|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2012-05-17, 10:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 22
|
Niby błahy problem z łazienką....
Tak jak w temacie. Pewnie dla większości wyda się ten problem błahy ale dla mnie to jest stresujące. Otóż rok temu zostałam zaproszona przez brata mojej mamy (dużo młodszego) na wyjazd na wakacje. Mieli jechać jeszcze jego znajomi, on z żoną i dziećmi. W sumie 3 samochody. Ok chętnie pojechałam. Było naprawdę super. Dwa tygodnie na mazurach po prostu świetnie. Mieszkaliśmy w jednym dużym domku w 11 osób. Atmosfera super, domek też tylko jeden problem jedna łazienka w której nie można było się zamknąć. Już w pierwszy wieczór gdy poszłam się kąpać i byłam w wannie wszedł mi znajomy brata, stałam goła po prostu super! Jako, że jestem osobą bardzo wstydliwą później wstydziłam się spotkania z tym panem (bo gość ma z 40 lat). Oczywiście przyszła kolejna noc i gdy miałam iść się kąpać to normalnie mnie brzuch z nerwów bolał. Ok, drugim razem udało się bez wpadki. No ale kolejne dni i było to samo, ciągle ktoś mi wchodził, ok gdybym myła zęby, była chociaż w bieliźnie to ok, ale byłam całkiem goła. Mam 18 lat i się wstydzę. Jako, że było to dla mnie męczące gdy szłam do łazienki głośno mówiłam "ZAJMUJE ŁAZIENKĘ - PROSZĘ PUKAĆ!", no dobra, niby każdy przyjął a po 10 minutach znowu to samo! Tym razem dziecko otworzyło drzwi, przestraszyło się, że ktoś jest i uciekło i nie zamknęło za sobą, tylko drzwi otworzyły się na oścież... Ledwo dobiegłam po ręcznik żeby się zasłonić... Głupio mi jest prosić kogoś żeby mnie pilnował przez 20min bo i tak nie wierze, że komuś się będzie chciało czatować przy drzwiach. Chciałam ustalić zasadę, że jak ręcznik jest na klamce to znaczy, że zajęte - ale nic z tego, nikt na to nie patrzył. Głupio mi było podejść do 45-letniego gościa, którego prawie nie znałam : "Proszę Pana, niech mi pan nie wchodzi bo ja idę się kąpać" Ok, jakoś przeżyłam te wakacje, chodź każde moje skorzystanie z toalety wiązało się ze stresem. To jest idiotyczne, że wakacje były rewelacyjne a jedyny minus to..... łazienka! ;/
Problem w tym, że w tym roku znowu zarezerwowali ten sam domek i znowu pytają czy pojadę - ok ja bardzo chętnie ale pierwsza myśl - łazienka i ten koszmar!!!! Nie wiem co mam zrobić. Myślałam, myślałam i wymyśliłam żeby napisać do właściciela tego domku czy nie mógłby zamka wstawić albo chociaż jakieś zakluczki... Nie wiem czy to dobry pomysł, czy tak wypada napisać... Co o tym sądzicie? Wiem, że to wszystko wydaje się głupie ale taka jestem i nic na to nie poradzę.. Edytowane przez karola1234567891011 Czas edycji: 2012-05-17 o 10:55 |
2012-05-17, 11:11 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Nie nazwałabym tego problemu błahym, jeszcze jak się jedzie z bliskimi znajomymi i nie wiem chłopakiem takie zachowanie można nazwać zabawą ale jak zwraca się uwagę to zazwyczaj znajomi to szanują, sama ok raz bym się śmiała ale po czasie mocno by mnie to irytowało. Do właściciela nie zaszkodzi napisać ale z doświadczenia wiem, że może to po prostu olać. Możesz więc zapytać czy możesz sama coś takiego założyć, zasuwka nie kosztuje dużo wystarczy kilka śrubek i po sprawie - tylko do tego też przyda Ci się jakiś ogarnięty facet.
__________________
|
2012-05-17, 11:26 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Ooch do zasuwki? nie przesadzajmy
U mnie w domu kiedyś zrobiłam kartkę z napisami wolne/zajęte, którą powiesiłam na szybie. Tylko moja rodzina była normalna, a tu węszę jaranie się tych panów młodym ciałkiem normalny człowiek jak tak kogoś najdzie to jest mu głupio i potem uważa, a nie radośnie wkracza oglądać Cię w stroju Ewy napisz do tego właściciela. Jak nie pozwoli- standardowo- kij od miotły pod klamkę i heja. Względnie w lesie na pewno znajdziesz odpowiedniej długości. Albo deskę. Ja to bym starym prykom jesień średniowiecza urządziła i też bym właziła. Każdemu. I stała i patrzyła.
__________________
Przeniosłam się na nowe konto Edytowane przez Olivvek Czas edycji: 2012-05-17 o 11:27 |
2012-05-17, 11:32 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Olivek jestem totalnym technicznym beztalenciem (znaczy 2 lewe ręce) więc mi by się pewnie facet przydał kij od szczotki albo krzesło faktycznie działa ja tak na koloniach się barykadowałam dopiero mi się przypomniało wystarczy oparcie krzesła pod klamkę ustawić.
__________________
|
2012-05-17, 11:42 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Wybacz oczywiście o tym nie pomyślałam, bo MNIE się udało zamontować i fakt faktem, że dziewczyna nie musi posiadać nawet śrubokrętu
Echh, kolonie...
__________________
Przeniosłam się na nowe konto |
2012-05-17, 12:15 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
2012-05-17, 12:33 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
problem nie jest taki błahy sama mam problem, żeby siku zrobić jak łazienka ma okno, albo nie ma zamka
często jeździmy gdzies w większym gronie. często drzwi nie mają zasuwki. ze znajomymi mamy wypracowany system, że... SIĘ PUKA to nie jest trudne. ja oprócz tego ostrzegałam wszystkich głośno, że IDĘ SIĘ MYĆ i łazienka będzie zajęta wszystkich to bawiło, ale dotarliśmy się i brak zamka nie był problemem. nikt nikomu nie wchodził po chamsku. jak mieliśmy łazienkę bez zamka w jednym ośrodku (1 łazienka na piętro, z 8 pokoi, a w nich obcy ludzie ) to stawiałam tż na czatach. w Twoim przypadku chyba powiedziałabym, że chętnie pojadę, o ile nauczą się pukać do łazienkowych drzwi sobie też tak bezpańsko włazili podczas kąpieli? Bo jak dla mnie to faktycznie wygląda na chęć pooglądania młodego ciała i tyle... zwłaszcza, że przecież niejednokrotnie słychać, że ktoś jest w środku. a skoro drzwi zamknięte, to dodatkowo powinno wzmagać czujność. i basta
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
2012-05-17, 12:34 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Cytat:
Kurde. Racja, nie każdy po 40 wygląda jak J. Depp czy inny Pitt (ale ten to nie wiem czy tyle ma, no, nieważne ). Albo Madonna
__________________
Przeniosłam się na nowe konto Edytowane przez Olivvek Czas edycji: 2012-05-17 o 12:35 |
|
2012-05-17, 12:46 | #9 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Nie powiedziałabym, że to błahy problem. Mnie takie coś osłabia jak mało co. Ja chyba w ostateczności sama bym wzięła zamek i sobie zamontowała, a co
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2012-05-17, 16:15 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
A ja bym ustalila z nimi,ze jezeli np drzwi są zamkniete to znaczyze ktos jest, a jezeli uchylone to jest wolne.
To nie jest takie trudne, po co sie bać,barykadowac i myslec ktos otworzy czy nie .. Jakis porządek musi byc!! I to niewazne czy to 40latek czy 20latek. Nie ma takiego czegos, absolutnie! ---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- No albo samej zamontowac zamek..
__________________
'Jest taki ktoś na świecie, którego życie jest dla nas ważniejsze niż samo nasze' platyna für immer |
2012-05-17, 16:24 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 731
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Wcale nie błahy problem
Co do umawiania się, czy kartki - no niby dobry pomysł, ale dziecku możesz nie wytłumaczyć Może faktycznie napisz do właścicieli, czy nie mogłabyś zamontować zamka. A jak nie - zostaje kij od szczotki |
2012-05-17, 17:14 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Co za ludzie Z tego co piszesz sądzę, że rozmowy i tłumaczenie nic nie dadzą.
Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do właściciela i zapytała o zamontowanie zamka/zasuwki, ewentualnie tj.dziewczyny radziły możesz sama spróbować zamontować taką zasuwkę
__________________
|
2012-05-17, 17:37 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 22
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Ojej, dziękuję Wam Nie spodziewałam się takich miłych komentarzy i porad. Raczej czekałam na zrypę, że to mało ważny problem Dzięki
|
2012-05-17, 17:43 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
ja bym przede wszystkim od razu zrobiła awanturę. że się puka do drzwi... Ty nie reagowałaś więc mieli darmowy pokaz kobiecego ciała...kurcze jak można być tak nie wychowaną osobą, aby nie zapukac do drzwi gdy te są zamknięte?!
__________________
|
2012-05-17, 18:10 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Cytat:
W ogóle nie ogarniam ich zachowania skoro Autorka dawała znać, że idzie się kąpać więc doskonale wiedzieli, że łazienka zajęta i wiedzieli również, że zamek jest popsuty. Szok po prostu
__________________
|
|
2012-05-18, 23:03 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Ja tu widzę ważniejszy problem niż brak zasuwki. Myślę, że powinnaś pomyśleć o przełamaniu wstydu w konkretnym mówieniu co Ci się nie podoba (można to zrobić kulturalnie acz zdecydowanie). W tym roku jesteś starsza, jeśli nie będzie zamka to po prostu zawalcz o swoje. Być może oni wykorzystywali to, że się nie burzyłaś. Normalny człowiek by pomyślał dwa razy zanim wejdzie "niechcący" po porządnym kazanku na ten temat. Spróbuj być silniejsza, to ważna cecha na przyszłość. Powodzenia
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
2012-05-18, 23:12 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 87
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Haha wybacz, ale tak to fajnie opisałaś, że mi się śmiać zachciało
Ale w pełni Cię rozumiem... Ja też mam manie z zamykaniem łazienki. Chcę uniknąć takich sytuacji jak Twoja. Najgorsze jak jestem gdzieś, gdzie kibelek znajduje się daleko od drzwi i nie mogę kontrolować drzwi przy korzystaniu z toalety. Powodzenia przy następnym wypoczynku!! |
2012-05-19, 03:18 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Ja na Twoim miejscu to bym powiedziala o tym mamie lub w ogole jej bratu, ze bys pojechala, ale wkurza Cie fakt, ze ktos Ci wlazi do lazienki jak jestes tam naga. A jak stare capy chca sobie popatrzec na mlode cialko to niech sobie swierszczyki kupuja
I tez mysle, ze powinnas byc bardziej stanowcza w tej sprawie. Lazienka to jest dla mnie sanktuarium gdzie moge byc sama ze soba. W ogole nie wyobrazam sobie zatalwienia sprawy w takich warunkach, chyba by mi flaki eksplodowaly wczesniej
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2012-05-19, 13:02 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 300
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Nie możesz o tym powiedzieć temu bratu twojej mamy? albo jego żonie?
__________________
|
2012-05-20, 12:01 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Sądzę, że powinnaś być bardziej stanowcza. Najpierw powiedz bratu, że chętnie pojedziesz, jeśli nikt nie będzie Ci wchodził do łazienki, gdy się myjesz. Zadzwoń to właściciela i porozmawiaj z nim o ewentualnych zasuwkach. Jeśli znowu jakiś stary cap wejdzie, powiedz coś w
stylu ,,Przykro mi, ale teraz ja tu urzęduję, proszę wyjść, a na przyszłość pukać''. Wersja ekstremalna: zacznij się wydzierać, intruzowi zrobi się tak głupio, że następnym razem się zastanowi. Trzymaj ręcznik gdzieś blisko siebie, jak wychodzisz spod prysznica, natychmiast się nim owijaj. Podstaw miotłę pod drzwi, wywieś kartkę. Dla swobody w łazience warto walczyć!
__________________
|
2012-05-21, 18:49 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Dużo dobrych rad tu padło, ja dodam jeszcze tylko, że w ostateczności możesz się kąpać w stroju kąpielowym. Ale to już taka ewentualność, zdecydowanie powinnaś się postawić takiemu traktowaniu i koniecznie spróbować w jakiś sposób zabarykadować drzwi.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
2012-05-22, 22:09 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:)
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Ale tylko tobie wchodzili do łazienki w czasie kąpieli czy sobie na wzajem też?
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K. |
2012-05-23, 06:27 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Pewnie tylko autorce i przy okazji mieli pokaz i ubaw
__________________
|
2012-05-24, 18:02 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
zamek zamek.. sama go sobie raczej nie wmontujesz bo to chyba jakiś wynajmowany domek i może to zrobić ewentualnie tylko właściciel..
skoro umawianie się z ręcznikiem nic nie dało to wyczuwam tu chęć popatrzenia się na Ciebie bo przecież ręcznik jest ogromny i trudno go nie zauważyć na klamce kiedy kładzie się na niej rękę aby otworzyć drzwi.. krzesło pod klamką może nie zdać egzaminu bo nie wiadomo jaka jest klamka i czy krzesło dosięgnie .. nie wiadomo też w którą stronę otwierają się drzwi.. nie wiem może jak będziesz wchodziła do łazienki to smaruj klamkę pastą do zębów? dobra to było głupie.. może kąp się w stroju kąpielowym?
__________________
i kiedy spada tyle gwiazd ja chcę ocalić choćby Nas.. Najbardziej na tym forum dziwi mnie tekst: "korzystamy z tego konta w kilka osób, wcześniej pisała koleżanka a teraz przedstawiam swój problem.." |
2012-05-24, 21:14 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
Albo wyciągnij klamkę z zewnętrznej strony, w niektórych drzwiach da się tak zrobić.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
|
2012-05-25, 19:00 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
No nie wiem czy właściciel byłby zachwycony że ktoś na własną rękę montuje choćby zasuwkę, to po trosze niszczenie drzwi bo dziurki trzeba zrobić. Ja bym najpierw spytała.
Myślę ze to nie jest "jaranie się młodym tyłkiem"tylko nikt tam nie zwraca uwagi na to czy ktoś jest w łazience, założę się że nie tylko Tobie wchodzili, pewnie uważają to za normalne i trzeba Im uświadomić/pogadać że niektórzy SOBIE NIE ZYCZĄ włażenia do łazienki w czasie kąpieli czy innych czynności
__________________
|
2012-05-25, 19:03 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Niby błahy problem z łazienką....
A może napisz do właściciela jakobyś to Ty wynajmowała ten domek i chcesz poznać parę szczegółów? Powymyślaj i wśród nich zapytaj o zamek w łazience, ponieważ nie chciałabyś się nieprzyjemnie rozczarować jak wówczas gdy byłaś powiedzmy w innym miejscu na wakacjach? Jak jest jakiś rozgarnięty to może zamontuje, żeby móc Ci odpisać, że jest lepszy bo w łazience zamek ma ?
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:08.