Jesienne Mamy 2009

[Kaasiula]

NO ALE NUMER MA-LI-NA GRATULUJĘ SYNKA
Niech się zdrowo chowa

[HoniaB]

No to o naszym porodzie...
Zajechalismy do szpitala, skurcze odczuwałam co ok 5-6 minut... wiadomo IP itd, wreszcie na oddziale zbadała mnie położna - rozwarcie ledwie na 1 cm , KTG nie wykrywalo zadnych skurczów... No załamka... co chwila badała mnie albo położna albo lekarz, ale nie za bardzo postepowało rozwarcie... zdecydowali ze o 22 dostane dolargan i relanium i mam sie przespac moze sie cos ruszy .. .albo wyciszy cała noc budziłam sie na kazdy skurcz, ledwie co spałam ok 5:30 poszłam do położnej zeby zobaczyła czy coś sie dzieje, miałam wrazenie ze skurcze sie nasilają zbadała mnie i mówi ze cos sie rusza z tym rozwarciem, (moze zrobila mi też masaż - cały czas znaczyłam) podlaczyla mi KTG i powiedziala ze zaczyna wykrywac skurcze po KTG zbadała mnie znoów i mówi ze ide jak burza i mam 5 cm rozwarcia już miałam wziąć prysznic, chodzić i dzwonić po męża główka zaczęła się boleśnie ustawiać w kanał rodny ech.. podczas skurczu to bardzo boleśnie nie miałam siły chodzić... podłączyli mnie na łożku porodowym pod KTG, skurcze jak najbardziej zapisywało, lekarka przszła przebic mi pęcherz płodowy i zdecydowały ze dostne oksytocyne na wzmocnienie skurczy, dostałąm kroplowke o 8:20 i od pierwszych kropel skurcze tak nabierały na sile ze myślałam ze mnie rozerwie, po chwili zaczeły sie skurcze parte, polozna przypomniala jak oddychac, chociaż mniej wiecej wiedzialam ze szkoly rodzenia... za drugim położna mówi ale czarna główka to dodało mi sił i chyba za trzecim Weronika była już na świecie, ale ulge poczułam już nic nie bolało o 8:50 oczywiscie byłam lekko nacieta, tata przeciął pepowine i poszedł robić zdjecia malej jak ją wycierali itp. Połozna wycisnela ze mnie łożysko, no i byłam szyta Potem dostalam małą, położna pomogła przystawić ja do piersi a męzowi oświadczyłam że chyba Weronika chyba bedzie jedynaczką

A teraz na osłodę Nasz Skarbek

[ma-li-na]

witajcie jesteśmy juz w domu,dziekuje za gratulacje.Zmieniłam imię synkowi bo stwierdziłam że Alanek mu nie pasuje i Jest Maciuś.
No więc tak po napisaniu ostatniego posta na forum ,zeszłam na dół i odeszły mi wody,pojechałam do szpitala ,ale że nie miałam rozwarcia i skurczy czekałam,do 23 bujałam się na piłce u poczułam lekkie skurcze ale były prawie nie wyczuwalne więc czekałam dalej miałam rozwarcie na 4 palce więc dalej kazali kulac mi się na piłce ,no więc posakałam pokulałam i o 23 30 poczułam skurcz i to taki porządny ,ale myślałam że do porodu jeszcze daleko bo nie był aż tak silny ,skurcze pojawiały się coraz częściej a ja usnęłam o 24 obudził mnie ból party ,więc zaczęłam przeć i 5 min na świat przyszedł Maciuś ,jakież było zaskoczenie położnej ,że tak szybko urodziłam ,a jakie było moje jak spojrzałam na Oliwkę i dostrzegłam mosznę
Puki co karmię piersią ale jest mi bardzo trudno mam płaskie brodawki ,więc kapturki są mi bardzo przydatne.
Muszę lecieć troszke odpocząć odezwę się jutro pa

[schoolcraft]

ma-li-na, witaj!!! Fajnie, ze tak szybko urodzilas A Macius tez jest bardzo ladne imie Jak bedziesz miala chwilke, to pochwal sie swoim synkiem, no i oczywiscie zapraszam do nas na odchowalnie

HoniaB, piekny opis porodu Troche to trwalo u Ciebie, ale najwazniejsze, ze juz masz wszystko za soba. A coreczka jest piekna i jak duzo wloskow ma

pappaya, no to pewnie juz pora zamykac nasz watek na poczekalni. Nie wiem czy zamkna, jak nie ma 5000 postow, ale juz tu nikt przeciez nie bedzie pisal.

Juz wszystkie nasze mamusie sie rozpakowaly - zegnaj wateczku

[HoniaB]

Malina, ale u ciebie poszło szybko juz wyobrazam sobie twoje zdziwiewnie na widok moszny
Schoolcraft, właśnie wszyscy zachwycaja sie włoskami Małej i ich długością hihih, oby sie nic nie wytarło
Ano żegnaj wąteczku

[Monecitka]

Czesc kochane
Ja to wogole nie mam czasu tu zagladac z czego bardzo mi smutno Ale juz wszystkie rozpakowane wiec gratulacje mamuski
Kurcze ale ten czas teraz leci

Ma-li-na to macie synka??? to ci numer Gratulacje

CatHot no tobie tez kochana gratuluje

Nech sie wm zdrowo chowaja maluszki

HoniaB faktycznie duzo wloskow ma twoja corcia Jest przesliczna

A tak wogole to faktycznie szkoda tego watku Ale moze za kilka lat znow spotkamy sie na jakims nowym watku w oczekiwaniu na maluszki
Az lza sie kreci w oku jak sie wraca do tego, co bylo pare miesiecy temu ahh mam nadzieje ze tylko ja tak nie mam
A wiec do zobaczenia ze wszystkimi mamusiami na odchowalni

[kashin]

O matko, Honia, jaka ona piękna!
Dziewczyny gratuluję Wam porodów. Ma-li-na taki fast poród to marzenie niejednej rodzącej
Lecę na Odchowalnię! Mam nadzieję że spotkamy się tam w komplecie

[HoniaB]

Dzięki Kashin

[SANDRAA]

Ale tu cisza
Ja rozstałam sie z TŻ przerosło mnie juz to wszystko. Teraz wziął małego na 2 godzinki na spacer więc wpadłam żeby nadrobić, ale widzę że tu nic nie ruszyło.Pozdrawiam mamuśki