Zakupy na strawberrynet.com - kolorówka część X

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez st_ella

jeju ale Ty musisz go kochać swoją kolorówke dla niego poswiecić

jest dobrze mi się podoba - jak On nie zechce to ja przyjmę
a jakie inne atrakcje przyszykowałaś na wieczór ?

TZ na wieczor zarezerwowal stolik, wiec gdzies idziemy. Choc domyslam sie o co pytasz .
A karteczke napewno chetnie przygarnie. Jak na walentynki wycielam mu na kartce labedzie (u mnei to kaczki wyszly), ktore stykaja sie dziubkami a nad nimi serduszko to zadowolony byl

[Dark_Kicia_Miau!]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19048823]Myslalam, ze wyjdzie lepiej.
Pomijajac juz brak mojego talentu kolory sa inne niz oczekiwalam. To chyba wina bloku rysunkowego. Np platki prawego kwiatka sa z szarego fioletu Clarinsa. Na swatchu na rece wyszedl inny kolor niz na kartce. Strasznie ciemno wszystko wyszlo.
Lewy kwiatek: Smoky Crystal i Petal Shine Dior, lodyzka pojedynczy Lancome.
Prawy kwiatek: bawelniana paletka Clarinsa i Guerlain 405,lodyzka pojedynczy Lancome.
Serduszko: Smoky Crystal Dior.

Chetnie przyjme jakies sugestie bo TZa nie ma, wiec zdaze cos poprawic.[/QUOTE]
Słodkie Bardzo fajna laurka Nie widać braku talentu
Mój TŻ ma w piątek urodziny... I cały czas dumam, czy dobrze zrobiłam chcąc mu kupić karnet na siłownię (+ dla mnie na fitness ). Bo to takie.. mało urodzinowe chyba Miały być perfumy, ale na razie jeszcze na nie nie zasłużył
No i mam zamiar zrobić pizze/ lasagne z butlą wina .. I ubrać się (nie)przyzwoicie

Mejkapcia trzymaj się !! Bądź dzielna

[króliczek]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19049534]TZ na wieczor zarezerwowal stolik, wiec gdzies idziemy. Choc domyslam sie o co pytasz .
A karteczke napewno chetnie przygarnie. Jak na walentynki wycielam mu na kartce labedzie (u mnei to kaczki wyszly), ktore stykaja sie dziubkami a nad nimi serduszko to zadowolony byl [/QUOTE]
słodko. mój TŻ nie jest romantyczny za bardzo

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez mejkapownia

st-ella
ja mam cały dzień kompa włączonego a na dodatek wątek truskawkowy zawsze w belce więc chyba mnie widać nawet jak mnie nie ma

jak zobaczyłam te niby promocje matkowe to prawie pawia na klawiature puściłam - ten sam zestaw co od roku na każdą możliwą okazję;

więc ja teraz oszczędzam na wizytu i ginekologa

niedobrze mi nadal
coraz gorzej bo mdłości niestety kończą się rzyganiem ;( ( że przepraszam za bezpośredniość

Oj, Biedaku .

[dimiti]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19049534]TZ na wieczor zarezerwowal stolik, wiec gdzies idziemy. Choc domyslam sie o co pytasz .
A karteczke napewno chetnie przygarnie. Jak na walentynki wycielam mu na kartce labedzie (u mnei to kaczki wyszly), ktore stykaja sie dziubkami a nad nimi serduszko to zadowolony byl [/QUOTE]
chcialabym zobaczyc ta kartke ja mojemu tez pare robilam moj mi tez namalowal jedna ale zakazal pokazywania ale talent do malowania ma chyba lepszy niz ja
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19048823]Myslalam, ze wyjdzie lepiej.
Pomijajac juz brak mojego talentu kolory sa inne niz oczekiwalam. To chyba wina bloku rysunkowego. Np platki prawego kwiatka sa z szarego fioletu Clarinsa. Na swatchu na rece wyszedl inny kolor niz na kartce. Strasznie ciemno wszystko wyszlo.
Lewy kwiatek: Smoky Crystal i Petal Shine Dior, lodyzka pojedynczy Lancome.
Prawy kwiatek: bawelniana paletka Clarinsa i Guerlain 405,lodyzka pojedynczy Lancome.
Serduszko: Smoky Crystal Dior.

Chetnie przyjme jakies sugestie bo TZa nie ma, wiec zdaze cos poprawic.[/QUOTE]
sliczna!
gratuluje prezentu a ktora to juz rocznica?
p4w (mam nadzieje, ze dobry nick napisalam) chyba pisala, ze chce fione z OPI- ale musze sprawdzic bo to wczoraj bylo

[arrachnee]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19044720]Chcialam pokazac jeszcze dzisiejszy prezent od TZta (mamy rocznice ).
Bardzo lubie swiecace rzeczy i TZ o tym wie .[/QUOTE]
cacy TŻ

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19045004]Moje ulubione zdanie to:[/QUOTE]

Napisane przez pilina

no ja też się zastanawiałam nad zawartością "cukru w cukrze" w przypadku tego kosmetyku, ale ciekawość zwyciężyła. zobaczę jak się będzie sprawował i jakie są wskazówki producenta.

w razie czego, zawsze jest wazelina

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

... O jezu Wazelina lekiem na całe zło.

aż się chce zaśpiewać "Jesteś lekiem na całe złooo..."

Napisane przez pilina

ale Ci zazdroszczę!!!
mam nadzieję, że jakoś szybko uzupełnią zapas na VB
pisałam do nich, powiedzieli, że dostawa jest w drodze, a jeśli zamawiałabym dużą ilość, to mogą zamówienie specjalnie przygotować.

strasznie mnie irytują ostatnio
w co nie kliknę, to nie ma - mija miesiąc i nadal nie ma
co chwilę podwyższają ceny, promocje a la Zenek, ceny za przesyłkę śmieszne [1 lakier, mała koperta bąblowa= 9,50 ]
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19048823]Myslalam, ze wyjdzie lepiej.
Pomijajac juz brak mojego talentu kolory sa inne niz oczekiwalam. To chyba wina bloku rysunkowego. Np platki prawego kwiatka sa z szarego fioletu Clarinsa. Na swatchu na rece wyszedl inny kolor niz na kartce. Strasznie ciemno wszystko wyszlo.
Lewy kwiatek: Smoky Crystal i Petal Shine Dior, lodyzka pojedynczy Lancome.
Prawy kwiatek: bawelniana paletka Clarinsa i Guerlain 405,lodyzka pojedynczy Lancome.
Serduszko: Smoky Crystal Dior.

Chetnie przyjme jakies sugestie bo TZa nie ma, wiec zdaze cos poprawic.[/QUOTE]
super
oprószyłabym meteorkami, albo inny błyszczącym

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez dimiti

chcialabym zobaczyc ta kartke ja mojemu tez pare robilam moj mi tez namalowal jedna ale zakazal pokazywania ale talent do malowania ma chyba lepszy niz ja

sliczna!
gratuluje prezentu a ktora to juz rocznica?
p4w (mam nadzieje, ze dobry nick napisalam) chyba pisala, ze chce fione z OPI- ale musze sprawdzic bo to wczoraj bylo

Moge pozniej karte wrzucic, choc to byla pierwsza i sie nie udala.
Rocznica pierwsza. NAsza znajomosc torche dziwna byla. Od razu ze soba zamieszkalismy .

Dostalam swoje 12 roz, wiec ide myc myc wlosy i sie na bostwo robic.

Arrachnee, myslalam o tym, ale balam sie, ze rozmaze cienie. Poza tym kartka i tak nie jest matowa bo to glownie Diorki.

btw: nikt nie zauwazyl, ze se avatarka zmienilam .

[Dark_Kicia_Miau!]

Aj tam dziwna.. Ja z TŻ tem zamieszkałam kilak miesięcy po oficjalnym odbiciu mnie exowi i "zostaniu oficnajlnie razem" No, tyle że znamy się od wielu lat

[króliczek]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19050858]Moge pozniej karte wrzucic, choc to byla pierwsza i sie nie udala.
Rocznica pierwsza. NAsza znajomosc torche dziwna byla. Od razu ze soba zamieszkalismy .

Dostalam swoje 12 roz, wiec ide myc myc wlosy i sie na bostwo robic.[/QUOTE]
ja też prawie od razu ze swoim TŻtem zamieszkałam i w kwietniu stuknęło nam 15 miesięcy

[dimiti]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19050858]Moge pozniej karte wrzucic, choc to byla pierwsza i sie nie udala.
Rocznica pierwsza. NAsza znajomosc torche dziwna byla. Od razu ze soba zamieszkalismy .

Dostalam swoje 12 roz, wiec ide myc myc wlosy i sie na bostwo robic.

Arrachnee, myslalam o tym, ale balam sie, ze rozmaze cienie. Poza tym kartka i tak nie jest matowa bo to glownie Diorki.

btw: nikt nie zauwazyl, ze se avatarka zmienilam .[/QUOTE]

ja zauwazylam! tylko co chce cos o tym napisac to pisze o czyms innym i zaraz zapominam
fajny tamten tez byl fajny wiec jest 1:1
kartke chetnie zobacze ja mam w lipcu rocznice wiec moze podlapie pomysl?

heh to zanim ja z Tztem zamieszkam to pewnie minie nam 6-7lat bycia razem o rany...... tyle lat!

[p4w]

Napisane przez dimiti

chcialabym zobaczyc ta kartke ja mojemu tez pare robilam moj mi tez namalowal jedna ale zakazal pokazywania ale talent do malowania ma chyba lepszy niz ja

sliczna!
gratuluje prezentu a ktora to juz rocznica?
p4w (mam nadzieje, ze dobry nick napisalam) chyba pisala, ze chce fione z OPI- ale musze sprawdzic bo to wczoraj bylo

tak, chciałam jak by było zamówienie

[st_ella]

Napisane przez króliczek

ja też prawie od razu ze swoim TŻtem zamieszkałam i w kwietniu stuknęło nam 15 miesięcy

...ja poszłam dalej...
zamieszkałam po miesiącu znajomości.... a po 9 miesiącach Dziecię nam się urodziło
mój mega romantyczny - pamiętam jak wróciłam z wizyty od ginekologa i świeczki i róże po całym domu były rozstawione

[króliczek]

Napisane przez st_ella

...ja poszłam dalej...
zamieszkałam po miesiącu znajomości.... a po 9 miesiącach Dziecię nam się urodziło
mój mega romantyczny - pamiętam jak wróciłam z wizyty od ginekologa i świeczki i róże po całym domu były rozstawione

ooo słodko
mój to niestety maczo-men

[pilina]

z mojego ani romantyk, ani macho
jutro mam urodziny, nie zdziwiłabym się wcale, gdyby zapomniał
ale co mam z nim zrobić, skoro wiem, że i tak mnie kocha

dostałam tę bazę z filtrem Ingrid Millet - w instrukcji nic nie piszą o 2 ml, więc ogólnie baza może być ściemą filtrową
ale chyba krzywdy sobie tym nie zrobię, bo ma super konsystencję
będę testować i zobaczymy co z tym filtrem

dostałam też róż Guerlaina - ale zrobie jutro make-up

[Mariola13]

To ja widać należę chyba do ginącego gatunku, bo zamieszkałam dopiero z mężem.

[p4w]

Napisane przez Mariola13

To ja widać należę chyba do ginącego gatunku, bo zamieszkałam dopiero z mężem.

ja też

[pilina]

Napisane przez Mariola13

To ja widać należę chyba do ginącego gatunku, bo zamieszkałam dopiero z mężem.

ja też
ale gdybym miała komuś doradzić, to chyba wspólne mieszkanie przed ślubem jest dobrym pomysłem
dla pierwszy rok małżeństwa był pasmem rozczarowań, wszystko było inaczej niż sobie wyobrażałam, ciągłe spięcia w związku z tym.
podejrzewam, że 80% z tych problemów byłoby do uniknięcia, gdybyśmy z pewnymi rzeczami mogli zmierzyć się wcześniej, na bardziej neutralnym gruncie.

[króliczek]

Napisane przez Mariola13

To ja widać należę chyba do ginącego gatunku, bo zamieszkałam dopiero z mężem.

Napisane przez p4w

ja też

jak powiedziałam, mamie (która zdaje sobie sprawę z tego, że w sumie z TŻtem mieszkamy razem), że planujemy kupić dom to zaczęła kręcić nosem i powiedziała, że bez ślubu się chyba tam nie wprowadzimy

[p4w]

Napisane przez króliczek

jak powiedziałam, mamie (która zdaje sobie sprawę z tego, że w sumie z TŻtem mieszkamy razem), że planujemy kupić dom to zaczęła kręcić nosem i powiedziała, że bez ślubu się chyba tam nie wprowadzimy

powiedz, ze to tak w formie lokaty kapitału chcecie kupić

[króliczek]

Napisane przez p4w

powiedz, ze to tak w formie lokaty kapitału chcecie kupić

nie da rady, bo to będzie lokata całego kapitału jaki mamy
i się uśmiecham do rodziców o remont jakiś

[Mariola13]

Napisane przez p4w

ja też

O, to jednak jeszcze nie jestem dinozaurem Fajnie

Napisane przez pilina

ja też
ale gdybym miała komuś doradzić, to chyba wspólne mieszkanie przed ślubem jest dobrym pomysłem
dla pierwszy rok małżeństwa był pasmem rozczarowań, wszystko było inaczej niż sobie wyobrażałam, ciągłe spięcia w związku z tym.
podejrzewam, że 80% z tych problemów byłoby do uniknięcia, gdybyśmy z pewnymi rzeczami mogli zmierzyć się wcześniej, na bardziej neutralnym gruncie.

Nikt nie powiedział, że małżeństwo, to same motyle w brzuchu, a wręcz przeciwnie. Każdego dnia trzeba uczyć się być z drugim całkowicie innym człowiekiem, z jego nawykami i odmiennych charakterem Nie wyobrażam sobie życia "na próbę" I ile tych prób miałoby być ? Zawsze można spotkać kogoś jeszcze lepszego Męża "wypróbowanego" przez wiele też bym nie chciała Taka jestem
Nie chcę tu Wam moralizować, ale lepiej i bardziej romantycznie jak wszystko ma swoją kolej i porządek

[arrachnee]

Napisane przez Mariola13

Nikt nie powiedział, że małżeństwo, to same motyle w brzuchu, a wręcz przeciwnie. Każdego dnia trzeba uczyć się być z drugim całkowicie innym człowiekiem, z jego nawykami i odmiennych charakterem Nie wyobrażam sobie życia "na próbę" I ile tych prób miałoby być ? Zawsze można spotkać kogoś jeszcze lepszego Męża "wypróbowanego" przez wiele też bym nie chciała Taka jestem
Nie chcę tu Wam moralizować, ale lepiej i bardziej romantycznie jak wszystko ma swoją kolej i porządek

się zgadzam
przemieszkałam 4 lata w "związku nieformalnym" i dotarło do mnie, że wielu facetom potrzebny jest "rytuał przejścia", żeby im się w głowach poukładało [zdecydowanie niekoniecznie ślub, ale coś więcej niż "jest fajnie, zamieszkajmy razem"]
poza tym możliwość ucieczki bywa bardzo kusząca => zabieram swoje zabawki i zwiewam z piaskownicy
drugi raz nie zgodzę się na "zabawę w dom"

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez dimiti

ja zauwazylam! tylko co chce cos o tym napisac to pisze o czyms innym i zaraz zapominam
fajny tamten tez byl fajny wiec jest 1:1
kartke chetnie zobacze ja mam w lipcu rocznice wiec moze podlapie pomysl?

heh to zanim ja z Tztem zamieszkam to pewnie minie nam 6-7lat bycia razem o rany...... tyle lat!

pozniej foto zrobie. Teraz juz wychodze. Na bostwo sie zrobilam . W szpilach troche pocierpie z ta moja kostka. Mam tylko nadzieje, ze sobie krzywdy nie zrobie.

Napisane przez Mariola13

O, to jednak jeszcze nie jestem dinozaurem Fajnie


Nikt nie powiedział, że małżeństwo, to same motyle w brzuchu, a wręcz przeciwnie. Każdego dnia trzeba uczyć się być z drugim całkowicie innym człowiekiem, z jego nawykami i odmiennych charakterem Nie wyobrażam sobie życia "na próbę" I ile tych prób miałoby być ? Zawsze można spotkać kogoś jeszcze lepszego Męża "wypróbowanego" przez wiele też bym nie chciała Taka jestem
Nie chcę tu Wam moralizować, ale lepiej i bardziej romantycznie jak wszystko ma swoją kolej i porządek

Ja akurat bardzo sobie chwale mieszkanie z moim. Dojazdy po Wroclawiu bywaja wykanczajace. Poza tym nasz zwiazek (przynajmniej narazie) jest papuzkowy tzn wszedzie razem i obojgu nam jakos to mieszkanie pasuje.

[króliczek]

Napisane przez Mariola13

O, to jednak jeszcze nie jestem dinozaurem Fajnie


Nikt nie powiedział, że małżeństwo, to same motyle w brzuchu, a wręcz przeciwnie. Każdego dnia trzeba uczyć się być z drugim całkowicie innym człowiekiem, z jego nawykami i odmiennych charakterem Nie wyobrażam sobie życia "na próbę" I ile tych prób miałoby być ? Zawsze można spotkać kogoś jeszcze lepszego Męża "wypróbowanego" przez wiele też bym nie chciała Taka jestem
Nie chcę tu Wam moralizować, ale lepiej i bardziej romantycznie jak wszystko ma swoją kolej i porządek

Napisane przez arrachnee

się zgadzam
przemieszkałam 4 lata w "związku nieformalnym" i dotarło do mnie, że wielu facetom potrzebny jest "rytuał przejścia", żeby im się w głowach poukładało [zdecydowanie niekoniecznie ślub, ale coś więcej niż "jest fajnie, zamieszkajmy razem"]
poza tym możliwość ucieczki bywa bardzo kusząca => zabieram swoje zabawki i zwiewam z piaskownicy
drugi raz nie zgodzę się na "zabawę w dom"

ja akurat cenię sobie czas spędzony razem, ze względu, że to jest w sumie ostatnia nasza szansa, żeby spędzić razem sporo czasu, poznać się dobrze, bo niestety niedługo oboje idziemy do pracy, mniej lub bardziej wymagającej, i w sumie widywać , to my się będziemy w łóżku.

[ennkaa]

babelki...pamiętacie kulki meteorkowe podróbkowe i mojego maila do guerlain. Odpisali:
I precise you that Strawberry is not authorized and licensed to sell Guerlain products.
You can order Guerlain products on Sephora.com, Macys.com, Saks.com, Dillards.com, ELuxury, Bloomingdales.com, and Nordstroms.com.

I invite you to precise me the batch code of 4 characters of the products (ex 7D01). I will inform you about the date of production. If you have any doubts, you can send me pictures in attachment.

zaraz wyślę im zdjęcia i kody...zobaczymy..

[Mariola13]

Napisane przez arrachnee

się zgadzam
przemieszkałam 4 lata w "związku nieformalnym" i dotarło do mnie, że wielu facetom potrzebny jest "rytuał przejścia", żeby im się w głowach poukładało [zdecydowanie niekoniecznie ślub, ale coś więcej niż "jest fajnie, zamieszkajmy razem"]
poza tym możliwość ucieczki bywa bardzo kusząca => zabieram swoje zabawki i zwiewam z piaskownicy
drugi raz nie zgodzę się na "zabawę w dom"

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19054417]
Ja akurat bardzo sobie chwale mieszkanie z moim. Dojazdy po Wroclawiu bywaja wykanczajace. Poza tym nasz zwiazek (przynajmniej narazie) jest papuzkowy tzn wszedzie razem i obojgu nam jakos to mieszkanie pasuje.[/QUOTE]

Napisane przez króliczek

ja akurat cenię sobie czas spędzony razem, ze względu, że to jest w sumie ostatnia nasza szansa, żeby spędzić razem sporo czasu, poznać się dobrze, bo niestety niedługo oboje idziemy do pracy, mniej lub bardziej wymagającej, i w sumie widywać , to my się będziemy w łóżku.

E tam, szukacie wymówki Zachód jaki trzeba sobie poczynić, żeby spotkać się z tym kimś- później nieoceniony jak wspomnienia z wycieczki. Ile my mamy wspomnień ze spotkań, w różnych miejscach - często bardzo odległych -samo wybieranie się na randki, no i ta namacalna zmiana po ślubie, że jest inaczej właśnie od tej chwili , że rozpoczyna się coś nowego w życiu, jakiś nowy etap, że jakiś etap poznawania się, narzeczeństwa się skończył i dalej "pchamy wózek" razem

Ja bynajmniej polecam jak wyżej

Idę chyba zamówić ten Cosmelan2 na przebarwienia, chociaż dziady podnieśli cenę

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez ennkaa

babelki...pamiętacie kulki meteorkowe podróbkowe i mojego maila do guerlain. Odpisali:
I precise you that Strawberry is not authorized and licensed to sell Guerlain products.
You can order Guerlain products on Sephora.com, Macys.com, Saks.com, Dillards.com, ELuxury, Bloomingdales.com, and Nordstroms.com.

I invite you to precise me the batch code of 4 characters of the products (ex 7D01). I will inform you about the date of production. If you have any doubts, you can send me pictures in attachment.

zaraz wyślę im zdjęcia i kody...zobaczymy..

Ciekawe co Ci Zenek odpisze Pewnie, że on posiada kulki z pewnych hurtowni

[ennkaa]

Ciekawe co Ci Zenek odpisze Pewnie, że on posiada kulki z pewnych hurtowni

no do zenka to już muszą smarować dziewczyny co kupiły ten zestaw, niech się tłumaczy. Do guerlaina jak pisałam ze strony to nie mogłam zdjęć załączyć, teraz im wysłałam ten pędzel gucilan zobaczymy co napiszą.

[króliczek]

Napisane przez Mariola13

E tam, szukacie wymówki Zachód jaki trzeba sobie poczynić, żeby spotkać się z tym kimś- później nieoceniony jak wspomnienia z wycieczki. Ile my mamy wspomnień ze spotkań, w różnych miejscach - często bardzo odległych -samo wybieranie się na randki, no i ta namacalna zmiana po ślubie, że jest inaczej właśnie od tej chwili , że rozpoczyna się coś nowego w życiu, jakiś nowy etap, że jakiś etap poznawania się, narzeczeństwa się skończył i dalej "pchamy wózek" razem

Ja bynajmniej polecam jak wyżej

fajnie, że masz takie wspomnienia.

ale mnie nie stać ani na odległe spotkania, ani tymbardziej na ślub

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

babelki...pamiętacie kulki meteorkowe podróbkowe i mojego maila do guerlain. Odpisali:
I precise you that Strawberry is not authorized and licensed to sell Guerlain products.
You can order Guerlain products on Sephora.com, Macys.com, Saks.com, Dillards.com, ELuxury, Bloomingdales.com, and Nordstroms.com.

I invite you to precise me the batch code of 4 characters of the products (ex 7D01). I will inform you about the date of production. If you have any doubts, you can send me pictures in attachment.

zaraz wyślę im zdjęcia i kody...zobaczymy..

pamietam, ze ebay wysylal list do uzytkownikow zeby podpisali bo firmy takie jak guerlain chca zakazac sprzedazy na ebayu ich produktow
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;19054417]pozniej foto zrobie. Teraz juz wychodze. Na bostwo sie zrobilam . W szpilach troche pocierpie z ta moja kostka. Mam tylko nadzieje, ze sobie krzywdy nie zrobie.
Ja akurat bardzo sobie chwale mieszkanie z moim. Dojazdy po Wroclawiu bywaja wykanczajace. Poza tym nasz zwiazek (przynajmniej narazie) jest papuzkowy tzn wszedzie razem i obojgu nam jakos to mieszkanie pasuje.[/QUOTE]moglas zrobic swoje fotki chetnie popatrzymy

Napisane przez st_ella

...ja poszłam dalej...
zamieszkałam po miesiącu znajomości.... a po 9 miesiącach Dziecię nam się urodziło
mój mega romantyczny - pamiętam jak wróciłam z wizyty od ginekologa i świeczki i róże po całym domu były rozstawione

ale slodko! zazdroszcze

Napisane przez p4w

tak, chciałam jak by było zamówienie

no to daj znac james, zeby cie wpisala na liste OPI zawsze to juz jedna osobe wiecej


Kroliczku znajoma mojej siostry poleciala do Angli na pare dni- miala nam kupic najnowszy tusz HR ten czarny w cetki, dior lip polish 004 i 002 i juicy tubes pure ten lavender no i tak powiedziala, ze tuszu HR jeszcze nie ma wogole, blyszczyk jeden byl znacznie drozszy niz normalnie a jeden odcien z blyszczykow byl wycofany
to wszystko mozliwe? bo jakos mi sie wierzyc nie chce

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez Mariola13

E tam, szukacie wymówki Zachód jaki trzeba sobie poczynić, żeby spotkać się z tym kimś- później nieoceniony jak wspomnienia z wycieczki. Ile my mamy wspomnień ze spotkań, w różnych miejscach - często bardzo odległych -samo wybieranie się na randki, no i ta namacalna zmiana po ślubie, że jest inaczej właśnie od tej chwili , że rozpoczyna się coś nowego w życiu, jakiś nowy etap, że jakiś etap poznawania się, narzeczeństwa się skończył i dalej "pchamy wózek" razem

co do spotkan to sie zgadzam fajnie tak sobie wspominac jak to sie spacerowalo gdzies albo to i to nagle sie stalo ale z drugiej strony moze byc tak jak u mnie i Tzta, ze teraz jak zaczal studia widzimy sie raz w tygodniu albo raz na dwa- a gdybysmy mieszkali razem to codziennie bysmy sie widzieli no i jednak uwazam, ze przed slubem warto pomieszkac razem, zeby sie przekonac czy na pewno w takim codziennym zyciu te dwa charaktery sie sprawdza

[p4w]

Napisane przez Mariola13

E tam, szukacie wymówki Zachód jaki trzeba sobie poczynić, żeby spotkać się z tym kimś- później nieoceniony jak wspomnienia z wycieczki. Ile my mamy wspomnień ze spotkań, w różnych miejscach - często bardzo odległych -samo wybieranie się na randki, no i ta namacalna zmiana po ślubie, że jest inaczej właśnie od tej chwili , że rozpoczyna się coś nowego w życiu, jakiś nowy etap, że jakiś etap poznawania się, narzeczeństwa się skończył i dalej "pchamy wózek" razem

Ja bynajmniej polecam jak wyżej

Idę chyba zamówić ten Cosmelan2 na przebarwienia, chociaż dziady podnieśli cenę

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------



Ciekawe co Ci Zenek odpisze Pewnie, że on posiada kulki z pewnych hurtowni

a gdzie zamawiasz Cosmelan 2?