Wszystko o JOKO - naszych polskich kosmetykach :)

[ukrycior]

Napisane przez frantic

A no widzisz, nigdy nie zaszłam do tej zakładki.

Ja to chyba wezmę z Joko ten nowy błyszczyk (nie wiem tylko jaki kolor), błyszczyk Bell Milky Shake (wprawdzie to nie Joko, ale kusi mnie, bo podobno fajny), jeden lub dwa lakiery i chyba dwójeczkę nowych cieni (też jeszcze nie wiem jaki numer).

Ukrycior a nie kuszą Cię rozświetlające kulki Joko? Bo jestem ciekawa opinii.

Bardzo mnie kuszą. Ale ja mam rozświetlające kulki z Virtuala, więc to byłaby zbytnia rozrzutność.

Właśnie przed chwilą zerknęłam na konto i tam niespodzianka. Zapłacili mi nadgodziny, strasznie szybko! Mam na koncie tak dużo pieniędzy, że aż się boję. A tu takie niezdecydowanie, kompletnie nie wiem, cóż by tu sobie zamówić w prezencie...

[frantic]

Napisane przez ukrycior

Bardzo mnie kuszą. Ale ja mam rozświetlające kulki z Virtuala, więc to byłaby zbytnia rozrzutność.

Właśnie przed chwilą zerknęłam na konto i tam niespodzianka. Zapłacili mi nadgodziny, strasznie szybko! Mam na koncie tak dużo pieniędzy, że aż się boję. A tu takie niezdecydowanie, kompletnie nie wiem, cóż by tu sobie zamówić w prezencie...

Hehe znam to uczucie. Niedawno go doświadczyłam, jak odkryłam na koncie, że mi skarbówka zwróciła nadpłacony podatek. Wydałam wszystko na kosmetyki w dwa dni i zaznaczam, że grosze to nie były.

[ukrycior]

Napisane przez frantic

Hehe znam to uczucie. Niedawno go doświadczyłam, jak odkryłam na koncie, że mi skarbówka zwróciła nadpłacony podatek. Wydałam wszystko na kosmetyki w dwa dni i zaznaczam, że grosze to nie były.

Ja dostałam 7-krotność moich miesięcznych zarobków, więc dla mnie . Praca na państwowym przyzwyczaja do pewnego rzędu wielkości. Ale czuję, że megauczciwie zapracowałam na tą kasę. O, skarbówka mi też jeszcze nie oddała mojego tysiączka.

Hm, co by tutaj kliknąć...

[frantic]

Napisane przez ukrycior

Ja dostałam 7-krotność moich miesięcznych zarobków, więc dla mnie . Praca na państwowym przyzwyczaja do pewnego rzędu wielkości. Ale czuję, że megauczciwie zapracowałam na tą kasę. O, skarbówka mi też jeszcze nie oddała mojego tysiączka.

Hm, co by tutaj kliknąć...

Oh kochana, w tej sytuacji Inermis to za mało... Chociaż tak mówiąc poważnie, to tyle kasy bym na kosmetyki osobiście nie wydała. Ale tysiak pewnie by w tydzień poszedł... Ech, rozmarzyłam się.

[ukrycior]

Napisane przez frantic

Oh kochana, w tej sytuacji Inermis to za mało... Chociaż tak mówiąc poważnie, to tyle kasy bym na kosmetyki osobiście nie wydała. Ale tysiak pewnie by w tydzień poszedł... Ech, rozmarzyłam się.

No ja też bym tyle nie puściła. Raczej powinnam powoli wyprawkę kompletować. Coś sobie wynajdę do kupienia, jak minie pierwsze oszołomienie. Dziewczyny na wątku o nowościach pisały o jakiś nowych błyszczydłach w tubce Bell. Ja błyszczyków mam nadto, ale taka jedna malutka tubka... ciekawe czy skończyłoby się na jednej.

[frantic]

Napisane przez ukrycior

... ciekawe czy skończyłoby się na jednej.

Tiaaaa, to doprawdy ciekawe

[ukrycior]

Napisane przez frantic

Tiaaaa, to doprawdy ciekawe

Na razie kusi mnie bardzo (BAAAARDZO) zakup maski profesjonalnej Ziaji. Ale na pewno coś z kolorówki wyląduje w koszyku. W tej chwili stawiam na to, że będzie to H07 Hot Spoot (pasuje mi bardzo do kreacji na wesele bratanicy - czerń z elementami właśnie takiego dzikiego wrzosu). Ale jak się mocno rozkręcę to może jeszcze kliknę H01 i H02. Może się jeszcze na gratis załapię. No i przypomniało mi się, że mam megadziurę (cztraj dno widać) w pudrze prasowany CD202, chyba uzupełnię zapas, bo nic nie ma dla mnie lepszego od niego póki co.

[frantic]

Napisane przez ukrycior

Na razie kusi mnie bardzo (BAAAARDZO) zakup maski profesjonalnej Ziaji. Ale na pewno coś z kolorówki wyląduje w koszyku. W tej chwili stawiam na to, że będzie to H07 Hot Spoot (pasuje mi bardzo do kreacji na wesele bratanicy - czerń z elementami właśnie takiego dzikiego wrzosu). Ale jak się mocno rozkręcę to może jeszcze kliknę H01 i H02. Może się jeszcze na gratis załapię. No i przypomniało mi się, że mam megadziurę (cztraj dno widać) w pudrze prasowany CD202, chyba uzupełnię zapas, bo nic nie ma dla mnie lepszego od niego póki co.

Oceniam Twoją listę jako bardzo rozsądną i przemyślaną - do każdego zakupu masz świetną wymówkę.
A teraz napisz mi coś o tym pudrze, bo moja lista zakupów może ulec modyfikacji : czy mocno widać ten brokat, czy nakładasz go na całą twarz, czy może tylko na dekolt, no i czy jest dostatecznie niewidoczny na skórze?

[ukrycior]

Napisane przez frantic

Oceniam Twoją listę jako bardzo rozsądną i przemyślaną - do każdego zakupu masz świetną wymówkę.
A teraz napisz mi coś o tym pudrze, bo moja lista zakupów może ulec modyfikacji : czy mocno widać ten brokat, czy nakładasz go na całą twarz, czy może tylko na dekolt, no i czy jest dostatecznie niewidoczny na skórze?

On nie ma brokatu. Daje nieasmowity efekt. Matuje, a jednocześnie daje taki mroźny glow, bezdrobinkowy, tylko taki... taflowy, ale inaczej niż w iluminatorze bell. Nakładam go na całą twarz. I własnie u mnie to jest niewidoczny jeśli chodzi o kolor, natomiast widać efekt gładkości z rozświetleniem. Coś pięknego, nie ma drugiego takiego. I on jest zupełnie zimny, w odcieniu srebra. Też uważam swoje zakupy za racjonalne. W przeciwieństwie do mamy i małżonka.

[frantic]

Napisane przez ukrycior

On nie ma brokatu. Daje nieasmowity efekt. Matuje, a jednocześnie daje taki mroźny glow, bezdrobinkowy, tylko taki... taflowy, ale inaczej niż w iluminatorze bell. Nakładam go na całą twarz. I własnie u mnie to jest niewidoczny jeśli chodzi o kolor, natomiast widać efekt gładkości z rozświetleniem. Coś pięknego, nie ma drugiego takiego. I on jest zupełnie zimny, w odcieniu srebra. Też uważam swoje zakupy za racjonalne. W przeciwieństwie do mamy i małżonka.

Twoja opinia brzmi naprawdę kusząco. Tak się zastanawiam, czy masz jakieś porównanie do gwiazdkowego pudru rozświetlającego z Sephory. Bo ten z kolei ma pełno drobinek i nadawał się u mnie tylko na dekolt, a w opakowaniu wygląda niezmiernie podobnie do tego pudru.

P.S. Czy recenzje Natalii z Torunia to Twoje recenzje?

[ukrycior]

Napisane przez frantic

Twoja opinia brzmi naprawdę kusząco. Tak się zastanawiam, czy masz jakieś porównanie do gwiazdkowego pudru rozświetlającego z Sephory. Bo ten z kolei ma pełno drobinek i nadawał się u mnie tylko na dekolt, a w opakowaniu wygląda niezmiernie podobnie do tego pudru.

P.S. Czy recenzje Natalii z Torunia to Twoje recenzje?

Tak Ale nie wszystkie. Więc musi być jeszcze druga Torunianka o tym imieniu

Nie mam niestety porównania z pudrem Sephory. Dawno dawno temu był podobny puder z Ori, ale tamten dawał tak srebrną twarz, że wyglądałam jak królowa śniegu. A ten daje w wersji mini i to mi się w nim podoba. Maat ma też ten puder, może ona coś doda, jak wpadnie.

[frantic]

Napisane przez ukrycior

Tak Ale nie wszystkie. Więc musi być jeszcze druga Torunianka o tym imieniu

Nie mam niestety porównania z pudrem Sephory. Dawno dawno temu był podobny puder z Ori, ale tamten dawał tak srebrną twarz, że wyglądałam jak królowa śniegu. A ten daje w wersji mini i to mi się w nim podoba. Maat ma też ten puder, może ona coś doda, jak wpadnie.

Hmm zatem proszę was dziewczyny o zdjęcie tego pudru. Zawsze to dużo więcej niż wzornik kolorów z Inermisu. Myślę, że chyba go kupię.

P.S. Ale jestem spostrzegawcza, odkryłam to po stylu wypowiedzi i niektórych słowach.

[ukrycior]

Napisane przez frantic

Hmm zatem proszę was dziewczyny o zdjęcie tego pudru. Zawsze to dużo więcej niż wzornik kolorów z Inermisu. Myślę, że chyba go kupię.

P.S. Ale jestem spostrzegawcza, odkryłam to po stylu wypowiedzi i niektórych słowach.

No cóż. Jestem charakterystyczna. Moja szefowa o moich tekstach zwykła mówić: pani Natalio, pisze pani jak "dla opornych".

Przyjrzałam się dokładnie mazowi mojego pudru na ręku. On ma drobinki skubaniec, tak jak napisałam w opinii, ale... takie megamałe, że tylko odbijają światło i dają tą właśnie taflę. Jutro przy okazji innych fotek zrobię też mojemu dnu od puderniczki, bo pudru to jest tam nie za wiele...

[frantic]

Napisane przez ukrycior

No cóż. Jestem charakterystyczna. Moja szefowa o moich tekstach zwykła mówić: pani Natalio, pisze pani jak "dla opornych".

Przyjrzałam się dokładnie mazowi mojego pudru na ręku. On ma drobinki skubaniec, tak jak napisałam w opinii, ale... takie megamałe, że tylko odbijają światło i dają tą właśnie taflę. Jutro przy okazji innych fotek zrobię też mojemu dnu od puderniczki, bo pudru to jest tam nie za wiele...

No właśnie dlatego pytałam o ten brokat, bo na stronce piszą odrobinkach brokatu. Czekam zatem na fotki, bo nie chciałabym kupić pudru nadającego się znowu tylko na dekolt.

[maat7]

Napisane przez ukrycior

Tak Ale nie wszystkie. Więc musi być jeszcze druga Torunianka o tym imieniu

Nie mam niestety porównania z pudrem Sephory. Dawno dawno temu był podobny puder z Ori, ale tamten dawał tak srebrną twarz, że wyglądałam jak królowa śniegu. A ten daje w wersji mini i to mi się w nim podoba. Maat ma też ten puder, może ona coś doda, jak wpadnie.

Napisane przez frantic

No właśnie dlatego pytałam o ten brokat, bo na stronce piszą odrobinkach brokatu. Czekam zatem na fotki, bo nie chciałabym kupić pudru nadającego się znowu tylko na dekolt.

Wpadam na krótko bo wzywałyście imię moje i nie może być to nadaremno.
Puder jest boski Nie ma w ogóle brokatu tylko mocno startą masę perłową, Ukrycior określa to jako taflę i słusznie. Cudownie wygląda na oczach - efekt no-make up z intrygującym lśnieniem, natomiast nałożony na twarz daje zdrowy i rozświetlający połysk. Coś jak te wszystkie modelki reklamujące pudry brązujące lub inne kosmetyki letnie - twarz rozświetlona pudrem, ale nie widać ani brokatu, ani taniego efektu źle nałożonego kosmetyku. Twarz pięknie lśni, ale się nie świeci niewytartym sebum
Co tu dużo czarować Frantic - puder wart grzechu i posiadania go w kosmetyczce Tak więc nie zastanawiaj się tylko wrzucaj do koszyczka.
Ja jutro odbieram od moich staruszków aparat, który pożyczyłam im na urlopowe wojaże. Jak dam radę to obfotografuję jutro, jak nie dam to postaram się w piątek wrzucić fotę, choć w pudełku jest on niepozorny, dopiero styczność ze skórą czyni go cudownym. Acha - z tego co pamiętam to Ukrycior jest bladziochem, ja troszkę podpalona słońcem i solarium, ale głównie to dobrym samoopalaczem I ten odcień 202 nie daje koloru tylko połysk. Ślicznie się prezentuje na twarzy saute (dopieszczonej naturalnie kremikiem) i cudownie zgrywa z podkładem
Jak będę foty strzelać to wkleić też Virtualowe eyelinerki? Brąz króluje, fiolet czaruje, turkus uwodzi - i żaden nie chce mi wybuchnąć jak mój pierwszy srebrny Musiał być jednak emocjonalnie wstrząśnięty skoro nie wytrzymał spokojnie na mojej toaletce. Popatrzę jeszcze co mam Jokowego i będę wklejać na potęgę tylko aparacik muszę odzyskać.

[frantic]

Napisane przez maat7

Wpadam na krótko bo wzywałyście imię moje i nie może być to nadaremno.
Puder jest boski Nie ma w ogóle brokatu tylko mocno startą masę perłową, Ukrycior określa to jako taflę i słusznie. Cudownie wygląda na oczach - efekt no-make up z intrygującym lśnieniem, natomiast nałożony na twarz daje zdrowy i rozświetlający połysk. Coś jak te wszystkie modelki reklamujące pudry brązujące lub inne kosmetyki letnie - twarz rozświetlona pudrem, ale nie widać ani brokatu, ani taniego efektu źle nałożonego kosmetyku. Twarz pięknie lśni, ale się nie świeci niewytartym sebum
Co tu dużo czarować Frantic - puder wart grzechu i posiadania go w kosmetyczce Tak więc nie zastanawiaj się tylko wrzucaj do koszyczka.
Ja jutro odbieram od moich staruszków aparat, który pożyczyłam im na urlopowe wojaże. Jak dam radę to obfotografuję jutro, jak nie dam to postaram się w piątek wrzucić fotę, choć w pudełku jest on niepozorny, dopiero styczność ze skórą czyni go cudownym. Acha - z tego co pamiętam to Ukrycior jest bladziochem, ja troszkę podpalona słońcem i solarium, ale głównie to dobrym samoopalaczem I ten odcień 202 nie daje koloru tylko połysk. Ślicznie się prezentuje na twarzy saute (dopieszczonej naturalnie kremikiem) i cudownie zgrywa z podkładem
Jak będę foty strzelać to wkleić też Virtualowe eyelinerki? Brąz króluje, fiolet czaruje, turkus uwodzi - i żaden nie chce mi wybuchnąć jak mój pierwszy srebrny Musiał być jednak emocjonalnie wstrząśnięty skoro nie wytrzymał spokojnie na mojej toaletce. Popatrzę jeszcze co mam Jokowego i będę wklejać na potęgę tylko aparacik muszę odzyskać.

Jeny maat7 ale kusisz. Ale ja już jestem na niego zdecydowana, Ty mnie tylko w tym utwierdziłaś. Tak sobie pomyślałam, że może byście wkleiły całą swoją kolekcję Joko-Virtual? W końcu wątek jak najbardziej się do tego nadaje i nikt już nie będzie męczył o pojedyncze fotki. Ja tam za wiele nie mam, ale jutro też mogę zapodać fotkę mojego zbioru.

[ukrycior]

No to ja dziewczyny na początek - obiecane foty.

Maat pięknie opisała puder, nic dodać nic ująć.

Opisuje błyszczyki: 201 to brązik, na zdjeciu dokładnie widać, że to troszkę ciemniejszy karmelek z drobinami niż 200. Dwa pozostałe to pomadki w płynie bez drobinek, ale świetne. Kryjące. Satynowe. Karmin i taka śliweczka, ale wpadająca momentami w beż i karmel, pasuje mi do wielu diametralnie różnych makijaży.

Na jednej focie z błyszczydłami na łapce uchwyciłam efekt mojego różu. Mam nadzieję, że jakoś się prezentuje - moim sprzętem lepiej się raczej nie da.

[maat7]

Napisane przez ukrycior

No to ja dziewczyny na początek - obiecane foty.
Opisuje błyszczyki: 201 to brązik, na zdjeciu dokładnie widać, że to troszkę ciemniejszy karmelek z drobinami niż 200. Dwa pozostałe to pomadki w płynie bez drobinek, ale świetne. Kryjące. Satynowe. Karmin i taka śliweczka, ale wpadająca momentami w beż i karmel, pasuje mi do wielu diametralnie różnych makijaży.

Ukrycior - dzięki wielkie. Ta śliweczka to numer 203 zgadza się? Lubię takie ładne beże, które kryją w sobie jeszcze wspomnienie innych kolorów i chyba się skuszę na ten wariant kolorystyczny. Numerek 200 służy mi bardzo, ale niestety szybko go zjadam bo mi kusząco pachnie pod nosem i ma również czekoladowy posmak Też tak miałyście?

A foty będę robić sukcesywnie i wklejać

[frantic]

Napisane przez ukrycior

No to ja dziewczyny na początek - obiecane foty.

Maat pięknie opisała puder, nic dodać nic ująć.

Opisuje błyszczyki: 201 to brązik, na zdjeciu dokładnie widać, że to troszkę ciemniejszy karmelek z drobinami niż 200. Dwa pozostałe to pomadki w płynie bez drobinek, ale świetne. Kryjące. Satynowe. Karmin i taka śliweczka, ale wpadająca momentami w beż i karmel, pasuje mi do wielu diametralnie różnych makijaży.

Na jednej focie z błyszczydłami na łapce uchwyciłam efekt mojego różu. Mam nadzieję, że jakoś się prezentuje - moim sprzętem lepiej się raczej nie da.

Nooo ten róż wygląda świetnie!! Opakowanie bez sitka pewnie jest? Bo jakoś za dużo mi się nabiera sypkiego różu na pędzel, za ciężką chyba rękę mam. Gdyby nie to, to nawet bym się na niego skusiła, bo Bourjois chyba nie ma takiego akurat odcienia. Na zdjęciu z pudrem nic konkretnego nie widać poza wielką dziurą. Ale i tak jestem już na niego zdecydowana.
Aha i chyba jednak poczekam z wklejaniem mojej kolekcji Joko bo wypadłaby baaardzo skromnie przy waszych.

[maat7]

Napisane przez frantic

Nooo ten róż wygląda świetnie!! Opakowanie bez sitka pewnie jest? Bo jakoś za dużo mi się nabiera sypkiego różu na pędzel, za ciężką chyba rękę mam. Gdyby nie to, to nawet bym się na niego skusiła, bo Bourjois chyba nie ma takiego akurat odcienia. Na zdjęciu z pudrem nic konkretnego nie widać poza wielką dziurą. Ale i tak jestem już na niego zdecydowana.
Aha i chyba jednak poczekam z wklejaniem mojej kolekcji Joko bo wypadłaby baaardzo skromnie przy waszych.

Frantic - skromność odłóż na bok i wklejaj co masz Jako wzrokowce to się napatrzymy a potem pójdziemy na zakupy po cienie, błyszczyki i cienie i błyszczyki i cienie ....
Puder słusznie mówisz - bierzesz i kupujesz, ale ja postaram się jeszcze dziś wieczorem fotę tego cuda wrzucić bo u mnie póki co nie ma dziury. Maznę nim również łapkę - ciekawe czy mi coś wyjdzie Za to dziurę już mam w pudrze czekoladowym (odcień ciemniejszy), ale się nie martwię bo w szufladzie drzemie sobie cichutko i na swoją kolejkę czeka odcień jaśniejszy
Co byśmy bez tego Joko zrobiły. Super produkty, śliczne i piękne odcienie, kuszące estetyką opakowania, no i te ceny ... Jak dobrze, że kiedyś się nudziłam i serfowałam sobie po forum i zaczęłam od niechcenia podczytywać Wasze posty

[YenneferD]

Napisane przez ukrycior

No to ja dziewczyny na początek - obiecane foty.

Maat pięknie opisała puder, nic dodać nic ująć.

Opisuje błyszczyki: 201 to brązik, na zdjeciu dokładnie widać, że to troszkę ciemniejszy karmelek z drobinami niż 200. Dwa pozostałe to pomadki w płynie bez drobinek, ale świetne. Kryjące. Satynowe. Karmin i taka śliweczka, ale wpadająca momentami w beż i karmel, pasuje mi do wielu diametralnie różnych makijaży.

Na jednej focie z błyszczydłami na łapce uchwyciłam efekt mojego różu. Mam nadzieję, że jakoś się prezentuje - moim sprzętem lepiej się raczej nie da.

Kochana, a mogłabyś podać mi dokładną nazwę tego pudru, albo wkleic linka Chcę go zobaczyć w sklepie, a nie chcę się pomylić i kupić innego

[frantic]

Napisane przez YenneferD

Kochana, a mogłabyś podać mi dokładną nazwę tego pudru, albo wkleic linka Chcę go zobaczyć w sklepie, a nie chcę się pomylić i kupić innego

To może ja pomogę=> KLIK. U Ukryciora jest akurat odcień CD 202.

[ukrycior]

Napisane przez maat7

Ukrycior - dzięki wielkie. Ta śliweczka to numer 203 zgadza się? Lubię takie ładne beże, które kryją w sobie jeszcze wspomnienie innych kolorów i chyba się skuszę na ten wariant kolorystyczny. Numerek 200 służy mi bardzo, ale niestety szybko go zjadam bo mi kusząco pachnie pod nosem i ma również czekoladowy posmak Też tak miałyście?

A foty będę robić sukcesywnie i wklejać

Dokładnie tak.

Napisane przez frantic

Nooo ten róż wygląda świetnie!! Opakowanie bez sitka pewnie jest? Bo jakoś za dużo mi się nabiera sypkiego różu na pędzel, za ciężką chyba rękę mam. Gdyby nie to, to nawet bym się na niego skusiła, bo Bourjois chyba nie ma takiego akurat odcienia. Na zdjęciu z pudrem nic konkretnego nie widać poza wielką dziurą. Ale i tak jestem już na niego zdecydowana.
Aha i chyba jednak poczekam z wklejaniem mojej kolekcji Joko bo wypadłaby baaardzo skromnie przy waszych.

Nie ma siteczka, ale ja mam ścięty pędzel sephory, nabieram sobie czubkiem i strzepuję, a potem to już się ładnie rozprowadza. I masz rację - na focie jest dziura. Dodam, że ten puder to już moja druga dziura, przymierzam się do kupna trzeciej sztuki.

Yen, widze, że Frantic mnie uprzedziła. To dokładnie ten puder. Zimowa kolekcja tegoroczna.

[maat7]

Dobra dziewczęta - będę próbowała po raz pierwszy coś wkleić ze zdjęć. Teraz rozumiem Ukryciora - miałam szalony kłopot żeby te zdjątka jakoś uchwycić tak, aby produkt zaprezentował się powiedzmy "czytelnie".
Tutaj Puder Virtuala Crazy Diamonds CD202. Pierwsze ujęcie to pod słońce, drugie to widok "z lotu ptaka", trzecie próbowałam pod światło na ręku zaaplikować. Generalnie w zależności od oświetlenia puder ten wygląda każdorazowo inaczej jakby był za ciemny innym razem za jasny, a on daje tylko piękną poświatę bez krzty koloru i brązowienia.

[maat7]

Przepraszam za post pod postem - będzie tego trochę jeszcze ale jako że to zdjęcia to wolę je tematycznie poodzielić.
Tym razem czekoladowe puderki odcień 806 (jaśniejszy) i 807 ciemniejszy (niestety resztkówka). No i Winter Glamour nr 804 czyli Desert Morning.
Czekoladka ciemna jest cudowna - maluję nią policzki i oczy - w zależności od zamierzonego efektu każda kratka daje subtelną barwę.
Bardziej brokatowy jest Winter Glamour, równie uniwersalny co czekaladka - policzki i oczy. Nawet moja kosmetyczka zwróciła na niego uwagę przyglądając się policzkom i je chwaląc
Starałam się również "podświetlić" je słońcem bo pięknie wydobywa ukryte walory i roziskrza puderek.

[maat7]

Teraz czas na cienie.
Jako pierwszy to najnowsza i udana produkcja Joko - cień Mono nr J101. Po lewej cień z brokacikiem (bardzo elegancko dyskretnym), prawa i większa przegródka to cień śmietankowy ale z drobno zmieloną masą perłową. Jeden i drugi cudnie rozświetla, ale tylko jeden ma ten brokat.
Potem cienie inne: góra po lewej granacik Joko Colour Collection nr 736. Jak się go maźnie to traci intensywność barwy i lekko sinieje, a właściwie idzie w kierunku stalowego. Na górze po prawej Virtuale frutti di summer nr 100. Dorzucam fotę tych cieni na łapce - bardzo żywe i fajne barwy (na dole łapki widać też ten granacik). Dół po lewej to Virtuale Shine Stars 063 - bardzo brokatowy środek, ale ja wyskrobuję sobie od roku boki bo daje pięknie rozświetlony złamany złotym brudnym różem brąz - powtarzam od roku i spójrzcie na zużycie - prawie zerowe.
I ostatni na dole po prawej to Joko Winter Glamour nr 831 - bardzo brokatowy i śmietankowy. Ładny, ale się osypuje i najlepiej go mazać na oko palcem. Też od ponad roku u mnie, ale mniej używany.

[ukrycior]

Maat, ślicznie uchwyciłaś efekt pudru na ręce - masz opaloną skórę i ładnie to wyszło na zdjęciu bo na mojej biało-różowej łapce nie bardzo było coś widać U mnie czekoladka jasna wygląda idenyiko jak Twoja ciemna Puder do wszystkiego, świetny. A widzę u Ciebie cień, który był w ofercie, jak jeszcze na studiach pracowałam w drogerii - ten z kolekcji Winter Glamour ze śniegową gwiazdką. Fajny zbiorek!

[Susanna]

Maat powiem Ci, że najbardziej zainteresował mnie puder z serii Virtual - niesamowity efekt! Teraz w lecie mam ochotę poszaleć i błysnąć
Obawiam się jednak, ze w drogerii będzie pani patrzeć na mnie tak samo (wzrok cielęcia i zero zrozumienia) gdy pytałam, czy mają kremowe cienie Virtual Metalic. No cóż trza będzie podeptać i poszukać

[gosik.s]

Fajne zbiory, Dziewczyny Aż poczułam inspirację i też postaram się jutro zrobić foty mojego skromnego zbiorku.
Ten puder Crazy Diamonds wygląda fantastycznie i adekwatnie do nazwy już jestem niemal crazy na jego punkcie

Susannko, kremowe Virtual Metalic są w Skarbku, o ile wciąż ich jeszcze nie kupiłaś i bywasz w Katowicach również poza rokiem akademickim.

[Perełka]

Napisane przez maat7

Czekoladka ciemna jest cudowna - maluję nią policzki i oczy - w zależności od zamierzonego efektu każda kratka daje subtelną barwę.

Widzę że masz obie czekoladki, którą polecisz? Nie moge sie zdecydować, tak mysle ze jasna nadaje sie na całą twarz a ciemna jako róż. Może Ty mi coś zasugerujesz