studia dzienne i praca

[geisza]

hej dziewczyny za 7 dni bede na 3 roku studiow dziennych i przez cale wakacje tez kombinowalam ze znalezieniem jakiejs pracy dorywczej ( kiedys rozkladalam towar w nocy i pomagalam przy inwentaryzacjach). I znalazłam staż, organizowany przez Biuro Karier na mojej uczelni. Jest to staż na 3 miesiace, 20 godzin w tygodniu (ja wybieram w jakie dni i po ile godzin dziennie) i za 15 zł/netto za godzine! ;0 a co najwazniejsze na stanowisku zwiazanym z moimi studiami na szkoleniu przed stażem przyszło bardzo dużo osob, i z tego co podsłuchałam, to wiele z nich (nawet na 4 i 5 roku) nie wiedziało, ze cos takiego nasza szkoła organizuje, ja tez dowiedziałam się o tym dopiero jak przewertowałam strone internetowa uczelni od podstaw. Moze i u was coś takiego organizują? Radzę się dowiedzieć, bo napewno jest to coś lepszego od prac dorywczych
Pozdrawiam

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez geisza

hej dziewczyny za 7 dni bede na 3 roku studiow dziennych i przez cale wakacje tez kombinowalam ze znalezieniem jakiejs pracy dorywczej ( kiedys rozkladalam towar w nocy i pomagalam przy inwentaryzacjach). I znalazłam staż, organizowany przez Biuro Karier na mojej uczelni. Jest to staż na 3 miesiace, 20 godzin w tygodniu (ja wybieram w jakie dni i po ile godzin dziennie) i za 15 zł/netto za godzine! ;0 a co najwazniejsze na stanowisku zwiazanym z moimi studiami na szkoleniu przed stażem przyszło bardzo dużo osob, i z tego co podsłuchałam, to wiele z nich (nawet na 4 i 5 roku) nie wiedziało, ze cos takiego nasza szkoła organizuje, ja tez dowiedziałam się o tym dopiero jak przewertowałam strone internetowa uczelni od podstaw. Moze i u was coś takiego organizują? Radzę się dowiedzieć, bo napewno jest to coś lepszego od prac dorywczych
Pozdrawiam

15 zł za godzinę Dzięki za informację, na pewno sprawdzę

[doriiska]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;22184301]15 zł za godzinę Dzięki za informację, na pewno sprawdzę [/QUOTE]


15? wow - nic, tylko brać

[meesha]

ja na 3 roku bylam na takim stazu z biura karier, wymagania to min. 15 godz pracujacych, w firmach prywatnych da sie ugadac, zeby pracowac tylko te 15 godz i nic wiecej, ja bylam w urzedzie skarbowych i musialam pracowac 4 dni po 7 godz w tygodniu- jeden dzien wolny mialam na uczelnie- akurat w 6 semestrze mialam malo zajec.
platne 1200 zl miesiecznie, staze byly na miesiac lub 3

[geisza]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;22184301]15 zł za godzinę Dzięki za informację, na pewno sprawdzę [/QUOTE]

nie ma za co

meesha - mowimy o tym samym stażu u mnie też w urzędach albo bankach wymagali minimum 30 godzin, lepiej było w firmie prywatnej (u mnie wymagają akurat 20) a zatrudnili Cię po tym stażu? bo podobno jest taka opcja, ale nie wiadomo jak to będzie

[kasia2d16]

Hej
Pracować na pełen etat zaczęłam na wakacjach przed czwartym rokiem moich studiów dziennych na publicznej, renomowanej uczelni. Akurat we wrześniu skończył mi się okres próbny i myślałam, że to już koniec no bo jak to niby pogodzić, 8h pracy i nie tylko to? Ale szef był ze mnie bardzo zadowolony, zaoferował trochę elastyczniejsze godziny pracy i pytał czy na pewno nie udałoby mi się "dogadać" z uczelnią. Szczerze - nie wierzyłam w to, moja uczelnia ma opinię "betonu" ale poszłam najpierw do sekretariatu, przemiła Pani doradziła mi staranie się o indywidualny tok studiów. Miałam dobre oceny plus szef wstawił się za mną i sama w to nie wierzyłam ale się udało...Na próbę, na jeden semestr. Zaliczałam egzaminy indywidualnie, nie chodziłam na kilka przedmiotów według planu ale sesję zakończyłam lepiej niż w latach poprzednich...Potem przedłużono mi papierek o indywidualnym toku i tak udało mi się skończyć studia mając dwa lata doświadczenia zawodowego w prestiżowej firmie. Nie ma nic za darmo - samemu trzeba poświęcić dużo więcej czasu na naukę, często jest się zmęczonym i ma się dośc wszystkiego...Pewnie ktoś powie, że co to za studia, że nie chodziłam na wszystie zajęcia, że odbębniłam po łebkach...Akurat. Szczerze-przez te dwa lata uczyłam się więcej i bardziej "rozumniej" - no bo jak tu przyjść na egzamin "trochę" przygotowanym, gdy do odpytania jesteś tylko ty? Głupio Najlepsze jest to, że pracę mgr złożyłam w pierwszym terminie czyli da się....Bez tego doświadczenia nie byłabym dziś tam, gdzie obecnie jestem (zwłaszcza, że potem przyszedł kryzys i nawet, gdyby mnie zrekrutowano to za o wiele niższą stawkę). Kosztowało mnie to wiele wyrzeczeń ale z dzisiejszej perspektywy wiem, że było warto. Poza tym patrząc na moich znajomych, którzy naprawdę nie mogą znaleźć pracy wiem, że podjęłabym dokładnie taką samą decyzję jak wtedy. Życzę Wam wszystkim powodzenia

[meesha]

Napisane przez geisza

nie ma za co

meesha - mowimy o tym samym stażu u mnie też w urzędach albo bankach wymagali minimum 30 godzin, lepiej było w firmie prywatnej (u mnie wymagają akurat 20) a zatrudnili Cię po tym stażu? bo podobno jest taka opcja, ale nie wiadomo jak to będzie

niestety w urzedach nie ma mozliwosci zatrudnienia oni moga zatrudniac dopiero jak maja wolny etat wtedy robia cala rekrutacje itp, ja zreszta na dzienna magisterke ide wiec zatrudnienie mi nie bardzo :/

[doriiska]

a ja zapytam o pracę z zupełnie innej beczki - czy któraś z Was, badź Waszych znajomych siedziała w komisji wyborczej podczas wyborów??

[K-H]

Ja mam pytania odnosnie ksiażeczki sanepidu.
1. Skąd wzięłyście ją? tzn. czy dostane w miejskim ośrodku zdrowia, czy muszę iść do stacji sanepidu?
2. I czy mogę oddawać próbki bez tej książeczki już? Czy muszę ją mieć czysta najpierw?

Nie wiem czy muszę jechać już do stacji epidemiolog. czy dopiero na podbicie...

[doriiska]

Napisane przez K-H

Ja mam pytania odnosnie ksiażeczki sanepidu.
1. Skąd wzięłyście ją? tzn. czy dostane w miejskim ośrodku zdrowia, czy muszę iść do stacji sanepidu?
2. I czy mogę oddawać próbki bez tej książeczki już? Czy muszę ją mieć czysta najpierw?

Nie wiem czy muszę jechać już do stacji epidemiolog. czy dopiero na podbicie...

Ad. 1
Książeczkę kupuje się w sklepie papierniczym
ad. 2
pewnie, ze mozesz oddawać próbki bez książeczki - dopiero kiedy otrzymasz wyniki, razem z książeczką, idziesz do lekarza.

[K-H]

A do stacji epidemiolog. po co się jedzie? Też po jakieś podbicie?

[doriiska]

ja chodziłam tylko do sanepidu zanosić próbki, potem odebrałam wyniki, kupiłam książeczkę i z nia do lekarza. w moim przypadku tylko tyle.

[K-H]

No ja właśnie tak średnio obecnie z dojazdem do tej stacji, niby w mojej miejscowości też można oddać próbki ,ale wtedy chyba dłużej trwa wyrobienie.
Czyli książeczkę dostanę w zwykłych sklepach papierniczych? Aż mi się wierzyć nie chce

[Tu_pak]

a jednak w papierniczych nie powinno byc problemu, chociaz mam to szczescie ze nigdy nie myslalam o tym bo studia zmusily mnie do wyrobienia jej sobie.

[doriiska]

w papierniczym problemu nie będzie, kosztuje około 2zł

[K-H]

I co dziewczyny znalazłyście coś? Jeszcze tydzień i rok akademicki

[doriiska]

ja jak na razie wysłałam swoje zgłoszenie na inwentaryzację..

rok akademicki.. nadal to do mnie nie dociera, ze to już niebawem.

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez doriiska

ja jak na razie wysłałam swoje zgłoszenie na inwentaryzację..

rok akademicki.. nadal to do mnie nie dociera, ze to już niebawem.

Za tydzień dokładnie


Ja idę na inwentaryzację 2/3 października
A poza tym dzisiaj moja nauczycielka, u ktorej mam praktyki powiedziała że ma koleżankę, która ma dziecko, które chodzi do 3 klasy (jak ja piszę ) i potrzebuje korepetycji (tzn. dziecko potrzebuje, nie koleżanka ) i mam się zastanowić

[doriiska]

co do mojej inwentaryzacji - jak będę miała zajęcia już 1 października, to na nią raczej nie pójdę.. :/

Raisab, masło maślane, ale wiemy o co chodzi fajnie, zarobisz sobie i się nie narobisz ;p

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez doriiska

co do mojej inwentaryzacji - jak będę miała zajęcia już 1 października, to na nią raczej nie pójdę.. :/

Raisab, masło maślane, ale wiemy o co chodzi fajnie, zarobisz sobie i się nie narobisz ;p

Nie martw się, 1 października są zazwyczaj jakieś krotkie spotkania organizacyjne z opiekunem roku Więc myślę, że z inwentaryzacją Ci się uda

[doriiska]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;22292810]Nie martw się, 1 października są zazwyczaj jakieś krotkie spotkania organizacyjne z opiekunem roku Więc myślę, że z inwentaryzacją Ci się uda [/QUOTE]

spotkanie organizacyjne mam 30września. liczę na to, że ruszymy z wszystkim od poniedziałku

[baby montana]

jak tak was czytam to dochodzę do wniosku, że mam wielkie szczęście mając taką robotę, jaką mam. minimalną stawkę mam 13zł/h, maksymalną 30, w miesiącu zarabiam przynajmniej ok. 500zł właściwie prawie nie pojawiając się w pracy.

teraz martwi mnie inna sprawa- praktyki. jestem na europeistyce i nie bardzo wiem, gdzie mogłabym takie odbyć, a nawet jak będę wiedzieć, to wątpie zeby ktoś mnie przyjął mimo mojego doświadczenia w pracy biurowej

[K-H]

A mozesz napisać czym się zajmujesz?

[doriiska]

patrząc na swoją dotychczasową pracę zarabiałam min 400zł w miesiacu. z jednej strony trochę żal ją zostawiać..

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez doriiska

patrząc na swoją dotychczasową pracę zarabiałam min 400zł w miesiacu. z jednej strony trochę żal ją zostawiać..

Jak dasz radę ją pogodzić ze studiami to nie rezygnuj. Na studiach jest tyle wydatkow że dodatkowa kasa zawsze się przyda

[baby montana]

Napisane przez K-H

A mozesz napisać czym się zajmujesz?

praca biurowa (ta niższa stawka) + prowadzenie egzaminów (ta wyższa)

[doriiska]

[1=4ac7eae5f92dfa622d89f02 4e559f952d8de277a_657b977 4600aa;22311715]Jak dasz radę ją pogodzić ze studiami to nie rezygnuj. Na studiach jest tyle wydatkow że dodatkowa kasa zawsze się przyda[/QUOTE]

dałabym radę pogodzić ją ze studiami, ale jest parę drobnych przeszkód.. :/
chce znaleźć coś w swoim mieście, że tak powiem - pracę za dnia

[doriiska]

Dziewczyny, co do pracy dorywczej - czy któraś z Was była członkiem Obwodowej Komisji Wyborczej?

[azjniolek]

kochane powiedzcie mi jak wygląda taka inwentaryzacja ?

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Napisane przez azjniolek

kochane powiedzcie mi jak wygląda taka inwentaryzacja ?

Właśnie dzisiaj byłam na szkoleniu więc co nieco się juz dowiedziałam Polega to na liczeniu towaru i naklejaniu na nie naklejek z ich liczbą