Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)

[misianka]

Napisane przez OlaM

Tysiak za krem to jednak za dużo dla mnie . Poza tym w działanie cudotwórcze kremów, które obiecują producenci i za które żądają bajońskich sum, aż tak nie wierzę - wiadomo, doraźnie zawsze jest poprawa skóry (jak krem dobrze dobrany do potrzeb), ale nie łudzę się, że gotowe mazidło stosowane zewnętrznie w warunkach domowych odmłodzi mnie o połowę, zwalczy grawitację itp. .
...

nic dodać, nic ująć

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

20% znizki na lakiery Essie + 5 ml miniaturka gratis.
https://www.facebook.com/super.pharm...20318428097551

[myszka__77]

Napisane przez Soso

Popełniłam włąśnie peirwsze zamówienia na iherbie, coś czuję ze wsiąknę


Uważaj, zebyś sobie oczu nie zniszczyła taką beztroską Moja ciotka (okulistka) mówi, że znamienne jest to, że nie zna żadnego okulisty, który nosiłby soczewki kontaktowe.

Po co mnie krople skoro nic mnie nie wysusza Oczki mam wrażliwe i alergiczne, to na pewno bym poczuła suchość

Jakiś czas nosiłam 1- Day TruEye. Teraz noszę dwutygodniowe Acuvue Oasys można je nosić jak napisane 2 tyg lub bez zdejmowania ale tydzień

Raz miałam płyn Zero-Seven Refreshing i był dobry teraz używam BioTrue
http://www.szkla.com/142_zero-seven-...ng-360-ml.html

[moniq_c]

ja się kiedyś szarpnęłam na ta szczoteczkę Shiseido , o której tu któraś niedawno wspominała - owszem, niezła, ale żeby od razu była tak drastycznie lepsza niż zwykła szczota z rossmanna za dychę to nie moge powiedzieć. Jakaś taka za delikatna chyba jest dla mnie, a tych gumowych wypustek to juz w ogóle nie czuję i nie wiem co one niby maja robić dlatego na te clarisonice nie ślinię się nawet bo to by chyba było jeszcze większe marnotrawstwo kasy jak dla mnie.
No, chyba że by tu któras napisała że daje potężne tarcie, masaż i polerkę twarzy, to wtedy ewentualnie bym rozważyła zakup

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez moniq_c

ja się kiedyś szarpnęłam na ta szczoteczkę Shiseido , o której tu któraś niedawno wspominała - owszem, niezła, ale żeby od razu była tak drastycznie lepsza niż zwykła szczota z rossmanna za dychę to nie moge powiedzieć. Jakaś taka za delikatna chyba jest dla mnie, a tych gumowych wypustek to juz w ogóle nie czuję i nie wiem co one niby maja robić dlatego na te clarisonice nie ślinię się nawet bo to by chyba było jeszcze większe marnotrawstwo kasy jak dla mnie.
No, chyba że by tu któras napisała że daje potężne tarcie, masaż i polerkę twarzy, to wtedy ewentualnie bym rozważyła zakup

Clarisonic pulsuje. Olay rusza sie obrotowo. Ponoc Olay mocniejszy. Ja mam i polecam.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez Młoda86

Zamawiałam tam paletkę Naked, szła ponad miesiąc, ale w końcu dotarła. Komunikacja ze sklepem ok, choć na początku odpowiadał chyba automat, dopiero później odpisali, że jak nie dotrze do mnie towar to mi wyślą drugą. Tak czy siak, sklep ok, ale dla ludzi cierpliwych. Ja póki co nie skuszę się, choć kto wie.
Aa i James, ponoć we Wrocku w Hebe pojawiły się nowości essencowo-catricowe, o które kiedyś pytałaś.

Dziekuje .

Poczlapalam sie dzis. Cieni w kredce nie bylo . Kupilam na pocieszenie szminke z nowej kolekcji. To moja piewsza szmina Essence w zyciu. Mam nadzieje, że bedzie fajna.

Do tego pojawila sie szafa Essie w koncu. Poza tym wczlapalam sie prawie z rozpedu na polke z szamponami Batiste!!! Przeznaczenie. Kocham je, a asosowe dziady nie chca do Polski juz wysylac.
Kupilam sobie tez w Hebe chusteczki higieniczne z siedmioma krasnoludkami .

Poczlapalam sie tez do SP. Pytam pani co to za minaturke daja. Pani powiedziala, ze maja tylko jeden odcien. Patrze i..... Naughty Nautical!! Wlasnie za tym lakierem cale wakacje smarkalam. Oczywiscie kolekcja nie dotarla do nas, a teraz mam juz swoj lakier . Ze stalej kolekcji wzielam polecana przez Milke i Hole Ole Madmuazel.

Co za dzien . Co za emocje .

edit: dodam jeszcze, ze w Hebe byly zestawy Carexu z chusteczkami. Mialam wczesniej wersje z rybkami z serii splash. Ta promocyjna byla z pingwinem . Przypadek?

[zochawks]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42592356]


Poczlapalam sie tez do SP. Pytam pani co to za minaturke daja. Pani powiedziala, ze maja tylko jeden odcien. Patrze i..... Naughty Nautical!! Wlasnie za tym lakierem cale wakacje smarkalam. Oczywiscie kolekcja nie dotarla do nas, a teraz mam juz swoj lakier . Ze stalej kolekcji wzielam polecana przez Milke i Hole Ole Madmuazel.

Co za dzien . Co za emocje .

edit: dodam jeszcze, ze w Hebe byly zestawy Carexu z chusteczkami. Mialam wczesniej wersje z rybkami z serii splash. Ta promocyjna byla z pingwinem . Przypadek?[/QUOTE]


Też dziś sobie essiaka kupiłam kolor 101

Szkoda że naughty tylko był bo ten kolor już mam ale w wersji mini z zestawu czyli z małym pędzeleczkiem. Ten będzie wygodniejszy

Kupiłam jeszcze krem punktowy LRP AI w promocji za 35zł i superza☠☠☠iaszcze leginsy w moich freekowych kolorach

[bojkka]

właśnie mi mignęła w tv reklama promocji estee lauder obowiązująca w sephorze, ktoś zna szczegóły?

[Młoda86]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42592356]Dziekuje .

Poczlapalam sie dzis. Cieni w kredce nie bylo . Kupilam na pocieszenie szminke z nowej kolekcji. To moja piewsza szmina Essence w zyciu. Mam nadzieje, że bedzie fajna.

Do tego pojawila sie szafa Essie w koncu. Poza tym wczlapalam sie prawie z rozpedu na polke z szamponami Batiste!!! Przeznaczenie. Kocham je, a asosowe dziady nie chca do Polski juz wysylac.
Kupilam sobie tez w Hebe chusteczki higieniczne z siedmioma krasnoludkami .

Poczlapalam sie tez do SP. Pytam pani co to za minaturke daja. Pani powiedziala, ze maja tylko jeden odcien. Patrze i..... Naughty Nautical!! Wlasnie za tym lakierem cale wakacje smarkalam. Oczywiscie kolekcja nie dotarla do nas, a teraz mam juz swoj lakier . Ze stalej kolekcji wzielam polecana przez Milke i Hole Ole Madmuazel.

Co za dzien . Co za emocje .

edit: dodam jeszcze, ze w Hebe byly zestawy Carexu z chusteczkami. Mialam wczesniej wersje z rybkami z serii splash. Ta promocyjna byla z pingwinem . Przypadek?[/QUOTE]

Tylko się cieszyć, że wycieczka się udała i była owocna

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;42585751]

Pisalas o cerach tlustych, a nie o cerach ze sklonnoscia do niespodzianek.
Pomijam, ze to logiczne, ze jak masz ropne zmiany to czyms ostrym rozmazesz bakterie po calej buzi. Takim osobom to nie tylko szczoteczka zaszkodzi, ale i pedzel do pudru. Pisalas wczesniej jednak o czyms zupelnie innym.
[/QUOTE]

Tym postem o niedoskonałościach uzupełniłam post poprzedni, coby był bardziej zrozumiały. Skóra tłusta i skóra z niedoskonałościami często idą w parze, zwłaszcza do pewnego wieku.

Zmiana sposobu mycia, o ile nie uzywasz szlifierki kątowej, nie wplynie na grubosc skory. Moze po prostu mniej wysuszasz buzie myjac ja.

Jeśli pod pojęciem 'skóra' rozumiesz 'naskórek' to myślę, że wpłynie. Inwazyjne mycie (a zaznaczę, że mówimy wciąż o codziennej pielęgnacji a nie peelingu raz w tygodniu) wpływa na grubość naskórka, notoria non egent probatione. Skóra pełni funkcję obronną jednak, tak samo jak warstwa lipidowa. Cienka skóra chyba nie jest zbyt pożądana, jest bardziej skłonna do podrażnień, nawet zmarszczki na takiej bardziej widać

Nie da sie golym okiem badz nawet macaniem okreslic warstwy lipidowej. Poza tym warstwa nie moze byc mocniejsza. To nie paznokcie.

Hmm. Przecież przykładowo uczucie ściągnięcia skóry po myciu to nie skutek jej skurczenia pod wpływem wody lecz kombinacji środka i 'narzędzia' do mycia, które naruszają warstwę hydrolipidową
Bez dotykania skóry palcami czy sprawdzania pod mikroskopem umiem ocenić, czy moja bariera () ma się dobrze, to czuć przecież, że cera nie jest ściągnięta etc.
Przez wzmocnienie bariery lipidowej rozumiem skórę bardziej elastyczną, zdrowszą, nie dającą wspomnianego uczucia ściągnięcia, nieprzesuszoną - w tym sensie uważam, że jest grubsza - bo nienaruszona, niestarta. Myślałam, że to jasno wynika z wypowiedzi Bardziej mechaniczne przybory do mycia tę warstewkę naruszają mniej lub bardziej.

Zgadzam sie .

Napisane przez AnnBlus

(...)Zresztą ja lubię totalny mat (pewnie właśnie dlatego, że się tak świecę), a sprej daje efekt takiej jakby skorupki

Totalny mat daje baza Smashboxa - Anti Shine, nie wiem, czy próbowałaś Mleczko Milk of Magnesia też jest dobre. No i krzemionkowy puder, ale ten może przesuszać.

---------- Dopisano o 02:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ----------

Napisane przez OlaM

(...)
I chyba na tej samej zasadzie, co Ty piszesz (czyli im mniej gmerania, tym lepiej), moja skóra w jakiejś tragicznej kondyncji nie jest (choć inni mogą mieć inne zdanie na ten temat ). Za leniwa jestem, żeby się bawić w czasochłonne zabiegi, a i nad szczoteczką zastanawiam się o tyle, że mam obawy, czy będzie mi się chciało z nią codziennie bawić

Pewnie to kwestia przyzwyczajenia

[damon]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;42601807]
Totalny mat daje baza Smashboxa - Anti Shine, nie wiem, czy próbowałaś Mleczko Milk of Magnesia też jest dobre. No i krzemionkowy puder, ale ten może przesuszać.[/QUOTE]

Zaciekawiłaś mnie tą bazą. Faktycznie taka dobra?

[OlaM]

Jak ktoś byłby zainteresowany szczotką Tangle Teezer, to dostałam ze sklepu estyl.pl info, że do 6 września na hasło TEEZER10 mają 10% rabatu na wszystkie modele.

Ja tą szczotkę mam od dawna, ale nie rozumiem za bardzo jej fenomenu . Pewnie wszystko zależy od rodzaju włosów, ale do moich się nie nadaje. Za to kupiłam w Rossmannie płaską, dużą szczotę z włosiem dzika (coś 29 zł kosztuje) i naprawdę się sprawdza.

[Beata.]

Ja mam od roku i lubie. Uzywam głównie do rozczesywania po umyciu. Suche czesze szczotka z włosia dzika

[OlaM]

U mnie odwrotnie - suche jakoś przeczeszę, mokrych się nie da . Dla moich włosów TT ma po prostu za krótkie te wypustki.
Za to szczotą z włosiem dzika czeszę i mokre i suche.

[gosiaczek6]

Dla mnie TT jest wybawieniem, ale ja mam długie włosy z tendencją do plątania.

Zaciekawiłyście mnie szczotką z włosia dzika, może byłaby dobra dla mojej siostrzenicy Możecie rzucić linka do tej z rossmanna?

[Beata.]

Ja na all kupowałam, szczotki firmy Khaja. Mam dwie, a co

[gosiaczek6]

Napisane przez Beata.

Ja na all kupowałam, szczotki firmy Khaja. Mam dwie, a co

dzięki nawet cenowo nie wychodzą tak źle

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez zochawks

Też dziś sobie essiaka kupiłam kolor 101

Szkoda że naughty tylko był bo ten kolor już mam ale w wersji mini z zestawu czyli z małym pędzeleczkiem. Ten będzie wygodniejszy

Kupiłam jeszcze krem punktowy LRP AI w promocji za 35zł i superza☠☠☠iaszcze leginsy w moich freekowych kolorach

Poka krem i legginsy .

Napisane przez Młoda86

Tylko się cieszyć, że wycieczka się udała i była owocna

Bardzo .

Napisane przez OlaM

Ja tą szczotkę mam od dawna, ale nie rozumiem za bardzo jej fenomenu . Pewnie wszystko zależy od rodzaju włosów, ale do moich się nie nadaje. Za to kupiłam w Rossmannie płaską, dużą szczotę z włosiem dzika (coś 29 zł kosztuje) i naprawdę się sprawdza.

Ja TT nie znosze. Mialam wczesniej dlugie wlosy, ktore plataly sie jak cholera. Owszem, czesanie bolalo mniej, ale jeszcze wiecej klakow lecialo . Biorac pod uwage, ze u mnie kazdy wlos na wage zlota to przestalam uzywac tego dziadostwa.

Obadam Twa szczote z dzika. Podlinkujesz?

Mnie sie Mason Pearson marzy, ale wciaz mam opory przez wydaniem 6 stow na szczotke.

Napisane przez Beata.

Ja na all kupowałam, szczotki firmy Khaja. Mam dwie, a co

Dziekowac. Mi sie ta informacja przyda.

[Soso]

Ja się chyba za rzadko czeszę, coby mi się chciało wydawać duże pieniądze na szczotę Co robi ta z dzika, że tak chwalicie? ;>

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Soso

Ja się chyba za rzadko czeszę, coby mi się chciało wydawać duże pieniądze na szczotę Co robi ta z dzika, że tak chwalicie? ;>

Wedlug Mason Pearson dzik nadaje sie do wlosow cienkich i normalnych. Wlasciwoscia wlosia z dzika jest nablyszczenie wlosow.

[Beata.]

Bardzo proszę
Ja mam grzebyk i duzą szczotkę. Grzebyka używam na co dzień.
Dodaje objętości moim wlosom, szczególnie przy krotkim bobie sie sprawdzał, jak z wloskami bylo u mnie lichutko

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Beata.

Bardzo proszę
Ja mam grzebyk i duzą szczotkę. Grzebyka używam na co dzień.
Dodaje objętości moim wlosom, szczególnie przy krotkim bobie sie sprawdzał, jak z wloskami bylo u mnie lichutko

A ktora dokladnie szczote masz i ktory grzebien?

[Soso]

O, objętności mi nie trzeba, ale błysk by się przydał, czuję się (znowu ) skuszona ;P

[Beata.]

Te cuda mam:
http://khaja.pl/pl/index.php?18,szcz...losow-grzebyk-
http://khaja.pl/pl/index.php?1,helen...-czarne-wlosie

Podobno wlosie dzika jest przyjazne włosom ludzkim, bo nie niszczy ich tak jak tworzywa sztuczne
ja zakupiłam na fali obsesji wlosowej, uzywam i jestem zadowolna.
Nie potrafie sie juz czesac plastikową szczotką, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

[OlaM]

Nie mogę znaleźć tej szczoty na stronie Rossmanna, ale jest drewniana (seria For Your Beauty) i wygląda tak.

Jest duża i mało poręczna, ale ładnie rozczesuje mi włosy mokre, a suchym nadaje gładkość i połysk. Nie wyrywa mi włosów. Zaznaczam, że mam włosy długie i raczej suche, ale nie mają tendencji do plątania.
Pewnie żaden to rarytas i cudo, ale jakoś nigdy nie miałam szczotki z naturalnym włosiem i tą kupiłam na spróbowanie, bo jest niedroga.
Jak widać nie jest to taki prawdziwy dzik, bo i plastikowe kolce tam są, ale dla moich potrzeb jest ok.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Beata.

Te cuda mam:
http://khaja.pl/pl/index.php?18,szcz...losow-grzebyk-
http://khaja.pl/pl/index.php?1,helen...-czarne-wlosie

Podobno wlosie dzika jest przyjazne włosom ludzkim, bo nie niszczy ich tak jak tworzywa sztuczne
ja zakupiłam na fali obsesji wlosowej, uzywam i jestem zadowolna.
Nie potrafie sie juz czesac plastikową szczotką, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

Widzę, że te Twoje to szczotki "z włosia dzika", ta rossmannowa jest "z włosiem dzika" .
Może się skuszę na którąś z podlinkowanych przez Ciebie.

[milka-pilka]

Napisane przez OlaM

Jak ktoś byłby zainteresowany szczotką Tangle Teezer, to dostałam ze sklepu estyl.pl info, że do 6 września na hasło TEEZER10 mają 10% rabatu na wszystkie modele.

Ja tą szczotkę mam od dawna, ale nie rozumiem za bardzo jej fenomenu . Pewnie wszystko zależy od rodzaju włosów, ale do moich się nie nadaje. Za to kupiłam w Rossmannie płaską, dużą szczotę z włosiem dzika (coś 29 zł kosztuje) i naprawdę się sprawdza.

Dzięki ja skorzystałam i kupiłam taką wersję KLIK
Czaiłam się na nią od jakiegoś czasu na Feelunique, ale teraz w estyl.pl wyszła korzystniejsza cena, a poza tym mogę odebrać osobiści nie płacąc za przesyłkę (która akurat tam jest droga).

Ja od dłuższego czasu mam tradycyjną TT i bardzo ją lubię Przede wszystkim nie puszy mi włosów. Jakbym się czesała taką z dzika (miałam za młodu) to bym miała na głowie przysłowiową szopę

[OlaM]

Napisane przez milka-pilka

Dzięki ja skorzystałam i kupiłam taką wersję KLIK
Czaiłam się na nią od jakiegoś czasu na Feelunique, ale teraz w estyl.pl wyszła korzystniejsza cena, a poza tym mogę odebrać osobiści nie płacąc za przesyłkę (która akurat tam jest droga).

Ja od dłuższego czasu mam tradycyjną TT i bardzo ją lubię Przede wszystkim nie puszy mi włosów. Jakbym się czesała taką z dzika (miałam za młodu) to bym miała na głowie przysłowiową szopę

Cieszę się, że info się przydało .

No jednak co włosy, to inne potrzeby. Moja fioletowa TT, też podstawowa, tradycyjna wersja, leży i się kurzy.
Za to szukając zdjęcia tej rossmannowej z dzikiem natknęłam się na polski blog, na którym dziewczyna zjechała tą szczotkę okrutnie .

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Beata.

Te cuda mam:
http://khaja.pl/pl/index.php?18,szcz...losow-grzebyk-
http://khaja.pl/pl/index.php?1,helen...-czarne-wlosie

Podobno wlosie dzika jest przyjazne włosom ludzkim, bo nie niszczy ich tak jak tworzywa sztuczne
ja zakupiłam na fali obsesji wlosowej, uzywam i jestem zadowolna.
Nie potrafie sie juz czesac plastikową szczotką, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

Super. Dziekuje . Podobaja mi sie. Szkoda, ze taki marny opis szczot, bo ciezko powiedziec czym sie roznia.

Napisane przez OlaM

Nie mogę znaleźć tej szczoty na stronie Rossmanna, ale jest drewniana (seria For Your Beauty) i wygląda tak.

Dziekuje. Niestety dla mnie sie nie nadaje .

Napisane przez milka-pilka

Dzięki ja skorzystałam i kupiłam taką wersję KLIK
Czaiłam się na nią od jakiegoś czasu na Feelunique, ale teraz w estyl.pl wyszła korzystniejsza cena, a poza tym mogę odebrać osobiści nie płacąc za przesyłkę (która akurat tam jest droga).

Dla Ciebie, Milko, moim zdaniem, dzik sie nie nadaje. Musialabys miec dzika i nylon. To szczota dla grubszych i kreconych wlosow.

[agniecha4791]

Hej dziewczyny, mam pytanie czy miałyście może jakąś przykrą sytuację z obsługą w Sephorze? Ja zgłosiłam sprawę do obsługi on-line, ale tam jest pani, którą jeszcze bardziej przeszkolono w zakresie chamskiej asertywności w stosunku do klienta. Ręce opadają. Pozostaje chyba narobić im publicznie obciachu na FB......

[damon]

uuu, a co się stało?

[misianka]

Napisane przez Soso

Ja się chyba za rzadko czeszę, coby mi się chciało wydawać duże pieniądze na szczotę ...

mam to samo - czeszę się raz na dwa-trzy dni , jak myję włosy, tylko mokre, zwykłym, plastikowym grzebieniem, tylko z bardzo szerokimi odstępami miedzy zębami i nieostrymi końcówkami tychże zębów
no i mam jeszcze jeden, normalnej gęstosci, którego używam jak farbuję

ale to dlatego, że mam włosy kręcąco-falujące, a lichutkie przy tym i po latach walki, postanowiłam się pogodzić z ich skrętofalą i ... to naprawdę im robi dobrze

ale i o TT i dzikiej szczotce słyszałam sporo dobrego