proszę o rady! :) krzywe zęby -zdjęcia

[aburridaaburrida]

Witam....

Głupio mi jest.........
bo nie lubię pisać o moich niedoskonałościach, ale gdzie znajdę bardziej zorientowanych w temacie ludzi niż tu?

Otóż: mam bardzo brzydkie zęby i ... 2 przeszkody w tym, by zdecydować się na aparat:

1.przeszkoda: bardzo mało kasy i niedająca się zwalczyć myśl "czy warto wydawać tyyyyyyyle kasy na tak małą wadę?!" do tego dochodzą jeszcze lęki o to, że wcale nie będę wyglądała ładniej....

2.przeszkoda: rodzina która twierdzi że problemu nie ma :/
Właściwie nie mam kogo zapytać o zdanie, bo nie mam zwyczaju rozmawiać z koleżankami o aż tak żenujących (bo to jest dla mnie żenujące ) sprawach.
Dlatego piszę tu:

Proszę Was o szczere opinie: czy mój problem może zostać rozwiązany za pomocą leczenia ortodontycznego czy szkoda kasy bo efektu raczej nie będzie?
Możliwe , że moja wada nie kwalifikuje się do naprawy....

Byłam w Ortomanii na ul.Czapińskiego w Krakowie. Pani wyceniła całość leczenia na jakieś 6000 zł (( okropnie to wszystko drogie. Dlatego proszę Was bardzo pomóżcie mi w ocenie problemu, czy warto? czy są szanse na dobre efekty? Tłumaczę sobie to że owszem -drogo- ale za to satysfakcja z efektu i rozkoszowanie się nim rozkłada się na całe życie począwszy od zdjęcia aparatu )) !

Załączam zdjęcia. Są odrażające... ale w końcu to forum ortodontyczne, brzydkie zęby powinny być tu na porządku dziennym :P

http://img42.imageshack.us/i/a069c.jpg/
To jest mój uśmiech.... chyba rozumiecie dlaczego odczuwam ogromny dyskomfort i wstyd. Naprawdę, mogłabym wybulić te 6000 zł ale żeby tylko uzyskać proste ładne zęby! (jeżeli ktoś nie widzi w czym problem, to na wszelki wypadek opiszę: polega on na tym że szereg zębów jest "trochę" przesunięty w moje prawo. Wśród dolnych zębów łatwo wyszukać kreskę między jedynkami dolnymi. Ona powinna mniej więcej pokrywać się z górną linią międzyjedynkową... a jest tak jak widzicie....)

Miał ktoś lub ma podobny problem? Proszę o wypowiedzi!

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!

[kasia_no87]

Napisane przez aburridaaburrida

Witam....

Głupio mi jest.........
bo nie lubię pisać o moich niedoskonałościach, ale gdzie znajdę bardziej zorientowanych w temacie ludzi niż tu?

Otóż: mam bardzo brzydkie zęby i ... 2 przeszkody w tym, by zdecydować się na aparat:

1.przeszkoda: bardzo mało kasy i niedająca się zwalczyć myśl "czy warto wydawać tyyyyyyyle kasy na tak małą wadę?!" do tego dochodzą jeszcze lęki o to, że wcale nie będę wyglądała ładniej....

2.przeszkoda: rodzina która twierdzi że problemu nie ma :/
Właściwie nie mam kogo zapytać o zdanie, bo nie mam zwyczaju rozmawiać z koleżankami o aż tak żenujących (bo to jest dla mnie żenujące ) sprawach.
Dlatego piszę tu:

Proszę Was o szczere opinie: czy mój problem może zostać rozwiązany za pomocą leczenia ortodontycznego czy szkoda kasy bo efektu raczej nie będzie?
Możliwe , że moja wada nie kwalifikuje się do naprawy....

Byłam w Ortomanii na ul.Czapińskiego w Krakowie. Pani wyceniła całość leczenia na jakieś 6000 zł (( okropnie to wszystko drogie. Dlatego proszę Was bardzo pomóżcie mi w ocenie problemu, czy warto? czy są szanse na dobre efekty? Tłumaczę sobie to że owszem -drogo- ale za to satysfakcja z efektu i rozkoszowanie się nim rozkłada się na całe życie począwszy od zdjęcia aparatu )) !

Załączam zdjęcia. Są odrażające... ale w końcu to forum ortodontyczne, brzydkie zęby powinny być tu na porządku dziennym :P

http://img42.imageshack.us/i/a069c.jpg/
To jest mój uśmiech.... chyba rozumiecie dlaczego odczuwam ogromny dyskomfort i wstyd. Naprawdę, mogłabym wybulić te 6000 zł ale żeby tylko uzyskać proste ładne zęby! (jeżeli ktoś nie widzi w czym problem, to na wszelki wypadek opiszę: polega on na tym że szereg zębów jest "trochę" przesunięty w moje prawo. Wśród dolnych zębów łatwo wyszukać kreskę między jedynkami dolnymi. Ona powinna mniej więcej pokrywać się z górną linią międzyjedynkową... a jest tak jak widzicie....)

Miał ktoś lub ma podobny problem? Proszę o wypowiedzi!

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!

kup sobie takie male gumki na allegro i zaczepiaj o jedynki, szpara zniknie... ale te 2-1,1-2 itp sie powieksza
ortodonta na pewno pomoze.

[aburridaaburrida]

ale te 2-1,1-2 itp sie powieksza
ortodonta na pewno pomoze.

Nie rozumiem. Co to jest "te 2-1,1-2" - numery zębów? Jak się mają powiększyć :O ?

[kasia_no87]

Napisane przez aburridaaburrida

Nie rozumiem. Co to jest "te 2-1,1-2" - numery zębów? Jak się mają powiększyć :O ?

szpary miedzy jedynkami a dwojkami, jak przysuniesz jedynki do siebie.

[aburridaaburrida]

A z tymi gumkami to był żart? sama (tzn. bez konsultacji z ortodontą) na pewno bym nie zaryzykowała....

Myślicie że jest szansa na super ładnie ułożone zęby? Chcę by linia pośrodkowa między górnymi jedynkami była mniej więcej pokrywająca się z tą dolną (dolna nie jest u mnie zaburzona.). Byłoby super....
Chcę by zęby do siebie przystawały tworząc śliczny równiutki rządek.
Takie są moje oczekiwania

myślicie że wykonalne?

[aburridaaburrida]

odświeżam

[kasia_no87]

Napisane przez aburridaaburrida

odświeżam

Z gumkami nie zartowalam, mozna takie kupic, specjalnie jak ktos ma szpare
Ale tez bym nie ryzykowala bez konsultacji ortodonty.

Ha! Ty chcesz zlikwidowac asymetrie miedzy dolnymi a gornymi jedynkami a ja wlasnie chce porozmawiac z moja orto aby na dole wyrwac tylko jednego zeba i miec wlasnie asymetrie i tak na dole zebow nei widac, a tez nikt sie nie przyglada....

[abiblabla]

Napisane przez aburridaaburrida

Witam....

Głupio mi jest.........
bo nie lubię pisać o moich niedoskonałościach, ale gdzie znajdę bardziej zorientowanych w temacie ludzi niż tu?

Otóż: mam bardzo brzydkie zęby i ... 2 przeszkody w tym, by zdecydować się na aparat:

1.przeszkoda: bardzo mało kasy i niedająca się zwalczyć myśl "czy warto wydawać tyyyyyyyle kasy na tak małą wadę?!" do tego dochodzą jeszcze lęki o to, że wcale nie będę wyglądała ładniej....

2.przeszkoda: rodzina która twierdzi że problemu nie ma :/
Właściwie nie mam kogo zapytać o zdanie, bo nie mam zwyczaju rozmawiać z koleżankami o aż tak żenujących (bo to jest dla mnie żenujące ) sprawach.
Dlatego piszę tu:

Proszę Was o szczere opinie: czy mój problem może zostać rozwiązany za pomocą leczenia ortodontycznego czy szkoda kasy bo efektu raczej nie będzie?
Możliwe , że moja wada nie kwalifikuje się do naprawy....

Byłam w Ortomanii na ul.Czapińskiego w Krakowie. Pani wyceniła całość leczenia na jakieś 6000 zł (( okropnie to wszystko drogie. Dlatego proszę Was bardzo pomóżcie mi w ocenie problemu, czy warto? czy są szanse na dobre efekty? Tłumaczę sobie to że owszem -drogo- ale za to satysfakcja z efektu i rozkoszowanie się nim rozkłada się na całe życie począwszy od zdjęcia aparatu )) !

Załączam zdjęcia. Są odrażające... ale w końcu to forum ortodontyczne, brzydkie zęby powinny być tu na porządku dziennym :P

http://img42.imageshack.us/i/a069c.jpg/
To jest mój uśmiech.... chyba rozumiecie dlaczego odczuwam ogromny dyskomfort i wstyd. Naprawdę, mogłabym wybulić te 6000 zł ale żeby tylko uzyskać proste ładne zęby! (jeżeli ktoś nie widzi w czym problem, to na wszelki wypadek opiszę: polega on na tym że szereg zębów jest "trochę" przesunięty w moje prawo. Wśród dolnych zębów łatwo wyszukać kreskę między jedynkami dolnymi. Ona powinna mniej więcej pokrywać się z górną linią międzyjedynkową... a jest tak jak widzicie....)

Miał ktoś lub ma podobny problem? Proszę o wypowiedzi!

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!

moim zdaniem powinnas naciskac rodzine na ten aparat, to wcale nie jest mała wada moim zdaniem (przynajmniej pod wzgledem estetycznym). nie pisze tego zeby ci sprawic przykrosc tylko po to bys sie zdecydowala ze chcesz ten aparat.

moze zacznij sama zbierac pieniadze i do tego mow rodzicom np ze zamiast prezentu na urodizny/gwiazdke prosisz o sume jaką przeznaczyliby na prezent bo tak bardzo ci zależy. gdy zobaczą twoją determinacje moze zrozumieją jak bardzo jest to dla ciebie wazne i się dołożą po części (to ogromna suma, wiec naprawde dobrze by bylo gdybys sama zarobiła chociaż część).

też mam krzywe zęby i marzę o aparacie, może kiedys i ja dołącze do szczęściar z pieknymi zębami - i tego też tobie życze

[aburridaaburrida]

Dzięki za poparcie !

Wiem, że nie chodziło o zrobienie mi przykrości, bo nie jestem przecież wariatką i wiem że problem jest. Bo go po prostu WIDAĆ. Moi rodzice mnie okropnie denerwują wmawiając mi że mam ładne zęby!!!! Naprawdę nie potrafię wyrazić tego jak bardzo mnie to irytuje!!! Musiałabym mieć zęba umiejscowionego centralnie na dziąśle żeby coś zauważyli.

Problem en face jest ogromny, ale z boku ... Boże - to dopiero !!
Niestety ze strony rodziców mogę liczyć jedynie na uświadomienie że: "dzieci w Afryce głodują a mi pstro w głowie". Fakt iż inni mają większe problemy oznacza przecież, że ja nie mam problemów.

Proszę:
lewa strona:
http://img840.imageshack.us/gal.php?g=a046x.jpg

Dla mnie to jest ważna sprawa. Już dziś zaczynam zbierać kasę. Nie wymagam od rodziców pomocy bo nie mam prawa wymagać. Ale jak tylko zaproponują mi np. jakiś wyjazd/ jakiś prezent, na pewno się nie skuszę. Jestem zbyt uparta i zdeterminowana.

[tarla]

witaj! ja nie ryzykowałabym samodzielnych prób owijania gumkami itd..
powinnam zacząć od tego, że doskonale rozumiem Twój problem bo sama borykałam się z podobnymi myślami.. a teraz od roku mam aparat, (tylko na górnym łuku) jak widać nie wszyscy ortodonci są nastawieni tylko i wyłącznie na kasę. Postaraj się poczytać różne fora może ktoś w Twojej okolicy poleca taniego, dobrego orto.. idź na konsultację do jednego, drugiego. Ja zdecydowałam się po kilku i jestem bardzo zadowolona. Na zdjęciu widać przesuniętą linię pośrodkową, ale nie jest tragicznie! Uwierz ludzie mają gorsze wady zgryzu. Wg mnie dobry orto poradzi sobie z Twoim zgryzem raz dwa
Powodzenia!

[emma__]

Nie wiem co zrobić , moje zęby są łądne i proste i zawsze takie były , jednak prosze Cie , zajmij sie nimi , nie dla rodziny ,nie dla społęczeństwa a dla siebie. Czytając to odczuwałam ,ze to dla Cb naprawde problem i jeśli czujesz ,ze życie bedziesz inaczej postrzegała z nowym uśmiechem to to zrób i ciesz sie życiem

[kasia_no87]

Napisane przez emma__

Nie wiem co zrobić , moje zęby są łądne i proste i zawsze takie były , jednak prosze Cie , zajmij sie nimi , nie dla rodziny ,nie dla społęczeństwa a dla siebie. Czytając to odczuwałam ,ze to dla Cb naprawde problem i jeśli czujesz ,ze życie bedziesz inaczej postrzegała z nowym uśmiechem to to zrób i ciesz sie życiem

Dokladnie

[aburridaaburrida]

Dzięki za odpowiedzi

Nic się nie zmieniło, bo wciąż nie mam kasy :/ ale może znacie jakiegoś naprawdę dobrego ortodontę w Krakowie?

Byłam raz jeden na konsultacji i pani sprawiła wrażenie, jakby nie miała pomysłu na moje zęby :/ wiem, że mój problem jest dość nietypowy -ciężki przypadek*, ale chciałabym coś wreszcie z tym zrobić......

* w końcu częściej zdarzają się chyba problemy z zachodzącymi na siebie zębami / wychodzącymi przed szereg albo z rosnącymi na dziąśle, a nie taki jak mój, czyli niby równy rządek ale... pełen diastem oraz zaburzenie linii pośrodkowej Bardzo mi zależy na tym, BARDZO, wolę nie jechać na wakacje by móc sprawić sobie aparat .

Kurczę no... przeszkadza mi to dzięki za wsparcie i za to, że Wy widzicie problem.. bo moi rodzice twierdzą że "wymyślam" .

Muszę postawić na swoim . Szkoda tylko że sama konsultacja kosztuje jakieś 35 zł. Bo zapewne nie pójdę do pierwszego lepszego ortodonty, lecz będę musiała "oblecieć" ich wielu, zanim trafię na takiego który naprawdę będzie miał pomysł na rozwiązanie mojego problemy, a nie tak jak ta pani.... nie mam kasy na "próbowanie a może się uda" :/ Jak już zapłacę te 6000 zł to mam nadzieję, że nie na darmo....


Pozdrawiam. ))


********************


Mam jeszcze jedno b.ważne pytanie: Czy wyrywanie jednego lub więcej zębów zawsze jest konieczne? :O Czy to tylko wtedy, gdy na siebie nachodzą? Bo u mnie problem jest przeciwny - nie nachodzą na siebie, tylko właśnie jest między nimi zbyt dużo przestrzeni. Więc może wyrywanie nie będzie konieczne?