Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals

[iamsolucky]

pierwsze zdjęcie flesz, drugie światło dzienne

[weronika223]

dzięki, mnie też się przyda, bo nie wiem jaki odcień wybrac

[Kaataarzynaa1]

Wiecie może, jak otworzyć słoiczek, żeby dostać się wprost do produktu? Chcę zmieszać Fair z odrobiną ciemniejszego podkładu, ale tylko tę wierzchnią część (osłonkę sitka) da się zdjąć. Cała reszta jest jakby sklejona.

[Noodle Soup]

Kilka razy już było poruszane, słoik otwiera się od spodu

[jessica855]

Od spodu tam gdzie naklejka jest

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Noodle Soup

Kilka razy już było poruszane, słoik otwiera się od spodu

Napisane przez jessica855

Od spodu tam gdzie naklejka jest

Bardzo dziękuję Byłam o krok od zniszczenia słoiczka

[minthema]

Dokładnie, od dołu. Mi najłatwiej otwiera się to opakowanie wsadzając np. wsuwkę w otwory w siteczku i wypychając spodnie wieczko. Problem jest taki, że potem nie chce się ono trzymać i opakowanie jest bezużyteczne Ja muszę niestety zaklejać taśmą.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez minthema

Dokładnie, od dołu. Mi najłatwiej otwiera się to opakowanie wsadzając np. wsuwkę w otwory w siteczku i wypychając spodnie wieczko. Problem jest taki, że potem nie chce się ono trzymać i opakowanie jest bezużyteczne Ja muszę niestety zaklejać taśmą.

Nie wpadłabym na ten pomysł. Kombinowałam z nożem, ostatecznie poprosiłam tatę o pomoc. Z moim szczęściem, gdybym robiła to własnoręcznie, skończyłabym poćwiartowana z wciąż nieotwartym słoiczkiem
O kurczę, cenna uwaga, dzięki Właśnie jak zatykałam pojemniczek z powrotem, to jakoś tak za łatwo to poszło, nie musiałam użyć siły, nie usłyszałam żadnego "zaskoczenia". Mam jeszcze pojemnik po Amilie, może tam to przesypię.

Ostatnio pogorszyła mi się bardzo cera Stąd nie byłam zbyt zadowolona z delikatnego krycia AM, dotąd wystarczającego (mam wersję matującą) ale odkąd mam nowy filtr, AM robi wręcz tapetę.
Szkoda, że nadal ciastolini się pod koniec dnia.

[kasiatoya]

A te pojemniczki od cieni też się da otworzyć?
Najlepiej to jakby ktoś nagrał film instruktażowy jak wy te pudełka otwieracie

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez kasiatoya

A te pojemniczki od cieni też się da otworzyć?
Najlepiej to jakby ktoś nagrał film instruktażowy jak wy te pudełka otwieracie

Gdybym miała rozsądny transfer, to nagrałabym, ale ledwo ładuje ten wątek

[tworazka]

Napisane przez kasiatoya

A te pojemniczki od cieni też się da otworzyć?
Najlepiej to jakby ktoś nagrał film instruktażowy jak wy te pudełka otwieracie

duzo bylo intrukcji fajnie ze annabelle daje otworzyc

[kasiatoya]

Napisane przez tworazka

duzo bylo intrukcji fajnie ze annabelle daje otworzyc

No niby było ale chyba nikt nie nagrał i nie pokazał jak to zrobić, a wystarczyłby jeden film i uciąłby ciągłe pytania

[xtreq]

Cześć, minerałoholiczki!
Chciałabym zamówić parę próbek podkładu, ale kompletnie nie wiem, jakie odcienie wybrać. Zastanawiam się między gamą Natural a Beige od kolorów najjaśniejszych po light. Dodam, że dotąd używałam podkładu z Pharmaceris odcień Ivory, Rimmel Lasting Finish 010 Light Porcelain (który był delikatnie za jasny), podkładu matującego Under Twenty 02 Natural Matt (tyle że to bardziej latem) i antybakteryjny krem BB 02 Naturalny Matt, także z Under Twenty.
Byłaby któraś Was w stanie podpowiedzieć mi, które odcienie lub odcień powinnam zamówić na próbę? Z góry dziękuję!

[AllureSensuelle]

Gdzie można kupić te produkty?

[margitea]

Napisane przez AllureSensuelle

Gdzie można kupić te produkty?

A które dokładnie? Każde minerały mają swoją stronę internetową

[bigosowadama]

Napisane przez AllureSensuelle

Gdzie można kupić te produkty?

Annabelki stacjonarnie to w Wawie. Poza tym to nie wiem jeszcze gdzie.
I oczywiście internet.
Wybiera się próbki i jazda
Każda firma ma swoją stronę internetową.
Są też strony, gdzie można zakupić próbki/bigi kilku różnych firm.
Np. mintishop, mineralcosmetics.
Wystarczy wpisać w google kosmetyki mineralne i pojawia się tego od groma.


xtreq Gama beige jest różowa, natural zresztą też ale mniej.
Jeśli szyi nie masz mega różowej to odradzam.
Poziom fairest ew fair.
Spróbuj natural fairest, golden cream i fairest (g cream jest na poziome n fairest) gamy sunny (jest żółta)


Kiedyś miałam pharmacerisa ivory, który był na mnie za różowy i za ciemny chyba
Z rimmela miałam match perfection 010 (z nieb nakrętką). kolor dobry, ale za różowy.
Lasting finish chyba jest na tym samym poziomie.
Z AM w miarę pasuje mi golden cream. Podejrzewam, że natural fairest by mi pasował (gdyby nie te różowe tony)
Lub natural fairest z domieszanym sunny lub inną żółcią.
Z gamy sunny to u mnie byłby cream. (ale u mnie czyste żółtki odpadają)


Aha kryjąca wersja jest mocno kryjąca, ciężka, potrafi się zciastolić. (porównuję go do revlona CS, mój najcięższy podkład)
Może na początek lepsza byłaby wersja matująca. Jest lżejsza i mniej osób na nią narzeka.

[ana909]

Ja chyba doszłam do perfekcji nakładania formuły kryjącej. Trzyma się 16h, kryje prawie bez korektora i wygląda przy tym naturalnie

[florence244]

Napisane przez ana909

Ja chyba doszłam do perfekcji nakładania formuły kryjącej. Trzyma się 16h, kryje prawie bez korektora i wygląda przy tym naturalnie

A ja za to nie nijak nie umiem nałożyć tego dobrze, wyglądam jak siedem nieszczęść :-(

[ana909]

Przede wszystkim nie nakładam świeżo na krem, bo to wtedy tworzy placki, daje sobie zawsze 15 minut a potem jeszcze rozcieram ręka.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

U mnie kryjąca wygląda fenomenalnie, jakbym miała idealną skórę...

...Szkoda tylko, że krótko, bo potem świecę się jak latarnia i warzy mi się przy nosie i na brodzie

[ana909]

Latem mi też się waży, nawet myślę że sunny bardziej od Golden Ale też lato było bardziej gorące niż rok temu. Poza tym cera mi się mega poprawiła, może to efekt tego że od pół roku prawie nie piję alkoholu. Jedynie na szyi wychodzą mi takie duże gule które twardnieja i sobie są nie wiem jak się tego pozbyć. Mój podkład ratuje mi życie bo mam dużo przebarwień, a on radzi sobie z nimi idealnie.

[AncientQueen]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;53947409]U mnie kryjąca wygląda fenomenalnie, jakbym miała idealną skórę...

...Szkoda tylko, że krótko, bo potem świecę się jak latarnia i warzy mi się przy nosie i na brodzie [/QUOTE]

Miałam i pewnie mam podobnie. Na początku przygody z minerałami używałam tylko Annabelle, świetnie kryły (a wtedy było mi to bardzo potrzebne) i od razu po nałożeniu wyglądały jak ta lala, ale potem paskudnie się warzyły, świeciły i podkreślały wszystko co, co miały ukrywać

...No i dziś się zdziwiłam, do wymiany otrzymałam małą odsypkę Sunny Fairest z formuły kryjącej- chciałam sprawdzić kolor i zastanowić się nad formułą matującą, bo kryjącą źle wspominam. Po 6 godzinach od nałożenia jestem zdziwiona i to pozytywnie! Podkład tylko trochę się świeci, jest widoczny w okolicy nosa, ale poza tym wygląda całkiem nieźle. Jest to stan daleki od ideału, ale sprawuje się duuużo lepiej, niż zapamiętałam. No i to krycie, chyba żaden podkład mineralny (przynajmniej z polskich firm) nie ma takiego. Na pewno nie kupię sobie biga, nic z tych rzeczy, znam podkłady lepiej współpracujące z moją cerą ani też nie jestem zwolenniczką mega mocnego krycia na co dzień, ale jestem pozytywnie zdziwiona, że po tych kilku godzinach nadal jakoś wygląda.
Być może skuszę się na miniaturki formuły matującej, choć z nieroztartego podkładu na twarzy wychodzi lekka pomarańcz (potem jest już w porządku). Poza tym mimo, że Sunny Fairest to ładny kolor i nie odcina mi się jakoś szczególnie od szyi, wolałabym jednak coś trochę bardziej neutralnego, nie lubię jakoś siebie w podkładach z intensywnie żółtymi tonami.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez AncientQueen

Miałam i pewnie mam podobnie. Na początku przygody z minerałami używałam tylko Annabelle, świetnie kryły (a wtedy było mi to bardzo potrzebne) i od razu po nałożeniu wyglądały jak ta lala, ale potem paskudnie się warzyły, świeciły i podkreślały wszystko co, co miały ukrywać

...No i dziś się zdziwiłam, do wymiany otrzymałam małą odsypkę Sunny Fairest z formuły kryjącej- chciałam sprawdzić kolor i zastanowić się nad formułą matującą, bo kryjącą źle wspominam. Po 6 godzinach od nałożenia jestem zdziwiona i to pozytywnie! Podkład tylko trochę się świeci, jest widoczny w okolicy nosa, ale poza tym wygląda całkiem nieźle. Jest to stan daleki od ideału, ale sprawuje się duuużo lepiej, niż zapamiętałam. No i to krycie, chyba żaden podkład mineralny (przynajmniej z polskich firm) nie ma takiego. Na pewno nie kupię sobie biga, nic z tych rzeczy, znam podkłady lepiej współpracujące z moją cerą ani też nie jestem zwolenniczką mega mocnego krycia na co dzień, ale jestem pozytywnie zdziwiona, że po tych kilku godzinach nadal jakoś wygląda.
Być może skuszę się na miniaturki formuły matującej, choć z nieroztartego podkładu na twarzy wychodzi lekka pomarańcz (potem jest już w porządku). Poza tym mimo, że Sunny Fairest to ładny kolor i nie odcina mi się jakoś szczególnie od szyi, wolałabym jednak coś trochę bardziej neutralnego, nie lubię jakoś siebie w podkładach z intensywnie żółtymi tonami.

Może jakoś cera Ci się poprawiła? Ja mam kryjący, ale używam go jako korektor wtedy, kiedy używam podkładu matującego AM Ostatnio dość rzadko, ale czasem się zdarzy

[AncientQueen]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;53960895]Może jakoś cera Ci się poprawiła? Ja mam kryjący, ale używam go jako korektor wtedy, kiedy używam podkładu matującego AM Ostatnio dość rzadko, ale czasem się zdarzy [/QUOTE]

To prawda, mojej cerze nadal daleko do ideału, ale trądzik nie jest już zaostrzony tak, jak wcześniej. Nadal ta formuła nieszczególnie mi leży, szczególnie, że odeszłam już od mega kryjących, kremowych podkładów, ale wygląda nieporównywalnie lepiej. Stosowanie go jako korektora to bardzo sensowna opcja. Może w końcu się przełamię i spróbuję z matującą, bo po przebojach na twarzy sprzed kilku lat jestem trochę uprzedzona do firmy i stosuję od nich tylko róże.

[tworazka]

Przeprowadzilam sie do wiekszego domku, a jak wiadomo to wiecej zakupow wymeczylam calego annabelka. Mieszajac i kombinujac z jasniejszym korektorem pod oczami. W koncu umarl...

mialam do wyboru 55 zl za nowy chodnik, czy podklad.

kupilam chodnik i w drogerii kupilam "przeczekanie". w gratisie zarobilam 3 bulwy kolo uszu teraz wiem, ze ten chodnik mogl poczekac....

[201703241651]

Napisane przez florence244

A ja za to nie nijak nie umiem nałożyć tego dobrze, wyglądam jak siedem nieszczęść :-(

Ja wykonuję nieskoordynowane ruchy pędzlem na oślep, niemal zawsze. Technika stemplująco-rozcierająca Wiecznie się śpieszę i jeszcze nie zdarzyło się aby efekt mnie rozczarował. Używam kryjącego Golden Light.
U mnie ten podkład sprawuje się tak dobrze, że aż ciężko mi pojąć jak może być dla kogoś bublem. Oczywiście, nie neguję, przecież każdy ma inną cerę

Świecę się po nim nieco, ale mam raczej tłustą paszczę. Niczym go nie utrwalam. Bez porównania do zwykłych, płynnych podkładów - mimo kilogramów pudru ciągle latarnia, nieestetyczne ścieranie, warzenie, a kolor... Szkoda gadać.

W lecie też na niego nie narzekałam.

[minthema]

Napisane przez ana909

Przede wszystkim nie nakładam świeżo na krem, bo to wtedy tworzy placki, daje sobie zawsze 15 minut a potem jeszcze rozcieram ręka.

A u mnie lepiej wygląda nałożony szybciej niż później Może nie od razu po nałożeniu kremu ale jakbym poczekała 15 min to już by mi pędzel z podkładem jeździł i mało co na twarzy zostawiał. Wszystko zależy od kremu

[LaLaRe87]

Witam, uzywam trzeciego już opakowania golden light matującego, jestem prawie zachwycona. Techniki nakładania miałam różne, jednak najbardziej odpowiada mi technika na mokro... powiem Wam, że świecenie u mnie wystepowało po złym kremie, zmieniłam na naturalny krem lekki brzozowy sylveco i zero swiecenia cały dzień. pędzel do nakładania podkładu hakuro lekko zwilżam wodą bądź wodą termalną i wtedy nabieram trochę podkładu, dopiero ta forma do mnie przemawia, nigdy nie zaobserwowałam żeby tworzyły mi się jakieś plamy czy wystąpiło rolowanie podkładu. jeśli potrzebuję mocniejszego krycia to pozniej w konkretne miejsce nakładam jeszcze na sucho odrobinę annabellki.

[kasiatoya]

Jak potrzebuję mega krycia to też nakładam na mokro stemplując a później lekko zacieram jeszcze na sucho druga warstwę. Wychodzi z tego bardzo porządne krycie.
Zwykle nie potrzebuję aż takiego mocnego więc to raczej tylko jak mnie wyplami na pyszczku
Taki sposób nakładania sprawdza mi się też z minerałami innych firm. Tylko z Pixie jakoś tak słabiej to wychodzi, sama nie wiem dlaczego.

[ana909]

Mi mega krycie przychodzi spokojnie na sucho, na mokro czułam maskę wazaca kilogram chyba...