Depilacja twarz

[Katrinnnn]

Witajcie
Mam mały problem i nie wiem co jest lepsze. Otóż rośnie mi troszkę takich ciemno blondnych włosów nad ustami. Do tej pory co tydzień najpierw zamrażałam troszkę to bryłą mięsa a później skubałam. Dziś kupiłam plastry woskowe z Joanny do twarzy i się boje...boję bólu.. Plastry dają dłuższy efekt? czy mogę sobie najpierw troszkę przymrozić i dopiero? jakieś wskazówki??

[dobbinka]

Napisane przez Katrinnnn

Witajcie
Mam mały problem i nie wiem co jest lepsze. Otóż rośnie mi troszkę takich ciemno blondnych włosów nad ustami. Do tej pory co tydzień najpierw zamrażałam troszkę to bryłą mięsa a później skubałam. Dziś kupiłam plastry woskowe z Joanny do twarzy i się boje...boję bólu.. Plastry dają dłuższy efekt? czy mogę sobie najpierw troszkę przymrozić i dopiero? jakieś wskazówki??

serio?!

[Synkopa]

Napisane przez Katrinnnn

Witajcie
Mam mały problem i nie wiem co jest lepsze. Otóż rośnie mi troszkę takich ciemno blondnych włosów nad ustami. Do tej pory co tydzień najpierw zamrażałam troszkę to bryłą mięsa a później skubałam. Dziś kupiłam plastry woskowe z Joanny do twarzy i się boje...boję bólu.. Plastry dają dłuższy efekt? czy mogę sobie najpierw troszkę przymrozić i dopiero? jakieś wskazówki??

jeśli zamrożenie bryłą mięsa pomagało Ci w jakikolwiek sposób (np. na ból) to przymrażaj
tylko pamiętaj by osuszyć potem dobrze skórę przed plastrem

[Nightmare666]

Kolejne zastosowanie zamrożonego mięsa o którym słyszę

[wypad]

A mnie się wydaje, że lepiej nie mrozić. No chyba, że Ci to pomaga Przy cieple pory się powiększają, a przy zimnie zwężają. Nie wiem czy tak samo jest z mieszkami włosowymi, ale ja wolę na przykład regulować brwi po ciepłej kąpieli, ból jest o wiele mniejszy.

[3ndorfina]

Koleżanka @wypad dobrze mówi, przy zimnym naczynia krwionośne się zwężają przez co włoski w skórze trzymają się mocniej.
Ja miałam podobny problem, tez wąsik nieco mi przeszkadzał. Na początku próbowałam sobie poradzić sama, kupiłam też takie plastry, tylko zwykłe, do ciała (do ciała różnią się tym że mają mocniej trzymać), no więc probówałam rozgrzac te plastry, wkładałam je do mikrofalówki i podgrzewałam xD Rozcierałam, trochę ciepłe były, przyłożyłam do twarzy, zerwałam, i nic nie pomogło, mniej było tych włosków. Ale powiem Ci,że plastry dają tylko taki efekt, tak naprawdę plastry sklepowe łamią Ci te włoski a nie wyrywają. Ja Ci radzę iść do kosmetyczki, ten zabieg jest mniej bolesny niż ten jaki sobie robisz w domu sama. Pare pociągnięć plastrem dwa lub trzy, i gotowe! Ja byłam ostatnio, i jestem z tej wizyty strasznie zadowolona!

[tiramisu_]

Napisane przez 3ndorfina

Koleżanka @wypad dobrze mówi, przy zimnym naczynia krwionośne się zwężają przez co włoski w skórze trzymają się mocniej.
Ja miałam podobny problem, tez wąsik nieco mi przeszkadzał. Na początku próbowałam sobie poradzić sama, kupiłam też takie plastry, tylko zwykłe, do ciała (do ciała różnią się tym że mają mocniej trzymać), no więc probówałam rozgrzac te plastry, wkładałam je do mikrofalówki i podgrzewałam xD Rozcierałam, trochę ciepłe były, przyłożyłam do twarzy, zerwałam, i nic nie pomogło, mniej było tych włosków. Ale powiem Ci,że plastry dają tylko taki efekt, tak naprawdę plastry sklepowe łamią Ci te włoski a nie wyrywają. Ja Ci radzę iść do kosmetyczki, ten zabieg jest mniej bolesny niż ten jaki sobie robisz w domu sama. Pare pociągnięć plastrem dwa lub trzy, i gotowe! Ja byłam ostatnio, i jestem z tej wizyty strasznie zadowolona!

Chyba nie potrafiłaś tych plastrów obsłużyć. Nie rozgrzewa się ich w mikrofali tylko chwilę w dłoniach nalepia i zrywa. Mnie żadnych włosków nie łamią tylko wyrywają i to wszystko na raz tak, że mam idelanie gładką skórę.
A tak BTW zawsze się zastanawiam - po takiej depilacji u kosmetyczki z czerwoną skórą wychodzicie potem do ludzi?

[wypad]

Napisane przez 3ndorfina

Koleżanka @wypad dobrze mówi, przy zimnym naczynia krwionośne się zwężają przez co włoski w skórze trzymają się mocniej.
Ja miałam podobny problem, tez wąsik nieco mi przeszkadzał. Na początku próbowałam sobie poradzić sama, kupiłam też takie plastry, tylko zwykłe, do ciała (do ciała różnią się tym że mają mocniej trzymać), no więc probówałam rozgrzac te plastry, wkładałam je do mikrofalówki i podgrzewałam xD Rozcierałam, trochę ciepłe były, przyłożyłam do twarzy, zerwałam, i nic nie pomogło, mniej było tych włosków. Ale powiem Ci,że plastry dają tylko taki efekt, tak naprawdę plastry sklepowe łamią Ci te włoski a nie wyrywają. Ja Ci radzę iść do kosmetyczki, ten zabieg jest mniej bolesny niż ten jaki sobie robisz w domu sama. Pare pociągnięć plastrem dwa lub trzy, i gotowe! Ja byłam ostatnio, i jestem z tej wizyty strasznie zadowolona!

Ja akurat plasterki kładę na kaloryfer zimą, w lato rozgrzewam w dłoniach, przykładam, dociskam czymś zimnym żeby lepiej trzymały i natychmiast odrywam. Włoski wychodzą z cebulkami, a nie tak jak mówisz łamią się. Niektóre osoby wąsik mają w genach i odrasta on dość szybko, nawet po kilku latach depilacji (jak mi) i nie opłaca się takim osobom co 2 tyg chodzić do kosmetyczki

[Sylwiusa]

ja też woskiem usówam wąsik już od dłuższego czasu i to kwestia przyzwyczajenia i nastawienia. Zrób to szybko i zgodnie z instrukcja.

[3ndorfina]

Właśnie te plastry ze sklepu są takie beznadziejne, że nawet ich się rozgrzać nie chciało. Przecież napisała,że je rozcierałam i nic, w końcu zaryzykowałam,żeby wstawić je do mikrofali, ale to też nie pomogło. Aż w końcu musiałam się udać do kosmetyczki, to było najlepszym rozwiązaniem.
A co do czerwonej skóry, to ja zazwyczaj chodze do kosmetyczki wieczorem, na drugi dzien nawet nie ma śladu.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez wypad

Ja akurat plasterki kładę na kaloryfer zimą, w lato rozgrzewam w dłoniach, przykładam, dociskam czymś zimnym żeby lepiej trzymały i natychmiast odrywam. Włoski wychodzą z cebulkami, a nie tak jak mówisz łamią się. Niektóre osoby wąsik mają w genach i odrasta on dość szybko, nawet po kilku latach depilacji (jak mi) i nie opłaca się takim osobom co 2 tyg chodzić do kosmetyczki

Z kaloryferem też kiedyś próbowałam, ale te plasterki kiedy już przykładałam do twarzy, zdążyły ostygnąć, znowu były zimne, co depilację utrudniało :<