Wspólne odchudzanie, ruszamy od niedzieli!

[BeauttyFrutty]

Słuchajcie kochane! Lato za pasem, a ja (i pewnie nie tylko ja) przybieram na wadzę! CZAS POWIEDZIEĆ STOP! Zaczynamy wspólne odchudzanie, bo jak wiadomo co dwie (lub więcej) głowy to nie jedna!
Ja gdy odchudzam się sama najczęściej po 2 dniach rzucam dietę z braku motywacji, ale teraz spróbujemy się nawzajem motywować!
Osoby, które chcą się zgłosić proszę o napisanie pod postem swoich pomysłów na ćwiczenia, hasła motywujące, nietuczące przegryzki itp...
A oto mój pomysł: Może to troszkę głupie i obrzydliwe, ale przesłałam sobie na telefon zdjęcia tego co mnie obrzydza, czyli owadów i myślę, że gdy będę miała ochotę na coś to obejrzę to zdjęcie i choć trochę mi to pomoże, a do tego mam jeszcze zdjęcia rzeczy, w które się nie mieszczę - mają mi przypominać, że kilka miesięcy wyrzeczeń=upragniona sylwetka

Myślę, że najlepszy czas na rozpoczęcie to niedziela (bo to taki spokojny dzień). Fajnie by było, gdyby osoby, które zgłoszą się do akcji pisały co dzień jak im idzie!

Co o tym myślicie?

[ely90]

Chętnie do Ciebie dołączę Razem zawsze raźniej, większa motywacja aby zacząć i kontynuować. Sama nieraz myślę o zbliżających się wakacjach i swojej sylwetce w stroju kąpielowym, nie mam zamiaru w czerwcu obudzić się ze zdziwieniem czemu się nie zmotywowałam. Fajnie ze założyłaś ten wątek
Największą motywacją dla mnie jest moje zdjęcia sprzed roku, czy dwóch lat. BARDZO chce do tego wrócić. Zwłaszcza że za rok biorę ślub... nie chce toczyć się do ołtarza

A więc od jutrzejszej niedzieli mam zamiar jeść częściej a mniej, czyli regularnie 5 posiłków. Chcę zmienić swoje złe nawyki już na stałe, nie będę stosować diety cud bo wiem ze to bez sensu. ZERO podjadania między posiłkami. ZERO słodyczy, jeśli cały tydzień będę trzymać się tego planu w sobotę pozwolę sobie na coś słodkiego.

Ćwiczenia- rano 50 brzuszków (na więcej się nie zmotywuję bo wstaje o 5 rano), wieczorem 100 brzuszków i mam taki swój zestaw ćwiczeń... ale mniejsza z tym. 1 raz w tyg basen, 1 raz w tyg bieganie. A jeśli pogoda pozwoli to rolki będę nimi jeździć na uczelnię.

Kiedyś stosowałam zioła wspomagające metabolizm, chyba Bonifratów- mam zamiar je kupić. Miały na mnie dobry wpływ- nie wiem czy nie większy na psychikę

Mam 21 lat, źle czuję się we własnym ciele. Jak gdybym zamieniła się z emerytką...

a więc POWODZENIA każdej dziewczynie która zaniedbała swoje ciało i bierze się w garść. Życzcie mi silnej woli

[pOmylOnaa]

Naprawdę dobry pomysł Planuję odchudzanie już od... dłuższego czasu
W zasadzie tyle razy zwątpiłam w diety, że tym razem postanowiłam pomóc sobie dodatkowo jakimiś środkami. Skusiłam się na "WeightLoss". Od 3 dni czekam na przesyłkę, więc pewnie w poniedziałek dostanę. Zobaczymy czy pomoże w diecie

Poza tym jakiś ruch, zdrowe odżywianie... Może akurat tym razem się uda

[LeonorVarela]

ja zaczęłam odchudzanie 3 tygodnie temu i przez 2 szło mi na prawdę bardzo dużo, ale ostatni tydzień to jakaś jedna, wielka porażka Czuję się opuchnięta, walczę ze zbędnymi kilogramami od.. od zawsze. Żeby dodać do siebie te wszystkie dni mojej diety byłabym teraz zgrabna i powabna. Czas to zmienić i schudnąć raz, a dobrze. Cieszę się, że powstał ten wątek. Jestem już na jednym, ale na pewno będę tu zaglądać. Co do ćwiczeń to jak tylko się ociepli zaczynam bieganie, przynajmniej w weekendy, jeśli w pozostałe dni nie będę miała czasu. No i jakieś inne ćwiczenia, zależy od nastroju. Wiosna idzie, czas założyć lekkie ciuszki.

[musli3344]

SUPER!!!! Mam nadzieję, że z waszą pomocą mi (nam) się uda.
Tak jak napisała koleżanka powyżej, gdybym zebrała te wszystkie dni mojej diety byłabym teraz zgrabna i powabna.

[Kraboo]

niedziela rozumiem ze od jutra? ja zaczynam diete dukana a wy jaką?;>

[zelka9o]

Napisane przez Kraboo

niedziela rozumiem ze od jutra? ja zaczynam diete dukana a wy jaką?;>

w takim razie ja zaczynam z Toba tylko że ja jutro tak delikatnie a cała para ruszam od poniedziałkuu

[Lejdi_Marmolada]

Wspólne odchudzanie? Niezły pomysł
A w wakacje prawdopodobnie nad morze, więc trzeba się przyszykować do włożenia opalaczy i lekkich strojów

Ja zaczęłam od wczoraj. W sumie "zaczynam" od bardzo dawna, ale od wczoraj jest ten genialny raz po, którym będę ćwiczyć.
Zaczęłam od przyśpieszenia metabolizmu. Jest powolny i chcę go przyśpieszyć. Gdyby ktoś chciał, mogę podać linka, do tych ćwiczeń, które wykonuję, a ostrzegam, że są bardzo intesywne, jak to Cardio. Niestety, mam jeszcze słabą kondycję i musze odpoczywać, ale liczę że się to zmieni
Do tego, co 3 dni wykonuję ćwiczenia na łydki i ramiona - przydałoby się je wyszczuplić, a nie chcę rozbudować mięśni

I, ja na motywację mam zdjęcia wspaniałej figury, o której myśli sprawiają, że chce mi się ćwiczyć Bo która nie chciałaby wyglądać jak modelka, bądź podobnie?

[Kraboo]

Napisane przez zelka9o

w takim razie ja zaczynam z Toba tylko że ja jutro tak delikatnie a cała para ruszam od poniedziałkuu

to super

jaka diete stosujesz?

[zelka9o]

Napisane przez Kraboo

to super

jaka diete stosujesz?

ogolnie zto zdrowie odżywianie ale i pewnie od Dukana zaczne
Do tego ćwiczenia

[kiniaps]

Cześć dziewczyny, ja zaczęłam walkę ze zbędnymi kilogramami 3,5 tygodnia temu. jestem na diecie Adriana Lukoszka. Jestem zadowolona, mam więcej siły, lepiej się czuję. biorę udział też w innym wątku właśnie dotyczącym mojej diety,Będę zaglądać do Was

najważniejsze, to grupa. Zawsze lepiej idzie odchudzanie.
buzka!

[BeauttyFrutty]

Hej dziewczyny
A oto mój plan na niedzielę:

I. Śniadanie:
Sok jabłkowy (naturalny) + dwie kanapki z sałatką z tuńczyka

II. 2 śniadanie:
Sok grejpfrutowy + mandarynka + kiwi

III. Obiad:
Też jeszcze nie wiem

IV.
Jogurt + szklanka soku jabłkowego

V. Kolacja (obowiązkowo o 19 - nie później)
Jakaś mała kanapeczka z chlebem razowym

Oto mój jadłospis na dziś. Postanowiłam odchudzić się mądrze. Mój wzrost to 167, wiek 22 lata, waga 63 kg, a chciałabym ważyć 58. Moim największym problemem jest tłuszczyk, który zgromadził się u mnie na biodrach, udach i pośladkach ;( Znacie może jakieś dobre ćwiczenia, które działają na jakąś z tych partii ciała?
Postanawiam ćwiczyć codziennie rano przed śniadaniem (przynajmniej 10 min), dużo chodzić, pływać raz w tygodniu (choć nie wiem, czy mi się to uda) i ćwiczyć na wieczór Na siłownię mogę chodzić najwyżej raz w tygodniu w piątek, bo w inne dni nie pozwala mi na to praca.
I jak motywacja tego pierwszego dnia? Ja się jak na razie trzymam dobrze.
A, i jeszcze jedno, za czym najbardziej będziecie tęsknić, ja za słodyczami, bo gdy tylko się denerwuję muszę zjeść coś słodkiego więc jutro idę sobie kupić chrom w tabletkach żeby sobie radzić z głodem słodyczowym

[anna205]

I ja się dołączam : )
Leonor, witaj
Zdrowe odżywianie + regularnie ćwiczenia to jest klucz do sukcesu...
Ja od jutra znów ruszam pełną parą, zwłaszcza jeśli chodzi o ćwiczenia, bo przez ostatnie 2 tygodnie miałam czas tylko na pilates 1x w tygodniu... ale od jutra wracam do fitnessu min. 3x w tygodniu!

[yahhaa]

Hej dziewczyny!
Ja odkąd pamiętam jestem non stop na diecie i mam już powoli tego dosyć, bo wygląda to tak, że w pon zaczynam z mocnymi postanowieniami, a już w czw-pt gdy przychodzi wieczór i czas imprezy wszystko się sypie.. chciałabym więc raz a porządnie wziąć się za siebie, dojść do wyznaczonego celu i zapomnieć o tych wszystkich dietach.
Chętnie więc dołączę się do waszej grupy mając nadzieję, że to jakoś pomoże :P :P

[kiniaps]

Kochane wizażanki, tu jest link do wątku o naszej diecie tzn Adriana Lukoszka. Gość z 220kg spadł do 100kg!!
Ja jak na razie -6kg

dieta jest zdrowa. Oczywiście 5 posiłków dziennie ib wszystkie normy zachowane



https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=568840&page=3

Buźka

[anna205]

Napisane przez yahhaa

Hej dziewczyny!
Ja odkąd pamiętam jestem non stop na diecie i mam już powoli tego dosyć, bo wygląda to tak, że w pon zaczynam z mocnymi postanowieniami, a już w czw-pt gdy przychodzi wieczór i czas imprezy wszystko się sypie.. chciałabym więc raz a porządnie wziąć się za siebie, dojść do wyznaczonego celu i zapomnieć o tych wszystkich dietach.
Chętnie więc dołączę się do waszej grupy mając nadzieję, że to jakoś pomoże :P :P

W ten sposób jak będziesz myślała, to nigdy nie schudniesz, albo dopadnie Cię jojo... bo jak dojdziesz do wyznaczonego celu i "zapomnisz o dietach" to znów zaczniesz tyć...
Może powinnaś zmienić jadłospis, na diecie naprawdę nie trzeba się katować i można jeść smacznie
Poza tym uważam, żeTwój cel, czyli 50 kg przy 182 cm to jakiś obłęd...

[LeonorVarela]

hej anna205
Dziś nasz wielki dzień, mam nadzieję, że wszystkie poradzimy sobie świetnie. Ja wczoraj zjadłam masę jedzenia, tak przed @. Właśnie śmieszne jest to, że dzień przed rozpoczęciem diety człowiek najada się na maxa, dużo słodyczy itd, no bo przecież od jutra koniec. Ani to zdrowe, ani mądre. Żołądek się tylko rozciąga. Ja w sumie wczoraj ze słodyczami nie szalałam, ale wpadło to i owo. A dziś taka ładna pogoda, powiew wiosny. Aż chce się odchudzać

[BeauttyFrutty]

Napisane przez LeonorVarela

hej anna205
Dziś nasz wielki dzień, mam nadzieję, że wszystkie poradzimy sobie świetnie. Ja wczoraj zjadłam masę jedzenia, tak przed @. Właśnie śmieszne jest to, że dzień przed rozpoczęciem diety człowiek najada się na maxa, dużo słodyczy itd, no bo przecież od jutra koniec. Ani to zdrowe, ani mądre. Żołądek się tylko rozciąga. Ja w sumie wczoraj ze słodyczami nie szalałam, ale wpadło to i owo. A dziś taka ładna pogoda, powiew wiosny. Aż chce się odchudzać

Miałam to samo Wiem, że to niedobrze tak robić, ale trzeba się pożegnać
Wiecie Co? Przed chwilą miałam załamanie i chciało mi się zjeść coś słodkiego, ale spojrzałam na zdjęcie dziewczyny mojego byłego chłopaka, która jest o wiele ode mnie chudsza i mi przeszło hahaha Odkryłam swój motywator

[LeonorVarela]

Napisane przez BeauttyFrutty

Miałam to samo Wiem, że to niedobrze tak robić, ale trzeba się pożegnać
Wiecie Co? Przed chwilą miałam załamanie i chciało mi się zjeść coś słodkiego, ale spojrzałam na zdjęcie dziewczyny mojego byłego chłopaka, która jest o wiele ode mnie chudsza i mi przeszło hahaha Odkryłam swój motywator

no cóż, każdy sposób na zmotywowanie jest dobry ale ja muszę się przyznać do grzechu. Zjadłam kawałek murzynka no, ale nie codziennie mężczyzna piecze ciasto, prawda ?

[Quinapril]

Hej
Stosowałyście może dietę hollywoodzką? Ja zaczynam od jutra

[kiniaps]

napisz coś o niej, jakoś mi się nie obiło o uszy

[katarzyna_91]

Witam dziewczynki ja również bym chciała przyłączyć się do Was... od początku roku zabieram się za odchudzanie i odchudzam się parę dni a później wychodzi z tego porażka ;/ także bym chciała w końcu schudnąć raz a porządnie! kiedyś mi się to udało i schudłam z 73kg na 63... i w sumie to sama ułożyłam sobie jak będzie wyglądał mój dzień bez żadnych specjalnych diet... a więc chcę się przyłączyć i zaczynam od jutra jutro się zważę a na pewno ważę z 75 kg ;/ chce schudnąć tak do tych 63! chcę zmianę bo już mam dość tego że w rzeczy się nie mieszczę i wyglądam potwornie... ;/

Zaczynamy! koniec z obżarstwem!

[tailorka]

dziewczyny czy można się dołączyć?
dopiero zaczynam przygodę z wizażem, ale myślę, że z Wami o wiele łatwiej pójdą mi kilogramy
dieta oczywiście MŻ + WR, nie wierzę w żadne inne "diety cud"...
na dukanie byłam jakiś rok temu, niestety nic dzięki niemu nie zyskałam, jedynie złe samopoczucie, wstręt do wszelkich serków wiejskich itp (na szczęście przeszło) i raz o mało nie zemdlałam... oczywiście nikomu nie będę jej odradzać, bo każda ma inny organizm i inaczej reaguje
ale w przyszłości nie zamierzam z niczego rezygnować dlatego tak samo jak teraz, zamierzam jedynie ograniczyć niezdrowe żarcie
kto jeszcze na MŻ + WR ze mną?

[Quinapril]

Napisane przez kiniaps

napisz coś o niej, jakoś mi się nie obiło o uszy

Dieta trwa 3 tygodnie. Przez pierwszy tydzień je się tylko owoce...Można wszystkie oprócz bananów. Ważne jest żeby zjeść 2 świeże ananasy dziennie i wypić 2 litry wody. Nie można pić kawy,mleka, jeść cukru, jajek, tłuszczów zwierzęcych ani białego pieczywa. Od drugiego tygodnia zaczyna wprowadzać się warzywa (zwłaszcza cebulę), chleb chrupki oraz razowy, a także mięso, najlepiej chude. Dozwolone są chude sery, jogurty naturalne oraz kiełki.
Z tego co czytałam można schudnąć w ciągu 3 tygodni 6 kg.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Dziewczyny, jakie macie plany co do ćwiczeń?
Macie może jakieś sprawdzone zestawy ćwiczeń? Chodzi mi najbardziej o brzuch i uda.

[BeauttyFrutty]

Napisane przez Quinapril

Dieta trwa 3 tygodnie. Przez pierwszy tydzień je się tylko owoce...Można wszystkie oprócz bananów. Ważne jest żeby zjeść 2 świeże ananasy dziennie i wypić 2 litry wody. Nie można pić kawy,mleka, jeść cukru, jajek, tłuszczów zwierzęcych ani białego pieczywa. Od drugiego tygodnia zaczyna wprowadzać się warzywa (zwłaszcza cebulę), chleb chrupki oraz razowy, a także mięso, najlepiej chude. Dozwolone są chude sery, jogurty naturalne oraz kiełki.
Z tego co czytałam można schudnąć w ciągu 3 tygodni 6 kg.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Dziewczyny, jakie macie plany co do ćwiczeń?
Macie może jakieś sprawdzone zestawy ćwiczeń? Chodzi mi najbardziej o brzuch i uda.

jej...ja nie dałabym rady na takiej diecie...ja preferuję ograiniczanie słodyczy, tłuszczów, ale do tak restrykcyjnej diety się nie nadaję :/


Hej dziewczyny, a co myślicie p chromie w tabletkach?

[Quinapril]

Kiedyś łykałam chrom. Powiem szczerze, że mniej chciało mi się jeść słodyczy... A tak poza tym, chrom jest zdrowy.
Ja tak myślę, że będę łykała chrom, błonnik i może l-karnitynę żeby wspomóc odchudzanie.

[Mortadella]

Cześć!! Mogłabym się przyłączyć? Ważę jakieś 66 kg przy wzroście 165cm, (nie mam wagi w domu, ostatnio ważyłam się u rodziców). Muszę schudnąć, czuję się taka ociężała i galaretowata

Poza tym, ostatnio robiłam badania krwi i okazało się, że mam podwyższony cholesterol . Muszę zmienić nawyki żywieniowe! Dzisiaj mój jadłospis nie wygląda zbyt dobrze, jako, że decyzję o diecie podjęłam w trakcie dnia:
śniadanie: 2 ogórki kiszone, 2 grzanki z mozzarellą :/, trochę jogurtu porzeczkowego

w trakcie dnia: baton musli, deser czekoladowy Nesquik, kartonik mleka sojowego waniliowego.

Na późny obiad będą kotlety sojowe, buraki i ziemniaki pieczone w folii.

Sporo muszę zmienić, ale wierzę, że mi się uda!

[smieszka250]

Chyba się do Was przyłączę. Niby gruba nie jestem, ale ostatnio strasznie dużo jem, z nudów chyba. cały czas jak siedzę przed kompem/uczę się do matury to coś podgryzam. Tym sposobem przytyłam 3kg w ciągu ok.6tygodni Czas to zrzucić

Nie mam zamiaru stosować jakiejś restrykcyjnej diety, po prostu musze rzucić nawyk podjadania i jedzenia słodyczy. Mam nadzieję, że mi w tym pomożecie

[Quinapril]

Naprawdę nikt nie chce się przyłączyć do mojej diety hollywoodzkiej?
Smutno mi będzie tak samej...

[anna205]

Napisane przez Quinapril

Naprawdę nikt nie chce się przyłączyć do mojej diety hollywoodzkiej?
Smutno mi będzie tak samej...

Quinapril, to nie jest dobra dieta, pewnie i zrzucisz te 6 kg jak wytrwasz te 3 tygodnie, ale gwarantuję Ci, że po miesiącu wróci Ci z nawiązką...