2010-11-04, 21:09 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń, Lubicz
Wiadomości: 98
|
Filmy z wesel
Czołem
Mam do was takie pytanie. Zastanawia mnie co ludzi najbardziej irytuje w filmach z wesel. U tych, którzy juz mieli własne, bądx oglądali wesele znajomych. Co najbardziej was drażni, albo jakich elementów wam brakowało, czy też czego było za mało? Muszę wykonać analizę porównawcza, więc prosze o pomoc i udzielenie informacji. Ja napisze co najbardziej mnie irytuje, aby dać przykład. Dla mnie najgorszym jest dodawanie do filmu wszelkich animowanych gołąbków, skaczacych serduszek, pływających łabedzie, czy też zahcodów słońca. Jak się do nich odnosicie? Czy podoba się to komuś? Rzeczą, która mi się również nie podoba jest źle dobrana muzyka do danych zdarzeń. Powiedzcie mi jeszcze czy wolicie, albo czy się w ogóle spotkaliście z filmem z wesela, który trwałby jakieś 1,5 godziny? Sami wolelibyście mieć długi film (nagrane wszystko) trwający 4-5 godzin Czy, krótki (do 2 godzin) Dynamiczniej zmontowany? Dziekuje za informację. |
2010-11-04, 21:24 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 308
|
Dot.: Filmy z wesel
Osobiscie,nie podobaja mi sie filmy weselne wogole.Planuje swoje wesele ale raczej nie bede chciala filmu,moim zdaniem zdjecia wystarcza(tym bardziej ze wesele bedzie male).Gdybym jednak zdecydowala sie na flmik,napewno bylby on raczej dynamicznie zmontowany,pokzaujacy konkretne wydarzenia,a nie powiedzmy,kogos zalanego w trupa z trudnem belkoczacym cos do kamery(bo tak bywa,nie oszukujmy sie).Ja to wogole jestem jakas inna,zeby nie powiedziec dziwnabardzo wiele rzeczy nie podoba mi sie w tradycyjnych polskich weselach(,tj glupie zabawy i przyspiewki).Tak wiec filmik jesli nie jest dluzszy niz 1,5h-ok.Ale dlugasne,nudne filmy wg mnie to beznadzieja.Krotko,zwiezl e i na temat;-)
|
2010-11-04, 21:38 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Filmy z wesel
Odpowiadając na Wasze zarzuty, filmy z wesela nie wszystkie są takie same, nasze produkcje nie mają gołąbków itp, muzyke mogą dobrac PM, a z reguły robimy 3h filmy i tam jest to co najważniejsze było podczas ślubu i wesela.
Tak że jeśli widziałyście filmy z gołąbkami itd to warto poświęcic troche czasu i znaleśc firme która realizuje bardziej filmy weselne bez tandetnych animacji., Pozdrawiam
__________________
Na zawsze razem od 27.08.2005 r., ----------------------------------- |
2010-11-05, 09:41 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Filmy z wesel
Jeśli chodzi o mnie to wszelkie gołąbki, serduszka i inne animacje zdecydowanie odpadają. Podobają mi się filmy nowoczesne, dynamicznie zmontowane.
Nasz film z wesela trwa ok 3 godziny i myślę, że to jest OK. Najciekawiej ogląda się pierwszą część, czyli przygotowania, urywki z kościoła, początek w lokalu - bo cały czas jest jakaś zmienna akcja. Trwa to ok 1,5 godz. Potem jest drugie tyle tańców i zabaw i to już jest bardziej monotonne, bo niby cały czas to samo, aczkolwiek jest też dużo śmiesznych momentów. Mnie się nasz film z wesela bardzo podoba. Gdyby był krótszy to może by się go dało oglądnąć za jednym zamachem, ale z drugiej strony na pewno wiele fajnych momentów trzeba by było wyciąć. Chyba nie napisałam nic odkrywczego |
2010-11-05, 11:41 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Chciałabym trafić na firmę, która robi filmy w stylu (jak to niektórzy określają) amerykańskim, dynamicznie, bez dłużyzn, bez zbędnych efektów graficznych. Stylistycznie wideo znalazłoby się gdzieś w połowie drogi między filmem fabularnym a reportażem, a jednocześnie trzymałoby się jak najdalej od koszmarnych, statycznych filmideł z I komunii (tych z moich młodszych czasów ) Optymalnie powinien mieć 1,5-2h + wersję mini 5-10min dla przyjaciół i rodziny. Mój (prawie) ideał: Oczywiście zostawiłabym pewną swobodę wykonawcy, ale chciałabym mieć duży wpływ na dobór muzyki i zawartości filmu. Czytałam, że są już w Polsce firmy, robiące tego typu filmy, ale ich honoraria są zawrotne (dwa- trzy razy wyższe od "normalnych)". Czy wiecie coś na ten temat? PS Nie wiem czy to najlepsze miejsce, ale Aniu, Ty jesteś chyba specjalistką, co to jest "kran kamerowy"?
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2010-11-05 o 12:03 |
|
2010-11-05, 12:20 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 132
|
Dot.: Filmy z wesel
Ja nie chciałam filmowca na weselu. Tylko zdjęcia. Ale stwierdzilismy z narzeczonym, że miło będzie mieć film,a le nie taki.. profesjonalny. Znajomy więc wziął kamere i mamy super film, ma ktrym niekt sie nie peszy na widok kamerzysty, nawet ja głupie gadki, śmieszne sytuacjie , nic nie jest wycięte, wszyscy goście złożyli nam do kamery życzenia. na początku jest pankowy utwór... suepr to wyszło wszystko.
Ale nadal podtrzymywałabym decyzje o nie zatrudnianiu kamerzysty. |
2010-11-05, 12:33 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Filmy z wesel
ja również opowiadam się za tymi dynamicznymi, krótszymi. to czyni je ciekawszymi, nie ma monotonni, z chęcią się ogląda.
te 'klasyczne' filmy są po prostu nudne. z góry wiadomo co będzie w następnej scenie. a wstawianie, jak ktoś wyżej napisał tekstów pijanych ludzi, czy sytuacji dla niektórych może i śmiesznych, ale da osoby kamerowanej krępujących (jak np. osunięta z ramion sukienka i odsłonięta pierś, czy zataczających się wujków) uważam już za pewien nietakt. jestem też przeciw gołąbkom, serduszkom, balonikom, brrr
__________________
|
2010-11-05, 13:00 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Zachód słońca - jeśli jest elementem tego dnia, bo o takiej porze jest ślub, bądź pleneru, bo o takiej porze robi się zdjęcia, to ja akurat nie widzę problemu. Mnie, oprócz wspomnianych animacji, denerwują ujęcia w stylu "ciocia je kotleta", zmuszanie gości do składania życzeń, wszelka sztuczna fabuła (np. młodzi udają rozmowę telefoniczną, że niby panna młoda się denerwuje, bo młodego długo nie ma itp.), nachalne ujęcia na pupy, cycuszki, cellulitis na udach i podpite osoby przy stołach (nie mówię tu o jakichś wyjątkowych, zabawnych sytuacjach), walenie dodatkowym oświetleniem prosto w oczy, a także filmy - tasiemce. Uważam, że film ślubny - żeby nie nudził - może trwać max 1,5 godz. I to już ze wszystkim - łącznie z czołówką i plenerem. |
|
2010-11-05, 13:18 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Filmy z wesel
no ja tez za wszelkimi animacjami nie jestem bo to juz chyba wszystkich nudzi. przy wyborze mojego kamerzysty zwracałam też duża uwagę na jakość w jakim nagrany będzie film. nie oszukujmy się technika idzie do przodu i wątpię by moje dzieci w przyszłości zobaczyły film w jakiejs marnej jakości dlatego zależało mi by film był w HD, a chciałabym kiedyś dzieciom pokazać ten wyjątkowy dzień ich rodziców. uważam także że film powinien być krótki bo nie widzę sensu w nakręcaniu np całej mszy która każdy i tak przewinie i kilka godzin tego jak się wszyscy bawią, zapewne też każdy przewinie i zatrzyma się tylko na momentach w których sam jest mają być najważniejsze momenty. A i co ważne chciałam mieć jakis wpływ na tworzenie tego filmu np dobór muzyki, a także dostać oryginalny film w ładnym opakowaniu nie tylko dla siebie ale także dla rodziców
|
2010-11-05, 13:40 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Filmy z wesel
My po prostu nie lubimy oglądać filmów ze ślubu, najpierw przydługi kościół, gdzie znudzony kamerzysta zaczyna pokazywać gości łapiąc przy okazji znudzone emerytki wizytujące sobotnie msze. Póżniej pora na nuuuuuudne wesele i oglądanie pląsających i jedzących gości przez 3godziny
Jedyne filmy jakie mi się podobały to takie skrótowce - teledyski. Cześć przysięgi, odrobina wesela, przygotowania i do tego plener a to wszystko w max 3min! Super zmontowane i prześliczne najazdy kamery. Od filmów jednak zdecydowanie bardziej wolę zdjęcia. Moim zdaniem dobre rozwiązanie to dwa filmy jeden dla młodych zawierający prawie wszystko (PMki lubią się katować takimi) i krótki trwający ze 40min do pokazywania dla biednych znajomych i rodziny zapraszanych na oglądanie. Edytowane przez takaya Czas edycji: 2010-11-05 o 13:46 |
2010-11-05, 13:53 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
I mamy naszą żyletę na blue-ray'u - cacko a dla gości którzy nie posiadają takiego odtwarzacza mamy też oczywiście zwykłe płyty dvd lub dvd dl. Muzykę oczywiście wybieraliśmy sami, jak też mieliśmy prawo wglądu w materiał i wniesienia poprawek. Nie wyobrażam sobie inaczej... Nawet krótkie fragmenty z amatorskiej kamerki dodaliśmy. No a całą mszę nagrywać to naprawdę nie wiem po co |
|
2010-11-05, 13:54 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
(tu film dla firmy przed weselem plenerowym ) jednak znacznie bardziej podobaja mi się filmy Michej Studio http://machej.pl/oferta/40/video.php?id=40 |
|
2010-11-05, 14:24 | #13 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
My mieliśmy je w takiej formie i uważamy, że to naprawdę wystarczy - wszystkich po trochu widać, a nie trzeba przewijać jak setny raz ktoś mówi "wszystkiego dobrego" http://www.youtube.com/watch?v=wdjDoIN4sks ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Cytat:
Nawet gdyby kiedyś mi już naprawdę coś na łeb siadło, to mamy wszystkie oryginalne pliki na pamięci przenośnej - możemy się wówczas katować surówką ile wlezie. Ale naprawdę nie podejrzewam siebie ani męża o takie zakusy Nasz operator po prostu tak robi, że oprócz płyt zawartych w umowie, zgrywa klientom materiał - zarówno obrobiony i zmontowany, jak i oryginalny - na pamięć przenośną tak na wszelki wypadek. ---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
Przecież to że mamy film wcale nie oznacza, że musimy kogoś zmuszać do jego oglądania czy "zapraszać na oglądanie". My na przykład umieściliśmy 3 króciutkie fragmenty na youtube, daliśmy linki na nk - ten kto chce - może obejrzeć. Ale nie musi. Natomiast nikogo specjalnie nie zapraszaliśmy na oglądanie, chyba że osoby te same pytały czy mamy już film i czy mogą wpaść obejrzeć albo pożyczyć płytkę. Nawet jak ostatnio przyjechała rodzina na weekend, to w ogóle nie wyszłam z taką propozycją żeby im film włączyć. Włączyłam dopiero, gdy sami spytali czy można go obejrzeć - także na pewno nikt nie był zmuszany ani nie oglądał z grzeczności, bo nie wypada odmówić |
|||
2010-11-05, 15:30 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Filmy z wesel
Ja tylko pisałam, że niektóre dziewczyny lubią się katować po raz setny filmem z wesela
Co do biednych znajomych to ja zawsze byłam katowana filmami trwającymi po 4godziny, stąd moja uwaga. |
2010-11-05, 17:27 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
|
2010-11-05, 17:30 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 639
|
Dot.: Filmy z wesel
Ja nie lubie filmów z wesela w ogóle. Strata potem czasu na oglądanie tego a nie wszystkie sceny są fajne . Animacje to juz w ogole jakies nieporozumienie. Polecam zrobić 2x tyle zdjęć co planujecie niz jakikolwiek film .. Zdjecia można przy byle okazji pokazać a film nie zawsze.
Ja takim filmom mówie stanowczo NIE
__________________
Powrót za ocean 08.Sep.2012 If you loan someone money and never see them again it was probably worth it. |
2010-11-05, 18:16 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń, Lubicz
Wiadomości: 98
|
Dot.: Filmy z wesel
mysiak:
kran kamerowy- to taki wysiegnik do kamery na długim ramieniu umozliwiajacy nagrywanie jakby z loty ptaka, od góry. Dajacy duzo możliwości. Co do firm robiących takie "konkretne" filmy to biorą za to już duże pieniązki. Wiąże się to najczęściej z zatrudnieniem dwóch kamerzystów i zabraniem przez nich dodatkowego sprzętu (czyli pół studia ). Z jednej strony super ekstra to wygląda, jednak z drugiej storny zamienia to wasz najszczęsliwszy dzień w życiu w studio filmowe No chyba, że zawsze marzyliście, aby zostać aktorami, to macie dwa w jednym :P O właśnie to mi się też nie podoba- któs wspomniał o super jakości. Czasem wiąże sie to z dodatkowym statecznym oświetleniem i świeceniem w ludzi ogromnymi żarówami. Nie chciałbym mieć na swoim weselu takiego klimatu.Goście zapewne też. Jak ktoś chce się mocno nagrzac to proponuje solarium Według mnie lepiej troszkę może obnizyć jakość i mieć odpowiedni klimat imprezy, aniżeli zmuszać gości do brania udziału w tego rodzaju przedsięwzięciach. klarnetos- oczywiście ładny zachód czy wschód słońca równiez mi odpowiada, byleby był nagrany w rzeczywistości, a ni wrzucona animacja komputerowa tego słońca. O taki przypadek mi chodziło. Klarnetos możesz powiedzieć jaka była różnica w cenie pomiędzy sd a hd? Fajna sprawa w full hd, jednak jeszcze nie te czasy. Troche musi upłynąć zanim standard zagości w naszych domach na dobre. Rzadko tę technikę stosuję się w nagrywaniu imprez okolicznościowych z powodu małej możliwości wymienności danych. To jest najwazniejsze obecnie- standaryzacja i upowszechnienie. Wiaże się to z tym, że trzeba mieć telewizor full hd oraz odtwarzacz blu ray'a, aby móc cieszyć się tym nagraniem. Mało kto ma taki sprzęt, więc póki co trochę jeszcze poczekamy. Jezeli macie również w wersji sd to super. Jestem jednak ciekaw ile za takie dobrodziejstwo zapłaciliście. Mieliście dodatkowo za to policzone? Nie mogę zgodzić się z niektórymi osobami, które są przeciwko nagraniom filmowym. Nie ma nic piekniejszego niż film Kocham kino i nie mógłbym bez niego zyć. Jednak odnosząc się do ślubu, to fajnie za kilka lat sobie obejrzeć siebie, swoje zachowanie, czy wspomnieć nieżyjącego wujka Romana i jego szaleńczy taniec. Można zatracić się w przeszłości i powspominać czasy. Zdjęcia Ci tego nie oddadzą. Czas jest na nich wstrzymany. Nie zobaczysz na nich tego co naprawdę w danej chwili się działo. Fotografia spłyca fabułę życia |
2010-11-05, 18:35 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
No chyba, że tak źle się ten ślub wspomina... Nas to na szczęście nie dotyczy - mieliśmy piękny ślub, cudowne wesele i mamy urocze pamiątki w postaci zdjęć i filmu. Dwie zupełnie różne pamiątki. - I obie naprawdę z klasą P.S. Po co chcesz robić 2 x tyle zdjęć - a na ich oglądanie nie szkoda Ci czasu? |
|
2010-11-05, 18:40 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 639
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Zdjęcia dają lepszy wydźwięk .. Jak będe kiedyś sie hajtać to na pewno kamerzysta nie zarobi ,bo żadnego nie zamierzam zatrudniać. Podsumowując , dla mnie film z wesela to tandeta , koniec , kropka
__________________
Powrót za ocean 08.Sep.2012 If you loan someone money and never see them again it was probably worth it. |
|
2010-11-05, 18:52 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Ponieważ będzie to jedna z ważniejszych chwil w życiu, w której dodatkowo będziemy mieli wokół siebie wszystkie bliskie osoby, zamierzamy to wykorzystać i ponagrywać. Ale ogólnie chcemy stworzyć taki film o nas. Trochę gadania, trochę śmiechu, trochę powagi, tak, żebyśmy mogli sobie włączać ten film dla czystej przyjemności oglądania, a nasze przyszłe dzieci żeby też miały z niego frajdę. Chcemy mieć w pełni wgląd w prace montażowe, muzyka oczywiście przez nas dobrana, mamy też już parę pomysłów na scenariusz... Także sam ślub i wesele to byłoby pewnie jakieś 50% filmu Problem w tym, że trudno znaleźć kogoś, kto by się podjął takiej realizacji, bo niestety filmowcy ślubni wciąż jeszcze są bardzo sztampowi, a na tych, co by to chcieli i potrafili zrobić, pewnie nas nie stać W sumie to najchętniej byśmy wzięli kogoś tylko do samego nagrania materiału, a potem to sami zmontowali po swojemu Tylko, że póki co jeszcze kiepsko ogarniamy programy montażowe A może znacie kogoś, kto podjął by się takiego zadania za rozsądną cenę? To nie ma być Bóg wie jaka realizacja, po prostu coś... prawdziwego. I naszego. Jesteśmy teraz w trakcie szukania namiarów, więc ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... niech da znać
__________________
|
|
2010-11-05, 19:25 | #21 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Dwóch operatorów musiało być głównie z tego względu, że materiał w HD bardzo szybko zajmuje miejsce na karcie pamięci, a dość wolno się zgrywa - tak więc podczas gdy jeden operator filmował, drugi zajmował się już zrzucaniem nakręconego materiału żeby dostarczyć temu filmującemu znowu pustą kartę na wymianę (ale nie robił tego na sali). A w wolnym czasie robił wywiady z gośćmi (nie życzenia, tylko takie pogaduchy o dupie marynie - tylko chętni odpowiadali na pytania), bądź robił dodatkowe ujęcia, np. zza okna Oczywiście oprócz wersji w full HD na blue-ray, dostaliśmy również wersje na zwykłych płytach dvd oraz dvd-dl, a także w kilku innych formatach na pamięci zewnętrznej. Cenę mieliśmy 2800 zł w promocji i po negocjacjach Normalnie to droższa impreza. Ale nie żałuję ani złotówki! Myślę, że już nie taka znowu długa droga do czasów kiedy wejdą do naszych domów na dobre telewizory full HD i odtwarzacze blue-ray. Ten sprzęt bardzo szybko tanieje. Odtwarzacz można kupić już za 400 zł. - Ok, może nie z górnej półki ale jednak... Ale gdybyśmy nie mieli funduszy na HD, to i tak chcielibyśmy mieć film ślubny, bo to piękna pamiątka. W SD też można nakręcić super filmik. Bo najważniejszy jest pomysł i żeby nie było tych rzeczy, o których pisaliśmy wcześniej ---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ---------- Cytat:
Ja lubię oglądać filmy ślubne osób, które mi są bliskie, bo nie są to dla mnie nudy tylko wspomnienia z najważniejszego dnia w ich życiu (no oczywiście pod warunkiem, że nie jest to film 4-godzinny, oglądany od deski do deski...) Edytowane przez klarnetos Czas edycji: 2010-11-05 o 19:29 |
||
2010-11-05, 20:13 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Sama czasem proszę nowożeńców o zdjęcia ślubne, oczywiście w formie elektronicznej żeby nie obciążać ich finansowo. Lubię do nich wracać.
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
|
2010-11-05, 20:27 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Filmy z wesel
Ja osobiście nie lubię oglądać filmów z wesel, nie lubię kamerzysty włażącego w talerz podczas jedzenia i tak jak większość wszelkich "słitaśnych" animacji
W ogóle to gdyby nie TŻ, to byśmy kamerzysty nie mieli, ale on chce W efekcie będzie i reportaż od fotografa i film od kamerzysty. |
2010-11-05, 21:24 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
|
2010-11-05, 21:51 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Filmy z wesel
My już zapowiedzieliśmy, że jeśli coś takiego zobaczymy, to będzie poprawiał do skutku |
2010-11-05, 22:42 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- A, o jeszcze jednej rzeczy nie napisałam, która mnie irytuje w niektórych ślubnych produkcjach - jak są takie wstępy do filmu jak w kinie - nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale zawsze w kinach przed samym filmem jest na ogół jakiś głośny dźwięk bądź fragment muzyki i że ktoś tam coś przedstawia/prezentuje i dopiero zaczyna się film. Takie "wejścia smoka" i stwarzanie atmosfery oczekiwania na superprodukcję w ślubnych filmach mi się nie podobają. Nie podoba mi się również jak na początku płyty, jeszcze zanim film się zacznie, jest reklama firmy, która nagrywa ślub - widziałam ostatnio coś takiego i to było straszne: tło animowane - kamerka stojąca na plaży i na tym tle cała strona na gęsto czerwonymi literami czym się to owa firma pała... że uroczystości rodzinne, studniówki itd., itp. I dopiero po tym (a dobre 40 sekund się to wyświetlało) zaczynał się film. Wydaje mi się, że im bardziej coś jest nachalne, tym bardziej odpycha. Film powinien posiadać menu i od niego się zaczynać po włożeniu płyty do odtwarzacza, lub jeśli nie ma menu, to powinien się zaczynać czołówką - np. skrótem dnia ślubu czy ujęciami z pleneru. Ale na pewno nie reklamą. Informacje na temat firmy (wystarczy nazwa bądź adres strony internetowej - nie cała oferta) powinny się znaleźć na samym końcu. Ewentualnie można się pokusić o jakiś znaczek firmowy na płycie - byleby nie był większy niż imiona i data ślubu młodych |
|
2010-11-06, 08:47 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Filmy z wesel
Włączę się jeszcze raz do dyskusji i powiem, że każda z nas ma inne potrzeby. Kamerzysta na weselu to swego rodzaju zwyczaj jak np świadkowie przeciwnej płci. Mimo iż ani urząd ani kościół nie wymagają tego, ważne by światków było dwóch.
Nie chcę filmu ze swojego wesela, bo zdjęcia z powodzeniem mi starczą by przywrócić wspomnienia. Kamera też nie zawsze będzie przy mnie i nie pokaże wszystkiego co mi się przytrafiło bo to nie jest reportaż "dzień z życia X" tylko z wesela. Ponad to jak już jedna z dziewczyn zauważyła nie lubię kolesi włażących między ludzi z kamerą świecąc po oczach. Też kocham kino, ale kino to nie jest film z wesela. Przyjaciółka z mężem też nie chcieli kamerzysty, rodzice się uparli, więc był. Do tej pory filmu nie obejrzeli (ślub był w kwitnieniu 2009) bo nie czują takiej potrzeby. Każdy potrzebuje innego bodźca pobudzającego, wywołującego wspomnienia. Jedni potrzebują do tego ruchome obrazy innym (jak mi) wystarczą przepiękne zdjęcia, które przywołują najwspanialsze wspomnienia. |
2010-11-06, 15:16 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Toruń, Lubicz
Wiadomości: 98
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
Co myślicie o zrobionych ładnych animacjach jako przerywników? Znaczy się coś wam pokaże, nie wiem czy są ładne Albo o efektach zrobionych takich bardziej profesjonalnie, które są wkomponowane w kadr. Czy akceptujecie rzeczy takiego rodzaju? Nie zwracajcie uwagi na rozdzielczość, bo plik jest mocno pomniejszony. http://moloszek.wrzuta.pl/film/3trPZNfVvMR/przejscie http://moloszek.wrzuta.pl/film/7UPRKrRZvn3/czolowka |
|
2010-11-06, 17:23 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 331
|
Dot.: Filmy z wesel
Cytat:
|
|
2010-11-06, 18:12 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Filmy z wesel
Nie, zdecydowanie wolę bez takich ozdobników. W zupełności wystarczy mi dobre menu na początek
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.