najfajniejszy komplement jakim was obdarzono i totalny antykomplement

[Vivienne]

Jak każda kobieta lubię komplementy W sumie nawet najwyklejsza pochwała wymówiona w danym miejscu/ czasie może być tą najbardziej niezwykłą
Kiedys na wymiane do mojego miasta przyjechali Wlosi. Marco, jeden z nich, stwierdził, że warto zostac w Polce dluzej dla takiej dziewczyny jak ja To bylo naprawde baaardzo mile
Parę razy też się zdarzyło, że obcokrajowiec prosił mnie o wspólne zdjęcie
Ale i tak najbardziej lubie komplementy odnośnie oczu Sama za swoimi nie przepadam, ale bardzo milo uslyszec, ze sie ma wyjatkowe spojrzenie *_*

Z kolei bardzo śmieszy mnie komplement: "jestes słodka", bo słodka [dosłownie!] ja rzeczywiscie jestem

A antykomplemety to ja często słyszę od przeróznych ciotek
"Byłaś tak pięknym dzieckiem, ależ się zmieniłaś...."
Wrrrrr *zdegustowana*

Albo kolega stwierdził, że mam usta jak Angelina Jolie. To miala byc pochwala, ale mi sie tak nie podobaja jej usta, ze to byly dla mnie najgorsze slowa jakie mozna uslyszec :[

[paula00]

hmmm z pochwal to kiedys na wczasach za granica zatrzymalo mnie na ulicy dwoch Wlochow , i zapytali sie czy moga sobie ze mna zrobic zdjecie musze przyznac , ze bylo to bardzooooo mile poczulam sie przez moment jak jakas gwiazda hehehe i na zakonczeniu roku moj kolega z klasy , zaczol mi sie przygladac i powiedzal : " Paula jak ty pieknie dzisiaj wygladasz i powiedzalbym ci cos jeszcze ale to juz pozostawie dla siebie ..." centralnie , az sie zaczerwienilam i powiedzlam , zeby juz nie pil tyle piwa

raz uslyszalam , ze mam oczy jak z kreskowki z Mangi , co nie wiem dlaczego ale mnie wkurzylo

[natuska17]

Napisane przez Vivienne

Z kolei bardzo śmieszy mnie komplement: "jestes słodka", bo słodka [dosłownie!] ja rzeczywiscie jestem

Znaczy się co, masz słodki smak? Bo nie rozumiem

[Vivienne]

Napisane przez natuska17

Znaczy się co, masz słodki smak? Bo nie rozumiem

Niee jestem chora na cukrzycę

[sylwónia]

Napisane przez paula00

raz uslyszalam , ze mam oczy jak z kreskowki z Mangi , co nie wiem dlaczego ale mnie wkurzylo

Kiedyś koleżanka powiedziała mi , że wyglądam jak Czarodziejka z Księżyca

[jami]

Antykomplementow lepiej nie wspominac, wiec nie podam zadnego.
A jakis fajny...hmm:
To bylo po imprezie u kolezanki.Poznalam tam calkiem fajnego chlopaka.Co prawda dlugo ze soba nie rozmawialismy, ale nastepnego dnia powiedzial o mnie cos takiego (do tej kolezanki:"anielska uroda, od ktorej bije swiatlosc"
Calkiem mile, co?

[soulsweeper]

Kiedyś mój TŻ leżąc na mnie stwierdził: "ale jesteś mięciutka!" co miało być komplementem, ale ja odebrałam to oczywiście, że jestem gruba

[maleńka]

Mnie najbardziej dowartościowała nowo poznana koleżanka, która stwierdziła, że jak mnie zobaczyła to od razu pomyślała, że jestem super laską, ładną, zgrabniutką, fajną - idealny materiał na dziewczynę heh, cokolwiek to miało znaczyć zrobiło mi się bardzo miło.
A antykomplementów usłyszałam bardzo dużo i pozwólcie, że nie będę ich tutaj cytować, szczególnie że to takie chamskie odzywki

[natuska17]

Napisane przez Vivienne

Niee jestem chora na cukrzycę

Ach, no tak. Nie zajarzyłam

[monyczkaaa]

ja dziś usłyszałam miły komplement od...... PANÓW POLICJANTÓW
otóż idę sobie wieczorkiem ze spaceru gdy nagle dzwoni moja mama z pytaniem kiedy wrócę, powiedziałam, ze już dochodzę do domu a za mną szli policjani którzy mi powiedzieli "niech pani dochodzi do domu ale chodnikiem, bo jeszcze panią coś rozjedzie (akurat przechodziłam przez ulicę na drugą stronę) a szkoda by było " mała rzecz a cieszy

[shachownica]

a mnie dziś w sklepie pani poprosiła o dowód, przy kupowaniu piwa

[sphinks]

Napisane przez Złośnica81

Jeszcze w szkole, usłyszałam od pewnej dziewczyny, że wyglądam jak Tobi (chyba takie miał imię mały troll z bajki o gumisiach) i bynajmniej nie był to żart

Hmmm na pewno chodzi Ci o uniżonego sługę Księciunia Ightorna który nazywał się Toadi (Toudi, Tołdi) a jak wyglądał to już dla zainteresowanych w załączniku To Ci koleżanka pojechała...

A swoją drogą to "Gumisie" były obok "Brygady RR" jedną z moich ulubionych Disney'owskich bajek... A tam były - są(!), bo do dzisiaj mam do nich (Kabi, Sani, Grafi, Tami, Bunia, Zami) sentyment...

[Złośnica81]

Napisane przez sphinks

Hmmm na pewno chodzi Ci o uniżonego sługę Księciunia Ightorna który nazywał się Toadi (Toudi, Tołdi) a jak wyglądał to już dla zainteresowanych w załączniku To Ci koleżanka pojechała...

A swoją drogą to "Gumisie" były obok "Brygady RR" jedną z moich ulubionych Disney'owskich bajek... A tam były - są(!), bo do dzisiaj mam do nich (Kabi, Sani, Grafi, Tami, Bunia, Zami) sentyment...

Tak, to on! Teraz wydaje mi się uroczy (poważnie przemyśliwuję nad zmianą avatarka ), ale kiedyś chodziłam mocno struta po tym tekście

Też lubiłam Brygadę i Gumisie, dochodziły też Smerfy no i starsze bajki Disneya

[sarenka]

Napisane przez neitka

wiesz, miałem kiedyś dziewczynę... ale nie taka super laska tylko taka, jak Ty..."

no niezłe...

[Bąbel]

Anty:
1. Uwieeeeelbiam takie kobiety jak pani - takie okrągłe....
2. W szkole śrdniej ubiłam sobie ząb (jedynkę) skacząc do wody. Nie zmieniło to stosunku mojego napalonego kolegi, który powiedział: wiesz, ten ubity ząb nawet Ci pasuje do reszty (sic!!!!!)
3. Moja nauczycielka mówi do mnie: jest takie powiedzenie "z dużą dupą wszedzie wejdziesz, z dużą gębą nigdzie". Kaśka, albo wejdziesz wszędzie, albo wywalą cię zanim zrobisz 1 krok...
4. Dwóch hiphopowców w pociągu w którym jadę: fajne z niej ****dełko, ale babcia
5. a teraz antykomplement tylko dla dorosłych (mam nadzieję, że admin mi wybaczy): masz obłędne usta - w sam raz do robienia gały! NO COMMENTS
Komplenety:
1. autobusie podszedł do mnie gość, tuż przed swoim wyjściem i powiedział, że mam najpiękniejsze usta na świecie - to tak dla zrównoważenia "komplementu" powyżej
2. Mój kumpel: jesteś jedyną osobą z którą mogę mądrze porozmawiać, oprócz siebie

[Nany]

Najfajniejszy komplement to chyba ten jak moj kumpel stwierdzil: "Kurde taka kobieta...wszystko w jednym. Niedosc ze inteligentna i sympatyczna to jeszcze sliczna" normalnie bylam w szoq;] Komplementow troszke bylo, anty-komplementow tez ale tego co zle sie nie pamieta

[Mojra87]

JA kilka razy w swoim zyciu usłyszałam coś w stylu "wyglądasz jak prawdziwa polska kobieta/dziewczyna" tylko nadal nie wiem czy się z tego cieszyć czy płakać

[Beauty1984]

Ja pamiętam taki bardzo miły komplement powiedziany przez rewelacyjnego faceta, którego do dziś bardzo cenię i lubię(bynajmniej nie głównie za to co powiedział ):

"Kochałem dotychczas dwie kobiety. Jedna była naprawdę piękna, wręcz idealna, za to druga inteligentna, o wspaniałym, bogatym wnętrzu i ciekawym charakterze.
A Ty jesteś składanką tych dwóch dziewczyn. Niczego nie brakuje."

[Nany]

Najfajniejszy komplement jaki ostatnio otrzymalam to tekst mojego kumpla. Mianowice stwierdzil nagle (po wygraniu przeze mnie jakiegos konkursu) "Co za kobieta, niedosc ze inteligentna i sympatyczna to w dodatku sliczna..." Normalnie bylam w szoku Komplementow troszke bylo, anty-komplementow pewnie tez ale tego co zle sie nie pamieta

[mskladaczek]

"uwielbiam Cie" powiedzial to zapatrzony we mnie kolega, (pozniej moja pierwsza milosc...) po czym spadl ze schodow

[justyna_t]

Ostatnio usłyszałam coś miłego.
takie zwykłe coś ( dodam, że jestem ponad dwa lata w związku bardzo szczęsliwym )
Kolega na zajęciach na prawie przysiadł się do mnie ( wcześniej przez pare tygodni mi się przygladał razem z kolegami)
Wykładowca coś bredzi - a kolega do mnie " a ja jestem na prawie bo się zakochałem..." i te oczy we mnie ..........
Eeeeeee... jakoś dziwnie mi się zrobiło, tak jakoś miło
A anty- jakoś nie pamiętam

[satine]

Napisane przez mskladaczek

"uwielbiam Cie" powiedzial to zapatrzony we mnie kolega, (pozniej moja pierwsza milosc...) po czym spadl ze schodow

Fajnie działasz na facetów...

[niv_]

Anty:
Niedawno mój kolega wrócił z Zakopca i caly czas opowiadał jakie to góralki są śliczne.......w pewnym momencie wypalił:,,Prawie wszystkie są twojego wzrostu tylko chudsze"
Hmmm kiedyś strasznie wystroiłam się na impreze.....spotkałam kolege (tego samego) i od razu usłyszałam ,,Kto ci tak oczy podbił??"
I znowu ten sam kolega,siedzimy całą paczką w barze i nagle on wypalił na cały głos ,,Rany,ty masz krzywy nos"Oczywiście w tym momencie wszyscy skierowali swoje spojrzenia na mój nochal.
A kiedyś przy moim chlopaku zaczęłam narzekać,że niby gruba jestem........w tedy on wypalił,,Jesteś??Nie,no przecież nie jesteś.........no nie??Nie jesteś??"
A jeśli chodzi o komplementy to na razie pamiętam tylko jeden:
Gdy powiedziałam,że na pewno nie pojade na basen,bo nie rozbiore się do stroju usłyszałam ,,Czego się wstydzisz z takim ciałem??"

[Anisia25]

Napisane przez vanilla_sky

mam wrazenie, ze jeszcze niedawno byl jakis watek z komplementami, ale co tam, jadziem
hmm, pamietam jak bylam mloda rozkwitajaca nastolatka i przezywalam plomienny romans ze starszym mezczyzna (przynajmniej wtedty mi sie on plomiennym wydawal ) kiedys zapytal mnie na jakie studia pojde po liceum, powiedzialam, ze prawo. na co on: czyli bedziesz piekna, mloda pania adwokat. na co ja: no coz, nie zawsze bede mloda. a on na to - z takimi nogami zawsze bedziesz hehe, fajnie mu sie udalo, ja wtedy wzielam na powaznie, teraz jako stara wyga wiem, ze mowil to tak sobie, zeby tylko wyrwac mlodke z nudow.. bo potem sie oczywiscie wypial
a kiedys taki inny facet ktorego ledwie co znalam zaczal ze mna rozmawiac - ja mu powiedzialam - wow, nie sadzilam, ze bedziesz mnie pamietal (to byl jakis znajomy znajomego) - a on na to: no co ty, takie nogi bym zapomnial???
co najsmieszniejsze - mam najzwyczajniejsze nogi pod sloncem, ani specjalnie dlugie, ani specjalnie proste, chociaz szkaradne nie sa. a jednak komplementy na ich temat czasem sie zdarzaja - zwlaszcza jak mam nogi opalone (jeszcze kiedys, w czasach z ktorych pochadza te komplementy - opalalam). w ogole zauwazylam, ze faceci sa duzo bardziej akceptujacy jesli chodzi o damskie nogi niz my same. moj TZ nawet nie wiedzial co to sa krzywe nogi, zanim mnie nie poznal. po prostu nie zwracal uwagi na to, ze krzywe.
moj TZ komplementow mi nie szczedzi, a do tego wszystkie wypowiada z nieklamanym zachwytem na licu, uwielbiam go za to kiedys strasznie sie wstydzilam swojej twarzy po ataku placzu - czerwona geba, zapuchniete oczy, po prostu koszmar. a on mi tak fajnie powiedzial, ze uwielbia moja twarz po placzu, ze wyglada jak ziemia po deszczu ladne.
kiedys bylam w klubie dla gejow i podszedl do mnie jakis facet i oswiadczyl, ze jest gejem, ale musi mi wyznac, ze wygladam slicznie, i ze jesli w klubie dla gejow ktos mi mowi taki komplement to musze uwierzyc, ze naprawde wygladam bombowo
hm, zaraz pomysle o antykomplementach...

niezle )

Jej... Vanila jak ty jestes stara wyga to ja sie czuje jak prawdziwa weteranka ))

[sylwónia]

Aaaa jeszcze mi się jeden przypomniał , to był komplement , który naprawdę powalil mnie na kolana i na który się złapałam . Chłopak , z którym się wtedy spotykałam na domowej imprezie u znajomych poczas ogolnej romzowy wziął mnie za rękę i powiedzial tak, żeby wszyscy słyszeli :"Są kobiety, przed którymi mógłbym klękać i prosić żeby były ze mną ". Pamiętam , ze totalnie mnie to oszołomilo, jednak teraz gdy patrze przez perspektywę czau widze że te słowa były zwykłym bajerem- w końcu on adwokatem mial zostać to musiał mieć gadkę

[vanilla_sky]

Napisane przez Mojra87

JA kilka razy w swoim zyciu usłyszałam coś w stylu "wyglądasz jak prawdziwa polska kobieta/dziewczyna" tylko nadal nie wiem czy się z tego cieszyć czy płakać

hehe, ja to samo! raczej mnie to nigdy nie cieszylo bo polska dziolcha kojarzy mi sie z taka zdrowa jagna w ogole ludzie tutaj w stanach podchodza do mnie i pytaja czy jestem polka, rosjanka, zanim nawet otworze usta

[vanilla_sky]

Napisane przez niv_

I znowu ten sam kolega,siedzimy całą paczką w barze i nagle on wypalił na cały głos ,,Rany,ty masz krzywy nos"Oczywiście w tym momencie wszyscy skierowali swoje spojrzenia na mój nochal.

tez mam takiego taktownego. kiedys na stolowce wyglosil (oczywiscie siedzielismy z cala zgraja znajomych): wow, nigdy nie zauwazylem wczesniej, ze masz troche krzywe zeby

[vanilla_sky]

Napisane przez Anisia25

niezle )

Jej... Vanila jak ty jestes stara wyga to ja sie czuje jak prawdziwa weteranka ))

"wygostwo" przychodzi nie tyle z wiekiem co z gorzkimi doswiadczeniami z plcia meska, mam nadzieje, ze nie mialas takich zbyt wiele

[Anisia25]

Oj bylo tego troche, takze Vanillo mozemy zalozyc klub

Czasem czuje sie jak 80-latka ale fakt faktem z niezlym cialkiem

Sorki za nieskromnosc

[szczesciarka]

Mam kolegę ,który podkochuje się we mnie już od jakiegoś czasu i ten to komplementów mi nie szczędzi.Kiedyś z nim rozmawiam a on patrzy tak na mnie(wiedząc ,że mam chłopaka) i pyta "Czemu Ty nie masz siostry bliźniaczki?Ty mnie nie chcesz może chociaż ona by chciała ? ".
Kiedyś pewien Turek widząc moje zdjęcie powiedział, a właściwie napisał ,żebym została jego księżniczką, abym wyszła za niego za mąż i była przy nim ,a o pracy nie ma mowy, za piękna na to jestem .
Gdy rozmawiałam z kolegą (który jest za granicą ), powiedział że na wakacje musi wrócić choćby po to żeby popatrzeć na moje nogi .A dzisiaj gdy byłam ubrana w spódnicę to kumpel mówi "Ale nogi!", pytam się co nieładne? A on "są lepsze niż normalne ,nawet mógłbym zaryzykować stwierdzenie ,że zaj.....te" .
Gdy użyłam nowych perfum kolega stwierdził ,że pachnę jak ciastko a chłopak mój powiedział ,że ślicznie pachnę .
Szłam na mecz a niestety musiałam przejść koło grupy policjantów, oczywiście nie obyło się bez komentarzy..."No może byście zeszli bo pani chce przejść...a tak tak prosze bardzo, a tam z tylu oo jaki biust to chyba "trójeczka" "
Natuska17 ja mam to codziennie "o gruba wstała" .
Ostatnio gdy jechałam autobusem siadła na przeciwko mnie kobieta i się patrzy i patrzy i patrzy...w końcu sama spojrzałam na nią a ona do mnie "Przepraszam ,że ja się tak patrze ale nie mogę oderwać wzroku od pani rzęs ,aż same mi oczy lecą " heh aż tak fajnie mi się zrobiło ,zresztą co do rzęs to całe życie słyszę ,że są piękne i taaakie długie .
Mój sąsiad za każdym razem jak widzi ,że idę to goni do bramy aby mi cześć powiedzieć ,a ostatnio stwierdził ,że mam super styl i jak się czasem ubiore to on nie wie co ma ze sobą zrobić .Nie wspomnę o tym ,że cały czas wypytuje czy dalej mam chłopaka bo wrazie czego to on czeka w kolejce .
Przykrych komplementów jakoś nie mogę sobie przypomnieć, chociaż nie lubię robotników którzy się ślinią na widok każdej dziewczyny i puszczają takie texty ,że szkoda gadać .