Prosze was kochane o pomoc :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Metamorfozy

Notka

Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-19, 21:43   #1
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115

Prosze was kochane o pomoc :(


Witajcie dziewczyny

Od dawna sledze ten watek, za kazdym razem zbieralam sie zeby do was napisac i dzis nadszedl ten moment gdzie zebralam sie na odwage..

Zacznę od kilku słów o sobie. Mam 27 lat jestem wysoka (180cm) brunetka o zielonych oczach, w zwiazku małżenskim od 7 lat (z mezem staz 11 lat) i mam synka ktory ma 6 lat. Przed urodzeniem dziecka bylam pewną siebie pozytywnie nastawiona do zycia dziewczyna z wiecznym usmiechem na twarzy. Kochalam siebie, nie mialam kompleksów, nie przejmowalam sie problemami - żyłam. Tesknie za tamta M.. A teraz moja historia.. Od 2lat borykam sie z nerwica. 3 lata pracowalam u pewnej pani ktora zabila we mnie cala pewnosc siebie. Odwazylam sie odejsc i trafilam do pracodawcy wariata. Nerwus wyzywal i ponizal nas na kazdym kroku, odeszlam po 1,5 roku zmieniajac prace. w zeszlym roku schudlam 9 kilko i bylam zadowolona ale zaczela odzywac sie moja psychika. W wieku 16 lat stracilam mame Zmarla na raka w wieku 38 lat. Od nerwicy (teraz to wiem wtedy nie bylam tego swiadoma) ktora objawiala sie bolami doslownie kazdej czesci ciala zaczelam zadreczac sie ze rowniez mam raka.. Trafilam do psychiatry ktory dal mi leki. Pomogly,ale... przytylam 10 kg momentalnie!!! Nawet nie wiem kiedy Leki odstawilam ale tyje dalej Psychiatra powiedzial ze to napewno nie od lekow.. hm.. Ten rok jest koszmarny. W marcu obydwoje z mezem stracilismy prace, obie firmy upadly a moja najlepsza przyjaciolka mnie olala mowiac ze mam za duzo problemow i ze moje nastawienie do swiata ma na nia zly wplyw - to mnie zalamalo. W kwietniu zachorowala moja ukochana babcia - rak. Na szczescie narazie jest dobrze. Teraz moj maz znowu stracil prace. Moja psychika tego nie wytrzymuje, malzestwo mi sie wali, ja nie moge patrzec na siebie, jestem wrakiem czlowieka. Chcialabym na nowo poczuc jak to jest zyc. Chcialabym zeby moj maz patrzyl na mnie z podziwem, nie chcialabym sluchac od niego "choc sloniu" mimo zartow to boli. JAk wypowiada sie o innych kobietach "mimo wieku sa zadbane, zgrabne, ladnie ubrane itp." a ja? zero stylu, szara myszka ze łzami w oczach Pomozcie mi blagam! Załączam swoje zdjecia. Powiedzcie mi co w sobie zmienic, jaki styl ubrania powinnam zaczac nosic i blagam o szczere odpowiedzi! Chce przejsc metamorfoze, uwierzyc w siebie. Czuje ze nie mam nikogo dlatego zwracam sie kochane do was. Chce zrobic to przede wszystkim dla siebie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150919_220755.jpg (54,6 KB, 522 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150919_220831.jpg (58,1 KB, 285 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150919_221030.jpg (85,7 KB, 474 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150919_221038.jpg (78,8 KB, 333 załadowań)
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 11:50   #2
Holly85
Zadomowienie
 
Avatar Holly85
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 348
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Kochana po pierwsze nie łam się i nie rozmyślaj nad czymś co juz było. Większość z nas nie ma żadnych przyjaciół, tylko nam się wydaje, że są. Bo są do momentu, aż nie stanie się coś naprawdę złego. Gdy trzeba pomagać, wesprzeć znikają, bo to kosztuje za dużo energii, lepiej przecież byc w gronie wiecznie uśmiechniętych..
Współczuję tak przykrych doświadczeń, wierzę, że mogłaś się załamać i nie rzucam słów na wiatr..

Moim zdaniem koniecznie przebadaj tarczycę (TSH + anty tpo i anty tg) i dodatkowo prolaktynę. Ciąża lub stres potrafi rozwalić cały organizm, dla mnie to ze tak tyjesz i chudniesz, masz chwiejne nastroje, juz moze wskazywać, ze coś dzieje się niedobrego i niekoniecznie ma to podłoże w pracy czy zyciu prywatnym. zwlaszcza ze jak piszesz objawy pojawily sie raczej po urodzeniu dziecka.
to moze byc tez niedoleczona depresja poporodowa.

zachowanie twojego męża - typowe buractwo, zacznij to tępić bo chyba z amocno się rozbestwił. o ile sam nie wygląda jak młody Bóg to niech nie żąda od Ciebie wyglądu modelki.

Zresztą ja nie widzę jakieś tragedii, masz nadwagę ale to nie jest jeszcze jakiś dramat. Popracuj nad brzuchem i ramionami, Kup sobie hantle i z nimi cwicz. wysilek fizyczny takze powoduje lepsze samopoczucie,

podobają mi sie twoje wlosy, ladny kolor, nic nie zmieniaj.
nie bede doradzac ws ciuchow. Jestem zdania, ze powinnas zrobić wszystko dla siebie, a nie pod widzimisię męża i oby tylko jego zadowolić i zeby zaczął Cię zauważać. On Cię doskonale zauważa, tylko moim zdaniem świadomie dobija ww komentarzami.

Jesli cos robisz teraz to rob to przede wszystkim dla siebie.
Holly85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 14:53   #3
aduska66
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

przykra historia współczuję przeżyć, ale nie możesz się załamywac.
A Twój mąż niech lepiej sam spojrzy w lustro, chyba nie zdaje sobie sprawy, że takimi komentarzami tylko Cię dobija.
Twarz masz śliczną ! Taka naturalna, ładna, młoda
Co do ubioru to nie jestem raczej najlepszą specjalistką, ale myślę, że warto czasami założyć szpilki, podkreślić dekolt, ubrać dopasowane ubranie (nie za duże, nie za małe ). Gdybyś założyła obcisłe spodnie, jakąś bluzeczkę troszkę luźniejszą, szpilki +jakiś płaszczyk to wyglądałabyś bombowo Naturalnie, skromnie i przede wszystkim ładnie
aduska66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 15:44   #4
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Dziekuje kochane za slowa otuchy 😘 wiedzialam ze mozna na was liczyc. Wlasnie mam 180cm wzrostu i krepuje sie nosic szpilki 😭
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 19:22   #5
Holly85
Zadomowienie
 
Avatar Holly85
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 348
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

jesli ich nie lubisz to nie nie zmuszaj się, kąśliwe komentarze ludzi nt wzrostu też potrafią dobić.
na chwilę obecną masz np fajny duży biust, zatem do dzieła! noś wszystko co maskuje brzuch ale zwróci uwagę na dekolt, Jestem za noszeniem tunik, bluzek, szeroko wykrojonych na ramionach, takich ktore odsłaniają te czesc z obojczykiem.

kup dopasowane czarne / ciemne spodnie ale wiadomo takie zeby nie wyciskały boczków ciemny kolor wyszczupla, podkreśli nogi a takie spodnie będą użyteczną bazą w twojej szafie.
jesli sukienki to raczej nie ołówkowe, jesli chcesz maskować brzuch, to odcięte w pasie, ale jednoczesnie rozszerzające się u dołu.

Polecam second handy tanio i spory wybór jesli znajdziesz dobry SH z swoim miescie.

do twarzy sie nic nie przyczepie, nawet mozesz chodzic bez makijazu i ladnie wygladasz ale wiadomo tusz i róż na co dzień czynią cuda hehe
Nie dałam jednak rady cos musialam dodać od siebie
Holly85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 19:29   #6
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Hehe dziekuje dzis bylam na zakupach zakupilam leginsy ala jeans i bluzeczki dwie z dekoldem i wyglada lepiej chyba w ogole zostane przy marce reserved. Kochana ja uwielbiam szpilki Ale wlasnie te spojrzenia i komenatrze wkurzaja:/

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisalas ze mam popracowac nad ramionami tzn?

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

A jakie macie rady nad poprawa samooceny i nabraniu pewnosci siebie?
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-20, 23:21   #7
mosie_x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Cytat:
Napisane przez Megi_123 Pokaż wiadomość
A jakie macie rady nad poprawa samooceny i nabraniu pewnosci siebie?
ja bym zaproponowała tak jak wyżej, zdecydowanie aktywność fizyczną, poskacz z mel b, chodakowską czy lewandowską... wysiłek wypompuje z Ciebie złe emocje, nie będziesz miała siły rozmyślać o złych rzeczach uruchomią się też pozytywne odczucia, endorfinki.. no i przy okazji, albo przede wszystkim - centymetry i waga pójdzie w dół, co będzie zapewne głównym powodem, dla którego poczujesz się lepiej i bardziej pewna siebie! trzymam za Ciebie mocno kciuki, masz naprawdę ładną, delikatną buzię, głowa do góry, jesteś super! a z mężem może szczerze porozmawiaj, nic nie zaszkodzi, a wręcz może pomóc, jeśli powiesz wprost, że jego kąśliwe żarty sprawiają Ci przykrość... Jesteś super, pamiętaj o tym
A.. i może spróbować takich sposobów... jeśli prowadzisz kalendarz, może każdego dnia wypisz sobie, za co siebie lubisz, co Ci się w sobie podoba, albo za co jesteś wdzięczna w życiu.. za dziecko, za to, że miałaś przy sobie swoją mamę, za to, że Twoja babcia czuje się dobrze.. cokolwiek przyjdzie Ci na myśl.. myślę, że to też wpłynie na pozytywne myślenie, jeśli "zmusimy się" by skupiać się na tych dobrych aspektach
jeszcze raz powodzenia!!
mosie_x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-21, 09:25   #8
Iza_bellla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 55
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Nie warto patrzeć w przeszłość, lepiej podnieść głowę i iść na przód. Owszem, pewnie mi powiesz że się tylko tak mówi, ale powiem Ci szczerze to na własnym przykładzie. Też miałam problemy, wiele lat żyłam przeszłością, ale w końcu wszystko się poukładało i naprawdę jest dobrze Głowa do góry
Iza_bellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-03, 23:01   #9
kolorchabrow
Raczkowanie
 
Avatar kolorchabrow
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 359
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Jeśli chodzi o wygląd to:
-masz bardzo ładną, młodą twarz, ładne włosy
-jedyne co bym zmieniła to ciut grubsze brwi
-figurę można wypracować, więc nie załamuj się , masz nadwagę ale nie jest ona tragiczna. Oprócz tego co było wcześniej napisane to zacznij np biegać
-proponowałabym trochę żywsze kolory jeśli chodzi o ubrania
Nie załamuj się, mąż powinien Cię wspierać. Jeśli chodzi o raka to Cię rozumiem, też straciłam mamę jak miałam 13lat,do 18 żyłam w przekonaniu,że tak jak moja mama i babcia umrę ledwo po 40. Było to strasznie dołujące,ale jak skończyłam 18 lat to poszłam na badania genetyczne i radzę Ci to samo . Teraz żyje mi się o wiele lepiej
kolorchabrow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-03, 23:14   #10
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Ja na badania nigdy nie poszlam wszyscy z rodziny byli oprocz mnie balam sie za duzo przeszlam.. mama zmarla a 1,5 roku temu popelnil samobojstwo balam się tej informacji. Zreszta babcia nie jest obciazona a niestety raka ma
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-05, 15:34   #11
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Zgłoś się na badania, wszystko trzeba mieć pod kontrolą, rak jest całkowicie uleczalny we wczesnym stadium.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-09, 16:05   #12
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Zgłoś się na badania, wszystko trzeba mieć pod kontrolą, rak jest całkowicie uleczalny we wczesnym stadium.
Otóż.
I zmieniłabym męża.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-10, 21:15   #13
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Zmienilabym meza.. latwo powiedziec.. ech... jest dobrym czlowiekiem dobrym tata mezem w sumie tez. Nie pije nie pali pracuje dba o dom itp nie wiem dlaczego taki dla mnie jest. Potrzebuje jakiegos kopa motywacji zeby wziasc się za siebie..ech narazie ciezko mi idze.
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-10, 21:30   #14
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Dziewczyno, masz całkowicie oszałamiający, przecudowny biust. Nie zwróciłam uwagi na nic innego Jak pisały wizażanki wyżej, jakiś ładny dekolt, naszyjnik/wisiorek żeby przyciągnąć uwagę, dobrze dobrana marynarka, ciemniejszy dół.

Ćwiczenia faktycznie dają dużo i to nie tylko jeśli chodzi o wagę. Samo przełamanie się już daje poczucie, że człowiek robi coś dla siebie. Przykro mi, że miałaś tyle ciężkich przeżyć i dobrze Cię rozumiem. Trzymaj się!!! Dasz radę!

Ps. A mąż może nie jest w stanie sobie poradzić z kolejną stratą pracy dlatego w tak głupi sposób odreagowuje na Tobie?
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-10, 21:55   #15
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

On byl taki odkad pamietam zero komplementow malo okazywania uczuc. Jesli sobie cis kupie pokazuje mu mowi chyba masz lustro? Jakiegos wsparcia w nim szczegolnego nie mam
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:56   #16
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

A jak się odżywiasz?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 11:57   #17
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Napewno Nie regularnie w biegu jakas zupka na obiad czasami fast food czasami mieso ziemniaki surowka kolacji staram się nie jesc.
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 12:59   #18
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Przede wszystkim trzeba nad tym popracować, bo psychiatra sam powiedział, że to nie przez leki.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-11, 20:18   #19
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Cytat:
Napisane przez Megi_123 Pokaż wiadomość
On byl taki odkad pamietam zero komplementow malo okazywania uczuc. Jesli sobie cis kupie pokazuje mu mowi chyba masz lustro? Jakiegos wsparcia w nim szczegolnego nie mam
Wiesz co - bliska osoba nie powinna tak mówić, nie wiem co do niego czujesz, ale z pewnością nie będziesz miała w nim wsparcia na całe życie.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Megi_123 Pokaż wiadomość
Napewno Nie regularnie w biegu jakas zupka na obiad czasami fast food czasami mieso ziemniaki surowka kolacji staram się nie jesc.
Zrezygnuj z węglowodanów i wszystkiego co słodkie Poza tym jedz ile chcesz, i ruszaj się bo to podstawa.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-14, 11:44   #20
Nexus098
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Witaj co do samej wagi to słyszałem o czymś takim jak pamięć ciała. Jeśli nasz organizm utraci zbyt szybko tkankę tłuszczową to przy następnej lepszej okazji od razu ją odbuduje. Więc po schudnięciu gdy jemy, zamiast uruchamiać nasz metabolizm i trawić pokarm wszystko jest magazynowane by "odrobić straty" a co więcej wykonać nawet nadwyżkę zapasu w tym przypadku tkani tłuszczowej. Więc w tym temacie mogłem się trochę wypowiedzieć, co do twojego stanu psychicznego chciałbym cię tylko uświadomić że jesteś wartościową osobą, masz również synka i nie zapomnij o tym to powinna być część twojej siły napędowej. Każdy kiedyś musi pokonać zakręty które przygotowało dla nas życie. Wg. mnie powinnaś zacząć uprawiać jakiś sport to co lubisz ale również żeby spalać kalorie bo chyba chcesz żeby twój mąż który mimo żartów nadal cie kocha zobaczył w tobie twoją lepszą wersję. Twoja zmiana może być również jego zmianą. Jeśli chcesz o tym porozmawiać to zapraszam na PW, mogę doradzić również wszystko w sprawach sportu. Tylko proszę cię o jedno. Jeśli wybierzesz już jakąś formę aktywności fizycznej po np. skończonym treningu nie zabieraj się od razu za jedzenie. Po lub w trakcie aktywności fizycznej uaktywnią się endorfiny które poprawią twoje samopoczucie ale nie możesz myśleć że po treningu należy ci się jakiś specjalny smakołyk do zjedzenia. To największy błąd wielu którzy chcą się zmienić i wiem że to trudne ponieważ sam to przechodziłem. 4-5 posiłków dziennie ( lepiej zjeść mniej ale częściej) w których zamyka się 2000kcal a jeśli chcesz dietę z ujemnym bilansem kalorycznym to zapraszam na sfd tam ci mogą ustalić dietę(pamiętaj by chudnąć zdrowo i powoli). Myślę że napisałem wszystko co chciałem, jetem otwarty na dalszy kontakt.
Nexus098 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-07, 03:45   #21
Wołodia
Raczkowanie
 
Avatar Wołodia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 188
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Moja Droga!
Po pierwsze wyglądasz bardzo młodo (to wielki atut). Według mnie masz bardzo ładną twarz, śliczne oczy o intrygującym kolorze i pełne usta (sama bym takie chciała mieć). Bez makijażu wyglądasz super, a z będzie już totalna bomba! Na początek dobry tusz do rzęs, jakaś pomadka lub błyszczyk na usta, korektor pod oczy i będziesz gwiazda.
Masz kilka kilo za dużo, ale rozkładają się w miarę proporcjonalnie. Strefa, którą powinnaś maskować to brzuch, a koniecznie podkreślać przepiękny i kształtny biust! Jak spodnie to z wysokim stanem co by brzuch się nie wylewał, ale śmiało nos sukienki, odcinane pod biustem, podkreślające dekolt. Pęciny tez masz szczupłe i zgrabne, także śmiało odsłaniaj!
Myślę, że powinnaś się gruntownie przebadać pod względem hormonów i może wrócić do tabletek (pod opieką psychiatry oczywiście). Może jakaś terapia by uporać eis z trudnymi doświadczeniami. Codzienny ruch też wskazany (nie tylko dla schudnięcia ale i dla poprawy humoru). Jak nie masz ochoty na wysiłek to idź chociaż z dzieciaczkiem na spacer. No i ogranicz przetworzoną żywność, zamiast słodyczy orzechy itp. A jak już to ciemna czekolada Dużo witamin z warzyw i owoców to też wpłynie pozytywnie.
Ogólnie koncentruj się na teraźniejszości, staraj się codziennie podziękować Bogu/opatrzności/światu za coś dobrego. Nawet za pierdółkę. Nie wiń się za nic, nie osądzaj sama siebie. Stań się swoją najlepszą przyjaciółką, dbaj o siebie jak o własne dziecko. Jesteś warta wszystkiego co najlepsze!
Jeśli chodzi o Twojego męża to nie jest on w tej chwili dla Ciebie odpowiednim partnerem, ale czy się zmieni czy tam kiedyś od niego odejdziesz - to teraz nie jest najważniejsze. Teraz myśl o sobie, dbaj o siebie. Jak nabierzesz pewności siebie to wtedy będziesz myśleć czy to facet dla Ciebie czy szukasz nowego
Pamiętaj jesteś piękną i wartościową kobietą i codziennie od nowa masz szanse być szczęśliwą!
Wołodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-09, 14:25   #22
Porannarosa00
Przyczajenie
 
Avatar Porannarosa00
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 21
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Moja droga! nie wyglądasz źle. Wiem, ze to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić. Porozmawiaj z mężem. Niestety to mężczyzn trzeba bezpośrednio, żeby tak nie żartował, bo cię to dotyka.

Masz bardzo ładną twarz. Fajny kolor włosów. To co ja bym dodała to delikatny make up .
Jeśli nie lubisz siebie...to może warto pochodzić na fitness. Nawet nie chodzi o to, żeby schudnąć, ale żeby zrobić coś dla siebie. Zajęcia naprawdę wkręcają. I moim zdaniem poprawiają samopoczucie. Jesteś taka ładna, że tu niewiele może pomóc
Porannarosa00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 17:10   #23
Milkyway_m
Raczkowanie
 
Avatar Milkyway_m
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 210
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Dziewczyno, jesteś śliczna! Jeśli chcesz coś zmienić, to zmieniaj tylko dla siebie, nie dla męża. Nie przejmuj się kąśliwymi uwagami i naprawdę nie czuj się źle w swoim ciele. Myślę, że jeśli uda się Tobie wykaraskać z trudnego okresu teraz, to będzie to też widoczne na zewnątrz, bo czujesz się szarą myszką z powodu problemów i smutnego wyrazu oczu. Musisz być silna i będzie dobrze.

A tak od siebie, jeśli miałabym coś doradzić odnośnie wyglądu dla Ciebie, to myślę, że suuper byś wyglądała w dłuższych marynarkach, narzutkach typu waterfall i do tego zwężane spodnie i tunika.
Podsyłam fotki.

Ale myślę, że podstawa to uśmiech! masz śliczną twarz i na pewno jak przetrwasz ten zły czas, będziesz wyglądać super.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 6c2aff045321dfa48420ca36e4e9509d.jpg (11,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg c080f33b5f5ef901e810e42701bb6026.jpg (13,6 KB, 24 załadowań)
__________________
Milkyway_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 11:14   #24
Kata999
Przyczajenie
 
Avatar Kata999
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 17
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Masz piękną twarz propozycje które przygotowała Ci Milkyway_m pomogą podkreślić walory Twojej figury. Pamiętaj, że żadna z nas nie jest idealna. I każdy ma swoje achillesowe pięty.
Kata999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:59   #25
YvonneW
Raczkowanie
 
Avatar YvonneW
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 82
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Kochana, głowa do góry! Jesteś piękna Musisz tylko chcieć przemienić się w łabędzia
__________________
Panna Młoda 2016
Dbam o włosy i zapuszczam
YvonneW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 12:58   #26
CamiLova
wizażowa lova
 
Avatar CamiLova
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 11
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Każde problemy da się przezwyciężyć, jeśli masz odpowiednio dużo siły w sobie, naprawdę. Chociaż nie jestem psychologiem ani żadnym specjalistą, to powiem Ci co wiem, z własnego doświadczenia. Ważne jest, żebyś nie zauważała tylko negatywnych aspektów swojego życia, ale zwróciła uwagę na te pozytywne. Zauważaj najdrobniejsze rzeczy, które przynoszą Ci radość: masz cudowne, zdrowe dziecko, dom. Praca może być problemem, jednak pamiętaj, że to tylko praca: ona nie jest w życiu najważniejsza. Zawsze, ale to zawsze szukaj takiej, w której Ty się będziesz dobrze czuła i spełniała. Powinnaś też znaleźć jakąś pasje: zastanów się, co lubisz robić? Poszukaj ludzi, którzy też to lubią, np. w Internecie. Może to byc cokolwiek. W taki sposób najłatwiej znaleźć przyjaciół. Przykro mi z powodu Twojej "przyjaciółki", ale pamiętaj, że ludzie nie lubią słuchać ciągle o problemach, nawet ci najbliżsi. Tacy już niestety jesteśmy, że przyciągają nas pozytywne osoby, bo chcemy się od nich zarażać energią. Dlatego uważam, że najlepszych przyjaciół znajduje się wtedy, kiedy mamy jakąś pasję, bo wtedy ją możemy z tymi ludźmi dzielić.

Też uważam, że ruch może być dobrym sposobem, wyzwala także mnóstwo endorfin, czyli hormonów szczęścia. Zdecydowanie polecam. Samej ciężko się zmotywować, ale może zapisz się na zajęcia grupowe? Zumba, joga, basen. Cokolwiek, co polubisz.

Wygląd jest ważny w samopoczuciu kobiety, ale pamiętaj, ża nikt nie jest idealny. Nawet z mankamentami figury (kto ich nie ma!) można wyglądać pięknie, ważne tylko, żeby umiejętnie się ubrać. Skorzystaj z rad dziewczyn, ja bym proponowała Ci styl podobny do Magdy Gessler (chociaż osobiście jej nie lubię, uważam, że ubiera się świetnie do swojej figury). Podkreślaj to, co masz najpiękniejsze, chodź z głową wysoko podniesioną do góry, sprawiaj sobie małe przyjemności, tylko dla siebie. Ja trzymam mocno za Ciebie kciuki! Powodzenia!
CamiLova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 08:05   #27
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Czesc dziewczyny dziekuje za takie mile slowa. Przelamalam sie i zaczelam nosic sukienki :p moj maz jest wtedy wniebowziety widze jak na mnie patrzy. Znalazl prace, wyjezdza na tydzien w delegacje i wraca w weekendy. Powiem wam ze balam sie tego ale troche to uzdrowilo nasz zwiazek. Bardziej sie doceniamy, okazujemy sobie wiecej uczuc. Co do mojego wygladu.. hm.. zmienilam prace. Jestem caly czas w ruchu, jem duzo mniej a waga... ciagle w gore nie rozumiem tego kompletnie ;( czasami mam swoje stany depresyjne wtedy zastanawiam sie nad powrotem do tabletek ale boje sie ze przytylam wlasnie przez nie
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-26, 08:17   #28
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

"Jem dużo mniej" nie wystarczy, możesz nadal jeść za dużo. Aby sprawdzić czy jesz prawidłowo masz 3 opcje:

- poczytać o zdrowym odżywianiu i wprowadzać zdrowe nawyki, kontrolować ilość i jakość jedzenia
- zgłosić się do dietetyka
- opisać dokładnie swoją dietę w dziale "dietetyka" na forum, dziewczyny doradzą.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-27, 14:20   #29
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

A zrobiłaś coś z włosami? Ścieniowałabym całość delikatnie plus koniecznie cieniowana grzywka na całe czoło i zmiana koloru, na wyraźniejszy, brąz na 4 lub nawet ciemniej na 3 poziomie. Włosy ogólnie bym zapuszczała, tym bardziej, że jesteś wysoka. Podkład w neutralnym odcieniu, ani w róż ani w żółty, henna na brwi. Cienie do oczu w kolorze fioletu, wrzosowe, purpurowe, wszystko co podkreśli zieleń oka. Zimny wrzosowy róż. Eyeliner zwykły czarny lub purpurowy. Pomadki stonowane, ale trochę ciemniejsze w odcieniach mauve.
Ciuchy takie, żeby było ci wygodnie i nic się nie wylewało póki nie schudniesz. Wciąż jeszcze modne są dresowe spodnie w wielu wariantach, w takich bardziej wyjściowych też. Czarne legginsy z grubszego, mniej elastycznego materiału, z wysokim stanem, obciskające lekko na górze, ładnie wyszczuplają i łatwo znajdziesz takie w sieciówkach. Bluzki nie opinające się na sylwetce i koniecznie te bez gumki/ściągacza u dołu, trochę dłuższe do pupy/za pupę, koszulo-tuniki z cieńszego materiału. I zawsze spodnie/spódnica ciemniejsze od bluzki. Unikaj też wzorów i wszystkiego co błyszczące. Majtki z wyższym stanem.
Hantle na ramiona. Spróbuj jeść posiłki o niskim indeksie glikemicznym, w ogóle przydałoby się, żebyś się przeszła do dietetyka, co już dziewczyny ci pisały, ale najpierw do endokrynologa. Zamiast siedzieć i narzekać weź się w garść, samo się nie schudnie, samo się nie zrobi, trzeba wziąć się do roboty, walczyć o swoje zdrowie i wygląd, jak nie dla siebie, to masz dla kogo. Z każdym kilogramem w dół będziesz szczęśliwsza, powodzenia i do roboty leniu
__________________
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-28, 17:09   #30
Megi_123
Raczkowanie
 
Avatar Megi_123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 115
Dot.: Prosze was kochane o pomoc :(

Wow. Dalas mi dziewczyno do myslenia i to bardzo! Tak troche w leb mi dalas ja sie biore od nowego roku za siebie. Do wakacji musze schudnac min 10 kg choc chcialam z jakies 15kg ale to raczej nierealne. Nad wlosami pomysle ale grzywki u mnie sie nie zrobi niestety.. wlosy mi sie tak nie uloza ;(
Megi_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Metamorfozy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-17 03:15:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:01.