Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XI.

[Kate30]

Jedna łapka Lolka edp - znów mi się podoba

Druga - Oriental Summer - ten dopiero mi się podoba

[Margot45]

Cały czas Elixir des Merveilles - orzechowo mi
A tak całkiem OT - czy tylko ja zostałam uhonorowana czymś podobnym, czy może ktoś jeszcze:
"Skojarzyło mi sie z lat dzieciństwa jak stare baby capiły perfumami, tak sie zastanawiam kochanie jak za kilkanasie lat Ty bedziesz capiła. czy aby nie przegniesz pały w uzywaniu pachnideł na starość i jak cie bede odbierali młodzi ludzie"

[Chatte96]

narciso rodriguez for her edp - trzeba zużywać zakupioną 50-tkę

[E]

Napisane przez SOLANGE002

Nie ma to jak spacer nad brzegiem morza Teraz goraca czekolada i duuuzo Borneo 1834 S.L

Mogę prosić o opis wrażeń?

Pytam, bo testowałam z woskowej próbki i wylazła na mnie paczula w nieciekawym wydaniu Wciąż jednak zastanawiam się, czy tak samo byłoby z płynną wersją Borneo

Dzięki Dziewczyny

[khy]

Mirra&mirra, bosko mi i blogo ;-).

[malkol13]

a ja CK Euphorie blossom moja najwieksza milosc))

[Moobi]

khy-racja,racja,zadziwiające:-/
pachne Dolce Vita z probki,achh

[ishtar4]

EDM, mmmm.
Las

[Różowy Strachulec]

Shalimar, własny
i wciaż czekam na Smoka

[tornado]

Meteorites Guerlain

A teraz ciekawostka: Wczoraj dostałam od znajomego bardzo stary nr Vanity Fair (z 1998) i znalazłam tam "testery" zapachów - zaklejony kawałek strony nasączony zapachem. Oczywiście były już "rozbrojone" i byłam przekonana, że po 9 latach już nie mają prawa pachnieć. Jakież było moje zdziwienie, gdy po zbliżeniu nosa poczułam intensywny zapach perfum. Nie potrafię ocenić, czy Pleaseurs for men zachował się w niezmienionej postaci, gdyż tego zapachu nie znam. Natomiast Shalimar pachnie jak z flakonika. Powiem Wam, że jestem zaskoczona

[khy]

Napisane przez Moobi

khy-racja,racja,zadziwiające:-/
pachne Dolce Vita z probki,achh

Moobi, prawda? ;-)))))))))

Ale milcze juz jak grob pobielany ;-).

W temacie - ciagle Mirra&mirra, jeden z najtrwalszych zapachow, jakie znam .

[tulipanka]

Ogródkiem nadnilowym pachnę

Khy, cóż To za tajemnica?
a i jeszcze - czy ta Mirra&Mirra to pachnie intensywnie mirrą?

[oaza]

halloween

[khy]

Napisane przez tulipanka

Ogródkiem nadnilowym pachnę

Khy, cóż To za tajemnica?
a i jeszcze - czy ta Mirra&Mirra to pachnie intensywnie mirrą?

A, niiiic, cos bylo o spartoleniu i dziwilam sie, ze mozna AZ TAK (ale nic nie mowie, bo zaraz wyskoczy Rachela i uswiadomi mnie, ze JEST DOBRZE ;PPP).


W temacie - oprocz Mirry pachne jeszcze Time To Play Woman Bruno Banani (cudny cynamon, oczywiscie juz go chyba wycofali??) oraz Le Feu na drugiej rece (piekny piekny piekny ))) ).

Tak, Mirra to sama mirra, bosko intensywnie mirrowata ;-))).

[MARTECZKA]

Dzisiaj pofatygowałam się do Douglasa i Sephory - no, ludzie, przecież tam nic nie ma. No po prostu zgroza - pare najnowszych, albo tych "kultowych", nieśmiertelnych zapachów majaczy gdzieś tam na półkach, ochroniarz gapi mi się na ręce, ale co ja mam tam niby ukraść?! Choćbym chciała, to nie ma co.

Nic tylko Poisony, Addicty, Chanel 5 i te najnowsze, najnowsze, najnowsze. Że też ludzie zawsze łapią się za te "hity", no muszą się łapać, skoro je tak zawsze eksponują.
Kiedyś chciałam kupić w Sephorze tusz Diora, bo miał ładną szczoteczkę, mówię babie, że ten jest ładny, a ona:" No co pani, taka staroć?! Tu jest NAJNOWSZY!" No, ręce opadają. A ja chcę właśnie te starocie, jak na przykład "stary" Wizaż, "starą" Diorellę i moje stare trampki Conversy, na które nikt już nie może patrzeć. Czemu ludzie pędzą tak za nowościami?! Nigdy tego nie zrozumiem.
Rozumiem, że to jest siła "biznesu", ciągle "nowe", ale ludzie pozwalają tym samym kształtować innym swoje gusta - nowe kroje, zapachy, modele aut i nowa "dupa Maryny", w programie "Chcę być piękna".

Gdzie jest Diorella, pytam się, gdzie Dioressence i inne "starocie"?
A ta mi dziś w tej Sephorze mówi (po konsultacji z inną panią) "Ooooo, nie, nie...Diorelli już nie ma w ...Polsce" No nie ma - wyjechała na wyspę "Allegro - Kup teraz". Tylko tam ją uświadczysz. A powinien być dział fajnych, "starych" zapachów, a nie tylko nowe, nowsze i najnowsze, "mainstreamowe" perfumy.

[tulipanka]

Napisane przez khy

A, niiiic, cos bylo o spartoleniu i dziwilam sie, ze mozna AZ TAK (ale nic nie mowie, bo zaraz wyskoczy Rachela i uswiadomi mnie, ze JEST DOBRZE ;PPP).


W temacie - oprocz Mirry pachne jeszcze Time To Play Woman Bruno Banani (cudny cynamon, oczywiscie juz go chyba wycofali??) oraz Le Feu na drugiej rece (piekny piekny piekny ))) ).

Tak, Mirra to sama mirra, bosko intensywnie mirrowata ;-))).

i wszystko jasne
ja zaraz muszę skończyć z Wizażem, bo właśnie dopada mnie kolejny już w tym tygodniu ból głowy

Mirra to ta I Coloniali? Jest to gdzieś w Polsce do dostania, bo nigdy nie widziałam tej firmy?

[khy]

Napisane przez MARTECZKA

Dzisiaj pofatygowałam się do Douglasa i Sephory - no, ludzie, przecież tam nic nie ma. No po prostu zgroza - pare najnowszych, albo tych "kultowych", nieśmiertelnych zapachów majaczy gdzieś tam na półkach, ochroniarz gapi mi się na ręce, ale co ja mam tam niby ukraść?! Choćbym chciała, to nie ma co.

Nic tylko Poisony, Addicty, Chanel 5 i te najnowsze, najnowsze, najnowsze. Że też ludzie zawsze łapią się za te "hity", no muszą się łapać, skoro je tak zawsze eksponują.
Kiedyś chciałam kupić w Sephorze tusz Diora, bo miał ładną szczoteczkę, mówię babie, że ten jest ładny, a ona:" No co pani, taka staroć?! Tu jest NAJNOWSZY!" No, ręce opadają. A ja chcę właśnie te starocie, jak na przykład "stary" Wizaż, "starą" Diorellę i moje stare trampki Conversy, na które nikt już nie może patrzeć. Czemu ludzie pędzą tak za nowościami?! Nigdy tego nie zrozumiem.
Rozumiem, że to jest siła "biznesu", ciągle "nowe", ale ludzie pozwalają tym samym kształtować innym swoje gusta - nowe kroje, zapachy, modele aut i nowa "dupa Maryny", w programie "Chcę być piękna".

Gdzie jest Diorella, pytam się, gdzie Dioressence i inne "starocie"?
A ta mi dziś w tej Sephorze mówi (po konsultacji z inną panią) "Ooooo, nie, nie...Diorelli już nie ma w ...Polsce" No nie ma - wyjechała na wyspę "Allegro - Kup teraz". Tylko tam ją uświadczysz. A powinien być dział fajnych, "starych" zapachów, a nie tylko nowe, nowsze i najnowsze, "mainstreamowe" perfumy.

Marteczko, podpisuje sie pod KAZDYM slowem. I zeby to nowe chociaz w polowie bylo tak ladne jak stare - ale nie, masowo produkuja straszliwie gnioty, a potem usiluja przekonac masy, ze to taka wspaniala nowosc, heh.

A stare i piekne odchodzi w niebyt, widac bylo za dobre i komus przeszkadzalo.

W temacie pachne jeszcze odrobinke Blue La Perla, poczatek sliczny (ale chyba zaraz czeka mnie prysznic albo nagla smierc spowodowana uzyciem zbyt wielu zapachow ;-))) ).

[khy]

Napisane przez tulipanka

i wszystko jasne
ja zaraz muszę skończyć z Wizażem, bo właśnie dopada mnie kolejny już w tym tygodniu ból głowy

Mirra to ta I Coloniali? Jest to gdzieś w Polsce do dostania, bo nigdy nie widziałam tej firmy?

Tulipanko, ja tez zaczelam miec jakies dziwne migreny... obawiam sie, ze lekarz zdignozuje uczulenie na polaczenie majtkowego rozu ze zdechla zielenia .

Tak, dokladnie ta Mirra .
Ja mialam probki, a teraz dostalam z Niemiec cala flaszeczke bodajze 125 ml (kiedy ja to zuzyje?? ;-) ) - ale ktos mi mowil, ze podobno w Sephorach ta seria jest do dostania?
(jakbys chciala, to sluze probeczka )

[psycha]

Guerlain Terracotta z próbki Z fiolki paskudne, ale na skorze... Bajka
Limitowanka... nie wolno mi sie zawieszac

[Kota-Ola]

DKNY Be Delicious

Początkowo ciężkawy, a po chwili... hhmm, delicious

[Córka D'artagnana]

Napisane przez MARTECZKA

Gdzie jest Diorella, pytam się, gdzie Dioressence i inne "starocie"?
A ta mi dziś w tej Sephorze mówi (po konsultacji z inną panią) "Ooooo, nie, nie...Diorelli już nie ma w ...Polsce" No nie ma - wyjechała na wyspę "Allegro - Kup teraz". Tylko tam ją uświadczysz. A powinien być dział fajnych, "starych" zapachów, a nie tylko nowe, nowsze i najnowsze, "mainstreamowe" perfumy.

Jak to nie ma Diorelli ,... to się nie chodzi się do Sephory i żadnych Dauglasów, tylko się pędzi do Galerii Centrum... tam jak byk stoi piękna Diorella Zauważyłam, że panie w Sephorze nie mają pojęcia o perfumach, nawet nie wiedzą co to jest Safari Ja jestem zielona, a one jeszcze nie dojrzałe Nooo nie, idę się upić, smok mi pomoże

[MARTECZKA]

Napisane przez Córka D'artagnana

Jak to nie ma Diorelli ,... to się nie chodzi się do Sephory i żadnych Dauglasów, tylko się pędzi do Galerii Centrum... tam jak byk stoi piękna Diorella Zauważyłam, że panie w Sephorze nie mają pojęcia o perfumach, nawet nie wiedzą co to jest Safari Ja jestem zielona, a one jeszcze nie dojrzałe Nooo nie, idę się upić, smok mi pomoże

Poszłam do Galerii Centrum ze 2 tygodnie temu...i jakież było moje zdziwienie kiedy pocałowałam klamkę - tam jest zamknięte na głucho! Pamiętam, że zawsze te "starocie" tam były(w tym Diorella), ale teraz nawet "Galeria" znikła Czy któraś Wrocławianka wie co się stało z Galerią - Pedetem?

[rachela]

Chciałam zakończyć ten temat, ale widzę że nie dajecie za wygraną.

Napisane przez khy

A, niiiic, cos bylo o spartoleniu i dziwilam sie, ze mozna AZ TAK (ale nic nie mowie, bo zaraz wyskoczy Rachela i uswiadomi mnie, ze JEST DOBRZE ;PPP).

Widzę, że dobrze się bawicie

Pragnę przypomnieć, że jest to forum o perfumach i tematach im pokrewnych, uwagi dotyczące nowej szaty graficznej forum proszę zgłaszać na forum Redakcyjnym.

Osobiście mam dość ciągłego nawiązywania do tego, że Wam się coś nie podoba i wbijania mi szpileczek; bo mi nie podoba się Wasze ciągłe narzekanie i zwracam Wam na to uwagę.
Żebyście chociaż przespacerowały sie po całym wątku dotyczącym nowego forum - i tego, co pisał w nim administrator. To nie, łatwiej jest siedzieć na Perfumach i stękać zbiorowo, że "wolicie stare". Ok, nie każdemu muszą pasować zmiany, ale po co te przytyki? Jaki sens ma narzekanie na coś, czego się nie zmieni, i jeszcze wysnuwanie jakichś idiotycznych wniosków pod moim adresem?
Nie tego się spodziewałam po dorosłych kobietach, tak zwykle sympatycznych i jak mi się wydawało, pełnych ciepła. Od wczoraj wchodzenie na ten wątek przestało sprawiać mi przyjemność.

Zalecam powrót do tematu właściwego - czyli perfum.
Złośliwiec naprawdę ma co robić, więc nie sądzę, żeby nagle wpadł na pomysł zajrzenia na Perfumy i poczytania, co Wizażanki sądzą o nowej kolorystyce

Podawałam link do wątku na Redakcyjnym, bo chciałam uniknąć rozbicia wątku i bezcelowej krytyki. No ale widzę, że niektóre z Was zupełnie to olały i bawią się w najlepsze. A mnie szlag trafia.
Jeżeli nadal będziecie kontynuować ten temat, wątek po prostu zamknę, bo nie taki cel mu przyświecał

[olcia7]

Dobra, dziewczyny, zgłoście na technicznym, że od nowej szaty graficznej boli Was głowa, a w wątku "czym dziś pachniesz" nie będziemy się uzewnętrzniać co nas zabolało, co nas przybiło i dlaczego nie mamy na nic ochoty, nie będziemy się rozwodzić na temat swoich dołków psychicznych tylko będziemy trzymać się tematu, a więc mówić o tym czym pachniemy. Krótko. Na przykład. Bo to jest forum o perfumach. Nie chcę być złośliwa, ale przecież nieraz dalece zbaczamy od tematyki perfum i jakoś nikomu to nie wadzi, wszyscy chwalą atmosferę. Proponuję założyć nowy wątek tu na forum perfumeryjnym (nie mam obowiązku odwiedzać technicznego - kiedyś sami moderatorzy stwierdzili, ze to wątek dla modów) i zrobić sondę na temat nowego wyglądu Wizażu. Kiedyś była mowa o tym, że moderatorzy są od tego, żeby pośredniczyć między technicznym a nami, więc jeśli są jakieś uwagi to powinny być przekazane dalej, albo tak jak ja proponuję utworzyć nowy wątek. O ile kogoś nasze zdanie w ogóle obchodzi...Przecież w końcu jest to dla nas i do od nas będzie zależeć czy forum jest popularne. Moderatorzy, uwagi powinny być dla Was cenne! (Tak myślę), a nie odbierane jako malkontenctwo i złośliwość. Wypowiadam się bardziej w imieniu innych, bo samej wydaje mi się, ze odrobine jest mniej czytelnie i w zasadzie niewiele się zmieniło, ale myślę, że można przywyknąć.
Ogromnie przepraszam za offtop, ale nie mogłam się powstrzymać.

[tulipanka]

Rachelo, a spróbuj popatrzeć na to trochę z innej strony...
Forum perfumowe jest szczególnym miejscem (myślę, że dla wielu z nas, a na pewno dla mnie), gdzie rozmawiamy nie tylko o Perfumach, ale tak o wszystkim (bo czym jest ten wątek, jak nie jednym wielkim off topem, gdzie się możemy pożalić, wirtualnie pogłaskać kogoś po głowie, podzielić szczęściem, że właśnie zdało się egzamin itd).
Zrobiono zmiany, które zdecydowanej większości nie odpowiadają. I to nie dlatego, że "nie podoba mi się i foch!". Wiele osób skarży się na to, że kolorystyka i nowy wygląd po prostu przeszkadza i powoduje np. ból głowy czy zmęczenie oczu. Oczywiście, jest wątek na Techniczym, gdzie przez 1000 wiadomości użytkowniczki próbują się skarżyć, że jest źle, że męczy oczy, że ciężko się korzysta, ale jedyna reakcja jaka może ich spotkać to złośliwe, ironiczne uwagi i powtarzanie, że właściwie, to narzekać sobie możemy, ale wygląd forum się nie zmieni, bo teraz jest nowocześnie (zupełnie, jak w Sephorze, same nowości w kolorowych butelkach, a to co starsze usuwane jest w cień) i fajnie i kobieco i w Ameryce też tak robią . Więc po co ja mam tam cokowiek zgłaszać? Przecież to nic zupełnie nie da, co najwyżej usłyszę, że nic nie będzie zmieniane, a ja jestem be, bo mi się nie podoba
Przeczytałam wątek na Techniczym, nie cały, bo nie daję rady (naprawdę bardzo boli mnie głowa już kolejny dzień). Miałam coś napisać, ale zrezygnowałam. Może to dziwne, ale nie cierpię robić rzeczy, które z góry wiem, że nic nie wniosą i są zupełnie bezcelowe.
Gdzie my mamy iść, jak nie tutaj? Tutaj są właśnie te ciepłe osoby, tu jest szczególny klimat, tutaj można liczyć na zrozumienie. Myślę, że dla wielu jest to takie właśnie wspaniałe miejsce, więc chociaż tutaj możemy się wyżalić, bez obaw, że usłyszy się nam parę niemiłych komentarzy, bo takie właśnie są moim zdaniem uwagi Złośliwca...

Przepraszam, musiałam napisać, obiecuję już więcej nie poruszać tego tematu i nie marudzić. Przepraszam też za lekki chaos w wypowiedzi, migrena robi swoje

[Kate30]

Napisane przez tulipanka

Rachelo, a spróbuj popatrzeć na to trochę z innej strony...
Forum perfumowe jest szczególnym miejscem (myślę, że dla wielu z nas, a na pewno dla mnie), gdzie rozmawiamy nie tylko o Perfumach, ale tak o wszystkim (bo czym jest ten wątek, jak nie jednym wielkim off topem, gdzie się możemy pożalić, wirtualnie pogłaskać kogoś po głowie, podzielić szczęściem, że właśnie zdało się egzamin itd).
Zrobiono zmiany, które zdecydowanej większości nie odpowiadają. I to nie dlatego, że "nie podoba mi się i foch!". Wiele osób skarży się na to, że kolorystyka i nowy wygląd po prostu przeszkadza i powoduje np. ból głowy czy zmęczenie oczu. Oczywiście, jest wątek na Techniczym, gdzie przez 1000 wiadomości użytkowniczki próbują się skarżyć, że jest źle, że męczy oczy, że ciężko się korzysta, ale jedyna reakcja jaka może ich spotkać to złośliwe, ironiczne uwagi i powtarzanie, że właściwie, to narzekać sobie możemy, ale wygląd forum się nie zmieni, bo teraz jest nowocześnie (zupełnie, jak w Sephorze, same nowości w kolorowych butelkach, a to co starsze usuwane jest w cień) i fajnie i kobieco i w Ameryce też tak robią . Więc po co ja mam tam cokowiek zgłaszać? Przecież to nic zupełnie nie da, co najwyżej usłyszę, że nic nie będzie zmieniane, a ja jestem be, bo mi się nie podoba
Przeczytałam wątek na Techniczym, nie cały, bo nie daję rady (naprawdę bardzo boli mnie głowa już kolejny dzień). Miałam coś napisać, ale zrezygnowałam. Może to dziwne, ale nie cierpię robić rzeczy, które z góry wiem, że nic nie wniosą i są zupełnie bezcelowe.
Gdzie my mamy iść, jak nie tutaj? Tutaj są właśnie te ciepłe osoby, tu jest szczególny klimat, tutaj można liczyć na zrozumienie. Myślę, że dla wielu jest to takie właśnie wspaniałe miejsce, więc chociaż tutaj możemy się wyżalić, bez obaw, że usłyszy się nam parę niemiłych komentarzy, bo takie właśnie są moim zdaniem uwagi Złośliwca...

Przepraszam, musiałam napisać, obiecuję już więcej nie poruszać tego tematu i nie marudzić. Przepraszam też za lekki chaos w wypowiedzi, migrena robi swoje

Tulipanko

Zgadzam się z każdym twoim słowem
A z wyboldowanymi zdaniami zwłaszcza - czytałam wątek na redakcyjnym i wielokrotnie doświadczyłam tego, o czym piszesz na własnej skórze

[mulier]

Napisane przez rachela

Chciałam zakończyć ten temat, ale widzę że nie dajecie za wygraną.Widzę, że dobrze się bawicie

Pragnę przypomnieć, że jest to forum o perfumach i tematach im pokrewnych, uwagi dotyczące nowej szaty graficznej forum proszę zgłaszać na forum Redakcyjnym.

Osobiście mam dość ciągłego nawiązywania do tego, że Wam się coś nie podoba i wbijania mi szpileczek; bo mi nie podoba się Wasze ciągłe narzekanie i zwracam Wam na to uwagę.
Żebyście chociaż przespacerowały sie po całym wątku dotyczącym nowego forum - i tego, co pisał w nim administrator. To nie, łatwiej jest siedzieć na Perfumach i stękać zbiorowo, że "wolicie stare". Ok, nie każdemu muszą pasować zmiany, ale po co te przytyki? Jaki sens ma narzekanie na coś, czego się nie zmieni, i jeszcze wysnuwanie jakichś idiotycznych wniosków pod moim adresem?
Nie tego się spodziewałam po dorosłych kobietach, tak zwykle sympatycznych i jak mi się wydawało, pełnych ciepła. Od wczoraj wchodzenie na ten wątek przestało sprawiać mi przyjemność.

Zalecam powrót do tematu właściwego - czyli perfum.
Złośliwiec naprawdę ma co robić, więc nie sądzę, żeby nagle wpadł na pomysł zajrzenia na Perfumy i poczytania, co Wizażanki sądzą o nowej kolorystyce

Podawałam link do wątku na Redakcyjnym, bo chciałam uniknąć rozbicia wątku i bezcelowej krytyki. No ale widzę, że niektóre z Was zupełnie to olały i bawią się w najlepsze. A mnie szlag trafia.
Jeżeli nadal będziecie kontynuować ten temat, wątek po prostu zamknę, bo nie taki cel mu przyświecał

Rachelo... powiem szczerze, że zdziwiła mnie Twoja nazbyt przesadzona reakcja na kilka uszczypliwych (tak to okresliłaś) uwag dziewczyn. Rachelo my tu nie tylko przesyłamy sobie buziaczki, ale również nasmiewamy sie z naszych przywar, naszego nałogu, z głupich sytuacji, naiwnych komentarzy. Przyszedł po prostu czas i na Ciebie a zracji funkcji jaką pełnisz po prostu miało to taki kontekst. Z tego co zauważyłam często piszemy w stylu .... oj oj oj bo nas modka przegoni...i jakos nie wywołuje to Twoich tak żywiołowych reakcji. Tekst, do którego sie odnosisz moim zdaniem był po prostu w tym stylu. Wydaje mi sie, że w czyms innym tkwi sedno. My po prostu narzekamy na wizaż (konkretnie na kolorki ) a Ty sie oburzasz.... i to w taki sposób jakbysmy naruszyły najwazniejsze z wizażowych przykazań, czyli nie mówienie nigdy niczego złego, nie krytykowanie niczego, nie zmienianie niczego co byłoby niewygodne dla Wizażu, administratora itd.
Rachelo, jestes nasza modką.... my paple bedziemy jeszcze nie raz narzekać, bleblać, psioczyć...możesz nas za to zbic pejczykiem po głowie, przywołac do porządku, nakrzyczeć itd...(pełna gama do wyboru)...ale musisz pamietać, że z racji pełnionej funkcji musisz tez czasami obiektywnie ocenic sytuację, wsłuchac sie w głos ludu, a jeżeli trzeba, to czasami twardo stanąć po naszej stronie.
Ciagle sie chyba zapomina, że nie my jesteśmu dla wizażu ale on dla nas...
Mam nadzieje, że nie weźmiesz mi za złe tych kilku linijek ...

[neonka28]

Celine OS od Sabi-sliczne sa

[agaa13]

na noc Must .

[mulier]

a ja słonika kropeleczke sobie zapodam