Czy Wasze dzieci Was sluchaja??? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-11, 08:42   #1
kokosowaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 20

Czy Wasze dzieci Was sluchaja???


Witam,

Jestem mama dwoch dziewczynek 3-latki oraz 5-latki, zdecydowalam sie napisac tutaj bo czasami nie mam juz sily (psychicznej )
Moje dziewczyny sa ogolnie rzecz biorac dobrymi dziecmi ale bardzo czesto mam wogole mnie nie sluchaja...moge powtarzac jakas prosbe 5 razy a tu zero reakcji...Dopiero jak pojawi sie grozba jakiejs kary (zakaz cukierkow itp) to reaguja.... Nie wiem jak ma postepowac, nie chce za kazdym razem na nie krzyczec bo juz starsza mi wypomina ze ja ciagle krzycze Jak Wy sobie radzicie z takimi sytuacjami??
kokosowaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 09:14   #2
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Moja 3,5latka zaczyna niesluchac. Mamy wracac od babci, onabwbryk, ze chce jeszcze zostac, ucieka... Ubieram mimo wszystko, siostra mi ja wyrywa, obiecuje cuda na kiju (zadnej obietnicy nie spelnila - i juz pilnuje aby nie dotrzymala slowa).
Gdy wracalismy ze swiatecznego obiadu, podczas kolejnej awantury, ze nie idzie, siostra zaczela znowu wyrywac buntujace sie dziecko ze slowami "nie sluchaj mamy".
W domu zrozmawiam z corka, ze takie nieposluszenstwo jest zle, a przeciez chce byc dobra. Druga rzecz - poproszona o cos przez corke, nie ignoruje, odpowiadam od razu. Bo jesli dostaje przyklad "zaraz, "za chwile" itp to uczy sie, ze i nasza prosba moze zaczekac.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 09:54   #3
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Moja 3,5latka zaczyna niesluchac. Mamy wracac od babci, onabwbryk, ze chce jeszcze zostac, ucieka... Ubieram mimo wszystko, siostra mi ja wyrywa, obiecuje cuda na kiju (zadnej obietnicy nie spelnila - i juz pilnuje aby nie dotrzymala slowa).
Gdy wracalismy ze swiatecznego obiadu, podczas kolejnej awantury, ze nie idzie, siostra zaczela znowu wyrywac buntujace sie dziecko ze slowami "nie sluchaj mamy".
W domu zrozmawiam z corka, ze takie nieposluszenstwo jest zle, a przeciez chce byc dobra. Druga rzecz - poproszona o cos przez corke, nie ignoruje, odpowiadam od razu. Bo jesli dostaje przyklad "zaraz, "za chwile" itp to uczy sie, ze i nasza prosba moze zaczekac.
Ale to przecież prawda, i rodzice i dziecko mają prawo dokończyć coś, a każda ze stron w określonych sytuacjach może poczekać i chyba nic w tym złego.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 10:12   #4
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Ale to przecież prawda, i rodzice i dziecko mają prawo dokończyć coś, a każda ze stron w określonych sytuacjach może poczekać i chyba nic w tym złego.
Zalezy co. Bo jak ogladam film czy cokolwiek innego, moge przerwac aby podac cos o co prosi mnie dziecko, bez odwlekania tego w nieskonczonosc. Tak samo dziecko - jesli umawiamy sie wczesniej, ze za 10 minut koniec (jest zegar i alarm) to nie ma ze jeszcze chwila, jeszcze jedna. Zabawe mozna przerwac jesli rodzice mowia, ze wychodzimy wszyscy (o czym dzieci byly informowane wczesniej).
Moja corka wie, ze koniec bajki pt My little pony oznacza mycie i spanie a mimo to lazienke mija, chowa sie w zakamarkach, ucieka albo w ogole ignoruje.

Jak robie cos, czego nie moge przerwac, bo chce miec to szybko z glowy (zmywanie, dokonczenie obiadu, prasowanie) - i nie, nie moge robic tego wieczorem czy jak jest w przedszkolu , daje zadania do wykonania (znajdz nowe miejsce dla zabawek, zobaczymy kto szybciej zrobi swoje),
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 10:22   #5
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Zalezy co. Bo jak ogladam film czy cokolwiek innego, moge przerwac aby podac cos o co prosi mnie dziecko, bez odwlekania tego w nieskonczonosc. Tak samo dziecko - jesli umawiamy sie wczesniej, ze za 10 minut koniec (jest zegar i alarm) to nie ma ze jeszcze chwila, jeszcze jedna. Zabawe mozna przerwac jesli rodzice mowia, ze wychodzimy wszyscy (o czym dzieci byly informowane wczesniej).
Moja corka wie, ze koniec bajki pt My little pony oznacza mycie i spanie a mimo to lazienke mija, chowa sie w zakamarkach, ucieka albo w ogole ignoruje.

Jak robie cos, czego nie moge przerwac, bo chce miec to szybko z glowy (zmywanie, dokonczenie obiadu, prasowanie) - i nie, nie moge robic tego wieczorem czy jak jest w przedszkolu , daje zadania do wykonania (znajdz nowe miejsce dla zabawek, zobaczymy kto szybciej zrobi swoje),
Dlatego napisałam, że w określonych sytuacjach, bo Ty w swojej pierwszej wypowiedzi napisałaś tak, że zrozumiałam, że zawsze i wszędzie reagujesz od razu. I nie chodzi mi o jakieś sztuczne zachowanie, tylko wynikające z sytuacji.

BTW, współczuję zachowania siostry.

Autorko, napisz w jakich sytuacjach dzieci Cię nie słuchają, bo ogólnikowo napisałaś.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 17:17   #6
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Autorko ważne jest jak do nich mówisz, jak reagujesz.


Drażni mnie bardzo utożsamianie posłuszeństwa z byciem dobrym. Bezwzględne posłuszeństwo bardzo by mnie martwiło.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 19:14   #7
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Tak, słuchają.
I jednocześnie mają takie zachowania, jak autorka opisuje. Czasem tak są zajęte zabawą, że nie zwracają uwagi na mój komunikat: dziewczyny, zbierajcie zabawki, idziemy się myć.

I wcale nie uważam, by to było niegrzeczne raczej normalne w tym wieku.
Groźby? Dziecko drogie, nie wyprowadzaj matki z nerw, bo cię powieszę na lampie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-11, 19:50   #8
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

U mnie podobnie jak u Szai, ale są też momenty że w trakcie szaleństw nie słyszy co się do niej mówi. No ale to chyba nie o to chodzi w pytaniu
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 20:00   #9
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

O, ja moim dzisiaj rzekłam, gdy nie chciały iść spać na swoje łóżka - że mają wybór, albo swoje, albo podłoga kwestia tego, że starszą potem trudno na piętrusa wrzucić gdy u nas uśnie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 21:46   #10
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Mój 3,5 latek raz slucha raz nie jak go pare razy o cos prosze , zeby cos zrobil, a on dalej nie, bo nie , albo jakis inny powod wymysli, to mowie mu ,ze ja jak mnie prosi o cokolwiek to spelniam jego prosby i nie mowie mu nie i to dziala, rusza sie i zrobi to o co prosze. Najgorzej jest jak prosze, zeby czegos nie robil, wtedy juz jest trudniej, czesto po paru upomnieniach siła odciagam go z mieejsca brojenia i jezeli dalej sie wyrywa i wraca do lobuzowania staje okolo 3 minuty w kącie , nie wiem czy to dobre czy nie, ale dziala, zazwyczaj go to uspokaja, wycisza, ale dodam ,ze idzie do tego kata bez przymusu wiekszego, wie ,ze to jest kara za dokuczanie
ja groze ,ze zaraz ekspoduje albo wybuchne jak bomba

a dodam, ze mlodszy syn( 15 miesiecy) widzac, ze starszy placze, albo sie buntuje nasladuje go i mam ogolny placz w domu, jeden nakreca drugiego, jeden placze i drugi tez,meksyk
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś




Edytowane przez tynka88
Czas edycji: 2016-01-11 o 22:10
tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-11, 21:52   #11
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;54095778]O, ja moim dzisiaj rzekłam, gdy nie chciały iść spać na swoje łóżka - że mają wybór, albo swoje, albo podłoga kwestia tego, że starszą potem trudno na piętrusa wrzucić gdy u nas uśnie.[/QUOTE]

moje z przyjemnością spałyby na podłodze, a z przenosinami mi coraz ciężej.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-11, 23:43   #12
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Biorę na sposób, wymyślam jakieś zabawy, interesuję celem (chodź, zobaczymy co tam - w pomieszczeniu, do którego chcę, żeby dziecko poszło - się dzieje, zobaczymy przez okno, czy spadł śnieg, a potem zjesz/w łazience malują z TŻem, więc jak np. wcześniej bawią się autkami - to teraz idziemy do łazienki malować autka).
Nigdy nie stosuję obietnic, groźby - no ja bym tego tak nie nazwała, ale owszem, czasem grożę, że coś się stanie, jak do danego czasu czegoś nie zrobimy, ale nie zakazuję słodyczy ani nic, w ogóle ja mam niejadka, więc u mnie gra jedzeniem nie wchodzi w rachubę (ale nawet gdybym nie miała, to by nie wchodziła, uważam, że to proszenie się o kłopoty).
Czasami się umawiam na coś.
Czasami jak mi już brak sił, to mówię, że wychodzę i że niech robi co chce, jak chce latać goły po kąpaniu, to niech lata, jutro będzie miał katar i nigdzie nie pójdziemy i zwykle skutkuje (na 5 sekund).
Ogólnie staram się pokojowo, choć mam dopiero 2,5-latka, więc nie wiem, czy moje pomysły mają zastosowanie dla starszych dzieci.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 09:15   #13
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Nie pozwoliłabym siostrze na takie "buntowanie" dziecka.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 10:27   #14
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez dorris23 Pokaż wiadomość
Nie pozwoliłabym siostrze na takie "buntowanie" dziecka.
Ucięłam ich kontakty do minimum.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-12, 11:02   #15
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Różne były fazy w życiu córki, ale raczej słuchała mnie. Czasem tylko marudzi, gdy trzeba posprzątać zabawki. Syn jest jeszcze ciut za malutki, chociaż i tu zauważam postęp, bo wcześniej kompletnie nie reagował na słowa:,,nie wolno", był po prostu za mały, ale teraz kiedy go proszę, to nie rozwala już szklanek po podłodze
Moim zdaniem trzeba dużo z dzieckiem rozmawiać, tłumaczyć, często i trylion razy
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 08:14   #16
kokosowaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 20
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Kurcze z ta siostra Karolca to nieciekawie...u mnie na szczescie raczej staja po mojej stronie jak dziecko sie buntuje, nawet jesli czasem widze ze nie popieraja jakiejs mojej decyzji

A jesli chodzi o to niesluchanie to tak jak napisalam, czesto jest tak jakbym mowila do sciany...moge 5 razy poprosic o cos, a one zero reakcji. I na pewno nie jest tak ze tego nie slysza bo jak za szostym razem powiem np. "Jesli teraz nie zaczniecie sprzatac to dostaniecie smutne buzki" to od razu sie zrywaja i leca zrobic to o co prosze , a ton jakim to mowie jest identyczny do poprzednich 5 prosb wiec slysza dobrze i te poprzednie
(Z tymi buzkami to mamy taka zabawe: kartke dziele na pol i wpisuje imie kazdej z dziewczyn i potem w ciagu dnia malujemy albo buzki usmiechniete-dla tej ktora sie ladnie zachowala, posluchala mnie, posprzatala, zjadla ladnie itp, a buzke smutna dla tej ktora czegos tam nie zrobila...a pod koniec dnia podsumowujemy i sprawdzamy kto dzis byl grzeczniejszy ewentualnie dostaja jakas nagrode)

Jak do nich mowe: zawsze na poczatku grzecznie prosze (zwracamy szczegolna uwage z mezem zeby zawsze mowic prosze, dziekuje, przepraszam-chcemy zeby i one tak mowily i generalnie czesto uzywaja tych slow kiedy o cos prosza, z przepraszam jest najgorzej ;P ) Ale jak sie speisze rano do pracy a musze je "oporzadzic" a one robia wszystko zeby mi to utrudnic to po jakims czasie konczy sie na krzyku....wtedy sie sprezaja i robaia to o czym mowie.

Tylko wlasnie zbyt czesto konczy sie na tym krzyku....a nie moge ich nagradzac za kazdym razem (a tylko to czesto je motywuje) kiedy posprzataja, umija zeby czy przyjda do mnie zawolane...

Moze macie tez jakis "system" podobny do naszych buziek??

Edytowane przez kokosowaja
Czas edycji: 2016-01-13 o 08:29
kokosowaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 09:21   #17
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
A jesli chodzi o to niesluchanie to tak jak napisalam, czesto jest tak jakbym mowila do sciany...moge 5 razy poprosic o cos, a one zero reakcji. I na pewno nie jest tak ze tego nie slysza bo jak za szostym razem powiem np. "Jesli teraz nie zaczniecie sprzatac to dostaniecie smutne buzki" to od razu sie zrywaja i leca zrobic to o co prosze , a ton jakim to mowie jest identyczny do poprzednich 5 prosb wiec slysza dobrze i te poprzednie
(Z tymi buzkami to mamy taka zabawe: kartke dziele na pol i wpisuje imie kazdej z dziewczyn i potem w ciagu dnia malujemy albo buzki usmiechniete-dla tej ktora sie ladnie zachowala, posluchala mnie, posprzatala, zjadla ladnie itp, a buzke smutna dla tej ktora czegos tam nie zrobila...a pod koniec dnia podsumowujemy i sprawdzamy kto dzis byl grzeczniejszy ewentualnie dostaja jakas nagrode)

Jak do nich mowe: zawsze na poczatku grzecznie prosze (zwracamy szczegolna uwage z mezem zeby zawsze mowic prosze, dziekuje, przepraszam-chcemy zeby i one tak mowily i generalnie czesto uzywaja tych slow kiedy o cos prosza, z przepraszam jest najgorzej ;P ) Ale jak sie speisze rano do pracy a musze je "oporzadzic" a one robia wszystko zeby mi to utrudnic to po jakims czasie konczy sie na krzyku....wtedy sie sprezaja i robaia to o czym mowie.

Tylko wlasnie zbyt czesto konczy sie na tym krzyku....a nie moge ich nagradzac za kazdym razem (a tylko to czesto je motywuje) kiedy posprzataja, umija zeby czy przyjda do mnie zawolane...

Moze macie tez jakis "system" podobny do naszych buziek??
Czemu to ma służyć? Rywalizacji między siostrami? Słaby pomysł, moim zdaniem.

Nie mamy i nie mieliśmy nigdy systemu buziek itp., syn ma 6,5 roku. Od początku uczyliśmy, że po zabawie sprzątamy, z 3-latkiem sprzątaliśmy wspólnie, teraz od jakiegoś roku, może trochę więcej ogarnia pokój sam przed spaniem bez problemu. Nagroda za umycie zębów? Daj spokój , zęby trzeba myć, bo próchnica zawita, a nie, żeby mama była zadowolona
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 09:41   #18
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Syn ma 4 lata i jest raczej posłuszny choć pytanie ; " dlaczego " jest na porządku dziennym. Jeśli chodzi o wychodzenie od kogoś to raczej nie mamy takich problemów. Jedyny problem pojawił się przy wyjściu z kulko landu choć wcześniej tłumaczyłam na jakich zasadach to działa. Po wszystkim powiedziałam że jeśli tak się będzie zachowywać to więcej nie pójdziemy. Przed następna wizytą przypominałam ustalenia i problemu nie było. Teraz jest na tyle duży że mogę się z nim "umówić" na coś i wie że słowa trzeba dotrzymać, bo ja zawsze dotrzymuje.
Nie mamy systemu nagród i kar.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 09:48   #19
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Nie stosuję i nie zamierzam stosować buziek.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-13, 10:40   #20
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość

Tylko wlasnie zbyt czesto konczy sie na tym krzyku....a nie moge ich nagradzac za kazdym razem (a tylko to czesto je motywuje) kiedy posprzataja, umija zeby czy przyjda do mnie zawolane...

Moze macie tez jakis "system" podobny do naszych buziek??
Nie nagradzam za czynności które są pewnym obowiązkiem. W sumie to ja za nic nie nagradzam. Za 5 w szkole też mam płacić 5 zł albo za posprzątanie pokoju?
Ostatnio na basenie dziewczynka mówi do mamy "i co ładnie skakałam do wody, to co idziemy po nagrodę?" Według mnie pływanie czy skakanie powinno być przyjemnością dla tego dziecka a nie oczekiwaniem na nagrodę czy karę.


Zęby ma umyć i tyle, jeśli się ociąga i nie idzie do łazienki to wie, że tym samym traci czas np. na czytanie bajki na dobranoc.
Nie chce sprzątać zabawek - nie dostanie kolejnych albo straci czas na spakowanie zabawki do przedszkola albo nie będzie miała czasu na zabawę w wannie podczas kąpieli itp.


Czasami też mówię podniesionym głosem, zwłaszcza rano kiedy trzeba wyszykować dwójkę dzieci i siebie, może to nie tyle podniesiony głos co poganianie i mówienie po 10 razy tego samego
Jak widzę że mnie ignorują to kucam i pytam córki co ja przed chwilą powiedziałam, ona mi powtarza i wtedy idzie to robić Generalnie rytm poranny znają na pamięć, ale i tak muszę im mówić co mają w danej chwili zrobić.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 08:46   #21
kokosowaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 20
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Czemu to ma służyć? Rywalizacji między siostrami? Słaby pomysł, moim zdaniem.

Nie mamy i nie mieliśmy nigdy systemu buziek itp., syn ma 6,5 roku. Od początku uczyliśmy, że po zabawie sprzątamy, z 3-latkiem sprzątaliśmy wspólnie, teraz od jakiegoś roku, może trochę więcej ogarnia pokój sam przed spaniem bez problemu. Nagroda za umycie zębów? Daj spokój , zęby trzeba myć, bo próchnica zawita, a nie, żeby mama była zadowolona

No ok, ale 3letnie dziecko chyba nie zdaje sobie sprawy jak grozna jest prochnica i jakie sa tego konsekwencje...
A buzki nie sluza rywalizacji absolutnie tylko jest to sposob na zmotywowanie dzieci. sa bardzo zadowolone jak nazbieraja pod koniec dnia duzo usmieszkow.

Edytowane przez kokosowaja
Czas edycji: 2016-01-14 o 08:48
kokosowaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 09:55   #22
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
No ok, ale 3letnie dziecko chyba nie zdaje sobie sprawy jak grozna jest prochnica i jakie sa tego konsekwencje...
A buzki nie sluza rywalizacji absolutnie tylko jest to sposob na zmotywowanie dzieci. sa bardzo zadowolone jak nazbieraja pod koniec dnia duzo usmieszkow.
Dziecku 3-letniemu można już dużo wytłumaczyć, można pokazać zdjęcia zepsutych mleczaków, kupić odpowiednią książkę. I traktować mycie zębów jak rytuał, taki jak mycie całego ciała, zęby trzeba myć i już, sprawę zawsze stawiałam jasno.

A nie chciałabyś, żeby ich motywacja była wewnętrzna, a nie zewnętrzna? Moim zdaniem to może zwiastować kłopoty, jak nie teraz, to w przyszłości, bo skoro porównujecie, to wprowadzacie element rywalizacji.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 10:31   #23
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Ja jestem okrutna i okropna, ale mówię Młodemu po prostu że zęby trzeba myć, bo jak nie będzie myć to będą chore, wylecą i nie będzie czym gryźć jabłuszka. Ma 2,5 i wszystko rozumie.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 10:45   #24
rybkie
Rozeznanie
 
Avatar rybkie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Watek dla mnie, juz myslalam ze tylko ja mam ten problem, moja cora ostatnio praktykuje , stoi obok mnie prosze aby przestala uderzac widelcem o talerz bo mnie boli glowa I ten dzwiek mnie irytuje, a ona dalej....dopiero za 3 razem, przestala jak podnioslam glos
Trace cierpliwosc czasem
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo

Edytowane przez rybkie
Czas edycji: 2016-01-14 o 10:46
rybkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 10:54   #25
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez rybkie Pokaż wiadomość
Watek dla mnie, juz myslalam ze tylko ja mam ten problem, moja cora ostatnio praktykuje , stoi obok mnie prosze aby przestala uderzac widelcem o talerz bo mnie boli glowa I ten dzwiek mnie irytuje, a ona dalej....dopiero za 3 razem, przestala jak podnioslam glos
Trace cierpliwosc czasem
U nas też się zdarza
Co działa to poswiecanie uwagi w pozytywnych sytuacjach i wprowadzanie żartów.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
No ok, ale 3letnie dziecko chyba nie zdaje sobie sprawy jak grozna jest prochnica i jakie sa tego konsekwencje...
A buzki nie sluza rywalizacji absolutnie tylko jest to sposob na zmotywowanie dzieci. sa bardzo zadowolone jak nazbieraja pod koniec dnia duzo usmieszkow.
Buźki zawsze wiążą się z rywalizacją- jak nie z kimś to z samym sobą.
O ile motywacja zewnętrzna może się przydać, to jako główny sposób pracy z dzieckiem (przeciętnym) nie jest najlepszym pomysłem.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 19:20   #26
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
Kurcze z ta siostra Karolca to nieciekawie...u mnie na szczescie raczej staja po mojej stronie jak dziecko sie buntuje, nawet jesli czasem widze ze nie popieraja jakiejs mojej decyzji

A jesli chodzi o to niesluchanie to tak jak napisalam, czesto jest tak jakbym mowila do sciany...moge 5 razy poprosic o cos, a one zero reakcji. I na pewno nie jest tak ze tego nie slysza bo jak za szostym razem powiem np. "Jesli teraz nie zaczniecie sprzatac to dostaniecie smutne buzki" to od razu sie zrywaja i leca zrobic to o co prosze , a ton jakim to mowie jest identyczny do poprzednich 5 prosb wiec slysza dobrze i te poprzednie
(Z tymi buzkami to mamy taka zabawe: kartke dziele na pol i wpisuje imie kazdej z dziewczyn i potem w ciagu dnia malujemy albo buzki usmiechniete-dla tej ktora sie ladnie zachowala, posluchala mnie, posprzatala, zjadla ladnie itp, a buzke smutna dla tej ktora czegos tam nie zrobila...a pod koniec dnia podsumowujemy i sprawdzamy kto dzis byl grzeczniejszy ewentualnie dostaja jakas nagrode)

Jak do nich mowe: zawsze na poczatku grzecznie prosze (zwracamy szczegolna uwage z mezem zeby zawsze mowic prosze, dziekuje, przepraszam-chcemy zeby i one tak mowily i generalnie czesto uzywaja tych slow kiedy o cos prosza, z przepraszam jest najgorzej ;P ) Ale jak sie speisze rano do pracy a musze je "oporzadzic" a one robia wszystko zeby mi to utrudnic to po jakims czasie konczy sie na krzyku....wtedy sie sprezaja i robaia to o czym mowie.

Tylko wlasnie zbyt czesto konczy sie na tym krzyku....a nie moge ich nagradzac za kazdym razem (a tylko to czesto je motywuje) kiedy posprzataja, umija zeby czy przyjda do mnie zawolane...

Moze macie tez jakis "system" podobny do naszych buziek??
Pomysł wybitnie do zadu. Po pierwsze - rywalizacja między siostrami, po drugie - rywalizacja między dziećmi, które mają różne możliwości z racji wieku. I na bank zdarzą się dni, kiedy jedna lub druga będzie miała dużo więcej. I co?

I sama widzisz, że strzelasz we własną stopę - nie możesz nagradzać ich za każde "posłuszeństwo", no to - kiedy? w poniedziałek i wtorek? a może w każdy dzień między 13 - 15?

Jeśli wprowadzasz zasadę: nagradzam, to albo konsekwentnie za wszystko (co jest idiotyzmem, bo za jakiś czas dojdzie do kuriozalnej sytuacji, gdy będziesz musiała nagrodzić za ubranie się - czyli za czynność oczywistą, naturalną i absolutnie nie godną nagradzania), a więc sama już zauważasz, że nie możesz nagradzać zawsze.



Cytat:
Napisane przez 21pyza Pokaż wiadomość
Syn ma 4 lata i jest raczej posłuszny choć pytanie ; " dlaczego " jest na porządku dziennym. Jeśli chodzi o wychodzenie od kogoś to raczej nie mamy takich problemów. Jedyny problem pojawił się przy wyjściu z kulko landu choć wcześniej tłumaczyłam na jakich zasadach to działa. Po wszystkim powiedziałam że jeśli tak się będzie zachowywać to więcej nie pójdziemy. Przed następna wizytą przypominałam ustalenia i problemu nie było. Teraz jest na tyle duży że mogę się z nim "umówić" na coś i wie że słowa trzeba dotrzymać, bo ja zawsze dotrzymuje.
Nie mamy systemu nagród i kar.

ciekawy kontekst

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
No ok, ale 3letnie dziecko chyba nie zdaje sobie sprawy jak grozna jest prochnica i jakie sa tego konsekwencje...
A buzki nie sluza rywalizacji absolutnie tylko jest to sposob na zmotywowanie dzieci. sa bardzo zadowolone jak nazbieraja pod koniec dnia duzo usmieszkow.

a czemu nie?
Tym bardziej pojmie, że ma starszą siostrę - 5latka ogarnie temat śpiewająco, a 3latka chcąc naśladować - ogarnie również.
3latce możesz pokazać zepsute zęby - dodając, że takie zęby bolą i śmierdzą. Zapewniam, pojmie.

I są lepsze sposoby niż nagroda - u nas: wybieramy, które zęby najpierw myjemy, wybieramy piosenkę którą mama śpiewa w czasie mycia, uczymy siostrę poprawnego mycia
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 09:19   #27
kokosowaja
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 20
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Wyszlo tutaj duzo o tych zebach, ale to byl tylko przyklad jednej z wielu sytuacji kiedy prosze o cos a one nie reaguja...nie jest problemem u nas mycie zebow, bo i tak zawsze dobrze je umyja (najpierw same potem ja poprawiam) ale wszelkie prosby jakie mam do nich...
szczegolnie ciezko jest rano,kiedy sie spieszymy, mlodsza nawet niezle sie ubiera, moge powiedziec ze jak sie jej poda argument ze jak sie nie bedziesz ubierac/myc to nie zdarzymy do przedszkola , czy na sniadanie to do niej to dociera i sie spreza . Czesto natomiast starsza nie reaguje i sie ociaga strasznie...a boje sie ze z czasem ta mlodsza bedzie robila to co starsza bo juz czesto w roznych sytuacjach widze ze ja nasladuje...
( jeszcze a propo tych zabkow to tez i bajke ogladaly z serii chyba to sie nazywalo "bylo sobie zycie " czy jakos tak....jak robaczki niszcza zeby kiedy sie nie umyje, rozmawiamy o tym, czesto przypominamy ze tam siedza robaczki ktore zrobia brzydkie dziurki jak nie umyjemy zabkow i ich nie wyplujemy... i to nie jest sama niechcec do mycia zebow ale do zrobienia czegos co rodzice mowia... )
Wiec pytanie moje jest bardziej ogolne, jakich argumentow uzywacie aby wyegzekwowac zachowania o jakie prosicie...
A to z tym stolem , talerzem i widelcem tez przerabiamy
kokosowaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 09:35   #28
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;54137289]
ciekawy kontekst

I są lepsze sposoby niż nagroda - u nas: wybieramy, które zęby najpierw myjemy, wybieramy piosenkę którą mama śpiewa w czasie mycia, uczymy siostrę poprawnego mycia [/QUOTE]
Nie rozumiem.
Jest mnóstwo sposobów. U nas np są przygody super szczotki która lata po zębach w poszukiwaniu resztek zaginionej czekolady.

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
szczegolnie ciezko jest rano,kiedy sie spieszymy, mlodsza nawet niezle sie ubiera, moge powiedziec ze jak sie jej poda argument ze jak sie nie bedziesz ubierac/myc to nie zdarzymy do przedszkola , czy na sniadanie to do niej to dociera i sie spreza . Czesto natomiast starsza nie reaguje i sie ociaga strasznie...a boje sie ze z czasem ta mlodsza bedzie robila to co starsza bo juz czesto w roznych sytuacjach widze ze ja nasladuje...

Wiec pytanie moje jest bardziej ogolne, jakich argumentow uzywacie aby wyegzekwowac zachowania o jakie prosicie...
Tłumaczyłam że jeśli on nie lubi jak przyjeżdżam po niego do przedszkola zbyt późno, to ludzie z którymi pracuję też nie lubią jak muszą na mnie czekać. Syn wie gdzie pracuje i co robię. Takie rozmowy przeprowadzaliśmy już rok temu więc synek miał 3 latka - argument trafił do niego bezbłędnie
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-15, 14:59   #29
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Cytat:
Napisane przez kokosowaja Pokaż wiadomość
Wyszlo tutaj duzo o tych zebach, ale to byl tylko przyklad jednej z wielu sytuacji kiedy prosze o cos a one nie reaguja...nie jest problemem u nas mycie zebow, bo i tak zawsze dobrze je umyja (najpierw same potem ja poprawiam) ale wszelkie prosby jakie mam do nich...
szczegolnie ciezko jest rano,kiedy sie spieszymy, mlodsza nawet niezle sie ubiera, moge powiedziec ze jak sie jej poda argument ze jak sie nie bedziesz ubierac/myc to nie zdarzymy do przedszkola , czy na sniadanie to do niej to dociera i sie spreza . Czesto natomiast starsza nie reaguje i sie ociaga strasznie...a boje sie ze z czasem ta mlodsza bedzie robila to co starsza bo juz czesto w roznych sytuacjach widze ze ja nasladuje...
( jeszcze a propo tych zabkow to tez i bajke ogladaly z serii chyba to sie nazywalo "bylo sobie zycie " czy jakos tak....jak robaczki niszcza zeby kiedy sie nie umyje, rozmawiamy o tym, czesto przypominamy ze tam siedza robaczki ktore zrobia brzydkie dziurki jak nie umyjemy zabkow i ich nie wyplujemy... i to nie jest sama niechcec do mycia zebow ale do zrobienia czegos co rodzice mowia... )
Wiec pytanie moje jest bardziej ogolne, jakich argumentow uzywacie aby wyegzekwowac zachowania o jakie prosicie...
A to z tym stolem , talerzem i widelcem tez przerabiamy
Moim zdaniem przy ubieraniu wydawanie się w dyskusję jest zbędne. Ubrania mają być uszykowane, by ominąć problem: w co się ubrać. I dziecku mówisz po kolei co ma na siebie założyć. Jak nie umie, nie radzi sobie, pomagasz.
Tyle.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

A jeszcze dodam, że często istotniejsza od tego jaki argument jest prezentowany jest to jak się do dziecka mówi.

Sent from my HTC One using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 15:21   #30
Kara2710
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2
Dot.: Czy Wasze dzieci Was sluchaja???

Witam.
Ważne jest, żeby podczas mówienia do dziecka mieć pewność, że nas dziecko nas słyszy, gdy dziecko jest pochłonięte zabawą może być tak zajęte, że nie słyszy tego co do niego mówimy. Należy wtedy podejść do dziecka i zwrócić uwagę na siebie, dobrze, żeby dziecko patrzyło nam w oczy. Warto wprowadzić system kar i nagród, przy czym nagrody nie powinny ograniczać się do nowych zabawek. Przy stosowaniu kar i nagród bardzo ważna jest konsekwencja, nie wolno zrezygnować z kary tylko dlatego, że dziecko płacze. Gdy dziecko udaje, że Cię nie słyszy i nie wykonuje Twoich poleceń, należy uprzedzić go o możliwości dostania kary, ale tylko raz. Nie może wyglądać to w ten sposób, że dziesięć razy będziemy powtarzać dziecku "jeśli zaraz tego nie zrobisz dostaniesz karę". Tylko raz mówimy dziecku, że jeśli nie zrobi tego o co go poprosimy dostanie karę, jeśli dziecko w dalszym ciągu nas nie słucha, powinno od razu otrzymać tę karę. Kara oczywiście nie może być zbyt surowa, proponuję, żeby było to siedzenie w kącie przez 5 minut. Warto mieć w domu przygotowane takie miejsce odbywania kar, nie powinno się ono znajdować w pokoju dziecka, ponieważ tam dziecko ma mnóstwo zabawek i kara może się okazać dla niego bardziej nagrodą niż karą. Jeśli chodzi o Panią, która pisała o siostrze buntującej dziecko, radziłabym poważnie porozmawiać z siostrą. Siostra musi wiedzieć, że nie powinna się wtrącać w wychowywanie Pani dziecka, a tym bardziej nie może podważać Pani autorytetu. Polecam także krótki artykuł na temat systemu kar i nagród: http://www.pppboleslawiec.pl/index.p...y-w-wychowaniu
Pozdrawiam!
Kara2710 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-21 21:13:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:43.