Wągry na nosie

[201703221005]

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Użytkowniczka poprosiła o poradę kosmetyczną, jak sobie poradzić z problemem

[chimay]

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Wyciskam. Nic innego nie chce usunąć moich otwartych zaskórników. Większość takich rozwiązań (wyciskanie, plastry) będzie na krótką metę, bo nie usuwa przyczyny problemu tylko skutek, więc wiadomo, że po jakimś czasie pory znowu wypełnią się zalegającym w nim łojem. A przyczyn może być cała masa.

[201605161006]

JA tez mam z tym problem, a ze mam gróbą skóre na nosie i jestem po nieudanej operacji nosa to u mnie nawet z wyciskaniem jest cieżko... pomaga szorowanie nosa szczoteczką do zębów z mydłem czy jakims zelem do twarzy. Ja robie tak, ze usuwam ich maksymalnie duzo, tzn czyszcze te pory wieczorem, a na noc potem klade krem vichy na rozszerzone pory. Troche je zwęza, ale nie do normalnego stopnia. Czytalam gdzies, ze toniki mocno zwęzają pory, ale czy to prawda? Ostatni raz uzywalam toniku jak mialam z 14 lat.

[chimay]

Napisane przez takasobie93

JA tez mam z tym problem, a ze mam gróbą skóre na nosie i jestem po nieudanej operacji nosa to u mnie nawet z wyciskaniem jest cieżko... pomaga szorowanie nosa szczoteczką do zębów z mydłem czy jakims zelem do twarzy. Ja robie tak, ze usuwam ich maksymalnie duzo, tzn czyszcze te pory wieczorem, a na noc potem klade krem vichy na rozszerzone pory. Troche je zwęza, ale nie do normalnego stopnia. Czytalam gdzies, ze toniki mocno zwęzają pory, ale czy to prawda? Ostatni raz uzywalam toniku jak mialam z 14 lat.

Toniki nie zwężają porów, chyba że stosować je po myciu twarzy bardzo ciepłą/gorącą wodą, ale to samo można osiągnąć przy użyciu zimnej wody. Tonik głównie reguluje pH skóry (co się przydaje, kiedy używamy mydła).
Toniki z kwasami mogą pomagać usuwać zanieczyszczenia, w niektórych drogeryjnych przeznaczonych do trądzikowej cery jest kwas salicylowy.

[201605161006]

Ja wlasnie czytalam w necie o tonikach i było na jednej stronie napisane, ze te dla cery tłustej zwężają pory.

[wypad]

Glinka zielona. Krótkotrwały efekt, ale jednak. A przed glinką parówka (nie do jedzenia, ta taka wodna).
Można w domu zrobić samemu plastry na wągry z mleka i żelatyny, jest kilka sposobów.

[Puszyslawa]

Napisane przez chimay

Wyciskam. Nic innego nie chce usunąć moich otwartych zaskórników. Większość takich rozwiązań (wyciskanie, plastry) będzie na krótką metę, bo nie usuwa przyczyny problemu tylko skutek, więc wiadomo, że po jakimś czasie pory znowu wypełnią się zalegającym w nim łojem. A przyczyn może być cała masa.

Cała masa, ale najprawdopodobniej kosmetyk lub ich miks ma pewne znaczenie.

Napisane przez takasobie93

Ja wlasnie czytalam w necie o tonikach i było na jednej stronie napisane, ze te dla cery tłustej zwężają pory.

Toniki do tłustej wysuszają (mają zazwyczaj w składzie mnóstwo alkoholu), co w konsekwencji prowadzi do łuszczenia się skóry i powstawania zaskórników.

Napisane przez wypad

Glinka zielona. Krótkotrwały efekt, ale jednak. A przed glinką parówka (nie do jedzenia, ta taka wodna).
Można w domu zrobić samemu plastry na wągry z mleka i żelatyny, jest kilka sposobów.

Podobno stosowana regularnie glinka i odstawienie zapychaczy powoduje stopniowe zmniejszanie się zaskórników i ich ilości.
Mleko samo niby też pomaga, jest o tym wątek. Nałożenia na twarz parówki do jedzenia trochę bym się obawiała

Wyciskanie to chyba nie to :/ Zaczerwieniona skóra i te wredoty wracają :/

Powinno pomóc złuszczanie. I peelingi. I niezapychanie znowu. I możliwe, że soda. Nałożyłam pastę z sody oczyszczonej dwa razy na nos i jest ich już trochę mniej. Trochę podrażnia, ale chyba działa. Do poczytania na blogu Kascysko, można wyszukać "soda oczyszczona Kascysko" w googlu.

[201605161006]

Napisane przez wypad

Glinka zielona. Krótkotrwały efekt, ale jednak. A przed glinką parówka (nie do jedzenia, ta taka wodna).
Można w domu zrobić samemu plastry na wągry z mleka i żelatyny, jest kilka sposobów.

Ziaja ma serie masek z roznymi glinkami, nastepnym razem wezme zielona. A z tą parowka wodna to o co chodzi?

[Puszyslawa]

Napisane przez takasobie93

Ziaja ma serie masek z roznymi glinkami, nastepnym razem wezme zielona. A z tą parowka wodna to o co chodzi?

Wzmacnia działanie glinki i wnikanie składników maseczki. Sprawdź skład przed nałożeniem, może się okazać, że oprócz glinki w maseczce jest mnóstwo składników, które mogą zapychać :/

[wypad]

Napisane przez takasobie93

Ziaja ma serie masek z roznymi glinkami, nastepnym razem wezme zielona. A z tą parowka wodna to o co chodzi?

Używałam ich, coś tam oczyszczają, ale mniej niż sproszkowana, sama glinka zielona. W aptekach czy sklepach zielarskich dostaniesz glinkę stacjonarnie, w Organique jest glinka marokańska Ghassoul, podobno lepsza nawet niż zielona. Można ją dostać też w http://zrobsobiekrem.pl/pl/p/Marokan...a-GHASSOUL/472, dziś ją zamówiłam i będę testować.

Parówka to po prostu wlanie wody do miski, pochylenie się nad nią twarzą, przykrycie się ręcznikiem i trzymanie twarzy nad tą parą wodną (stąd parówka). Można do wody dodać różnych ziół. Parówka pomaga w otworzenia się porów na twarzy, przez co glinka jakby lepiej wyłapie nieczystości.

[Puszyslawa]

Napisane przez wypad

Używałam ich, coś tam oczyszczają, ale mniej niż sproszkowana, sama glinka zielona. W aptekach czy sklepach zielarskich dostaniesz glinkę stacjonarnie, w Organique jest glinka marokańska Ghassoul, podobno lepsza nawet niż zielona. Można ją dostać też w http://zrobsobiekrem.pl/pl/p/Marokan...a-GHASSOUL/472, dziś ją zamówiłam i będę testować.

Parówka to po prostu wlanie wody do miski, pochylenie się nad nią twarzą, przykrycie się ręcznikiem i trzymanie twarzy nad tą parą wodną (stąd parówka). Można do wody dodać różnych ziół. Parówka pomaga w otworzenia się porów na twarzy, przez co glinka jakby lepiej wyłapie nieczystości.

Można zamówić glinki również na doz. Tak do testów. Kosztują po 2,7 za saszetkę. Trochę drogo, ale jeżeli chce się zamówić samą glinkę, jest ok, nie ma kosztów dostawy.

Treść usunięta, wypowiedzenie licencji przez użytkownika

Lub jakiejkolwiek innej. Teoretycznie zielona jest dla skóry trądzikowej, ale dla mnie jest zbyt mocna - podrażniała skórę. Po takiej maseczce dobrze byłoby jeszcze nawilżyć skórę, bo raczej się wysuszy.

[lusiabambusia]

Mi po wyciskaniu łuszczy się skóra na nosie i schodzi. Raz zaskórniki, potem łuszcząca się skóra. Tragedia.

[chimay]

Napisane przez Puszyslawa

Cała masa, ale najprawdopodobniej kosmetyk lub ich miks ma pewne znaczenie.

Z obserwacji mojej skóry wynika, że kosmetyki jeśli działają komedogennie, to objawia się to małymi, zaczerwienionymi pryszczykami z białym wierzchem, które łatwo usunąć i nie mają tendencji do paprania się.

Zaskórniki zamknięte na żuchwie prawie zniknęły po Glyco-A, ale na zaskórniki otwarte nie działa nic. Nic z kosmetyków nie przyśpiesza ani nie spowalnia ich pojawiania się. Tylko podczas stosowania hormonów prawie zniknęły, więc przyczyna musi być wewnętrzna a ja mam je od zawsze czyli od jakiegoś 13 roku życia. Obstawiam jeszcze dietę i powoli dojrzewam do ograniczenia lub odstawienia (chociaż na jakiś czas) mojego ukochanego nabiału.

[ciaax85]

Ja robię sobie Peeling Brusherem z Garniera i na pewien czas pomaga

[goyangiyeoja]

Nie radzę wyciskać. Mogą zostawać blizny. Sama staram się tego nie robić w szczególności dlatego, że chyba mam naczynkową cerę (tak na marginesie, to chyba nie jest normalne, że w wieku 16 lat pękają naczynka...). W ogóle to zrobiłam to sobie chyba przez nadmiar zabiegów mających oczyścić pory, a zaskórników i tak się nie pozbyłam . Podam kilka sposobów, w umiarkowanych ilościach mogą pomóc, byle nie robić tak jak ja, czyli czasem np. po 2 maseczki dziennie...

1. Mieszamy 1 łyżeczkę sody z 1 łyżeczką wody. Mieszankę nakładamy na nos na ok. 20 sekund. Nie czekamy aż zaschnie, zmywamy. Aby zneutralizować mocno zasadowy odczyn sody przecieramy skórę zieloną herbatą.

2. Gałązkę rozmarynu wkładamy do miski i zalewamy wrzątkiem. Nakrywamy miskę ręcznikiem i czekamy 2-3 minuty. Robimy parówkę, na koniec przemywamy twarz zimną wodą.

3.Maseczka z glinki zielonej

4. Tonik z soku z cytryny (rozcieńczonego wodą oczywiście)


Mogę też polecić oczyszczającą maseczkę z tołpy, sprzedawaną w saszetkach, nie pamiętam jak dokładnie się ona nazywa

Pierwsze 2 sposoby są z kanału Face Yoga Method, można obejrzeć filmiki na youtube jak to dokładnie zrobić.

[canivoria]

Nie mam pojęcia jak wy to sobie wyciskacie tj. te kropki. Ja nawet gdybym chciała, to nie mogę, nie daję rady. No jak taką kropokę wycisnąć jak jest na skrzydełku nosa?
Wydaje mi się, że osoby ze stosunkowo grubszą skórą mają ten problem - tzn. taką z wrodzonymi dużymi porami w danym miejscu.
Kurczę, bo to nie zapychacze zapychają tak te pory, bo ja nie smaruję nosa żadnym kremem...
Także - również poszykuję lekarstwa na tu utrapienie.
Bo szczerze powiedziawszy glinka itp. metody działają na mnie tylko bespośrendio po ich zastosowaniu. Za godzinę DOSŁOWNIE jest to samo...

[Wazka93]

Mnie wizyty u kosmetyczki dużo dały, ale nie miałam czasu żeby chodzić regularnie, więc teraz mam to co wcześniej... Bardzo ważne jest wybranie dobrego, sprawdzonego salonu, ponieważ można zrobić sobie poważną krzywdę idąc do tańszej, ale mniej doświadczonej/ do edukowanej/ profesjonalnej kosmetyczki. Ja chodziłam do spa, do którego moje koleżanki już wcześniej chodziły, były i sprawdziły.

[Azmika88]

Do wągrów na nosie używałam plastrów. Działają, naprawdę po użyciu prawie nic nie zostaje na nosie, ale tego samego dnia nos mi się potwornie tłuści, ze wszystkich porów i świecę się jak nigdy, a poza tym za tydzień jest to samo. Bym musiała używać plastrów przynajmniej raz w tygodniu. Ale mam też problem z wągrami na policzkach ;/ Czy można te plastry przyklejać na policzki? Jakoś się tego obawiam, żeby nie podrażnić cery...
Wiadomo, że kosmetyczka jest najlepsza, ale też trzeba by było chodzić regularnie...

[delfix10]

Napisane przez Azmika88

Do wągrów na nosie używałam plastrów. Działają, naprawdę po użyciu prawie nic nie zostaje na nosie, ale tego samego dnia nos mi się potwornie tłuści, ze wszystkich porów i świecę się jak nigdy, a poza tym za tydzień jest to samo. Bym musiała używać plastrów przynajmniej raz w tygodniu. Ale mam też problem z wągrami na policzkach ;/ Czy można te plastry przyklejać na policzki? Jakoś się tego obawiam, żeby nie podrażnić cery...
Wiadomo, że kosmetyczka jest najlepsza, ale też trzeba by było chodzić regularnie...

oczywiście,że nie można stosować tych plastrów na policzki!

[Azmika88]

Napisane przez delfix10

oczywiście,że nie można stosować tych plastrów na policzki!

Tak właśnie myślałam i dlatego nie stosowałam ich na policzki. Wiadomo, że tam skóra jest bardziej wrażliwa... Ale w takim razie jak pozbyć się ich z policzków?

[kishiro]

Bardzo fajny sposób to maseczka z maści ichtiolowej, która wyciąga zaskórniki na zewnątrz.
K.

[canivoria]

To z maścią ichtiolową to naprawdę ciekawy pomysł, wypróbuje go, dziwne że o tym nie pomyślałam.
Właściwości absorpcyjne ma węgiel aktywowany. Tym samym działa wysuszająco. Są gotowe mydełka na jego bazie i "peelingi".
Na zaskórniki i pory świetnie działa również maseczka aspirynowa.
Polecam także glinki (zwłaszcza marokańskie, działają wybitnie na oczyszczenie porów).
Podobnie działają błota (kocham borowinę).
Sprawdzi się także taki krzem (silica) w żelu, także działa absorpcyjnie.
Retinoidy (żele i płyny)
No i oczywiście peelingi enzymatyczne/chemiczne (kwasy) - nie w salonie, ale w domu kosmetykami domowymi.
Wszelkie oczyszczania trzeba prowadzić SYSTEMATYCZNIE i zawsze intensywnie nawilżać dany rejon, przyda się także natłuszczenie (w nietłustych cerach intensywne). Unikać substancji zatykających,
NIE MOŻNA tego wyciskać, ale czasem nic nie radzi sobie z zapchaną dziurą (jednego wągra nosiłam kilka miesięcy) i w tym wypadku trzeba użyć maski rozpulchniające (kupna, albo: kleik z lnu/mocznik) i wycisnąć dziada/ów. Potem trzeba dbac szczególnie o ty miejsce, używać ściągaczy, nawilżaczy i specyfików ujędrniających.

[nawiedzonanarzeczona]

ja polecam: peeling kawitacyjny co jakis czas
odstawilam podklad na rzecz bb kremu (o dziwo nawet kryjacy) i jest ich zdecydowanie mniej. Mam zamiar odzyskać moją dawną skórę i przygotowuje się do ostrego starcia z niedoskonałościami

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------

Napisane przez wypad

Glinka zielona. Krótkotrwały efekt, ale jednak. A przed glinką parówka (nie do jedzenia, ta taka wodna).
Można w domu zrobić samemu plastry na wągry z mleka i żelatyny, jest kilka sposobów.

tekst o parówce najlepszy

[kate_jk]

ja na wagry codziennie stosuje peeling, teraz mam z bielendy, ale tylko na nos, wyglada wtedy troche czysciej, ale potrzebne jest chyba cos od wewnatrz, by je zwalczyc...

[_peachy]

Mój Misiek ma problem, o którym piszecie. Nic innego nie pozostaje jak oczyszczanie twarzy u kosmetologa (ok.100-130zł) co kwartał, ewentualnie parówki (gorąca woda do miski, przykryć się razem z głową ścierką i oparowywać twarz przez ok. 10 min., wtedy rozszerzą się pory) i usunąć. Twarz myć min. 2x dziennie i nie stosować mocnych peelingów codziennie. Ewentualnie jeszcze jakieś maski. Niestety to jest bardzo uporczywy problem ;/

[lula30]

Ja mam także z tym problem, wyciskaniem po kąpięli lub po saunie i wychodzą Niestety nie zawsze mam czas zadbać o nosek Macie może złotą metodę?

[takbanalnie]

Ja mogę polecić dobry peeling, białą glinkę i nacieranie miąższem z cytryny

[togetherforever]

ja się staram nie wyciskać, bo mam tendencję do tego, że jak zacznę cisnąć to potem całą twarz mam czerwoną, zaczynam od nosa, a potem cisnę całą strefę T. A jak się ciśnie to też się roznosi, lepiej się wybrać do kosmetyczki na odpowiedni zabieg, no i dobre kosmetyki też są wskazane. Ja widzę poprawę po maseczkach no i peeling enzymatyczny też jest dobrym rozwiązaniem

[sandina95]

Mam ten sam problem. Ostatnio poszłam do Rossmana i kupiłam produkt Clean&Clear. Zaczęłam go stosować, więc mam nadzieję, że coś zadziała. Obiecują, że poprawa będzie już po pierwszym dniu i w sumie patrząc na to to skóra jest jakby taka czystsza na nosie i przede wszystkim nie jest taka tłusta. A to już coś! Jeśli pomoże to na pewno dam znać A co do wynalazków typu pasta do zębów, "parówka", plastry na nos do odrywania z Avonu to nic nie dało...Teraz już tylko szansa w tym żelu co kupiłam wczoraj Pozdrawiam


Sandra Wieczorek

[avava]

ja np wykonuje maseczki oczyszczajace np. z ziaji z glinka szara do skory mieszanej, tlustej i tradzikowej oraz raz na jakis czas peeeling enzymatyczny