Guerlain Aqua Allegoria Limon Verde edt 2,32zł/ml

[201606201234]

mam odlewke, dziekuje

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Potwierdzam osobiste odebranie odlewki

[Kimiko666]

doszlo . dziekuje za rozbiorke

[evelle]

do mnie też doszło dzięki zapach trochę podobny do Batucady L`artisana

[ajsikorska]

też już mam, dzięki

[kiri]

odebralam, bardzo dziekuje

[cherry-lady]

w takim razie wszyscy mają już odlewki oprócz silencio, której odlewka dotarła rozbita
czekam na decyzję moderacji co zrobić w tej sytuacji

[silencio]

Napisane przez cherry-lady

w takim razie wszyscy mają już odlewki oprócz silencio, której odlewka dotarła rozbita
czekam na decyzję moderacji co zrobić w tej sytuacji

No hej,

Wklejam zdjęcia zgodnie z umową...

Z braku odpowiedzi od moderacji, proponuję podzielić koszty na pół. Nic innego nie przychodzi mi do głowy...

Pozdr...

[cherry-lady]

Proszę moderację o zapoznanie się ze zdjęciami, ponieważ chciałabym zamknąć rozbiórkę.

wg silencio dałam za mało folii bąbelkowej do zabezpieczenia

wg mnie jest to wystarczająca ilość, atomizer był zaklejony taśmą izolacyjną oraz włożony w woreczek strunowy, oczywiście w kopercie bąbelkowej

Zgodnie z regulaminem:
"Należy pamiętać, iż zgadzając się na wysyłkę Pocztą Polską - zamawiająca zgadza się na warunki ubezpieczenia standardowej wysyłki pocztowej. Jest to szczególnie istotne w przypadku ewentualnych zaginięć przesyłek, składania reklamacji oraz kwot przyznawanych odszkodowań. Jeżeli zamawiająca chce podnieść bezpieczeństwo kosztownej [kosztownej = o wartości powyżej 110zł*] przesyłki, powinna o tym poinformować organizatorkę zakupów i pokryć koszty dodatkowego ubezpieczenia.

Organizatorka nie ponosi odpowiedzialności za zaginięcie/zniszczenie przesyłki w drodze do adresatki."

[Bellatrix]

Dziewczyny, musicie to ustalić między sobą.

Osobiście, pakując długi szklany flakon, bąble dodatkowo owinęłabym grubym papierem/kartonikiem, żeby zapobiec złamaniu/zgnieceniu, ze zdjęcia ciężko mi wywnioskować czy ilość bąbli była odpowiednia czy nie - ale możliwe, że taki pakunek był zbyt miękki i stąd szklana miazga.

[cbr]

a ja od siebie prosiłabym o wklejenie zdjęcia całej rozwiniętej folii bąbelkowej (bo na załączonych fotkach widać jedynie fragamenty albo zwinięty kłębek) - najlepiej razem z tym plastikowym atomizerem, żeby było widać wielkość w stosunku do atomka

czy bąble były czymś zaklejone? czy tylko wepchnięte do strunówki?

[silencio]

Napisane przez cbr

a ja od siebie prosiłabym o wklejenie zdjęcia całej rozwiniętej folii bąbelkowej (bo na załączonych fotkach widać jedynie fragamenty albo zwinięty kłębek) - najlepiej razem z tym plastikowym atomizerem, żeby było widać wielkość w stosunku do atomka

czy bąble były czymś zaklejone? czy tylko wepchnięte do strunówki?

Hej dzięki za odpowiedź. Wklejam zdjęcie. Bąble nie były niczym zaklejone, tylko włożone do woreczka - tak jak na poprzednim zdjęciu - tym zwiniętym kłębku. Tak, faktycznie uważam, że takie zabezpieczenie nie jest wystarczające i przyznam, że nigdy jeszcze nie dostałam tak (nie)zabezpieczonej szklanej, delikatnej fiolki (atomki z globe owszem, ale one są dużo grubsze)

Ponieważ cherry nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności oraz chyba nie ma też punktu regulaminu regulującego takie sytuacje, przyjmuję do wiadomości, że "Organizatorka nie ponosi odpowiedzialności za zaginięcie/zniszczenie przesyłki w drodze do adresatki" i wobec tego odpowiedzialność za tę sytuację muszę całkowicie ponieść ja.

[cherry-lady]

Przepraszam, nie miałam ostatnio czasu zaglądać na wizaż.
Myślałam, że woreczek zamiast obklejenia wystarczy, ponieważ w żaden sposób fiolka nie mogła z niego wyskoczyć.
Następnym razem zawsze będę szczelnie obklejać, żeby nie było problemów.
Zwróciłam właśnie połowę kwoty za odlewkę na konto silencio i mam nadzieję na pozytywne zakończenie sprawy tzn. w połowie, bo to co zostało zniszczone, tego się już nie uratuje.