Psy - cz. V - Strona 93 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-16, 12:26   #2761
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Na decyzje dotyczące kastracji zawsze jest czas.Póki co obserwuję ,zbieram info i opinie, zwracam uwagę ,czy go szaleństwo cieczkowe nie dopada a jak dopadnie ,jakie będą problemy z jego zachowaniem,czy będzie uciekał np.I jeśli tak będzie lepiej dla niego i dla nas ewentualnie wykastruję.
0bserwuj przede wszystkim zachowanie psa. cieczki to jedno, ale jeśli jest strachliwy to kastracja tylko zaszkodzi. ja swojego nie kastrowałam póki nie musiałam ze względów zdrowotnych. cały zabieg, mimo że u zaufanego weta, to jednak nic fajnego. przychodzisz z psem, dają mu zastrzyk usypiający, jak zaśnie to go zostawiasz i wracasz za 2-3godziny, jak się wybudza. potem pies jest obolały i otumaniony póki nie wybudzi się całkiem, potem kołnierz albo ubranko i pilnowanie psa, żeby czasem sobie szwów nie porozwalał plus wizyty na zastrzyki (myśmy bodajże 3 mieli, co dwa dni). potem zdjęcie szwów. to nie jest takie hop siup, a różne psy różnie reagują. mój bardzo dobrze zniósł i sam zabieg i znieczulenie i dochodzenie do siebie a i tak się męczył. a ile jest psów, które przeżywają to znacznie gorzej?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:29   #2762
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez existence Pokaż wiadomość
lepszy fiprex czy frontline? bo jesteśmy na etapie wybierania właśnie a jestem zielona w temacie kompletnie
Moje pytanie wzięło się stąd, że próbowałam obu preparatów i jeszcze czegoś innego, i nie działały. Owszem, na pchły ładnie. Tofik ma średnio zadbanych kolegów- wolno biegające wiejskie kundelki
Drugi rok mam foresto i bardzo sobie chwalę

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Przy fiprexie ważne ,żeby przejechać aplikatorem wzdłuż całego kręgosłupa ,jak się zaaplikuje tylko między łopatki ,też zadziała ale słabiej jednak i mi się zdarzało ,że na podbrzuszu miał kleszcze. Myślę ,że jak się pies nie da zmoczyć ,to działa super jakies 6 tyg, potem już sie france czepiają .
O tego nie wiedziałam

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Bardzo dużo zależy od rasy - im większy pies tym poźniej powinno się kastrować (lub w ogole).
Sęk generalnie jest z tym, że jesli pojawi sie problem z prostatą w starszym wieku (u psów jest to trudniejsze do wykrycia i nie ma jak u ludzi związku z jakością ''sikania"), to operacja jest już bardzo inwazyjna i ryzykowna w porównaniu z kastracją. Podobnie w przypadku nowotworu.
Plus bezwzględnie powinno się kastrowac psy w skupiskach.
Moje ostatnie dwa psy jeden był kastrowany - żałuję, że tak pozno. Męczył się bardzo, chudł, uciekał, ciągle chodził nakręcony, nie współpracował, spacery były tylko od jednych sików do drugich. Jednym słowem koszmar.
Drugi pies (molos) miał byc kastrowany, ale że suki i cieczki w ogole go nie ruszały - jajca zostały do końca - obmacywałam tylko regularnie czy nie ma zmian nowotworowych.
Właśnie nad tym się intensywnie zastanawiam. Pierwszą miłość pies przeżył burzliwie Teraz chodzi po prostu trochę niespokojny, nie męczy się, ani nas, jakoś szczególnie.
Kastrowałam kiedyś kota, bardzo źle wspominam ten czas po zabiegu, męczył się bidulek.

Edytowane przez mellitus
Czas edycji: 2017-03-16 o 12:30
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:38   #2763
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Psy - cz. V

Kastrowałam kotkę i kocura, po dożylnej narkozie zaraz po zabiegu wraca się do siebie, nie ma żadnego otumanienia. Nigdy nie zgodziłabym się na usypianie zwierzaka inną metodą niż dożylnie/wziewnie.
Kastracja psów aż tak różni się od kastracji kocurów? Kocur po kilku godzinach był taki jak przed zabiegiem, nie miał żadnych szwów, nie dostawał leków.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:42   #2764
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

To, że wet oddał psa bez porządnego wybudzenia po narkozie to nie jest argument przeciw kastracji tylko przeciw temu lekarzowi. Mam po zabiegach 5 zwierząt. Tylko raz wrócił do mnie pies nie w pełni doprowadzony do równowagi po narkozie ale to była moja decyzja, a nie weta.
Ja używam fiprex a w pełni sezonu obroże kupimy.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:51   #2765
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
Kastrowałam kotkę i kocura, po dożylnej narkozie zaraz po zabiegu wraca się do siebie, nie ma żadnego otumanienia. Nigdy nie zgodziłabym się na usypianie zwierzaka inną metodą niż dożylnie/wziewnie.
Kastracja psów aż tak różni się od kastracji kocurów? Kocur po kilku godzinach był taki jak przed zabiegiem, nie miał żadnych szwów, nie dostawał leków.
to jak mu jajka wyjęli? serio pytam.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:55   #2766
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Psy - cz. V

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7193343 1]to jak mu jajka wyjęli? serio pytam.[/QUOTE]

no normlanie przecieli skórę, wycięli jajka i tyle, to typowa procedura u kocurów, bardzo szybko skóra się zasklepia i regeneruje, dlatego nie trzeba zakładać szwów (cięcie było maluśkie). myślałam, że podobnie jest u psów?
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:00   #2767
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
no normlanie przecieli skórę, wycięli jajka i tyle, to typowa procedura u kocurów, bardzo szybko skóra się zasklepia i regeneruje, dlatego nie trzeba zakładać szwów (cięcie było maluśkie). myślałam, że podobnie jest u psów?
no nie, psy mają szwy. mój też miał robione małe dziurki, jajka wyciągnięte, ale szwy były. w sumie kocie jajka są mniejsze niż psie ciekawe jak to się odbywa u jakiś maluńkich, 1,5kg piesków.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 13:07   #2768
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
To, że wet oddał psa bez porządnego wybudzenia po narkozie to nie jest argument przeciw kastracji tylko przeciw temu lekarzowi. Mam po zabiegach 5 zwierząt. Tylko raz wrócił do mnie pies nie w pełni doprowadzony do równowagi po narkozie ale to była moja decyzja, a nie weta.
Ja używam fiprex a w pełni sezonu obroże kupimy.
To ja kota dostałam jeszcze zupełnie nieprzytomnego Sama go musiałam ogarnąć po narkozie. Pewnie dlatego mam uprzedzenia. 12 lat temu byłam młoda i głupia...
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:11   #2769
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Psy - cz. V

Jejku... przestraszyliscie mnie.
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:13   #2770
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Hiiro Pokaż wiadomość
Jejku... przestraszyliscie mnie.
nie trzeba się bać tylko trzeba mieć świadomość plusów i minusów zabiegu. i podjąć świadomą decyzję, a nie kastrować wszystko co się rusza, "bo tak".
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:27   #2771
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Psy - cz. V

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7193449 6]nie trzeba się bać tylko trzeba mieć świadomość plusów i minusów zabiegu. i podjąć świadomą decyzję, a nie kastrować wszystko co się rusza, "bo tak".[/QUOTE]

i przede wszystkim zabieg w narkozie wziewnej, przed zabiegiem dobrze jest zrobić morfologię krwi i sprawdzić serce.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7193229 6]0bserwuj przede wszystkim zachowanie psa. cieczki to jedno, ale jeśli jest strachliwy to kastracja tylko zaszkodzi. ja swojego nie kastrowałam póki nie musiałam ze względów zdrowotnych. cały zabieg, mimo że u zaufanego weta, to jednak nic fajnego. przychodzisz z psem, dają mu zastrzyk usypiający, jak zaśnie to go zostawiasz i wracasz za 2-3godziny, jak się wybudza. potem pies jest obolały i otumaniony póki nie wybudzi się całkiem, potem kołnierz albo ubranko i pilnowanie psa, żeby czasem sobie szwów nie porozwalał plus wizyty na zastrzyki (myśmy bodajże 3 mieli, co dwa dni). potem zdjęcie szwów. to nie jest takie hop siup, a różne psy różnie reagują. mój bardzo dobrze zniósł i sam zabieg i znieczulenie i dochodzenie do siebie a i tak się męczył. a ile jest psów, które przeżywają to znacznie gorzej?[/QUOTE]

niekoniecznie. Zwłaszcza jesli boi się psów - przestaje być przez nie odbierany jako samiec/rywal, więc nie powodów do paniki wchodząc na czyjeś ''terytorium". Na pewno po kastracji z tego powodu będzie mniej nerwowy.

można użyć szwów rozpuszczalnych

Kwestia zle lub dobrze dobranej narkozy. W ''mojej'' fundacji parę razy robiono kastrację praktycznie na głupim jasiu - stan zdrowia psów nie pozwalał na narkozę a były wskazania do kastracji ze względu na zmiany nowotworowe.
Dobry wet dobierze taką dawkę, żeby pies nie dogorywał pół dnia. Dlatego lepsza jest narkoza wziewna - mniej otumania i można dobrać bardziej precyzyjną dawkę.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 13:34   #2772
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Psy - cz. V

Ja od zawsze Fiprex stosowalam i polecam.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:44   #2773
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
i przede wszystkim zabieg w narkozie wziewnej, przed zabiegiem dobrze jest zrobić morfologię krwi i sprawdzić serce.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------



niekoniecznie. Zwłaszcza jesli boi się psów - przestaje być przez nie odbierany jako samiec/rywal, więc nie powodów do paniki wchodząc na czyjeś ''terytorium". Na pewno po kastracji z tego powodu będzie mniej nerwowy.

można użyć szwów rozpuszczalnych

Kwestia zle lub dobrze dobranej narkozy. W ''mojej'' fundacji parę razy robiono kastrację praktycznie na głupim jasiu - stan zdrowia psów nie pozwalał na narkozę a były wskazania do kastracji ze względu na zmiany nowotworowe.
Dobry wet dobierze taką dawkę, żeby pies nie dogorywał pół dnia. Dlatego lepsza jest narkoza wziewna - mniej otumania i można dobrać bardziej precyzyjną dawkę.
Dożylna jest równie bezpieczna, stosuję się ją też u ludzi Minus jest taki, że trzeba się wkłuć i przez ten ułamek sekundy kiedy jest wstrzykiwana trochę boli (wiem z doświadczenia). I dawkę też dobiera się precyzyjnie, jeśli zabieg się przedłuża to po prostu daje się kolejną dawkę. Działanie ustaje w kilka minut, ja się wybudziłam zaraz po zabiegu, nie byłam ani otumaniona ani nawet śpiąca (ale to już od organizmu zależy). No i dożylna jest chyba bardziej rozpowszechniona niż wziewna (i zapewne tańsza).
Badania oczywiście warto zrobić, w ogóle warto robić je profilaktycznie. Ja bym zbadała jeszcze przynjamniej mocz i kreatyninę, żeby zobaczyć stan nerek.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:52   #2774
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Dobry wet dobierze taką dawkę, żeby pies nie dogorywał pół dnia. Dlatego lepsza jest narkoza wziewna - mniej otumania i można dobrać bardziej precyzyjną dawkę.
mój nie dogorywał pół dnia, ale widać było, że był nieswój. na pewno źle się czuł, a na ile była to "zasługa" narkozy, na ile bólu a na ile stresu to trudno powiedzieć.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 14:05   #2775
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
mellitus witamy,witamy!
Ja cały czas stosuję to samo na kleszcze ,fiprex,choć na początku miałam frontline w sprayu.Teraz mam zamiar zmienić na advocate .
Na decyzje dotyczące kastracji zawsze jest czas.Póki co obserwuję ,zbieram info i opinie, zwracam uwagę ,czy go szaleństwo cieczkowe nie dopada a jak dopadnie ,jakie będą problemy z jego zachowaniem,czy będzie uciekał np.I jeśli tak będzie lepiej dla niego i dla nas ewentualnie wykastruję.

O advocat jest na kleszcze?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 14:22   #2776
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
O advocat jest na kleszcze?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Znajoma bardzo poleca i twierdzi ,że po preparacie nie ma kleszczy. Ale faktycznie w opisie nie ma ,że te kleszcze zwalcza. Postanowiłam wypróbować.

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2017-03-16 o 14:24
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 14:33   #2777
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Psy - cz. V

Hmm ja go kupiłam bo wetka go poleciła i mówiła ze to na pasożyty wewnętrzne jest lek. Jeszcze pchły ale na kleszcze podobno nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 14:42   #2778
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Hmm ja go kupiłam bo wetka go poleciła i mówiła ze to na pasożyty wewnętrzne jest lek. Jeszcze pchły ale na kleszcze podobno nie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ona kupiła u weta też i dwa lata stosuje ,jest bardzo zadowolona. Hmm..Jest do zakrapiania więc nie może być na pasożyty wewnętrzne tylko, jest napisane do mieszanych infekcji pasożytniczych. Przycisnę ją jeszcze ,choć którys raz już mi to poleca

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2017-03-16 o 14:49
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 14:49   #2779
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

a może o advantix jej chodziło? myśmy dostali advocate, ale na pasożyty i wetka mówiła, że to żadne zabezpieczenie przed kleszczami.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 14:59   #2780
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7193860 1]a może o advantix jej chodziło? myśmy dostali advocate, ale na pasożyty i wetka mówiła, że to żadne zabezpieczenie przed kleszczami.[/QUOTE]
Może faktycznie zafiksowała się na advocate ,bo miała na 100 % a myślała a advantixie?
Dobrze ,że nie poszłam w ciemno i nie kupiłam ,by było. Jednak jestem pewna ,że mówiła o advocate,dobrze ,że mnie zastopowałyście. W sumie ,pies jest "bezpieczny" jeszcze przez 3 tyg ale jakbyśmy się nie zgadały w porę

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2017-03-16 o 15:01
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 15:15   #2781
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Może faktycznie zafiksowała się na advocate ,bo miała na 100 % a myślała a advantixie?
Dobrze ,że nie poszłam w ciemno i nie kupiłam ,by było. Jednak jestem pewna ,że mówiła o advocate,dobrze ,że mnie zastopowałyście. W sumie ,pies jest "bezpieczny" jeszcze przez 3 tyg ale jakbyśmy się nie zgadały w porę
w sumie wet powinien się zapytać po co Ci to więc nawet jakbyś poszła to może wcale byś nie kupiła.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 15:33   #2782
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy - cz. V

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7193967 1]w sumie wet powinien się zapytać po co Ci to więc nawet jakbyś poszła to może wcale byś nie kupiła.[/QUOTE]
Mam nadzieję.Głupia ja . Znajomą odpytam o co własciwie jej chodziło.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 17:26   #2783
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Psy - cz. V

Dziękuję bardzo za wszystkie porady

Bazgram z telefonu
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 20:42   #2784
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. V

Moja pekinka zdecydowała przejść na barf. Przed chwilą zjadła ptaka, zanim sie zorientowałam z czym wróciła z ogrodu została z niego tylko głowa..
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:08   #2785
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
Dot.: Psy - cz. V

Dzisiaj gotowalam zupe i doszlam do wniosku, ze nadszedl czas, zeby mlodziez po raz pierwszy sprobowala gotowanego jedzenia. Dostal troszeczke marchewki, troszeczke udka z kurczaka, delikatnie polane niedoprawionym rosolem i zmieszane z karma. Takiego szczesliwego jeszcze go nie widzialam miske wylizal tak dokladnie, ze szukalam w niej dziur. teraz siedze jak na szpilkach, czy mu aby nie stanie na zoladku. Jak sie dobrze przyjmie to codziennie bedziemy robic takie jedzenie na obiad
ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:20   #2786
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Psy - cz. V

o właśnie miałam Was pytać o gotowane jedzenie gotujecie czy karmicie karmą? Mój arystokrata gardzi psią karmą. Czasem z łaską kociej się złapie.
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:37   #2787
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Moja pekinka zdecydowała przejść na barf. Przed chwilą zjadła ptaka, zanim sie zorientowałam z czym wróciła z ogrodu została z niego tylko głowa..
Ha ha ha. jesteś pewna że to ona?
Suka je gotowane mięso z ryżem i marchewką. I sucha karmę dla trzustkowcow.
Polecam spróbować BARF tym ktore mają zdrowe psy. Powinniście być zadowoleni.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:03   #2788
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Psy - cz. V

My próbowaliśmy karmić suchą karmą, ale mała konsekwentnie odmawia. Muszę znowu jej zacząć gotować albo dawać surowe mięso, bo wydaje mi się, że aż trochę schudła przez ten strajk głodowy mieszanie z czymkolwiek nic nie daje, ona po prostu nie zje tej karmy i basta. Kupiłam jej frolica, jako smaczki szkoleniowe, dodałam trochę do tej podstawowej karmy, to teraz frolikiem pluje menda

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Czytam o tym BARFie i wydaje mi się, że moja sunia jest do tego stworzona i byłaby zachwycona na takiej diecie. Chyba musimy to przemyśleć i pouczyć się co nie co.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:04   #2789
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. V

Polecam. Polecam. Poczytać tak. Ale nie dac się zwariować.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:07   #2790
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Psy - cz. V

Co masz na myśli?
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-02 20:23:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:15.