|
Notka |
|
Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie. |
|
Narzędzia |
2010-05-04, 11:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 39
|
Strzelająca szczęka
Witam nie wiem czy w dobrym dziale temat umieściłam.Jeżeli w złym prosze o przeniesienie do odpowiedniego działu.. Z rok temu gdy rano wstalam ruszyłam szczęka tak na boki(raz lewo raz prawo) i mi wyleciała nie mogłam niczego ugryźc np. kanapki... z czasem mi wskoczyła ale tylko lewa część szczęki mi strzela jak ziewam za mocno otworze buzie, jestem u dentysty albo nawet tak sobie otowrze to strzela. słychać trzask łamanej kości i to słychać dość mocno..Czasem mnie boli.. Czy da się coś z tym zrobić..???? Czasami mnie to denerwuje i próbowałam sama ją sobie wstawic ale bezskutecznie .W prawej części szczeki nic nie strzela wszytsko tak jak było tylko ta lewa strona.. Gdzieś przeczytałam , że szczęka jest zwichnięta i krążęk wypada jakiś.. Jak rok temu byłam na chirurgii to mnie nie przyjeli bo nie mieli czasu..;/;/
|
2010-05-16, 22:07 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Strzelająca szczęka
Musisz koniecznie iść do chirurga szczękowego. A przyczyny... mogą być różne. Z tego, co piszesz, to chyba wtedy rok temu nastąpiło wywichnięcie szczęki (jakkolwiek się to nazywa, w każdym razie "wypadła z zawiasów").
Jeśli tylko te stawy Ci strzelają, to problem może dotyczyć tego wywichnięcia (czemu od razu wtedy nie poszłaś do lekarza? - strzela ponad rok?), a jeśli strzelają Ci również inne, to musisz iść do reumatologa np., żeby sprawdził, czy przyczyna jest ogólnoustrojowa. Czy uprawiasz intensywnie jakiś sport, miałaś jakieś urazy kości, stawów, były choroby na tym tle w Twojej rodzinie? I najlepiej idź do KILKU RÓŻNYCH lekarzy, żeby mieć porównanie, bo nie wszyscy podchodzą poważnie do sprawy, gdy młoda osoba skarży się na stawy - wiem z własnego doświadczenia:/ |
2010-05-17, 17:25 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Węgrów
Wiadomości: 67
|
Dot.: Strzelająca szczęka
też tak mam że szczęka mi "strzela" sama nie wiem od kiedy mam takie "coś"...postanowiłam tego nie ruszać..i o dziwo to szczękanie zdarza mi się coraz rzadziej:O i pytanie czy nadal powinnam iść z tym do lekarza? bo może tylko chwilowo mi to ustąpiło??
|
2010-05-20, 12:20 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 258
|
Dot.: Strzelająca szczęka
ja też męcze sie z tym problemem i lekarze odsyłali mnie do kolejnych.. w końcu trafiłam do instytutu stomatologii w Krakowie i problemem jest zwyrodnienie jakiejs torebki, dostałam narazie szynę zakładaną tylko na noc, która utrzymuje szczękę w odpowiedniej pozycji, później mam miec zrobioną szynę którą zakłada się i na dzień i noc , koszt ok 800zł z tym że lekarze nie daja mi zadnej gwarancji ze to przeskakiwanie ustąpi, jest to strasznie kłopotliwa sprawa. Pytałam protetyka co będzie jeśli pozostawię to tak,jak jest i stwierdził, że może sie to nie zmieniać ale też może się pogarszać więc tak naprawdę niewiadomo co robic. Dowiedzialam się tez ze im szybciej zgłosi się po pierwszym "przeskoczeniu " szczęki tym lepiej i tym większe szanse ze uda się przywrócic prawidłowe ustawienie żuchw na stałe. Ja zgłosiłam się po ok roku i ciężko będzie teraz cokolwiek zmienić na lepsze.
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:40.