Avene TriAcneal - następca Diacnealu

[jofka]

Napisane przez karmazynka99

a ja cały czas mysle czy kupic kolejną tubkę czy co innego



bo sama nie wiem czy nie spróbuwac lysalphy active?

Nie lubię SVR
Ja bym pozostała przy Tri

Napisane przez oh!

Pytanie do użytkowniczek Triacnealu. Czy nada się on do skóry normalnej (ale wrażliwej okresowo) chyba na chwilę obecną. Mam zanieczyszona skórę, więlkie pory, troche zapchanych, troche wągów. Nie mam za to typowych pryszczy czy zaskórników.
Szukam czegoś większego kalibru do pomocy bo już tyle walczę z tą skórą środkami drogeryjnymi a zero poprawy.

Nada się nawet do suchej z wypryskami jest ok dzięki temu nowemu składnikowy, który łagodzi podrażnienia.
Tylko trzeba zadbać o nawilżenie.
Ja mam co prawda cerę tłustą, ale w ogóle u mnie w ogóle nie ma podrażnień, ani suchości, ani złuszczania, więc u Ciebie może będzie, ale jak coś to w małym stopniu.
Nie musisz też nakładać go na całą twarz.

[201607111050]

Napisane przez jofka

Nie lubię SVR
Ja bym pozostała przy Tri



Nada się nawet do suchej z wypryskami jest ok dzięki temu nowemu składnikowy, który łagodzi podrażnienia.
Tylko trzeba zadbać o nawilżenie.
Ja mam co prawda cerę tłustą, ale w ogóle u mnie w ogóle nie ma podrażnień, ani suchości, ani złuszczania, więc u Ciebie może będzie, ale jak coś to w małym stopniu.
Nie musisz też nakładać go na całą twarz.

Trochę się boję też o ten wysyp pierwszy, bo w sumie skóra jakos tragiczna nie jest, a jak mam chodzić jak siedem nieszczęść to nie wiem czy ryrzykować
Filtr niezbędny?

[bulineek91]

Napisane przez oh!

Trochę się boję też o ten wysyp pierwszy, bo w sumie skóra jakos tragiczna nie jest, a jak mam chodzić jak siedem nieszczęść to nie wiem czy ryrzykować
Filtr niezbędny?

Filtr jest konieczny. Przy braku ochrony słonecznej możesz nabawić się brzydkich przebarwień.

[jofka]

konieczny

[gaja219]

Witam! mam problem i dlatego zamiast tylko czytać i śmiecić sobie już totalnie w głowie postanowiłam się zalogować i poradzić -ponieważ bądź co bądź jestem totalnym lakiem w kuracji kwasami którą zaczęłam około miesiąca temu, mam nadzieje że któraś z mądrych głów doradzi mi co mam jeszcze zmienić i ewentualnie dokupić żeby ten trudny czas jakoś przetrwać.Moja przygoda zaczęła się od YouTube- naoglądałam się głupot o kremie i żelu Vichy Normaderm i pomyślałam super!, to sobie zakupie i będę stosować razem z płynem bioderma sebium o której także czytałam same pozytywne opinie( lat 33 cera przed zastosowaniem lekko problematyczna mimo lat mieszana, ze skłonnością do świecenia w strefie T ) .No i sobie polepszyłam choroba - wysuszyłam się totalnie na policzkach ,do tego żeby było weselej wysypało mnie jak małolatę .No nic myślę ,poszukam czegoś innego no i trafiłam na Avene triacneal do tego zakupiłam tym razem płyn bioderme sensibio,krem bioderma Hydrabio riche,żel do mycia dla dzieci babydream-o którym także wyczytałam same pozytywne opinie (chciałam coś bardzo delikatnego do mojej już zmasakrowanej buzi) .Kremik świetnie poradził sobie z moim wysuszeniem po Vichy odczekałam trochę czasu i zaczęłam przygodę z Avene odstawiając oczywiście żel i krem z Vichy a także bioderme sebium bo mam wrażenie że mi nie służy to niby cudo.Od jakiegoś miesiąca rano myje twarz żelem przemywam sensibio osuszam potem tonik i krem hydrabio z biodermy odczekuje 10min kładę filtr pharmaceris 30 odczekuje i makijaż jak muszę wyjść bo inaczej się teraz nie da wieczorem zmywam wszystko żelem odczekuje godzinę hehe wiem długo ale tak dla pewnosci potem kładę Avene ( tri stosuje co drugą noc)Wszystko było super do momentu aż dokładnie trzy dni temu musiałam troszkę więcej posiedzieć na dworze ,po powrocie odczulam straszne pieczenie twarzy, zmylam cały makijaż, nawilżyłam się totalnie no i chodziłam przez czerwona jak indyk-dziś jest już lepiej.I teraz pytanie czy to tri stosowane dwie noce pod rząd(pomyślałam o zwiększeniu częstotliwości stosowania ze względu na brak podrażnień po stosowaniu co druga noc) mogło spowodować taką reakcje??, czy to mój filtr okazał sie do bani?Wyczytałam dzisiaj ze niektóre filtry w tym tez pharmaceris pod podkładem tracą swoje właściwości czego nie doczytałam niestety wcześniej Jako podkładu stosuje Loreal true match,mam tez dermablend i revlon color stay ale loreal wygląda na buzi teraz najlepiej bo nie jest taki ciężki jak pozostałe, jeżeli chodzi o puder stosuje bambusowo-jedwabny z biochemi.Poradźcie mi jaki filtr dla cery wrażliwej zakupić żeby zgrał się z moim lorealem i co ewentualnie zmienić żeby mnie nie podrażniało bo już głupieje .

[fossa]

Napisane przez karmazynka99

bo sama nie wiem czy nie spróbuwac lysalphy active?

Ja probowalam Lysalphe i cienko mi szlo. Jednym slowem lipa. To nie to samo co lysanel active.

[jofka]

Też nie lubię Lyspahi

[bulineek91]

Też stosuje filtr Phramaseris 30 SPF. Dzisiaj lekko słoneczko przygrzało. Postałam może raptem 10 minut na przystanku i odnosłam podobne wrażenie, skóra po kilku godzinach zaczęła mnie piec,lekko się zaczerwieniła. Coś chyba lipny ten krem. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie używałam dzisiaj podkładu. Chyba czas pójść do apteki i zaopatrzyć się w coś nowego!

[jofka]

Ja już sobie zamówiłam w mojej aptece vichy 50spf dla cery tłustej i zobaczymy. Wreszcie nie będę musiała się męczyć z SVR

[karmazynka99]

a ja juro ide po moją bioderme photoderm max

[Lilly22]

Dziewczyny ile u Was trwał wysyp przy kuracji? I jak doprowadzacie skórę po całej tubce Tri do porządku? Pytam, bo stosuje Triacneal ponad miesiąc, tubka mi się kończy i myślę że starczy jeszcze na jakies 2 może niecale 3 tygodnie. I cały czas mi cos wyskakuje, może tez jest to moja wina bo nie umiem sie opanowac i majstruje przy twarzy. Kolor skóry poprawił się ale twarz cała w kropkach. I tak sobie myślę, czy to się skończy jak cały krem sie skończy i zacznę ta buzię traktować czyms lżejszym czy może dokupic jeszcze jedno opakowanie Triacnealu?

[fossa]

Napisane przez Lilly22

Dziewczyny ile u Was trwał wysyp przy kuracji? I jak doprowadzacie skórę po całej tubce Tri do porządku? Pytam, bo stosuje Triacneal ponad miesiąc, tubka mi się kończy i myślę że starczy jeszcze na jakies 2 może niecale 3 tygodnie. I cały czas mi cos wyskakuje, może tez jest to moja wina bo nie umiem sie opanowac i majstruje przy twarzy. Kolor skóry poprawił się ale twarz cała w kropkach. I tak sobie myślę, czy to się skończy jak cały krem sie skończy i zacznę ta buzię traktować czyms lżejszym czy może dokupic jeszcze jedno opakowanie Triacnealu?

ja mam jedna tubke juz 3 m-ce i mysle, ze pewnie jeszcze na 2 tyg starczy.

Moim zdaniem to nie wina Tri, ze mozesz doprowadzic buzi do porzadku tylko Twoja. Majstrujesz to licz sie z tym, ze wyskoczy ci kolejnych 10 syfow. Wazne jest, zebys mogla zobaczyc faktyczne dzialanie T wiec rece z dala od buzi. Inaczej nie dowiesz sie czy jest skuteczny. I tak bedzie z kazdym innym kremem, dzialanie wypaczone majstrowaniem przy twarzy. Wiem, bo przerabialam to wielokrotnie

[zbuntowana20]

Kurcze a ja sie dzisiaj przerazilam... stosowalam kilka miesiacy Tri tylko na policzki, pozbylam sie wszelkich niedoskonalosci, jednak potem zaczelam uzywac sporadycznie co 2-3 dzien zeby pozbyc sie blizn, postawilam na nawilzanie. A dzis przyjzalam sie dokladnie mojej buzi i zobaczylam ze mam popękane naczynka choc wczesniej nie mialam z tym problemu;/

[vanilia1985]

Napisane przez zbuntowana20

Kurcze a ja sie dzisiaj przerazilam... stosowalam kilka miesiacy Tri tylko na policzki, pozbylam sie wszelkich niedoskonalosci, jednak potem zaczelam uzywac sporadycznie co 2-3 dzien zeby pozbyc sie blizn, postawilam na nawilzanie. A dzis przyjzalam sie dokladnie mojej buzi i zobaczylam ze mam popękane naczynka choc wczesniej nie mialam z tym problemu;/

Ja właśnie przeżyłam to jakiś czas temu. Stosowałam tri dość krótko, do momentu gdy któegoś grudniowego ranka znalazłam lusterko na parapecie i spojrzałam w nie. Kompletnie się załamałam. Na policzkach naczynka, których wcześniej nie miałam i 3 w okolicach nosa. Niestety do dziś to mam i raczej nie ma takiego cuda, po którym by się to wchłonęło. Może zamówię jakieś serum z bu, choć wątpię żeby coś pomogło.

[withi_as]

Ok, wpadam tutaj z szybką recenzją mojej obecnej buźki. Dla przypomnienia: kurację zaczęłam 22 stycznia, trwa ona do dzisiaj z przerwami jedno,dwu-dniowymi (łącznie pewnie 10 razy nie użyłam na noc TRI). Stan skóry znacznie się poprawił, nie miałam ani jednej, bolącej niespodzianki - jeżeli coś wyskoczy, to tylko przed @ i jest to dość malutkie, bezproblemowe i znika na następny dzień. Najbardziej zależało mi na zniwelowaniu przebarwień ... no i niestety jeszcze są, może są mniej widoczne, no ale na pewno nie jest to to, co chciałam uzyskać.

Póki co: peeling co drugi dzień, rano Vichy Normaderm, na noc krem Bambino + TRI na brodę, a rano emulsja OLAY z filtrem +15SPF. Do tego TYLKO punktowo korektor Maybelline Pure Cover, róż, podkreślenie brwi i rzęs, coś delikatnego na usta i that's it - czyli pełen minimalizm i to mi się podoba. Niedługo do tej emulsji OLAY zacznę jeszcze dodawać filtr +30 LPR - jak będzie mocniejsze słoneczko. Emulsja OLAY jest tak czy siak rewelacyjna.

I ot chyba tyle.
Jest ok - jem zdrowo, dużo piję, dużo chodzę, do tego w miarę dobra pielęgnacja i efekty są

Jak u Was dziewczyny ?

[vanilia1985]

A mogłabyś pokazać ta emulsję z olay?
Na youtube ktoś ą chyba polecał, ale nie jestem pewna..

[moniczorek]

Mi też własnie po Triacnealu naczyńka popękały, a nigdy nie miałam mam kilka pojedynczych na policzkach i na skrzydełkach nosa...ale mam nerwa!

tak sie w weekend zastanawiałam z czego to moze byc, ale widze że nie jestem jedna!

[jofka]

Napisane przez withi_as

Ok, wpadam tutaj z szybką recenzją mojej obecnej buźki. Dla przypomnienia: kurację zaczęłam 22 stycznia, trwa ona do dzisiaj z przerwami jedno,dwu-dniowymi (łącznie pewnie 10 razy nie użyłam na noc TRI). Stan skóry znacznie się poprawił, nie miałam ani jednej, bolącej niespodzianki - jeżeli coś wyskoczy, to tylko przed @ i jest to dość malutkie, bezproblemowe i znika na następny dzień. Najbardziej zależało mi na zniwelowaniu przebarwień ... no i niestety jeszcze są, może są mniej widoczne, no ale na pewno nie jest to to, co chciałam uzyskać.

Póki co: peeling co drugi dzień, rano Vichy Normaderm, na noc krem Bambino + TRI na brodę, a rano emulsja OLAY z filtrem +15SPF. Do tego TYLKO punktowo korektor Maybelline Pure Cover, róż, podkreślenie brwi i rzęs, coś delikatnego na usta i that's it - czyli pełen minimalizm i to mi się podoba. Niedługo do tej emulsji OLAY zacznę jeszcze dodawać filtr +30 LPR - jak będzie mocniejsze słoneczko. Emulsja OLAY jest tak czy siak rewelacyjna.

I ot chyba tyle.
Jest ok - jem zdrowo, dużo piję, dużo chodzę, do tego w miarę dobra pielęgnacja i efekty są

Jak u Was dziewczyny ?

To już sukces
Ja jestem przezadowolona z Tri!
Pozbyłam się wszelkiego syfu, który mi powrócił, bo 2 latach pięknej cery po kuracji Epiduo.
Nic nowego nie wyskakuje, skóra jest gładka,żadnych gulek, ani nic
Mam tylko kila przebarwień na jednym policzku, ale mało widocznych i to z mojej winy, bo majstrowałam przy twarzy w tym miejscu
Cera jest taka promienna i gotowa na wiosnę!
Tri używam od 16 stycznia, bez dnia przerwy. Skończę te opakowanie i zabiorę się za serum z BU
Tri uratował mi buźkę i...życie! Wstyd było się pokazać, były takie okresy, a teraz mogłabym w ogóle nie używać podkładu, gdyby nie przebarwienia, chociaż nawet one nie straszą
Teraz przerzucę się na Lily Lolo i będzie supcio

[withi_as]

Napisane przez vanilia1985

A mogłabyś pokazać ta emulsję z olay?
Na youtube ktoś ą chyba polecał, ale nie jestem pewna..

A nie wiem, ja na nią przez przypadek trafiłam w SP. Proszę:

DSC06715.jpg

Jofka - cieszę się bardzo. Modlę się tylko, aby taki stan skóry utrzymał się jak najdłużej ... wierzę że po TRI nie ma żadnych powrotów, ani nic z tych rzeczy

[popolka]

super że macie już poprawę cery, ja nadal ma co chwile wyskakujące niespodzianki na twarzy do tego przesuszenie tych okolic gdzie smaruje tri
od jutra zaczynam zdrowo jeść i pić 2l wody to może coś sie poprawi

[krolowa zurawin]

ja dałam sobie spokój z Tri... efektów nie było po 3 miesiącach używania,teraz wcinam antybiotyk od dermatologa...

[jofka]

Napisane przez withi_as

A nie wiem, ja na nią przez przypadek trafiłam w SP. Proszę:

Załącznik 4543693

Jofka - cieszę się bardzo. Modlę się tylko, aby taki stan skóry utrzymał się jak najdłużej ... wierzę że po TRI nie ma żadnych powrotów, ani nic z tych rzeczy

Też mam taką nadzieję Na pewno powtórzę kurację jesienią
Będę teraz bardziej dbała o cerę i starała się utrzymać, to co mam.

[babcia_miecia]

Lubię emulsję z Olay, ale według mnie ma za niską ochronę przeciwsłoneczną przy Triacnealu.

[Ondiine]

Ja stosuję Triacneal szósty dzień i nie widzę żadnych zmian, ani poprawy kondycji skóry (wiem, wiem, pewnie za wcześnie) ani wysuszenia ani nic

[babcia_miecia]

Poczekaj, poczekaj
Wysyp nikogo nie oszczędza, trzeba to przeżyć.

Ja od trzech dni mam przerwę od Tri i od razu cera mi się poprawiła. Dzisiaj już wracam do niego i znowu będę cierpieć.

[jofka]

Ja jestem przed @ i trochę dziadów mi wyskoczyło.
Babcia miecia dobrze rzecze- to za wcześnie, wysyp dopadnie Cie wcześniej czy później. U mnie przez pierwsze 2 tyg była cisza

[withi_as]

Napisane przez babcia_miecia

Lubię emulsję z Olay, ale według mnie ma za niską ochronę przeciwsłoneczną przy Triacnealu.

Może troszeczkę, dlatego niedługo zacznę emulsję mieszać z filtrem LPR 30, jak napisałam

[Ondiine]

Jeżeli ma tylko pomóc to niech wysypuje jakoś to przeżyję

[bulineek91]

Mnie ostatnio znowu wysypało wielkimi gulami, teraz skóra trochę się uspokoiła. Większość niespodzianek się pogoiła.
Co kilka dni robię przerwę od TriAcnealu, 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny

[withi_as]

A u mnie, ze względu na okres, pojawiły się dwa dni temu, małe niespodzianki, a obecnie nie ma po nich śladu.

Robicie kurację do końca opakowania i przerwa, tak? U mnie to pewnie wyjdzie dłużej, bo stosuję tylko TRI na brodę, a pamiętam że niektóre z Was nakładają na całą twarz. Myślę że jestem obecnie w połowie opakowania