do SMOCZKA I INNYCH.WAGA NIE SPADA RATUNKU!!!

[kamila22]

WITAM
OD 3 TYGODNI CODZIENNIE RANO WYKONUJE 45 MIN ĆWICZEŃ.STOSUJE TEZ DIETE WARZYWNO-OWOCOWA oprócz bananów.Jem 4 razy dziennie małe ilosci warzywek i owoców.Ale najbardziej zdumiewa mnie fakt ze od tych 3 tyg.waga nie spadła nawet o 0.5 kg!!!a nawet waga wskazuje 0,5 kg wiecej!!.nie wiem o co chodzi .DLACZEGO JA WOGÓLE NIE CHUDNE?przecviez mniej sie juz jeśc nie da.
prosze o odpowiedz co moze byc przyczyną
Z góry dziekuje

[smoczek]

Właśnie dlatego nie chudniesz... Dlatego, że jesz tak mało. Brzmi jak paradoks, ale to niestety fakt. Spowolniłaś sobie przemianę materii bezsensowną, zbyt niskokaloryczną dietą, a to sprawia, że organizm aby przetrwać potrzebuje teraz dużo mniej energii i zadowala się tym co mu dostarczasz. Tak poza tym, to człowiek ma to do siebie, że potrzebuje do życia (oprócz wody, makro i mikroelementów) trzy podstawowe składniki, bez których organizm NIE MOŻE się obejść przez dłuższy czas. To węglowodany, tłuszcze i białka. A teraz chwila zastanowienia. Co dostarcza Twojemu ciału dieta złożona tylko z warzyw i owoców? Ano dostarcza praktycznie TYLKO węglowodany- a to spory problem, który przekreśla zasadność takiej diety i sprawia, że na pewno nie jest dla organizmu dobra. W warzywach można znaleźć co prawda śladowe ilości białek, ale sa to białka roślinne, a te, jeśli nie łączyć ich ze zwierzęcymi gorzej się przyswają-więc nawet tej odrobinki nie wykorzystasz dobrze. Co do tłuszczy, to nie zdziw się, jeśli za jakiś czas zaczniesz mieć problemy z suchą, łuszczącą się skórą... Takie są z kolei najbardziej widoczne efekty niedoboru tłuszczu w pożywieniu. Na Twoim miejscu dałabym sobie spokój z rewelacjami typu monotonna dieta owocowo-warzywna, tym bardziej,że jak mówisz jeseś już na niej długo (prawie miesiąc) a efekty nie przychodzą(tak przy okazji, to owoce zawierają duużo prostych cukrów, a te gwałtownie podnoszą poziom cukru we krwi, co z kolei ułatwia odkładanie się tłuszczu i rzecz jasna utrudnia chudnięcie). Lepsza będzie normalna dieta około 1200 kcal, lub więcej(ale teraz nie możesz od takiej zacząć od razu, tylko najpierw stopniowo zwiększac ilość kcal w diecie, bo przegłodzony przez te trzy tygodnie organizm łatwo będzie magazynować wszystko co mu teraz podrzucisz). Dbaj o odpowiednią ilość białka w jadłospisie i najlepiej przeczytaj sobie(jeśli nie czytałaś) ten mój mały artykulik o zasadach diety redukcyjnej. W odchudzaniu nie chodzi o to, żeby nie jeść, ale o to,żeby jeść tak aby chudnąć I z góry przepraszam za literówki-właśnie wstałam Miłego dzionka

[aniakarnicka]

Nie chudniesz dlatego że przy ćwiczeniach waga nawet wzrasta. Spowodowane jest to tym, że mięśnie ważą więcej niż tkanka tłuszczowa. Przeciez tu nie chodzi o kilogramy a o to, żeby mieć ładną, wysportowaną sylwetkę. I nie przejmuj się wagą!!!

[WeronikaM]

no wlasnie! Chyba nie trzeba sie sugerowac waga. Ja cwicze od poltora roku i moja waga wlasciwie stoi w miejscu a sylwetka znacznie sie poprawila.