2013-04-06, 22:50 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 590
|
Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Jak w tytule
Nie rozumiem tego do końca, ale zawsze jak rozmawiam z koleżankami na temat pielęgnacji włosów i mówię o olejowaniu na noc to jedyna reakcja z jaką się spotykam, to... dystans, a może wręcz obrzydzenie. W sumie jak sama usłyszałam po raz pierwszy o tej metodzie to nie myślałam o niej na zasadzie "ohyda, całą noc mieć coś na włosach", tylko "na pewno będę miała piękne włosy, muszę spróbować!". Jak wyglądało wasze początkowe podejście? Byłyście otwarte na nowe metody pielęgnacji czy raczej was od nich odrzucało? |
2013-04-06, 23:01 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Nie miałam z tym żadnego problemu.
|
2013-04-06, 23:11 | #3 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
2013-04-06, 23:12 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Zawsze miałam takie samo podejście jak Ty i oleje nigdy mnie nie odrzucały i chętnie ich używam Większe opory mam przy nakładaniu miksów "wszystko w jednym", bo czasem mają wręcz zabójczy zapach
Kiedyś byłam w markecie z koleżankami i oglądałam oleje. Zaczęły się ze mnie śmiać, to im odpowiedziałam, że zobaczą za rok, jakie będę mieć piękne włosy. To odpowiedziały "tak, akurat, wierzysz w to"
__________________
41 cm => 55 cm Śpiewam i spełniam marzenia
Edytowane przez dotka95 Czas edycji: 2013-04-06 o 23:13 |
2013-04-06, 23:34 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Dlaczego to ma być dziwne? Ja byłam i jestem entuzjastką nowości pielęgnacyjnych. Zwłaszcza tych "zrób to sama", które nie wymagają posiadania prywatnej kopalni złota.
Niestety 3/4 hitów wizażowych i blogowych uparcie nie chce się sprawdzić, albo nie jestem w stanie ich stosować. Ale próbuję dalej z uporem maniaka. Oleje kocham, szczególnie Alterry (Migdał i papaja mhm...). Laminowanie żelatyną też jest ok, ale za dużo z tym babrania. Teraz czekam aż mi spirulina dotrze i będę znowu "pachnieć" Chociaż rozumiem jak ty się czujesz z takim podejściem koleżanek. Moja mama też się tak na początku zachowywała. Teraz już się przyzwyczaiła i tylko pyta: czym się znowu upaćkałaś?
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
2013-04-06, 23:42 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Dla mnie to może nie wydawało się obrzydliwe, ale dziwne i bałam się, że absolutnie wszystko (pościel) będzie od tego oleju upaprane i będę musiała co 3 dni zmieniać.
Ale nie miałam chyba jakichś większych oporów przed spróbowaniem. I w sumie nie spotkałam się z jakimiś tekstami w stylu "bleee, ohyda!". Może moi koledzy by tak powiedzieli, ale nawet im o tym nie wspominam, bo po co? A koleżanki się dziwią, że tyle może dać olejowanie, jedną nawet wkręciłam, inne tylko mówią, że jak pomaga, to może i fajny pomysł, ale że im się by nie chciało. Rodzina na początku podchodziła do tego wszystkiego sceptycznie bardzo. Brat dalej się ze mnie naśmiewa, ale to takie naśmiewanie, jakie bywa w rodzeństwie. A mama non stop zachwyca się moimi włosami i tym, jak bardzo się zmieniły. I już się ze mnie nie śmieje, jak chodzę z olejem czy jakąś inną paćką na głowie. |
2013-04-07, 09:27 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Również nie miałam z tym problemu , nawet mój Tż nic nie pisnął gdy mu wspomniałam , że nakładam oleje na włosy Ale gorzej jest z siostrą , która docina mi kiedy tylko może ... Co do koleżanek niektóre są tym zainteresowane (kilka zaraziłam ) a dla niektórych nawet odżywka jest rarytasem i wywalają oczy gdy tylko coś o tym wspomnę ...
|
2013-04-07, 09:50 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 590
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Cytat:
|
|
2013-04-07, 09:51 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 50
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Ja też się nie brzydziłam. Co ciekawe, o olejowaniu wiem nie z internetu, a od mamy, która wspominała o dobrym działaniu na włosy olejku rycynowego.
Co do znajomych to znam i takich, których przekonałam do olejowania ( w tym nawet chłopaka! ) jak i takich, którzy nie chcieli tego robić. Tylko mojej siostry nie mogę do tego nakłonić, bo uważa, że za dużo z roboty. |
2013-04-07, 10:05 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Cytat:
I takie za nic nie zrozumieją, że nie maczasz włosów w litrze oleju i nie idziesz taka ociekająca nim spać. Ja bym im powiedziała to samo, np. gdy będą opowiadały o jakimś ulubionym jedzonku albo kosmetykach kolorowych czy perfumach. Poczują jak ty się czujesz. Kiedyś byłam chodzącą empatią. Ale ludzie za dużo załażą mi za skórę i wykorzystują moje pokojowe zamiary do wyrażenia swoich jaśnie oświeconych poglądów. Teraz jak mam dość takich głupot, to się odgryzam.
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
|
2013-04-07, 10:57 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Obrzydzeniem bym tego nie nazwała, mało co jest w stanie mnie obrzydzić. Zresztą co tam oleje, kupiłam niedawno krem ze śluzem ślimaka
Lepsze słowo to dyskomfort, nigdy nie lubiłam olejowania. Męczyło mnie to, nie lubiłam zabezpieczać poduszek, zastanawiać się czy mnie wypryszczy, okręcać głowę opaską, żeby np po kokosie nie wyskoczyły mi pryszcze na czole, a potem i tak budziłam się bez opaski, bo spadła...No i czułam się trochę flejowato, nic tylko założyć stary porozciągany dres z wypchanymi kolanami i koszulkę XXXL Więc może to i dobrze, że olejowanie się u mnie nie sprawdza. |
2013-04-07, 11:22 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krs
Wiadomości: 131
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Gdzie kupujesz oleje alterry?
__________________
..zakochana w pięknych włosach <3 więc zapuszczamy i dbamy!
|
2013-04-07, 11:43 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Nie miałam obrzydzenia, choć na noc nigdy nie zostawiam oleju Jedynie zdziwiło mnie, że olejować można również tłuste włosy
|
2013-04-07, 11:45 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Nie do mnie pytanie ale są to olejki dostępne wyłącznie w Rossmannie
|
2013-04-07, 12:01 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 41
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Ja tez nie mialam i nie mam z tym zadnego problemu Co wiecej udalo mi sie olejowaniem zarazic juz kilka osob nawet moja mama na poczatku sceptycznie nastawiona do tych moich wymyslow teraz za kazdym razem naklada wszystko razem ze mna a ze za wlosy od poczatku olejowania zebralam juz nie raz duzo komplementow to z olejowania i calego wlosomaniactwa zrezygnowac nie zamierzam a to co mysla inni na ten temat jakos mnie srednio obchodzi
__________________
Aparatka od 13.03.2010 17.03.2012- koniec przygody z aparatami 07.07-29.08 -> Bretania "Są w życiu chwile, które na zawsze w pamięci zostają i choć czas przemija one nie mijają i są osoby, które raz poznane bywają w życiu nie zapomniane!" |
2013-04-07, 12:02 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Ja moją siostrę też namówiłam i olejuje, może nie za często bo przy małych dzieciach ma mało czasu, ale często mnie pyta, jaki olej ma kupić / co może sobie ukręcić
__________________
41 cm => 55 cm Śpiewam i spełniam marzenia
|
2013-04-07, 12:10 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Kupuję je w Rossmannie. Niestety tylko tam są dostępne. I niestety u mnie zwykle są 3 na krzyż i szybko znikają.
Sprawdziłam, są też na allegro ale mają 2-krotne przebicie w cenie. Jeśli nie ma Rossa w twoim mieście najlepiej poprosić jakąś znajomą, żeby kupiła jak będzie przejazdem.
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
2013-04-07, 13:43 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Ja olejowałam włosy tylko kilka razy. Mnie ta metoda nie obrzydza, wrecz przeciwnie, gdy usłyszałam o tym wydało mi się ciekawe. I wierze w to ze wlosy na pewno olej "lubią" Natomiast gdy powiedzialam o tym kolezance, to zapytala mnie sie "A to sie w ogole potem zmyje?". Tak samo z myciem odzywka "że to nie umyje włosów, będa niedomyte".
Mam falowane, puszace się włosy, więc na końcówki często nakładałam jakieś odzywki i jak na konce nałozylabym troche oleju to nawet pewnie by nie bylo widać. Więc moze nakładanie oleju czy mycie odzywką moze przerazic kogos kto ma 2 włosy na krzyż i ma problem z przetluszczaniem sie wlosow. Rozumiem takie opinie, bo jezeli dla kogos pielegnacja konczy sie na szamponie, to malo o takich innych rzeczach wie. Nie mowie ze jest to złe, niektore z takich osob maja włosy pewnie ładniejsze niz ja. Bo po prostu mają je inne. Ja zrezygnowalam z olejowania, bo u mnie efekty byly troche odwrotne. Wydawało mi sie ze mam jeszcze gorsze włosy niz przed. Moze bylam za malo cierpliwa. Wole nalozyc jakas maske na pare godzin. Olejowalam olejem kokosowym i ze slodkich migdałow, rycynowym. Ciekawi mnie ten olejek Alterry. W jakim on jest "dziale" (tzn kolo czego stoi) ? kiedys szukalam i nie moglam znalezc
__________________
Edytowane przez CarmenSandiego Czas edycji: 2013-04-07 o 13:45 |
2013-04-07, 13:51 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Cytat:
Teraz mam Migdał i Papaje Alterry i jest najlepszy z tych wszystkich. Nawet słynny brzozowy Alterry się u mnie tak nie sprawdził. U mnie w Rossie stoi przy balsamach do ciała. Na samym dole leżą masła Perfecty i inne. Botem w górę balsamy, balsamiki ujędrnajace i inne duperele. Olejki stoją w 1, max 2 rządkach gdzieś na 2 półce od góry. Ale to wszystko zależy od układu sklepu. Najlepiej spytać pracownika, bo sama za pierwszym razem szukałam ich z pół godziny. Zapytałam w końcu gdzie stoi i po minutce miałam w łapce.
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
Edytowane przez mcromance Czas edycji: 2013-04-07 o 13:53 |
|
2013-04-07, 13:59 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
No własnie pozniej gdzies wyczytałam, ze wysokoporowate nie lubia kokosowego. A ja raczej takie mam. Po zmyciu mialam bardziej przesuszone i puszace, niz po uzyciu bylejakiej odzywki. Mi sama metoda nie przeszkadza, własnie ja bym chciala te wlosy troche obciazyc, a nie jeszcze bardziej spuszyc. Nawet nie musze wydobywac skretu, bo fale mam. Wlasnie nawet teraz wolalabym jakis taki gotowy olejek, najlepiej jeszcze pachnacy sprobuje z Alterra.
Masz zdjecie swoich włosow gdzies ? PS niekomfortowosc olejowania w porownaniu do maski z korzenia rzewienia to nic
__________________
Edytowane przez CarmenSandiego Czas edycji: 2013-04-07 o 14:01 |
2013-04-07, 14:02 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Dziewczyny, piszmy tutaj o tym, czy miałyśmy obrzydzenie do olejowania.
Gdzie kupić, jak olejować, który olej pasuje - od tego jest wątek o olejach. Nie róbmy offtopu. Dziękuję. |
2013-04-07, 14:03 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Nie rozumiem co może być obrzydzającego w olejowaniu To tak jakby czuć obrzydzenie do natłuszczającego kremu
Ja od początku nie miałam z tym problemu, nie rozpowiadam ludziom o tym co robię z włosami więc nie miałam okazji i potrzeby poznać ich reakcji. Domowników i mojego faceta to zupełnie nie ruszyło. Jedynie to czuć dyskomfort i wygląda się nie za ciekawie.
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności." |
2013-04-07, 14:25 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Ludzie są dziwni. Dlatego przenigdy nie poruszam takich tematów. Moja sprawa co robię z włosami i o olejowaniu gadam tylko na Wizazu i blogach- włosomaniaczki rozumieją. Niestety w otoczeniu nie mam żadnej włosomaniaczki lub nie znam żadnej, albo znam i nie wiem, że ta osoba nią jest.
W każdym bądź razie z Rossmana w okolicach znikają oleje Alterra i odżywki Garnier Karite- szczegolnie polecane wśród włosomaniaczek, więc chyba w koło mnie są jednak włosomaniaczki. Któraś blogerka poruszyła temat reakcji ludzi na olejowanie włosów i różnie reagują niestety właśnie dziwią się a nawet krzywią. Kiedyś na blogu u Anwen jakaś anonimka napisała, że jak można olejować włosy i w ogóle zaczęła się mądrzyć, że faceci zdradzają kobiety, bo te mają olej na głowie. |
2013-04-07, 14:26 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Przepraszam, obiecuję poprawę. Już nie będę
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
2013-04-07, 14:51 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
|
2013-04-07, 15:03 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
A wracając do olejowania.
Kiedyś zamawiałam sobie olejek Alverde u sprzedawcy z mojego bazarku, który raz w miesiącu jeździ po kosmetyki i chemię do Niemiec. Jak mu powiedziałam, że chcę ten olejek to się zapytał co to i do czego. Powiedziałam, że do ciała, ale ja będę włosy maziać. Efekt? Wytrzeszcz oczu i pytanie "olej na włosy?!". Próbowałam też brata namówić, bo ma strasznie suche włosy. Myje codziennie włosy i raczej delikatny dla nich nie jest. Reakcja ta sama co wyżej. Mamie raz mi się udało nałożyć, ale nie chce więcej bo nie może się naolejowana położyć na łóżku ...
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
2013-04-07, 15:06 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Cytat:
ja mojej mamie kilkakrotnie nakładałam olej. Grzecznie siedziała z nim na głowie |
|
2013-04-07, 15:13 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Dżemowe Zagłębie
Wiadomości: 4 284
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Cytat:
Z kolei jak jeszcze miałam staż to zaraziłam dwie koleżanki z pracy olejowaniem I się im spodobało. Ale faceci siedzieli z minami "WTF?!" jak o tym gadałyśmy
__________________
Poważne uzależnienie od k-popu i k-dram. Na szczęście jedyne. Nie udzielam żadnych porad przez PW, proszę nie pisać.
|
|
2013-04-07, 15:16 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy miałyście obrzydzenie do olejowania?
Jeden mój znajomy też zawsze ma taką minę jak mówię o olejach. Ale właściwie to on ma taką minę zawsze też kiedy mówię np. o hennie na rzęsy i innych "normalnych", konwencjonalnych trikach urodowych...
__________________
41 cm => 55 cm Śpiewam i spełniam marzenia
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:54.