Cięcie i cieniowanie włosów kręconych - zbiorczy

[mysiamysia]

zalezy czy mocno krecone.Jesli tak to mocno wycieniowane.a to dlatego ze jesli wlosy w ogole nie sa wycieniowane albo troche wtedy robi sie taka szopa jakby Po prostu kreconych wlosow jest o wiele wiecej dlatego nalezaloby zredukować koncowki tak aby u dolu bylo tych wlosow mniej.Zreszta zalezy tez jeszcze duzo od ksztaltu twarzy

[kbac]

W pełni się zgadzam, włosy kręcone muszą być pocieniowane żeby nie tworzyły szopy ale z drugiej strony nie za dużo i nie za krótko żeby nie sterczały na wszystkie strony tylko ładnie się kręciły. Nie jest łatwo znaleźć fryzjera który umie obchodzić się z kręconymi włosami. Ja po wielu próbach ("bolesnych") znalazłam i polecam Pania Wiolę z salonu Trendy w Krakowie. To jest jedyna osoba, która potrafi nadać mojej fryzurze ładny kształt.

[Jeannie_jk]

Ja równiez mam włoski falowano-kręcone....i jedynie jak są wycieniowane to zaczynają sie ładnie krecic..latem kiedy sciełam je tak do ramion a moze troszke krocej to były sliczne..jednak włosy krecone nie moga byc ciezkie bo wtedy sie prostuja i nie maja takiego uroku...ja mieszkam w małej miejscowosci i nie ma tu dorbych fryzjerów..teraz zastanawiam sie zeby zrobic jakas grzywke..taka za oczy i zeby ładnie sie krecial bo nie chce jej codziennie prostowac co wy o tym myslicie??...kiedys taka miałam ale była mała i glupia i nie potrafiłam o nia zadbac ale wiele osob mi mówilo ze wygladałam fajnie

A to dodam kilka fryzurek..moze sie komus przydadza!!!

[fatim]

--------------------------------------------------------------------------------

hej dziewczyny też mam kręcone włosy a raczej z tendencją do kręcenia się-z wierzchu się kręcą nie raz skracając się o połowe długości(zwłaszcza podczas dużej wilgoci) od spodu zaś falują się-wyglądając przy tych "z góry"jak "prawie proste" .sama nie wiem jakie do końca mam włosy,ale wiem jedno,że są naprawdę upierdliwe
puszą się niemiłosiernie...nie używając lakieru ani innych "wspomagaczy" mam siano gorsze niż w stajni
dosyć mam prostowania,bo gdziekolwiek bym nie wyszła nawet z kaskiem lakieru na głowie to i tak się pokręcą
dosyć mam włosów,którymi można zabić wszystko co znajdzie się w pobliżu tzn sztywnych i to tak,że można je złamać w pół jak patyk
najbardziej denerwują mnie jak sie mocno skręcają z przodu(ledwo sięgają za brodę a kiedy się skręcą aż strach myśleć;z tyłu sięgają przed łopatki a po bokach za ramiona tzn tak do połowy łopatki,do tego są ostro pocieniowane na całej długości).
nie chce ich raczej scinać...znacie jakieś sposoby na takie włosy?

[fatim]

co do fryzurki z kreconych wlosow to ja jesli mam akurat krecone i nie chce miec zwyczajnie rozpuszczonych to robie cos takiego:
zostawiam kilka pasemek przy twarzy i po bokach reszte z przednich wlosow dziele na pasma grubosci kciuka(lub troche szersze) i kazde pasemko po kolei skrecam w rulonik(pozostawiajac koncowki nie zwiniete)i upinam z tylu glowy(z tylu mam rozpuszczone wlosy) tworzac jak by to tyle,ze mam wiecej pasemek z przodu(mam pyzowata buzie) http://fryzury.orge.pl/fryzury.php?id=1014&id2=5

[fatim]

.

[biedronka26]

Witam, wybieram sie do fryzjera z moimi dlugimi falujacymi wlosami. Sa do polowy plecow a chce je sciac troszke powyzej ramion, chodzi mi o poldluga, kobieca fryzure, taka nie "na prosto" tylko wokol glowy - nie wiem czy dobrze wyjasniam Chcialabym zachowac skret, tzn zeby dalej sie krecily. Czy sa jakies specjalne techniki scinania wlosow falujacych i kreconych? Boje sie ze mi sie za bardzo rozprostuja (nie mam mocno kreconych, raczej srednio), nie wiem czy powinno sie je cieniowac, czy mocno, czy tylko troche? Jak Wy strzyzecie swoje krecace sie i falujace wlosy?

[Martus87]

ja mam mocno wycieniowane, ale czesto je musze prostowac (mam taki typ wlosow ze to one "decyduja" jaka fryzure bede miala w dany dzien - kreca sie jak chca )

[biedronka26]

Martusiu ale ja nie chce prostowac tylko krecic Prostowanie mam za soba, wojowalam caly rok z grzywka, prostownica szla codzienie w ruch, juz tak nie chce. Nie mam grzywki i marzy mi sie kobieca poldluga fryzurka. Moze jest jakis sposob strzyzenia, ktory powoduje mocniejsze skrecanie sie?

[kropka75]

To o czym mówisz to moja fryzura. A przynajmniej opis na to wskazuje.
Niestety nic nie doradzę, bo moje włosy po ścięciu kręcą się mocniej. Im dłuższe tym bardziej się prostują i większe mam siano. A z drugiej strony jak przycięte całkiem na krótko to robi się z nich takie niewiadomo co, część się kręci, część prostuje, cześć faluje.
Dlatego tnę nad ramię, potem one podchodzą do góry i są takie pod ucho. Zawsze melduję, że na okrągło, bez grzywki, ale krótsze z przodu, na taką długość by nie trzeba było golić karku ale żeby szyja była odkryta.
Moja fryzjerka już wie o co biega.

A potem proponuję nabyć dobrą piankę - ja mam Wellaflex - i już.

[ellena]

Biedronko, polecam suszarkę z dyfuzorem i piankę, to mój żelazny zestaw do wlosów i nie ważne jakiej są długości, zawsze kręcą się tak samo. Polecam piankę Rossmana (taka w czarnej butelce), jest tania (poniżej 5 zł), starcza na długo a włosy mimo tego, że są ujarzmione, wyglądają bardzo naturalnie. Acha i jeszcze co do strzyzenia: nie daj się ścinać brzytwą, po takim ścięciu moje włosy wyglądały na prawdę tragicznie. Zwykłe stopniowanie powinno zrobić z Twoich włosków boską fryzurę. Pozdrawiam.

[malkol13]

techniki scinania kreconych wlosow sa- pytanie co z tego jak idac do normalnego salonu( zaden l'oreal czy inny firmowy) wlosy zetna Ci jak proste- gdyz nie oplaca im sie robickursow na krecone

niestety mam ten sam problem co Ty.
kret moich wlosow zalezny jest od dlugosci, wiec mam wlosy wycieniowane lekko za ramiona( max do lopatek) z przodu krocej- to optymalna dlugosc wlosy sa krecone a nie falowane, i omija mnei baranek-serpentynki jak kto woli,ktory powstaje przy krotszych wlosach.

co do krecenia... pianka moje wlosy obciaza. kupilam glaze fryzerska za 35 zl( 500ml) strasznei wydajna, delikatna, mokra wloszke tez da rade stworzyc, utrzymuje dlugo wlosy w odpowiedniej formie i nie daje efektu szopy po godzinie.

co do suszarki- nie uzywam, dla mnei to samo co prostownica, NISZCZY WLOSY. niech same schna, a ty tylkko zagniataj lub owijaj wokol palcow, wystarczy,
jak nie masz wyboru to rzeczywiscie dyfuzor, ale juz na podsuszone wlosy i wczesniej oslon je plynem ochronnym od wysokiej temperatury.

[biedronka26]

Ellena dziekuje za wszystkie rady Dyfuzor kiedys mialam, teraz lubie suszyc wlosy naturalnie, z dodatkiem kremu do lokow. Dyfuzor sprawial, ze co prawda bylo ich duzo ale byly tez bardziej sianowate, choc niewatpliwie to wygodny sposob na ukladanie wlosow. To bylo juz kupe lat temu, moze te dyfuzory teraz lepsze robia? Myslalam nad zakupem lokowki troche wiecej bawienia ale sadze, ze do tego typu fryzury, ktora chce miec - bedzie idealna, chodzi mi o zaakcentowanie niektorych lokow (teraz moje wlosy sa bardziej falujace niz mozno skrecone). Dziekuje za rade co do brzytwy, masz racje to chyba nie jest dobre dla krecacych sie wlosow. Mam nadzieje ze fryzjerka zrozumie o co mi chodzi

[biedronka26]

Malkol13, wlasnie tego sie obawiam, ze moje falujace wlosy po scieciu przestana byc falujace. A mi sie marzy kobieca fryzurka z kreconych wlosow, tylko krotszych niz moje teraz. Obecnie potrafie zrobic z moich fali krecace sie - za pomoca wlasnie ugniatania, kremu do lokow, susze tak jak Ty na powietrzu. Do dyfuzora nie jestem przekonana. Przede wszystkim boje sie tego sciecia, a jednoczesnie bardzo chce miec juz krotsze. Jesli mi sie wyprostuja zupelnie (co jest mozliwe bo kiedys mialam proste, dopiero od 2-3 lat zaczely mi sie podkrecac) to ta moja fryzura bedzie nijaka, marze o dlugosci takiej lekko przed ramiona i nie serpentynkach, raczej o sredniej grubosci lokach albo chociaz falach. Chcialabym zeby fryzurka byla bardziej elegancka, ale nie sztywna. Eh ale sobie wymyslilam Pogadam z fryzjerka.

[biedronka26]

kropko75 to Ty masz fajnie, ze im krotsze tym bardziej krecone, tez tak bym chciala miec

[malkol13]

regula jest taka- im wlosy dluzsze tym ciezsze
im dluzsze- tym bardziej falowane
im krtosze- tym bardziej krecone

a urok keconych wlosow jest taki, ze nigdy nie ma sie fryzury taka jaka sie chce - tylko ma sie taka jaka powstanie nie wiadomo skad

[kropka75]

Napisane przez biedronka26

kropko75 to Ty masz fajnie, ze im krotsze tym bardziej krecone, tez tak bym chciala miec

A miałaś już taką długość? Może też Ci się ładnie ułożą?

[kropka75]

Napisane przez malkol13

regula jest taka- im wlosy dluzsze tym ciezsze
im dluzsze- tym bardziej falowane
im krtosze- tym bardziej krecone

a urok keconych wlosow jest taki, ze nigdy nie ma sie fryzury taka jaka sie chce - tylko ma sie taka jaka powstanie nie wiadomo skad

Otóż to.
I nie ma co z nimi za bardzo wydziwiać, bo tego i tak potem nie widać, fryzjer ułoży cudo, w domu umyjemy i staniemy z rozłożonymi rękami.
Mnie niedawno moja fryzjerka zrobiła niedawno fryz asymetryczny. Był fajny jak go ułożyła, ale w domu już tak nie umiałam i wyglądało jakbym miała krzywy łeb.

[kasiunia82]

ja mam falowane wloski i zawsze scinam je metoda dredowa, polega ona na skrecaniu wloskow w rulonik i nacinaniu ich co jakis odcinek, bardzo ladnie mi sie po niej wlosy ukladaja

[kropka75]

Napisane przez kasiunia82

ja mam falowane wloski i zawsze scinam je metoda dredowa, polega ona na skrecaniu wloskow w rulonik i nacinaniu ich co jakis odcinek, bardzo ladnie mi sie po niej wlosy ukladaja

Myślisz, że cięcie całych kosmyków odgrywa rolę w ich układaniu?
Z tego co wiem nie należy ciąć włosów w grubszych zwitkach, bo niszczą się ich końcówki.
Wyobraź sobie, że tniesz nożycami słomkę, taką zwykłą, plastikową, a potem 50 słomek na raz. Jaki będzie efekt? Połamią się, pogną i postrzępią.

[malkol13]

Napisane przez kasiunia82

ja mam falowane wloski i zawsze scinam je metoda dredowa, polega ona na skrecaniu wloskow w rulonik i nacinaniu ich co jakis odcinek, bardzo ladnie mi sie po niej wlosy ukladaja

a to dobre tylko widzisz... chyba nie do konca znasz ta metode...

pasemka wlosow zwija sie i obcina to fakt, ale nie caly pukiel, kosmyk itd. a pojedyncze odstajace wloski od tego skreconego kosmyku.

ta metoda mozna samemu usunac zniszczone rozdwojone koncowki- ale calych wlosow nie radzilabym w ten sposob obcinac

[sweetpinky]

Mam ten sam problem, poruszyłam go w nowym wątku i cały czas czekam na odpowiedź...

[biedronka26]

Napisane przez malkol13

pasemka wlosow zwija sie i obcina to fakt, ale nie caly pukiel, kosmyk itd. a pojedyncze odstajace wloski od tego skreconego kosmyku.

ta metoda mozna samemu usunac zniszczone rozdwojone koncowki- ale calych wlosow nie radzilabym w ten sposob obcinac

Tez o tym slyszalam i zgadzam sie z Toba malkol13 ! Bardzo Wam wszystkim dziekuje za porady

[biedronka26]

Napisane przez sweetpinky

Mam ten sam problem, poruszyłam go w nowym wątku i cały czas czekam na odpowiedź...

Sweetpinky sadze, ze najlepiej podpytac sie wczesniej fryzjerki i wytlumaczyc ze chcemy miec nadal krecone wlosy. Ktos tu mowil o stopniowaniu i chyba najbardziej sie przychylam do tej metody, tyle ze musi byc to bardzo lagodne stopniowanie tyle tylko zeby wlosy nabraly lekkosci a nie widoczne pazurkowate cieniowanie bo wtedy wyjda wiszace, cienkie straki - tak mi sie wydaje.

[malkol13]

Napisane przez biedronka26

Sweetpinky sadze, ze najlepiej podpytac sie wczesniej fryzjerki i wytlumaczyc ze chcemy miec nadal krecone wlosy. Ktos tu mowil o stopniowaniu i chyba najbardziej sie przychylam do tej metody, tyle ze musi byc to bardzo lagodne stopniowanie tyle tylko zeby wlosy nabraly lekkosci a nie widoczne pazurkowate cieniowanie bo wtedy wyjda wiszace, cienkie straki - tak mi sie wydaje.

tez nie zawsze ja mam np bardzo mocno sciachany tyl, zeby wlosy z tylu byly uniesione... a przy delkatnych mialabym trapez;/ na gorze bylyby proste a na dole krecone koncowki tak samo z przodu

[ewelinka_111]

Napisane przez malkol13

techniki scinania kreconych wlosow sa- pytanie co z tego jak idac do normalnego salonu( zaden l'oreal czy inny firmowy) wlosy zetna Ci jak proste- gdyz nie oplaca im sie robickursow na krecone
(...)

nie wiem jak w firmowych salonach,ale niestety wile fryzjerek nie umie sobie poradzic ze scieciem kreconych wlosów...jak juz sie taka znajdzie to radze sie jej trzymac
ostatnio bylam u fryzjerki, ktora scinala mnie w jakis dziwny sposob, bo nie dosc ze prawie wcale mnie nie rozczesala ( a wiadomo co sie dzieje z lokami na wietrze), a czesala tylko tak mniej wiecej od polowy dlugosci wlosa, to jeszcze (prosilam o pocieniowanie) sciela mnie na 2 dlugosci (tzn. tak mniej wiecej w 2/3 dlugosci wlosa obciela jedną warstwe, a reszte zostawila na rownym poziomie(powiedzmy)) w skutek takiego obciecia jesli nie mam wlosow zaraz po myciu, tylko rozczesane to wyglądam jak grzyb ...a poza tym wlosy mialy rozna dlugosci (jak sobie tak rozprostowalam palcami to sie okazalo ze raz mam dluzsze , raz krotsze) normalnie koszmar, w zyciu juz nie pojde do tej baby... wrrr

teraz juz mi na szczescie odrosly moje kłaczki i musze isc do fryzjerki, ktora wie co robi

[malkol13]

Napisane przez ewelinka_111

nie wiem jak w firmowych salonach,ale niestety wile fryzjerek nie umie sobie poradzic ze scieciem kreconych wlosów...jak juz sie taka znajdzie to radze sie jej trzymac
ostatnio bylam u fryzjerki, ktora scinala mnie w jakis dziwny sposob, bo nie dosc ze prawie wcale mnie nie rozczesala ( a wiadomo co sie dzieje z lokami na wietrze), a czesala tylko tak mniej wiecej od polowy dlugosci wlosa, to jeszcze (prosilam o pocieniowanie) sciela mnie na 2 dlugosci (tzn. tak mniej wiecej w 2/3 dlugosci wlosa obciela jedną warstwe, a reszte zostawila na rownym poziomie(powiedzmy)) w skutek takiego obciecia jesli nie mam wlosow zaraz po myciu, tylko rozczesane to wyglądam jak grzyb ...a poza tym wlosy mialy rozna dlugosci (jak sobie tak rozprostowalam palcami to sie okazalo ze raz mam dluzsze , raz krotsze) normalnie koszmar, w zyciu juz nie pojde do tej baby... wrrr

teraz juz mi na szczescie odrosly moje kłaczki i musze isc do fryzjerki, ktora wie co robi

to chyba lepiej jak juz scinaja ttak jak dla prostych wloskow

naprawde wspolczuje

[kropka75]

Napisane przez malkol13

a to dobre tylko widzisz... chyba nie do konca znasz ta metode...

pasemka wlosow zwija sie i obcina to fakt, ale nie caly pukiel, kosmyk itd. a pojedyncze odstajace wloski od tego skreconego kosmyku.

ta metoda mozna samemu usunac zniszczone rozdwojone koncowki- ale calych wlosow nie radzilabym w ten sposob obcinac

Myślisz, że o to jej chodziło?
Jak tak to jeszcze raz przeczytałam, to mnie się wydaje, że jej idzie o takie cięcia jak robią nasi najlepsi fryzjerzy.

[kropka75]

Napisane przez malkol13

tez nie zawsze ja mam np bardzo mocno sciachany tyl, zeby wlosy z tylu byly uniesione... a przy delkatnych mialabym trapez;/ na gorze bylyby proste a na dole krecone koncowki tak samo z przodu

Zgadza się. Ja po latach poszukiwań znalazłam fryzjerkę, która naprawdę umie ciąć kręcone włosy. I chociaż wydziwia i strasznie wymyśla, trzymam się jej, bo warto.
Też mam mocno ściachany tył (nie chciałam ale wydumała, że włos się uniesie) i wygląda to super. Bałam się, że będzie bardziej łysy od boków, ale jest podniesiony do góry, tak że nawet jak się oprę to i tak tył głowy mam okrągły.

[Little Angel]

Ja tez w koncu znalazlam dobra fryzjerke,chodze do niej od roku-zapuszczam wloski(fryzjerka nie scina mi za kazdym razem efektu zapuszczania z kilku miesiecy).Teraz po umyciu tyl siega lopatek,grzywa brody,a wlosy sa na calej dlugosci wystopniowane i dlatego skrecaja sie WSZYSTKIE w fajne loczki-dzis wlasnie wrocilam od fryzjerki,wizyta znow udana.Dodam,ze jest to fryzjerka osiedlowa,a nie salon firmowy (wlasnie sorawdzilam-ta gorna najkrotsza warstwa siega do powoly ucha,potem nizej,nizej...)