Prezenty praktyczne czy śmieszne i wymyślne?

[Charlotta06]

Hej! Jakie prezenty wolicie dostawać/dawać? Praktyczne czy raczej jakieś śmieszne rzeczy?

[MissChievousTess]

Polecam aktualne wydanie magazynu Charaktery.
Jasno z niego wynika, że ludzie lubią dostawać na prezent to, co chcieliby dostać na prezent, a nie to co wymyśla na prezent obdarowujący.
Dlatego największe szanse na zadowolenie z prezentu stwarza sporządzanie list prezentowych.
Co do rzeczy śmiesznych- tego rodzaju prezenty najczęściej kończą jako walające się po domu graty, z którymi nie wiadomo co zrobić. Ponieważ mam małe mieszkanie nie lubię tego rodzaju prezentów. Wolę praktyczne i raczej uzgodnione ze mną. Ponieważ nawet te praktyczne czasem mogą okazać się czymś, na co nie mam już w mieszkaniu miejsca.

[karolkao89]

ja uważam, że prezent praktyczny + coś smiesznego na dodatek jest najlepszym rozwiązaniem

[betty0502]

Również tak sądzę

[Meggi00]

Zależy chyba kiedy i na jaką okazję. Jeżeli chodzi o urodziny czy święta to może lepiej coś praktycznego, ale nie zawsze przecież. Zależy też od osoby odbarowywanej, jakie prezenty bardziej jej się podobają. Czy jakieś praktyczne typu: zegarek, ciuch, kosmetyk, czy też coś bardziej zaskakującego i powalającego, jak np: zaskakujący pomysł na prezent

[Sorbet]

Praktyczny.

[truskaaaawka]

Rodzaj prezentu zależy od wieku, ale zgodzę się, że warto zapytać co dana osoba chce dostać, bo przeważnie każdy mniej więcej nakieruje. Jednak wtedy nie ma niespodzianki, więc zawsze można wręczyć jakąś kartę podarunkową, abo bombonier. Obdarowana osoba sama wybiera prezent, ale np. z określonego sklepu.

[Charlotta06]

właśnie. Karta podarunkowa chyba ogólnie rozwiązuje większość problemów, zarówno dla bliskiej osoby jak i dla tej, którą znamy mniej.
A co myślicie o jakimś np. kursie podarunkowym? Np. gotowania czy coś?
Ja to w sumie chciałabym taki kurs dostać, bo uwielbiam gotować :P

[lubie liczyc]

ja nie lubię takich praktycznych prezentów, ale typowo śmieszne tez nie dla mnie. Nie jestem wymagająca - dobra książka, kolczyki, fajna torba - zawsze się ucieszę, bo na co dzień oszczędzam na sobie. Jaki to gatunek prezentów? Osobiste??

[Patrycja_Jas]

Moim zdaniem śmieszny prezent to powinien być dodatek, jeśli składa się większa liczba osób.

A co sądzicie o dawaniu koperty znajomym/kolegom/koleżankom?

[gralu]

Wszystko zależy od charakteru i wieku. Przecież dziadkowi nie kupisz poduszki w kształcie piersi (choć pewnie by się ucieszył, ale babcia by go zabiła).

[chwast]

Lubię dostawać takie, które mi się podobają. Jak podoba mi się coś co jest praktyczne to praktyczne, a jak śmieszne to śmieszne. Nie ma reguły

[lusia2212]

praktyczny ;D

[201803080934]

Wolę praktyczne. Ale przez praktyczne nie mam na myśli mopa, blendera czy zestawu pościeli
Mogą być książki, gry, biżuteria, etc.
Nie lubię prezentów w stylu jakaś figurka, ramka, ozdobne butelki, etc, będzie stało i kurz zbierało.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Iwona_44]

zalezy jaka osoba i do czego ten prezent ma być śmieszny jest na chwilę , a praktyczny na parę lat

[cherry_flamme]

Lubię dostawać i dawać prezenty, których normalnie ani ja, ani nikt by sobie nie kupił. Ostatnio dostałam piękny wiklinowy kosz piknikowy z wyposarzeniem (talerze, sztućce). Sama bym na to nie wydała kasy, bo nie jest mi niezbędne do życia, ale na pewno stać w kącie i się kurzyć nie będzie

[kobieta oszczedna]

Nie mai ndywidualnyej recepty Ja osobiście nie lubię niespodzianek, bo dajmy na to pół roku marzę o drogiej torebce, na która nie mogę sobie pozwolić, a dostaję weekendową wycieczkę. Niby fajnie, ale wolałabym torebkę. Albo blender, jeśli akurat to byłoby przedmiotem moich pragnień. Czyli też raczej w stronę prezentów praktycznych, bo nie lubię smiesznostek, które potem się kurzą jako bibeloty

[Agniecha84]

Zdecydowanie praktyczne.

[avciaxt]

Ja również zdecydowanie wolę praktyczne prezenty. Chociaż ostatnio dostałam od przyjaciela zestaw do szycia - było śmiesznie, nikt by się nie spodziewał, szyć nie szyję - ale już kilka razy się przydało Prezent praktyczny, ale z jajem.

Te śmieszne prezenty są śmieszne przez jeden dzień, a co potem z nimi zrobić?

[vinhoverde]

Najbardziej lubie takie, ktore spelniaja moje skryte marzenia i potrzeby. Choc dawniej lubilam, jak ktos mi kupowal rzeczy, ktorych potrzebowalam. to teraz uwielbiam dostawac takie, ktorych sama bym sobie nie kupila, np z powodow finansowych. Prezentem, ktory mnie powalil na kolana byl http://prezentmarzen.com/skok-ze-spadochronem - nigdy w zyciu bym nie zamienila tego prezentu na nic innego!!!!

[Claire_Anne]

Śmieszne prezenty, jak napisaliście, często śmieszą przez chwilę, a później często kończą walając się po mieszkaniu.
Moim zdaniem praktyczne, ale nie w znaczeniu kupienia żelazka czy patelni

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Charlotta06

Hej! Jakie prezenty wolicie dostawać/dawać? Praktyczne czy raczej jakieś śmieszne rzeczy?

Praktyczny prezent dla osoby, która lubi prezenty praktyczne, a śmieszny prezent dla osoby, która woli śmieszne. Prezent jest dla osoby, którą obdarowujemy i zawsze należy mieć na uwadze jej upodobania, zatem nie można uogólniać.

[maggie_grace]

Im jestem starsza tym bardziej wolę praktyczne. Kiedyś cieszyło dostawanie różnych pierdołek, ale teraz wolę coś co mi się przyda i przynajmniej cieszę się, że ktoś wydał te pieniądze mądrze.

[betty0502]

Napisane przez maggie_grace

Im jestem starsza tym bardziej wolę praktyczne. Kiedyś cieszyło dostawanie różnych pierdołek, ale teraz wolę coś co mi się przyda i przynajmniej cieszę się, że ktoś wydał te pieniądze mądrze.

Dokładnie, to chyba przychodzi z wiekiem

[afrodytek]

Myślę, że praktyczne, są najlepsze, ale też tutaj jest duże pole do popisu. Bo jest kilka kategorii rzeczy praktycznych np
1. coś co sami sobie nie kupimy, ale sprzydałoby się
2. coś co chcemy kupić, ale nam schodzi
3. coś praktycznego, ale czego nie potrzebujemy
4.cos na co nie mamy kasy

Poza tym zawsze można kupić kosmetyki czy ubrania , jest tylko kwestia czy taki prezent sie spodoba.

Ja np chcę sobie kupić wiele rzeczy i wiele rzeczy bym chciała mieć, ale np nie mam na to pieniędzy albo wolę kupić coś innego.
Tutaj wyjawia się dziwna sytuacja i nie wiem czy tylko ja tak mam czy wiekszość.
Np.
Potrzebuję np blender, lampkę, torebkę itp I może sobie to kiedyś kupię, chociaż tak myślę... że pewnie kupię ww produkty ale oprócz torebki,ponieważ mam kilka i szkoda mi kasy na nastepną więc mogłbym komuś powiedzieć jakby się pytał, że chce taką i taką torebkę...
z drugiej strony... nie chciałabym dostać torebki, skoro wiem, że sama sobie nie kupie bo mam ich wiele i nastepna byłaby fajna.. ale po co ich az tyle
ale znowu gdyby mi ktoś ją kupił ( bez uprzedzania i pytania wczesniej co chce dostac) no to ucieszylabym się bo to w pewnym sensie niespodzianka na ktorą nie ma się wplywu.

Także ja zauwazyłam, że chyba wolę wcześniej podgadać.. tzn przy jakiejś okazji/zakupach/przeglądaniu stron internetowych zasugerować, że to i to mi sie podoba, to by mi sie sprzydało, to bym chciała, to sobie może kiedys kupię jak bede mogła.. i jeśli osoba zainteresowana bedzie chciała mnie obdarowac czyms z czego byłabym zadowolona to myslę ,że wyłapie wszystkie rzeczy albo kilka i sama wybierze coś z tych rzeczy. ( ja tak robię, slucham ludzi, i zapamietuje, co sie komus podoba, co ktos chciałby miec i to starams ie sprezentowac) Wtedy po otwarciu prezentu i zastanowieniu się nie ma takiego ucisku i wahania , że można było sobie wybrac cos innego itp
a jeśli prezent będzie całkiem inny, no to wtedy już jest wielka niespodzianka. ale nigdy nie przywiązywałam takiej uwagi do prezentów, zeby samej poruszac ten temat i mowic co chce dostac a co nie.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez afrodytek

Myślę, że praktyczne, są najlepsze, ale też tutaj jest duże pole do popisu. Bo jest kilka kategorii rzeczy praktycznych np
1. coś co sami sobie nie kupimy, ale sprzydałoby się
2. coś co chcemy kupić, ale nam schodzi
3. coś praktycznego, ale czego nie potrzebujemy
4.cos na co nie mamy kasy

Punkt 3 to prezent niepraktyczny - po co kupować grabie komuś, kto nie ma ogrodu? I co z tego, że te grabie przydałyby się komuś innemu bardzo?

[Pikachu656]

Ja jestem wyznawcą śmiesznych prezentów... Np pójść do sex shopu i coś wybrać... Ubaw będzie, a i może się przyda

[maggie_grace]

Napisane przez betty0502

Dokładnie, to chyba przychodzi z wiekiem

Jak dostałam w tym roku na walentynki taką słodką podusię serduszko z misiem to powiem wam, że pierwsza moja myśl po ujrzeniu tego było "rany boskie, po co to kupił". Doceniam to, że pamiętał, że się starał i miło mi, ale już mam parę ozdobnych poduszek (których mam dość a szkoda wywalić, bo prezenty (i to od rodziny, więc widzą co się z tym dzieje i nie pasuje wyrzucić)) i kolejna mi nie potrzebna, i głupio mi, że wydał kasę na nic.
A on znowu lubi takie niepraktyczne prezenty dostawać (i kupować chyba też)

Napisane przez afrodytek

Myślę, że praktyczne, są najlepsze, ale też tutaj jest duże pole do popisu. Bo jest kilka kategorii rzeczy praktycznych np
1. coś co sami sobie nie kupimy, ale sprzydałoby się
2. coś co chcemy kupić, ale nam schodzi
3. coś praktycznego, ale czego nie potrzebujemy
4.cos na co nie mamy kasy

Dobry podział a co do pkt 3 to moim zdaniem są takie rzeczy :P Ja bym się cieszyła jakby mi ktoś kupił scrable albo monopoly, nie jest to co potrzebuję już i teraz, ale jednak prezent sprawiłby mi przyjemność

Napisane przez Pikachu656

Ja jestem wyznawcą śmiesznych prezentów... Np pójść do sex shopu i coś wybrać... Ubaw będzie, a i może się przyda

Jak się mnie TŻ kiedy zapyta co chcę dostać, to powiem mu żeby w sex shopie poszukał, ciekawa jestem miny

[karduszka]

ja najbardziej lubię zarówno dawać jak i dostawać prezenty praktyczne

[afrodytek]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;43683167]Punkt 3 to prezent niepraktyczny - po co kupować grabie komuś, kto nie ma ogrodu? I co z tego, że te grabie przydałyby się komuś innemu bardzo?[/QUOTE]

Dokładnie, dla osoby obdarowywanej będzie niepraktyczny
ale miałam na myśli , że wg nas jako kupujących może być praktyczny.
Chociaż w drugiej strony spodnie mogą byc praktyczne, a jak ktoś ma ich dużo , to nie będą mu potrzebne.
Albo kupujesz mikser, a ktoś woli ucierać w makutrze.
Mówimy o faktycznych predyspozycjach, jeśli kupujemy coś konkretnej osobie..to wiemy, że nie ma ogrodu i nie kupimy grabi.

A jak nie wiemy to właśnie jest tak jak napisałaś i można dostać rzecz "praktyczną" , która nie jest praktyczna