośni ! I powiem wam, ze ten kolor wyglądal dośc niefajnie. U nas w watku nie ma zadnej dziewczyny która ma taki kolor wiec na prawde się nam poszczesciło ! cieszmy sie z tego co mamy !

kasiaczek a jakbys sobie kupiła opaskę ? bo jak masz normalnie włosy np rozpuszczone i przedzialek, to wyglada to różnie i wtedy farba/rozjaśniacz moze kusić ale jak np. ja chodzę w opasce to odrost jest tylko wokół twarzy włosy za opaską mimo że będziesz widziała ze to blond to mozesz fajnie jakos podnieść i miec fajną fryzurkę np taka: http://www.trendylook.pl/photos/176b.jpg czy rozpuszczone czy spięte to odrost bedzie tylko przy linii twarzy, mi takie by nie przeszkadzał

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

mi sie osobiście baaaaaardzo podoba coś takiego : http://aldo.strefa.pl/HURTOWE%202/OP...NA%20WLOSY.JPG jak dla mnie przepiękna fryzura " na luzie" zarówno do miasta na zakupy jak na spacer i w ogóle nie widać wtedy odrostu tylko widać to co wystaje z tej opaski czy chusty to by było dobre rozwiązanie

[_kasiaczek]

ja mam wrażenie że właśnie takie mysie włosy mam

co do rozpuszczonych, to noszę od wielkiego dzwona, wypadają mi włosy i gdybym nosiła rozpuszczone to pewnie byłyby wszędzie

[ricca166]

Napisane przez _kasiaczek

Witam, widze że mamy ten sam problem tylko ja mam jaśniejsze włosy
ja mogę się wypowiedzieć na temat kolorów joanny ale w formie szamponów koloryzujących
szampon naturalny blond- ledwo łapie na moich dużo jaśniejszych włosach, zostawia fajny połysk i rudą poświatę
szampon cappucino- bardzo zimny kolor, taki ciemny głęboki blond (ja uwielbiam ciepłe kolory więc wg mnie niefajny, ale moze tobie podpasuje)
szampon orzechowy brąz- u mnie wyszedł raczej jasno, takie ciepły faktycznie orzechowy,
szampony zmywają się po 2 myciach u mnie, teraz sie przymierzam na garnier szampon blond 7, kupiłam go ale się boje użyć

Forma szamponów nie interesuje mnie,bo by się błyskawicznie wyprały.Zresztą używałam ich kiedyś i znam ich działanie.Dzięki za odpowiedź.

Napisane przez Brunia23

Jeśli to są twoje naturalne odrsty to polecam ci farbe
http://www.syoss.pl/index.php?id=130
Mogę ci nawet takie dwie sprzedać, bo kupiłam dla siebie, ale stwierdziłam, że mam bardziej mysi blond i ten będzie zbyt ciemny ;/

Nie,dzięki ,ale wolę kupić sobie w sklepie jeśli już.

Napisane przez moniczka_90

ale po co chcesz te farbować ? przecież masz śliczne włosy i ja bym z nimi nic nie robiła nie masz pewności, ze kolor nie wyjdzie za ciemno, poza tym farbujac mozesz stracić 1-2 cm swoich naturalków bo od linijki nie zafarbujesz przecież.
Masz blond naturalki, pewnie nie sa jakos bardzo zniszczone ale jednak to blond, kolor moze sie wypłukiwac, L'oreal i Garnier są baaaaardzo delikatne, Joanna tez, po 4 myciach zostanie Ci ruda poświata wiec ja bym stawiała na mocny Wellaton ale to mocna farba i sie na pewno nie wypłuka co najwyzej troche wypłowieje.
Ale nie masz pewnosci jaki wyjdzie Ci kolor takze ja bym nie kombinowała na Twoim miejscu chyba, ze chcesz zaeksperymentowac a jak coś to wchodzi w gre cięcie... wtedy mozesz kombinowac

Dzięki dziewczyny za odpowiedz.Nie chcę być niegrzeczna,ale nie pytałam się czy farbować czy nie,bo jestem już pewna decyzji.Włosy farbowane za bardzo mi się rozjaśniły od słońca i morskiej wody,żeby ich nie farbować.Liczę się z tym ,że kolor się może spłukiwać,i tak jak pisałam cięcie wchodzi w grę jeśli by mi się coś nie udało,a i jak się zafarbuję 1-2 cm naturalnych to nic się nie stanie ,bo tyle to mi rośnie w miesiąc.

Pytałam o te konkretne farby i czy używałyście ich w celu ujednolicenia włosów naturalnych z farbowanymi ( a z tego co zauważyłam, w tym wątku ciemno-blond dziewczyn jest dużo).Także wszystkich farb już stosowałam w przeszości,nie pytam o ich działanie,ale o konkretne kolory.

[_kasiaczek]

no ja się zastanawiam czy dziś nie machnąć tym garnier color&shine

[xyolax]

Napisane przez ricca166

Hej dziewczyny.
Mam pytanie odnośnie farbowania ,,farbowańców" .
Mój naturalny kolor to ciemny blond.Chcę zafarbować rozjaśnione końcówki, kolorem zbliżonym do mojego naturalnego koloru włosów.Miałam je obciąć,ale jednak chciałabym jeszcze trochę pochodzić w długich włosach.
Polecicie mi jakąś farbę?
Myślałam o:
Joanna, Naturia Color, Słodkie cappucino
Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond
Wella, Wellaton, Średni blond
Garnier, Color Naturals, Ciemny blond
Garnier, Color&Shine, Ciemny blond / Blond
Garnier, Nutrisse, Ciemny naturalny blond
Loreal, Excell, Ciemny blond
Loreal, Casting Creme Gloss, Ceimny blond

Który polecacie,i czy któraś z Was poszczególne farby stosowała,a może jakieś inne w podobnym odcieniu.Z góry dziękuję za odpowiedź.

Hej
Co do: Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond, tu jest mój post ze efektami po tej farbie - https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2304 . Kolor wyszedł mi wtedy idealnie jak moje naturalne - mysi blond. Z efektu byłam bardzo zadowolona, ale farbę kładłam na wcześniej rozjaśniane włosy, dlatego już nie ma po niej śladu, ale i tak długo się trzymała. Gdyby nie to, że bardzo przesusza włosy pewnie bym do niej jeszcze wróciła.

Używałam też Loreal, Excell, Ciemny blond lub ciemny lodowy blond, wybacz nie pamiętam, kolor wyszedł przepięknie, włosy za bardzo się nie przesuszyły, ale 2 tygodnie i nie było ani śladu na włosach po tej farbie.




A tak w ogóle, dawno mnie tu nie było... Mój odrost ma już 15 miesięcy, ale chyba niedługo się z Wami pożegnam. Niestety im dłuższy odrost tym coraz gorzej się w nim czuję. Mój naturalny kolor nabrał dziwnego odcienia, w słońcu mieni się na złoty i niestety pękam. Nawet ostatnio zdecydowałam się na szamponetkę w ciemnym kolorze...

[anngeli]

Napisane przez Arrasando

Wczoraj spędziłam dłuższy czas w galerii i tyle pięknych brązów zobaczyłam.... a ja z tym odrostem na pół głowy, żółtymi, sianowatymi końcówkami.... jeszcze ostatnio wgl mi się nie układają włosy, naturalki też jakieś takie bez połysku tzn błyszczą się, ale w porównaniu z farbą wypadają blado... kolor jest mniej intensywny.
Dlatego coraz częściej myśle o farbie... już tyle wytrzymałam i nie wiem co robić... nie podobam się sobie

Jejuu tyle miesięcy bez farby, nie szkoda by Ci było?
Przeczekaj jeszcze i pomyśl że potem to Tobie każda z tym ślicznym brązem będzie zazdrościła ślicznych, zdrowych naturalek. Nie będzie już zastanawiania się czy by odświeżyć włosy farbą to czy ten brąz nie wyjdzie czarny, albo rudy jakiś. Myślę ze dziewczynom tak jak ja, z małym odrostem w podłóg Twojego jest dużo trudniej. Powinnaś walczyć dalej! Trzymaj się dzielnie i pamiętaj że natura zawsze lepsza

Napisane przez Ivonea

kochana nie poddawaj się!
nikt nie mówił że będzie prosto.
Każda z nas musi przejść przez najgorsze co dla kobiety może być , czyli odrosty ;p
Czujemy się brzydkie i zaniedbane.
No ale cóż, jak to się mówi
CIERP CIAŁO JAK ŻEŚ CHCIAŁO

przyznam szczerze że włosy naturalne na poczatku, wyglądają baaardzo niezdrowo. Ale gdy długość odrostu dochodzi do brody, i widać naprawdę znacznie jego kolor i to w jakim stanie są włosy (nasze własne) to dopiero wtedy jesteśmy wstanie docenić nasze wysiłki.

Jest dobrze!
Uwielbiam patrzeć na kobiety z naturalnymi włosami.
Naprawdę gołym okiem to widać które są własne a które są farbowane.

wiecie co, zauważyłam że odrosty są mniej widoczne, a może inaczej, są widoczne ale nie aż tak to przeszkadza, jak włosy są związane, zaplecione, są w koku, czy w koronie, w kłosie itp.
Może warto przez okres zapuszczania poupinać nasze kosmyki ?
co wy na to?
inspiracje :P
http://www.tipy.pl/artykul_9030,jak-...a-fryzure.html

poza tym można nosić kaaaaaapelusze ^_^ (pobawmy się w damy ) Chusty, opaski, turbany no żyć nie umierać, można by przyjrzeć się bardziej rozwiązaniom, zwłaszcza że mamy lato i można nam więcej ;p

Mądrze piszesz! Włosy są m.in po to by robić z nich fryzury, mamy lato, w upalne dni będzie nam nawet przyjemniej, fryzurki są na prawdę świetne. Sama próbuje się tak czesać, oczywiście może nie codziennie, ale są dni że czeszę się tak cały tydzień pod rząd
Zdecydowanie gołym okiem widać które to te farbowane! Jak mówiłam, natura zawsze najlepsza musimy płacić za swoje błędy, chciało nam się farbowania? To teraz musimy wytrzymać w powrocie do naturalek.

Już się doczekać nie mogę całych swoich! Swoich i długich Lecę się spakować trochę. Ostatnio mam mało czasu na wizaż ale nie odejdę z tego wspaniałego wątku (nawet jak wrócę do naturalnych, to będę Was odwiedzać i wspierać, zwłaszcza te nowe osoby )

ps. gdybym nie zmarnowała poprzedniego "braku farbowania" to w połowie października obchodziłabym roczek

[_kasiaczek]

Napisane przez xyolax

Hej
Co do: Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond, tu jest mój post ze efektami po tej farbie - https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2304 . Kolor wyszedł mi wtedy idealnie jak moje naturalne - mysi blond. Z efektu byłam bardzo zadowolona, ale farbę kładłam na wcześniej rozjaśniane włosy, dlatego już nie ma po niej śladu, ale i tak długo się trzymała. Gdyby nie to, że bardzo przesusza włosy pewnie bym do niej jeszcze wróciła.

Używałam też Loreal, Excell, Ciemny blond lub ciemny lodowy blond, wybacz nie pamiętam, kolor wyszedł przepięknie, włosy za bardzo się nie przesuszyły, ale 2 tygodnie i nie było ani śladu na włosach po tej farbie.




A tak w ogóle, dawno mnie tu nie było... Mój odrost ma już 15 miesięcy, ale chyba niedługo się z Wami pożegnam. Niestety im dłuższy odrost tym coraz gorzej się w nim czuję. Mój naturalny kolor nabrał dziwnego odcienia, w słońcu mieni się na złoty i niestety pękam. Nawet ostatnio zdecydowałam się na szamponetkę w ciemnym kolorze...

piękne włosy, wspaniały złoty odcień, własnie taki jak mi się podoba
ta farbka z joanny jak sie domyślam daje zimny kolor,
dziwne w sumie bo szampon w tym samym kolorze dawał fajny rudy połysk

[Ivonea]

Napisane przez xyolax

Hej
Co do: Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond, tu jest mój post ze efektami po tej farbie - https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2304 . Kolor wyszedł mi wtedy idealnie jak moje naturalne - mysi blond. Z efektu byłam bardzo zadowolona, ale farbę kładłam na wcześniej rozjaśniane włosy, dlatego już nie ma po niej śladu, ale i tak długo się trzymała. Gdyby nie to, że bardzo przesusza włosy pewnie bym do niej jeszcze wróciła.

Używałam też Loreal, Excell, Ciemny blond lub ciemny lodowy blond, wybacz nie pamiętam, kolor wyszedł przepięknie, włosy za bardzo się nie przesuszyły, ale 2 tygodnie i nie było ani śladu na włosach po tej farbie.




A tak w ogóle, dawno mnie tu nie było... Mój odrost ma już 15 miesięcy, ale chyba niedługo się z Wami pożegnam. Niestety im dłuższy odrost tym coraz gorzej się w nim czuję. Mój naturalny kolor nabrał dziwnego odcienia, w słońcu mieni się na złoty i niestety pękam. Nawet ostatnio zdecydowałam się na szamponetkę w ciemnym kolorze...

Laska masz śliczny kolor!
Ale jeżeli chcesz ciemniejsze włosy to znajdź na to sposób w naturalnych pielęgnacjach.
Jak już pisałam wosk Wax do ciemnych włosów naprawdę przyciemnia włosy.
Jeżeli nie podoba ci się odcień rudego to kup sobie odżywkę czy tam płukankę do włosów z niebieskim pigmentem.
Poszukaj.
Wystarczy chcieć
Szkoda tylu miesięcy niefarbowania żeby poszło na marne!
Nie poddawaj się!
^_^

[xyolax]

Napisane przez _kasiaczek

piękne włosy, wspaniały złoty odcień, własnie taki jak mi się podoba
ta farbka z joanny jak sie domyślam daje zimny kolor,
dziwne w sumie bo szampon w tym samym kolorze dawał fajny rudy połysk

Napisane przez Ivonea

Laska masz śliczny kolor!
Ale jeżeli chcesz ciemniejsze włosy to znajdź na to sposób w naturalnych pielęgnacjach.
Jak już pisałam wosk Wax do ciemnych włosów naprawdę przyciemnia włosy.
Jeżeli nie podoba ci się odcień rudego to kup sobie odżywkę czy tam płukankę do włosów z niebieskim pigmentem.
Poszukaj.
Wystarczy chcieć
Szkoda tylu miesięcy niefarbowania żeby poszło na marne!
Nie poddawaj się!
^_^

Dziękuję dziewczyny
Nie koniecznie chcę ciemniejszy kolor, ale chłodniejszy bez żadnych takich słonecznych, złotych poblasków. Ostatnio nawet zastanawiałam się nad Joanną Reflex Blond, ale to jednak rozjaśniacz... Bądź co bądź do reszty jeszcze nie pękłam

Ivonea, co do wosku Wax, chodzi Ci o ten w tubce?

"Poszukaj.
Wystarczy chcieć" Szukałam Już dużo z tymi moimi włosami kombinowałam co by odrazu nie sięgać po farbę No ale bez zadowalających efektów. Płukanki u mnie też na dłuższą metę się nie sprawdzają.

Z jednej strony szkoda tylu miesięcy bez farbowania, ale z drugiej lepiej czuć się dobrze we własnej czuprynie




W ogóle to ostatnio coś mało 'starych zapuszczalskich' widzę. Dzięwczęta zrezygnowały czy powyjeżdżały?

[Kileczka]

Napisane przez anngeli

Jejuu tyle miesięcy bez farby, nie szkoda by Ci było?
Przeczekaj jeszcze i pomyśl że potem to Tobie każda z tym ślicznym brązem będzie zazdrościła ślicznych, zdrowych naturalek. Nie będzie już zastanawiania się czy by odświeżyć włosy farbą to czy ten brąz nie wyjdzie czarny, albo rudy jakiś. Myślę ze dziewczynom tak jak ja, z małym odrostem w podłóg Twojego jest dużo trudniej. Powinnaś walczyć dalej! Trzymaj się dzielnie i pamiętaj że natura zawsze lepsza



Mądrze piszesz! Włosy są m.in po to by robić z nich fryzury, mamy lato, w upalne dni będzie nam nawet przyjemniej, fryzurki są na prawdę świetne. Sama próbuje się tak czesać, oczywiście może nie codziennie, ale są dni że czeszę się tak cały tydzień pod rząd
Zdecydowanie gołym okiem widać które to te farbowane! Jak mówiłam, natura zawsze najlepsza musimy płacić za swoje błędy, chciało nam się farbowania? To teraz musimy wytrzymać w powrocie do naturalek.

Już się doczekać nie mogę całych swoich! Swoich i długich Lecę się spakować trochę. Ostatnio mam mało czasu na wizaż ale nie odejdę z tego wspaniałego wątku (nawet jak wrócę do naturalnych, to będę Was odwiedzać i wspierać, zwłaszcza te nowe osoby )

ps. gdybym nie zmarnowała poprzedniego "braku farbowania" to w połowie października obchodziłabym roczek

Ja gdybym nie zmarnowała poprzedniego braku farbowania to pod koniec sierpnia obchodziłabym rok ! Ale wtedy nawet nie myślałam nawet o powrocie do naturalnych. Gdybym wcześniej zmądrzała.. Ale trzeba zacisnąć pasa i przecierpieć.

[Ivonea]

nie w żadnej tubce. Raczej w pudełeczku

Henna Treatment Wax Odżywcza Maseczka do włosów ciemnych

poza tym polecam pobuszować tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=43084

w naturalnym sposobie zmiany koloru włosów, ważna jest systematyczność, efekt nie pojawia się od razu, ale po miesiącu, a nawet i dłużej.
Efekt takiej ingerencji jest o wiele bardziej zdrowszy dla włosa, niż farba.

[moniczka_90]

Napisane przez xyolax

W ogóle to ostatnio coś mało 'starych zapuszczalskich' widzę. Dzięwczęta zrezygnowały czy powyjeżdżały?

ja chyba jestem "starą zapuszczalską" w koncu nie udzielałam sie tylko w I czesci, doszłam w II i tak sobie z wami zapuszczam

Napisane przez Ivonea

nie w żadnej tubce. Raczej w pudełeczku

Henna Treatment Wax Odżywcza Maseczka do włosów ciemnych

poza tym polecam pobuszować tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=43084

w naturalnym sposobie zmiany koloru włosów, ważna jest systematyczność, efekt nie pojawia się od razu, ale po miesiącu, a nawet i dłużej.
Efekt takiej ingerencji jest o wiele bardziej zdrowszy dla włosa, niż farba.

nie wypowiem się na temat tej maski, dla mnie to jest istna tragedia, skład ma tragiczny!

[_kasiaczek]

Muszę przyznać że zachwalany tutaj na wizażu Wax też mi kompletnie nie służy.

A tak btw zastanawiam czy nie obciąć włosów dzisiaj, tak z 8 cm, trochę szkoda ale czy ma sens takie suche trzymać.

[123sciri]

Napisane przez _kasiaczek

Muszę przyznać że zachwalany tutaj na wizażu Wax też mi kompletnie nie służy.

A tak btw zastanawiam czy nie obciąć włosów dzisiaj, tak z 8 cm, trochę szkoda ale czy ma sens takie suche trzymać.

ja z ręką na sercu polecam polski wax ( bez sls) lub maske vatiki ( też podobne działąnie a i skład porządny

ja na razie swoich nie obcinam ( choć wiem że powinnam) i fakt nie ma sensy suchych trzymać.
ale umnie na ten moment cel nr1 długość nr2 natura i zdrowie- niby powinno być na odwrut no ale cuż zrobić że wole dłuższe

[_kasiaczek]

a to może miałam jakiś inny ten Wax, póki co przekonałam się do olejowania i odstawienia suszarki, choć to uciążliwe

[moniczka_90]

ja mam krótkie włosy i dalej je ścinam i będę ścinac, wole mieć krótsze a zdrowsz niż długie suche siano... pamietam w gimnazjum 1 kolezanka miała długie włosy i meeeeega rozdwojone i wyglądało to okropnie, wszyscy ja obgadywali a ta dalej chciała uparcie swoje długie włosy, moze dla tego mam uraz co do takich włosów ale wg. mnie na prawde lepiej ściąc niz takie cos hodować, ścinajcie po 2cm ale ścinajcie !

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

zapomniałam dodać !

Polski wax jest genialny !! polecam Biovax Latte albo Rainforest do zniszczonych to sa moja 2 cudeńka
angielskiego waxa radze nie ruszać

[milagrosa]

tylko polski wax ja używam do włosów suchych i zniszczonych i teraz często też tego do włosów blond (ja używam tylko maseczki szampony mam jakieś zwykłe) włoski są odżywione, gładziutkie, miękkie i lejące zagranicznego bym się bała używać sama chemia

[ricca166]

Napisane przez xyolax

Hej
Co do: Joanna, Multi Cream Color, Naturalny blond, tu jest mój post ze efektami po tej farbie - https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2304 . Kolor wyszedł mi wtedy idealnie jak moje naturalne - mysi blond. Z efektu byłam bardzo zadowolona, ale farbę kładłam na wcześniej rozjaśniane włosy, dlatego już nie ma po niej śladu, ale i tak długo się trzymała. Gdyby nie to, że bardzo przesusza włosy pewnie bym do niej jeszcze wróciła.

Używałam też Loreal, Excell, Ciemny blond lub ciemny lodowy blond, wybacz nie pamiętam, kolor wyszedł przepięknie, włosy za bardzo się nie przesuszyły, ale 2 tygodnie i nie było ani śladu na włosach po tej farbie.




A tak w ogóle, dawno mnie tu nie było... Mój odrost ma już 15 miesięcy, ale chyba niedługo się z Wami pożegnam. Niestety im dłuższy odrost tym coraz gorzej się w nim czuję. Mój naturalny kolor nabrał dziwnego odcienia, w słońcu mieni się na złoty i niestety pękam. Nawet ostatnio zdecydowałam się na szamponetkę w ciemnym kolorze...

Dziękuję,wypróbuję to Joannę,chociaż obawiam się ,że masz trochę jaśniejsze włosy i może wyjść odrost za jasny.Nieważne,chodzi o to ,żeby oziębić odcień. Bo moje są bardzo popielate,a odrost jest żółty prawie że i wygląda to nieciekawie.

Nie farbuj,masz bardzo ładne te włosy,naprawdę.

[mivol]

Ja podcięłam włosy ok 7 cm i tak je spinam, więc co to za różnica. Przynajmniej mam miłe uczucie, że mam mniej farbowanych i łatwiej nakłada się różne oleje Bo ja jestem fanką olejowania
Po waxie (zagranicznym właśnie) miałam łupież/uczulenie, wysuszył mi włosy, strasznie się zniechęciłam :/

A ostatnio oglądałam film Noi Albinoi i była tam bohaterka, która miała tak pocieniowane włosy i uświadomiłam sobie, że wystarczy jak zapuszczę do brody i będą mogła machnąć sobie taką fryzurę. To mnie podbudowało ^^

[moniczka_90]

Napisane przez mivol

Ja podcięłam włosy ok 7 cm i tak je spinam, więc co to za różnica. Przynajmniej mam miłe uczucie, że mam mniej farbowanych i łatwiej nakłada się różne oleje Bo ja jestem fanką olejowania
Po waxie (zagranicznym właśnie) miałam łupież/uczulenie, wysuszył mi włosy, strasznie się zniechęciłam :/

bo taki to jest wax, skład ma na prawde tragiczny i dziwie sie, ze ja nie dostałam po nim łupiezu chciałam sprawdzic nad czym wszytscy sie tak zachwycaja i tylko sie rozczarowałam.
jak kupisz polski wax z L'biotica albo z Rainforest to nic takigo Ci się nie stanie, nie mają SLS,SLES ani parabenów za to dużo naturalnych składników które fajnie odzywiają włosy

[xyolax]

Napisane przez Ivonea

nie w żadnej tubce. Raczej w pudełeczku

Henna Treatment Wax Odżywcza Maseczka do włosów ciemnych

poza tym polecam pobuszować tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=43084

w naturalnym sposobie zmiany koloru włosów, ważna jest systematyczność, efekt nie pojawia się od razu, ale po miesiącu, a nawet i dłużej.
Efekt takiej ingerencji jest o wiele bardziej zdrowszy dla włosa, niż farba.

A to tego Waxa używałam i to spory kawał czasu. Różnicy w kolorze nie zauważyłam, a i niczego dobrego z moimi włosami nie robił. Myślałam, że chodzi Ci o jakiś w tubce, bo tamtych nie używałam i nie wiem co to za 'cuda'.

Napisane przez moniczka_90

ja chyba jestem "starą zapuszczalską" w koncu nie udzielałam sie tylko w I czesci, doszłam w II i tak sobie z wami zapuszczam


nie wypowiem się na temat tej maski, dla mnie to jest istna tragedia, skład ma tragiczny!

Napisane przez moniczka_90

ja mam krótkie włosy i dalej je ścinam i będę ścinac, wole mieć krótsze a zdrowsz niż długie suche siano... pamietam w gimnazjum 1 kolezanka miała długie włosy i meeeeega rozdwojone i wyglądało to okropnie, wszyscy ja obgadywali a ta dalej chciała uparcie swoje długie włosy, moze dla tego mam uraz co do takich włosów ale wg. mnie na prawde lepiej ściąc niz takie cos hodować, ścinajcie po 2cm ale ścinajcie !

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

zapomniałam dodać !

Polski wax jest genialny !! polecam Biovax Latte albo Rainforest do zniszczonych to sa moja 2 cudeńka
angielskiego waxa radze nie ruszać

Mi bardzo służy ten do ciemnych włosów, jest cudowny Niby ma hennę, ale nie zauważyłam żeby jakoś ingerowała w kolor moich włosów, za to to co z nimi robi... . Raz użyłam Latte i również mi przypasował. Z kolei ten do suchych i zniszczonych dla moich włosów to kompletna klapa...

Napisane przez ricca166

Dziękuję,wypróbuję to Joannę,chociaż obawiam się ,że masz trochę jaśniejsze włosy i może wyjść odrost za jasny.Nieważne,chodzi o to ,żeby oziębić odcień. Bo moje są bardzo popielate,a odrost jest żółty prawie że i wygląda to nieciekawie.

Nie farbuj,masz bardzo ładne te włosy,naprawdę.

Myślę, że nie powinno być tak źle I napewno jeśli już to będzie minimalna różnica w kolorach. A tą Joannę w SP można dorwać (chyba, że już wiesz, bo ja się trochę jej naszukałam ).

A mi z kolei Twoje włosy się podobają, bardzo ładny kolor naturalnych
Też bym chciała oziębić odcień, bardzo źle się czuję z takim złotawym poblaskiem