Etat czy własny biznes- co robić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-01, 21:42   #1
ahala
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2

Etat czy własny biznes- co robić?


Witam wszystkich Nowy rok okresem zmian i postanowień noworocznych dlatego postanowiłam po dość długim podczytywaniu was napisać i poradzić się w pewnej sprawie. Uprzedzam że będzie długo ale krócej niestety się nie da.
Mianowicie chodzi o moją pracę, ubiegły 2015 rok był dla mnie fatalny pod względem pracy, przez kilka miesięcy byłam bezrobotna i totalnie sfrustrowana z tego powodu, pracy szukałam bardzo intensywnie i w końcu ją znalazłam- praca biurowa, bardzo szybko okazało się że nie jest to praca moich marzeń, dlaczego? Po pierwsze umowa na zastępstwo na pół etatu a po drugie toksyczna atmosfera która wyszła praktycznie od zaraz. W obecnym miejscu jestem zatrudniona już ponad pół roku, przez ten czas bardzo dużo się wydarzyło niedobrego- moja poprzedniczka którą zastępuję zawaliła mnóstwo spraw i moje początki to była próba wyjścia na prostą, kosztował mnie to móstwa nerwów i stresu i praktycznie codziennie wylewałam w domu tonę łez ale spięłam się i jakoś dawałam radę. Potem lepiej niestety nie było, w mojej pracy jest nas trzy- łącznie z szefową, która jest chyba największą bolączką, jest specyficzną osobą, ma "swój świat"i jest strasznie upierdliwa, wszystko musi być tak jak ona chce mimo iż czasem jej decyzje są absurdalne, z tego powodu normą stało się zostawanie po godzinach nawet do wieczora i nadrabianie wszystkich zaległości w pilnych papierach, fakturach i różnych urzędach- poza tym średnio się dogadujemy, nie dość że ciągłe pretensje to traktuje mnie jak kogoś niedouczonego i ciągle muszę przedstawiać jej dowody że jest tak jak mówię- jakieś przepisy, akty prawne itd. nie jest to moja pierwsza praca i w tej dziedzinie mam ponad 7 lat doświadczenia z poprzedniego miejsca pracy plus studia i jakąś wiedzą dysponuję, najzwyczajniej w świecie takie traktowanie dodatkowo mnie dołuje że ktoś mi nie wierzy i muszę coś udowadniać. Zapytacie dlaczego nie szukałam innej pracy- owszem szukałam ale niestety nie udało mi się znaleźć nic innego. Za nadgodziny oczywiście nikt mi nie płaci, nie usłyszałam nawet dziękuję, za to są ciągłe pretensje i wymagania by praktycznie co drugi dzień robić w kółko te same zestawienia itd.
Odkąd zaczęłam tam pracować jestem totalnie zestresowana i znerwicowana, najbardziej cierpi na tym moje życie prywatne. Sytuacja nieco zmieniła się w połowie listopada ubiegłego roku- wylądowałam w szpitalu, częściowo moją dolegliwość wywołał ciągły stres, przeszłam operację i część listopada icały grudzień byłam na l4. Zastąpiła mnie przez ten okres moja poprzedniczka- przychodząc do pracy na urlopie macierzyńskim, ale mniejsza o to. Chorobowe niebawem mi się kończy i niestety muszę tam wrócić przez co od dziś już jestem cała w nerwach, dodatkowo moi rodzice a zwłaszcza mama nie jest w stanie zrozumieć jak to miejsce na mnie działa i że jestem cała w nerwach, jej zdaniem powinnam Bogu dziękować że mam taką świetną pracę i nie narzekać.
Jest to dla mnie strasznie trudne ale przez czas choroby nieco odpoczęłam psychicznie. Biję się z myślami co zrobić ponieważ już od pewnego czasu mam pomysł na swój własny biznes który nie jest do końca związany z tym co aktualnie robię i z moim kierunkiem studiów, zupełnie inna działka ale myślę o tym bardzo intensywnie. Z nowym rokiem obiecałam sobie że coś zacznę robić w tym kierunku i powoli działać ale ciągle się waham ponieważ studiowałam kilka lat, mam spore doświadczenie w obecnej branży, kilka certyfikatów i jest mi tego szkoda, tak samo twierdzi mój narzeczony że szkoda zaprzepaścić tyle lat i zacząć robić coś innego mimo iż nowa branża daje mi satysfakcję i najzwyczajniej w świecie cieszy mnie to.
Jestem w kropce i w kompletnie nie wiem co mam robić, z jednej strony coś co mnie wciąga a z drugiej etat w mojej dziedzinie i pewność że za jakiś czas będę znów bez pracy.
Owszem myślałam też o własnej działalności z dziedziny w której mam obecnie doświadczenie ale konkurencja jest ogromna i jest to branża w której ciężko o klienta dlatego nie przekonuje mnie to.
Proszę was o poradę- nadal męczyć się w obecnej pracy czy jednak zaryzykować i stworzyć coś własnego? Ponadto mam świadomość że długo tam jeszcze nie pociągnę ponieważ do marca moja poprzedniczka ma macierzyński z zaległym urlopem i wtedy zostaję znów bez pracy, ehh strasznie ciężka decyzja.
Może ktoś był w podobnej sytuacji i może coś podpowiedzieć?

Edytowane przez ahala
Czas edycji: 2016-01-01 o 21:46
ahala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-01, 23:57   #2
Patrizio
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 9
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

A nie myślałaś o tym, żeby stopniowo przechodzić na swoje?

Nie podałaś szczegółów branży, ale może po siedmiu latach masz już wyrobione kontakty, które pozwoliły by Ci zdobyć pierwsze zlecenia?

Możesz założyć DG i zdobyć pracę na pełen etat, a po godzinach robić dodatkowe zlecenia. Z czasem proporcje się odwrócą i zamiast pracy dla jednej osoby, będziesz miała swoich klientów - ani się obejrzysz, a będziesz właścicielką swojego biznesu.
Patrizio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 12:21   #3
ahala
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Moja "działka" ta wyuczona mieści się w branży finansów. Sęk w tym że nie mam kontaktów, w mojej poprzedniej pracy i obecnej nie mam bezpośredniego kontaktu z klientami żeby mieć wśród nich znajomości czy jakieś kontakty. Dlatego działalność w tym zakresie byłaby dość ciężka- brak klientów aby utrzymać się na rynku i aby mogli mnie polecić i duża konkurencja.

Mój pomysł na firmę to zupełnie inna branża, moje zlecenia z tego były typowo na lewo- dla rodziny i znajomych, wiem że byli zadowoleni z usług a mi też sprawia to ogromną przyjemność więc dlatego zaczęłam myśleć o tej branży na poważnie. Plus jest taki że nie musiałabym zatrudniać nikogo do formalnego prowadzenia działalności bo z powodzeniem mogłabym robić to sama, nie wiem tylko czy ma to sens i czy rozsądnym rozwiązaniem jest zrezygnować z etatu i w całości poświęcić się swojej działalności w której takie formalne doświadczenie jest praktycznie żadne.
ahala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 23:16   #4
Patrizio
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 9
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Załóż działalność będąc na etacie, Twoje koszty to wtedy tylko ZUS zdrowotny (280zł miesięcznie).

Nie musisz wtedy od razu rzucać się☠na głęboką wodę - podczas, gdy rozwijasz swój pomysł, praca na etacie pozwala Ci mieć środki na życie.
Patrizio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-08, 08:41   #5
przedszkolanka333
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Witam,
Mysle ze wszystko zalezy od twojej sytuacji finansowej...czy mozesz sobie pozwolic na kilka "gorszych" miesiecy....bo jak wiadomo nie kazdy nowy biznes od pierwszego dnia pieknie sie kreci...
Wiem ze latwo jest mowic, sama nie wiem co bym w tej sytuacji zrobila ale zdrowy rozsadek podpowiada UCIEKAJ!! Nie wiem ile masz lat ale wnioskuje ze jestes mloda i masz cale zycie przed soba....szkoda je marnowac na stres ktory towarzyszy Ci z takim natezeniem kazdego dnia. Mysle ze warto sprobowac swoich sil w czyms co sie lubi a nie meczyc sie kazdego dnia , tym bardziej ze kosztowalo Cie to juz pobyt w szpitalu :/
Jesli uwazasz ze twoj nowy pomysl jest na tyle interesujacy ze bedziesz miala "z czego zyc " ja bym zaryzykowala

Powodzenia
przedszkolanka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-14, 12:07   #6
Halina_Kreatywna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Na początku na pewno warto zrobić uczciwy rekonesans jakie masz szanse "odciąć pępowinę" od etatu i się usamodzielnić.
Ryzyko jest zawsze, ale można je zminimalizować.
Zainteresuj się pozyskaniem potencjalnego klienta z polecenia od Twoich znajomych, może idź na jakieś śniadanie biznesowe, albo coś takiego jak Wielka Wymiana Kontaktów - tam są ludzie, którzy naprawdę pomagają znaleźć partnerów, rozwinąć skrzydła i nabrać wiatru w żagle.

No i wiesz jak to jest - bez ryzyka nie ma zabawy
Halina_Kreatywna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-17, 22:17   #7
jolaak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 177
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

myślę że zawsze warto pracować na własny rachunek, zwłaszcza jeśli atmosfera w pracy jest nieciekawa
jolaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-18, 11:50   #8
Ellsa
Raczkowanie
 
Avatar Ellsa
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 237
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Cytat:
Napisane przez ahala Pokaż wiadomość
Witam wszystkich Nowy rok okresem zmian i postanowień noworocznych dlatego postanowiłam po dość długim podczytywaniu was napisać i poradzić się w pewnej sprawie. Uprzedzam że będzie długo ale krócej niestety się nie da.
Mianowicie chodzi o moją pracę, ubiegły 2015 rok był dla mnie fatalny pod względem pracy, przez kilka miesięcy byłam bezrobotna i totalnie sfrustrowana z tego powodu, pracy szukałam bardzo intensywnie i w końcu ją znalazłam- praca biurowa, bardzo szybko okazało się że nie jest to praca moich marzeń, dlaczego? Po pierwsze umowa na zastępstwo na pół etatu a po drugie toksyczna atmosfera która wyszła praktycznie od zaraz. W obecnym miejscu jestem zatrudniona już ponad pół roku, przez ten czas bardzo dużo się wydarzyło niedobrego- moja poprzedniczka którą zastępuję zawaliła mnóstwo spraw i moje początki to była próba wyjścia na prostą, kosztował mnie to móstwa nerwów i stresu i praktycznie codziennie wylewałam w domu tonę łez ale spięłam się i jakoś dawałam radę. Potem lepiej niestety nie było, w mojej pracy jest nas trzy- łącznie z szefową, która jest chyba największą bolączką, jest specyficzną osobą, ma "swój świat"i jest strasznie upierdliwa, wszystko musi być tak jak ona chce mimo iż czasem jej decyzje są absurdalne, z tego powodu normą stało się zostawanie po godzinach nawet do wieczora i nadrabianie wszystkich zaległości w pilnych papierach, fakturach i różnych urzędach- poza tym średnio się dogadujemy, nie dość że ciągłe pretensje to traktuje mnie jak kogoś niedouczonego i ciągle muszę przedstawiać jej dowody że jest tak jak mówię- jakieś przepisy, akty prawne itd. nie jest to moja pierwsza praca i w tej dziedzinie mam ponad 7 lat doświadczenia z poprzedniego miejsca pracy plus studia i jakąś wiedzą dysponuję, najzwyczajniej w świecie takie traktowanie dodatkowo mnie dołuje że ktoś mi nie wierzy i muszę coś udowadniać. Zapytacie dlaczego nie szukałam innej pracy- owszem szukałam ale niestety nie udało mi się znaleźć nic innego. Za nadgodziny oczywiście nikt mi nie płaci, nie usłyszałam nawet dziękuję, za to są ciągłe pretensje i wymagania by praktycznie co drugi dzień robić w kółko te same zestawienia itd.
Odkąd zaczęłam tam pracować jestem totalnie zestresowana i znerwicowana, najbardziej cierpi na tym moje życie prywatne. Sytuacja nieco zmieniła się w połowie listopada ubiegłego roku- wylądowałam w szpitalu, częściowo moją dolegliwość wywołał ciągły stres, przeszłam operację i część listopada icały grudzień byłam na l4. Zastąpiła mnie przez ten okres moja poprzedniczka- przychodząc do pracy na urlopie macierzyńskim, ale mniejsza o to. Chorobowe niebawem mi się kończy i niestety muszę tam wrócić przez co od dziś już jestem cała w nerwach, dodatkowo moi rodzice a zwłaszcza mama nie jest w stanie zrozumieć jak to miejsce na mnie działa i że jestem cała w nerwach, jej zdaniem powinnam Bogu dziękować że mam taką świetną pracę i nie narzekać.
Jest to dla mnie strasznie trudne ale przez czas choroby nieco odpoczęłam psychicznie. Biję się z myślami co zrobić ponieważ już od pewnego czasu mam pomysł na swój własny biznes który nie jest do końca związany z tym co aktualnie robię i z moim kierunkiem studiów, zupełnie inna działka ale myślę o tym bardzo intensywnie. Z nowym rokiem obiecałam sobie że coś zacznę robić w tym kierunku i powoli działać ale ciągle się waham ponieważ studiowałam kilka lat, mam spore doświadczenie w obecnej branży, kilka certyfikatów i jest mi tego szkoda, tak samo twierdzi mój narzeczony że szkoda zaprzepaścić tyle lat i zacząć robić coś innego mimo iż nowa branża daje mi satysfakcję i najzwyczajniej w świecie cieszy mnie to.
Jestem w kropce i w kompletnie nie wiem co mam robić, z jednej strony coś co mnie wciąga a z drugiej etat w mojej dziedzinie i pewność że za jakiś czas będę znów bez pracy.
Owszem myślałam też o własnej działalności z dziedziny w której mam obecnie doświadczenie ale konkurencja jest ogromna i jest to branża w której ciężko o klienta dlatego nie przekonuje mnie to.
Proszę was o poradę- nadal męczyć się w obecnej pracy czy jednak zaryzykować i stworzyć coś własnego? Ponadto mam świadomość że długo tam jeszcze nie pociągnę ponieważ do marca moja poprzedniczka ma macierzyński z zaległym urlopem i wtedy zostaję znów bez pracy, ehh strasznie ciężka decyzja.
Może ktoś był w podobnej sytuacji i może coś podpowiedzieć?
Ja na twoim miejscu nie zastanawiałabym się i zaryzykowała- o ile oczywiście twój pomysł na biznes ma ręce i nogi. Jeśli jest to branża, w której działa już sporo przedsiębiorców i nie ma zbyt dużej bariery wejścia a do tego możesz przeżyć jakoś czas zanim firma zacznie przynosić zyski, to próbuj. Marnowanie zdrowia w sytuacji, kiedy najprawdopodobniej i tak nic nie będzie z pracy w obecnej firmie nie ma kompletnie sensu. Co z tego będziesz miała? Zarobki na etacie przeważnie wysokie nie są, a pracując dla siebie możesz zarobić dużo więcej. Ja prowadzę działalność dopiero 3 miesiące i nie mam na razie wielu klientów, ale trafił mi się do tej pory taki, na którym zarobiłam w 4 dni tyle co na etacie przez 2 tygodnie. I nie było to jakieś mega wielkie zlecenie. Wiadomo, że zawsze jest w takiej sytuacji ryzyko, ale pozostając w obecnej pracy też podejmujesz ryzyko- skąd wiesz jak długo będziesz szukała innej pracy jeśli w tej nie przedłużą Ci umowy (a jeśli to mała firemka to najprawdopodobniej nie dostaniesz dalej umowy jak stara pracownica wróci...). Dobrze się zastanów (może napisz w jakiej branży chcesz działać, to by ułatwiło sprawę...). Powodzenia!
Ellsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 12:15   #9
SylwiaSP
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 18
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Po 1: nie warto marnować sobie zdrowia i nerwów dla pracy. Jeśli tylko nie jesteś w takiej sytuacji, że każdy grosz się liczy, to rzuć pracę.

Jeśli chodzi o własny biznes, to musisz do tego podejść rozsądnie.
Rozkręcanie własnego biznesu to proces długotrwały. Musisz być nastawiona na to, że przez pierwszy rok możesz nie zobaczyć ani złotówki zysku, a wręcz możesz zmarnować kupę pieniędzy na ZUS, reklamę itd. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, to myślę, że warto podjąć to ryzyko. Wiele firm upada, ale jeśli Ci się uda, to będziesz robić to, co lubisz na własnych warunkach. Znam mnóstwo osób, którym biznes się nie udał, ale znam też kilka, którym się udał i są megazadowolone.

Nie rezygnuj też z szukania lepszej pracy na etat. Nawet jeśli założysz firmę, na początku zazwyczaj da się pogodzić obie rzeczy. Jeśli biznes się uda to rzucisz pracę, jeśli nie, to etat zostanie.
SylwiaSP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 21:43   #10
TuliPanka89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 107
Dot.: Etat czy własny biznes- co robić?

Wiem, że wątek stary, ale jestem w podobnej sytuacji i ciekawi mnie, jak sytuacja się rozwinęła.. Czy mogłabyś zdradzić Autorko?
TuliPanka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-12 22:43:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.