Od zera ćwiczyć i dietkować zaczynamy , bardzo mocno sie wspieramy :)

[antunka]

Ja pojeżdżę na rowerze + dorzucę trochę przysiadów, brzuszków, wypadów itd.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez katiennn

co dzisiaj ćwiczymy? musimy się motywować, bo pogoda nie zachęca, jeszcze tylko rozleniwia

zaczęłam znowu zapisywać od dzisiaj co wrzucam do brzucha

Ja rowerek + hula hop + przysiady

[BuryKotZPiwnicy]

Hej dziewczyny. Co u Was?

[antunka]

U mnie średnio z dietą bo z ćwiczeniami nie mam problemów. Zabiegana ostatnio jestem to i jem na szybko i trochę byle jak. Czuję, że nie będzie spadku w sobotę.
Póki co lecę na fitness

[BuryKotZPiwnicy]

U mnie dzis 6 km biegu i 30min silowych

[antunka]

Zaliczyłam fitnessik a później najadłam się... co prawda zdrowe rzeczy ale i tak czuję, że przesadziłam. Jednak nie mogę sobie folgować bo wystarczy jedno odstępstwo i zawalam. A jak trzymam żelazną dyscyplinę to jest mi łatwiej.

Jak u was dziewczyny? Trzymacie dietę?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez antunka

Zaliczyłam fitnessik a później najadłam się... co prawda zdrowe rzeczy ale i tak czuję, że przesadziłam. Jednak nie mogę sobie folgować bo wystarczy jedno odstępstwo i zawalam. A jak trzymam żelazną dyscyplinę to jest mi łatwiej.

Jak u was dziewczyny? Trzymacie dietę?

Ja się staram
Dzisiaj wprawdzie za dużo węgli wpadło ale jutro już będzie dobrze

I przyznaje się że dzisiaj nie ćwiczę

[Kama 93]

Ja dzisiaj mam takiego powera 😜 i motywacje w maju szykuje się komunia więc muszę ładnie wyglądać.

[aguniaaaaa041986]

Hej

[katiennn]

siemanko

za Wasze aktywności zbiorowo poklaskam

jakoś nie było mnie tu wczoraj, ale nie kojarzę, żeby mi się wyświetlało, że są nowe wiadomości na wątku

[aguniaaaaa041986]

Jak tam dzień mija laski ? :Roza:


Co dzisiaj ćwiczymy ?

[antunka]

Jak zwykle szybko mija dzień. Urlop mi się kończy
Dietkowo dzisiaj dobrze. Rano była owsianka a później czarny chleb z pasztetem domowej roboty i warzywkami. Sprzątałam garaż więc kilka kalorii już spaliłam ale wieczorem planuję pojeździć na rowerze i zrobić chociaż jedną serię ćwiczeń na różne partie ciała. Po wczorajszym fitnessie bolą mnie pośladki. Ale to taki przyjemny ból

[Kama 93]

Ja planuje sobie dzisiaj pobiegać, ale zobaczymy jak tam pogoda dopisze To będzie mój pierwszy raz Ściągnęłam sobie nawet aplikacje na telefon by wiedzieć ile kilosów przebiegłam.

U mnie dzisiaj nieregularne posiłki bo byłam u dentysty to nie mogłam jeść.
Zjadłam do tej pory 2 kromki chleba żytniego i zupę koperkową. A na kolacje będą parówki w cieście francuskim Chyba niezbyt dietetyczne, ale cóż.

[Bniewie]

Mnie po prostu dobija ta jesień. Nie potrafię się do niczego zmotywować! Inna sprawa jest taka, że mam możliwość chodzić na siłownię, ale mam jakąś irracjonalną blokadę w głowie! Po prostu się wstydzę... 😶 któraś z was też tak miała? Jak sobie z tym poradzilyscie? Nie wiem czemu tak mam, boję się ze zrobie cos nie tak, wyjdę na idiotkę, że Wszyscy będą się gapić... Jakoś logiczne argumenty nie potrafią do mnie dotrzeć.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Kama 93

Ja dzisiaj mam takiego powera 😜 i motywacje w maju szykuje się komunia więc muszę ładnie wyglądać.

kogo komunia :P?

Napisane przez aguniaaaaa041986

Jak tam dzień mija laski ? :Roza:


Co dzisiaj ćwiczymy ?

ja nic. teraz bedzie u mnie 2 dniowa przerwa, bo @ szaleje i w dodatku wczoraj troche poszalalam z cwiczeniami pora odpoczac

Napisane przez antunka

Jak zwykle szybko mija dzień. Urlop mi się kończy
Dietkowo dzisiaj dobrze. Rano była owsianka a później czarny chleb z pasztetem domowej roboty i warzywkami. Sprzątałam garaż więc kilka kalorii już spaliłam ale wieczorem planuję pojeździć na rowerze i zrobić chociaż jedną serię ćwiczeń na różne partie ciała. Po wczorajszym fitnessie bolą mnie pośladki. Ale to taki przyjemny ból

dawno nie jadlam owsianki

Napisane przez Bniewie

Mnie po prostu dobija ta jesień. Nie potrafię się do niczego zmotywować! Inna sprawa jest taka, że mam możliwość chodzić na siłownię, ale mam jakąś irracjonalną blokadę w głowie! Po prostu się wstydzę... 😶 któraś z was też tak miała? Jak sobie z tym poradzilyscie? Nie wiem czemu tak mam, boję się ze zrobie cos nie tak, wyjdę na idiotkę, że Wszyscy będą się gapić... Jakoś logiczne argumenty nie potrafią do mnie dotrzeć.

ja tez nie lubie chodzic na silownie. Nudzi mi sie i nie lubie sie zastanawiac czy ktos sie gapi jak ja cwicze :P

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Bniewie

Mnie po prostu dobija ta jesień. Nie potrafię się do niczego zmotywować! Inna sprawa jest taka, że mam możliwość chodzić na siłownię, ale mam jakąś irracjonalną blokadę w głowie! Po prostu się wstydzę... 😶 któraś z was też tak miała? Jak sobie z tym poradzilyscie? Nie wiem czemu tak mam, boję się ze zrobie cos nie tak, wyjdę na idiotkę, że Wszyscy będą się gapić... Jakoś logiczne argumenty nie potrafią do mnie dotrzeć.

Ja mam tak samo jak Ty
I nie pojde dopóki jeszcze trochę nie schudnę dlatego cwicze w domu póki co ale na basen już normalnie pojde :d dziwna jestem wiem

[antunka]

Napisane przez Bniewie

Mnie po prostu dobija ta jesień. Nie potrafię się do niczego zmotywować! Inna sprawa jest taka, że mam możliwość chodzić na siłownię, ale mam jakąś irracjonalną blokadę w głowie! Po prostu się wstydzę... �� któraś z was też tak miała? Jak sobie z tym poradzilyscie? Nie wiem czemu tak mam, boję się ze zrobie cos nie tak, wyjdę na idiotkę, że Wszyscy będą się gapić... Jakoś logiczne argumenty nie potrafią do mnie dotrzeć.

Ja tak miałam nie tyle z siłownią co z fitnessem. Przez rok wmawiałam sobie, że będę ćwiczyć w domu. Ale te ćwiczenia nigdy nie są tak intensywne jak w grupie. Aż w końcu poprzestawiałam sobie w głowie i przetłumaczyłam, że robię to dla zdrowia. Na pierwszych zajęciach byłam bardzo zestresowana ale jak zobaczyłam, że chodzą grubsze ode mnie to mi przeszło. Poza tym podczas ćwiczeń jestem tak skupiona na sobie, że nie mam czasu patrzeć jak ktoś inny ćwiczy i myślę, że inne dziewczyny mają tak samo. Jeszcze nie spotkałam się żeby ktoś kogoś wyśmiał. Może idź pierwszy raz z kimś kto zna sprzęty na siłowni i Ci pokaże jak ich używać. Albo wykup chociaż jedną godzinę z trenerem personalnym, który podpowie jak ma wyglądać trening i później powinno być łatwiej.

[katiennn]

co do siłowni to ja chodziłam 4-5 razy w tygodniu przez cały czerwiec, po czym przytyłam, zniechęciłam się i więcej nie poszłam, ale ogólnie jakoś nie lubiłam tego

melduję długi spacer

[aguniaaaaa041986]

Ja też nie lubię , wolę w domu skakać przed tv
Jakoś mnie ten cały fit klimat tam drażni :/

A jak słyszę " czysta micha " to mi się niedobrze robi

[katiennn]

no właśnie siłownia to takie miejsce hmm... specyficzne też wolę domowy klimat

[antunka]

45 minut jazdy na rowerze!

[WredoKasiak]

Cześć dziewczyny.
Ominął mnie cały tydzień. Serdecznie gratuluję wam aktywności i wytrwałości
U mnie kiepsko. Zrobiłam w tygodniu Beta hcg. Znowu nie udało mi się zajść w ciążę. .. Nie mogę sobie z tym poradzić. Wykańcza mnie to psychicznie. Jakby tego było mało, to wiele osób z otoczenia spodziewa się dziecka bo "wpadli" mimo rzekomej antykoncepcji. Chyba jestem za głupia żeby to zrozumieć.
W pracy też tylko patrzą żeby nas wykorzystać do granic możliwości. Przychodzę zmęczona, zjem co popadnie i idę spać, bo jestem wykończona.Moja jutrzejsza ważenie będzie porażką.

[Kama 93]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

kogo komunia :P?

Mojej kuzynki której jestem chrzestną :P Na dodatek za granicą więc trochę kasy muszę uzbierać. Większość rodziny jest za granicą widzieli mnie parę lat temu i chce sprawić że powiedzą łał ale świetnie wyglądasz

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez katiennn

no właśnie siłownia to takie miejsce hmm... specyficzne też wolę domowy klimat

Kiedys było inaczej
Teraz jak nie chcesz mieć miesni tylko szczupłe jędrne ciało to jesteś be

Napisane przez antunka

45 minut jazdy na rowerze!

Napisane przez WredoKasiak

Cześć dziewczyny.
Ominął mnie cały tydzień. Serdecznie gratuluję wam aktywności i wytrwałości
U mnie kiepsko. Zrobiłam w tygodniu Beta hcg. Znowu nie udało mi się zajść w ciążę. .. Nie mogę sobie z tym poradzić. Wykańcza mnie to psychicznie. Jakby tego było mało, to wiele osób z otoczenia spodziewa się dziecka bo "wpadli" mimo rzekomej antykoncepcji. Chyba jestem za głupia żeby to zrozumieć.
W pracy też tylko patrzą żeby nas wykorzystać do granic możliwości. Przychodzę zmęczona, zjem co popadnie i idę spać, bo jestem wykończona.Moja jutrzejsza ważenie będzie porażką.

Ale zaraz następny i możesz to nadrobić

[katiennn]

przyszłam się pożegnać, bo zaczynamy długi weekend, w poniedziałek nie pracujemy i ogólnie mamy plany teraz odpocząć z TŻ
i w sumie mam takie plany na najbliższe 4 dni, że nie wiem czy dam radę wizaż włączyć, także przepraszam
jutro wybieramy się na Chlejoween Halloween, zwał jak zwał nie umiem się doczekać aż strzelę sobie makijaż
w niedzielę mam zlot czarownic z koleżankami z LO
w poniedziałek mamy gości (rodzina Tż)
we wtorek to wiadomo, cmentarz, obiad rodzinny, spacerki i te sprawy... także tego, do środy dziewczyny

aha, pamiętam o jutrzejszym ważeniu jak dam radę to wpadnę napisać co tam na wadze

[antunka]

Spokojnego weekendu Katien! Baw się dobrze, odpoczywaj, tylko nie popłyń za bardzo

Ja dzisiaj trzymam dietę choć niespodziewanie naszła mnie chęć na słodkie ale zjadłam 2 kostki gorzkiej czekolady 85% i mi przeszło. Wieczorem mam fitness to spalę i będzie git.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez WredoKasiak

Cześć dziewczyny.
Ominął mnie cały tydzień. Serdecznie gratuluję wam aktywności i wytrwałości
U mnie kiepsko. Zrobiłam w tygodniu Beta hcg. Znowu nie udało mi się zajść w ciążę. .. Nie mogę sobie z tym poradzić. Wykańcza mnie to psychicznie. Jakby tego było mało, to wiele osób z otoczenia spodziewa się dziecka bo "wpadli" mimo rzekomej antykoncepcji. Chyba jestem za głupia żeby to zrozumieć.
W pracy też tylko patrzą żeby nas wykorzystać do granic możliwości. Przychodzę zmęczona, zjem co popadnie i idę spać, bo jestem wykończona.Moja jutrzejsza ważenie będzie porażką.

przykro mi Czytalam ze to czesto stres i przemeczenie jest powodem problemow zwiazanych z zajsciem w ciaze

Napisane przez Kama 93

Mojej kuzynki której jestem chrzestną :P Na dodatek za granicą więc trochę kasy muszę uzbierać. Większość rodziny jest za granicą widzieli mnie parę lat temu i chce sprawić że powiedzą łał ale świetnie wyglądasz

A do jakiego kraju jedziesz ?

Pamietaj, ze najbardziej masz podobac sie sobie, a nie innym !

Napisane przez katiennn

przyszłam się pożegnać, bo zaczynamy długi weekend, w poniedziałek nie pracujemy i ogólnie mamy plany teraz odpocząć z TŻ
i w sumie mam takie plany na najbliższe 4 dni, że nie wiem czy dam radę wizaż włączyć, także przepraszam
jutro wybieramy się na Chlejoween Halloween, zwał jak zwał nie umiem się doczekać aż strzelę sobie makijaż
w niedzielę mam zlot czarownic z koleżankami z LO
w poniedziałek mamy gości (rodzina Tż)
we wtorek to wiadomo, cmentarz, obiad rodzinny, spacerki i te sprawy... także tego, do środy dziewczyny

aha, pamiętam o jutrzejszym ważeniu jak dam radę to wpadnę napisać co tam na wadze

Milego weekendu ! Wroc do nas jeszcze

[Kama 93]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

A do jakiego kraju jedziesz ?

Irlandia.



Ale wam zazdroszczę planów na weekend ja w sobotę do pracy na drugą zmianę to niestety się nie pobawię 😜

[antunka]

Ale dała nam dzisiaj wycisk na zajęciach. Padłam ze zmęczenia. Ale fajnie było Jutro pewnie nie wstanę z łóżka.

[BuryKotZPiwnicy]

U mnie waga bez zmian, ale @ jest i czuje ze moj brzuch ma wiekszy rozmiar niz zwykle... Nie bede sie tym załamywać