Polecamy:

DMkAnia · 2012-01-10, 15:48

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31465751]No to widzę, że tworzą się nowe mity. Te posty już widziałam. Między innymi z ich powodu zastanawiam się skąd dziewczyny biorą informacje na temat niekorzystego wpływu oleju/protein na kolor hennowanych włosów. Są jakieś źródła tej wiedzy poza wizażem? Może te dane odnoszą się do włosów farbowanych chemicznie, czego oczywiście nie da się odnieść do henny?
Osobiście nie zauważyłam żeby jakikolwiek olej czy odżywka wypłukiwały mi cokolwiek. Wypróbowałam masę olei, odżywek (proteinowych, silikonowych, bezsilikonowych), różne metody mycia włosów i koloru nic nie rusza. Nieistone jest czy używałam ich w tych 2 tyg. po farbowaniu czy póżniej. Zarówno ruda jak i ciemnobrązowa część moich włosów nie zmienia swojego koloru.[/QUOTE]

Czuję się wyrwana do odpowiedzi

Proteiny 'podważają' łuski włosa, dlatego lepiej ich używać kilka dni PRZED hennowaniem

no i unikać kilka dni po, może niekoniecznie 2 tygodnie.
W poprzedniej części jeszcze Rybiorek fajnie to wszystko napisała, co, jak i dlaczego. Warto poszukać może i mieć pod ręką

Zazdroszczę tego, że nic się Tobie nie wypłukuje. U mnie niestety nie jest tak fajnie, dlatego wolę uważać przez te 2 dni co kładę na głowę

Może masz niską porowatość włosa

no, ale jak wtedy henna by się dostała do wnętrza

nie wiem, jest sporo pytań, na które nie potrafię odpowiedzieć...
Hennowanie już w tym tygodniu, odrosty masakryczne! Postaram się zrobić zdjęcie, chociaż aparatu dobrego nie mam

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31531511]Mi to wygląda na ten sam kolor, który masz, tylko w innym oświtleniu i na prostych włosach. Nie ryzykowałabym używania brązowych mieszanek, jak już to cassia+henna czyli coś w rodzaju glossa. Jeśli efekt będzie niezadowalający, to dopiero potem brąz.[/QUOTE]

No właśnie, zgadzam się z całością

w ogóle koleżanka wygląda na falowanowłosą. Olejuje je?

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-01-10, 16:09

Cytat:

Napisane przez DMkAnia

Czuję się wyrwana do odpowiedzi

Proteiny 'podważają' łuski włosa, dlatego lepiej ich używać kilka dni PRZED hennowaniem

no i unikać kilka dni po, może niekoniecznie 2 tygodnie.
W poprzedniej części jeszcze Rybiorek fajnie to wszystko napisała, co, jak i dlaczego. Warto poszukać może i mieć pod ręką

Zazdroszczę tego, że nic się Tobie nie wypłukuje. U mnie niestety nie jest tak fajnie, dlatego wolę uważać przez te 2 dni co kładę na głowę

Może masz niską porowatość włosa

no, ale jak wtedy henna by się dostała do wnętrza

nie wiem, jest sporo pytań, na które nie potrafię odpowiedzieć...
Hennowanie już w tym tygodniu, odrosty masakryczne! Postaram się zrobić zdjęcie, chociaż aparatu dobrego nie mam

Czego by proteiny/oleje nie robiły z włosami, nie powinno to mieć znaczenia po tych około 2 dniach od farbowania. Może przy farbowaniu indygo i mieszankami z indygo ma to znacznie. Nie wiem czy indygo łączy się z włosami na tej samej zasadzie co lawson.
Jeśli chodzi o hennę, to lawson z niej łączy się z keratyną. Włosy całe są z keratyny, a nie tylko w środku, więc to jak głęboko przniknie lawson jest bez znaczenia. Może w porowatych włosach wnika głębiej. Ja na pewno mam bardzo mało porowate włosy sądząc z opisów na forum, a mimo to są zafarbowane na amen.
Podobnie z wypłukiwaniem. Barwnik nie siedzi gdzieś osobno, tylko stanowi jedność z białkiem włosa. Jeszcze nie znalazłam nic, co wypłukałoby mi hennę. Możliwe, że z czasem coś jednak zblednie jeśli jakiś niewielki procent tych wiązań mimo wszystko ulega zerwaniu.
O wypłukiwaniu czerni i brązów mam teorię, że indygo może w jakiś sposób przeszkadzać w wiązaniu lawosnu do keratyny jeśli są w jednej mieszance. Wtedy cokolwiek położone na włosy zabiera ze sobą kolor.

ewcia1807 · 2012-01-10, 16:14

Lisbeth Tobie może akurat nie wypłukuje (i masz fajnie) ale co włos to inny

Ja akurat czytałam, że barwnik ujawnia się i przy tym henna ,,przyczepia się" do włosa nawet przez 4 dni. Myślę, że henna nawet po tym okresie może jeszcze nie być porządnie przywiązana do keratyny.

Miskaa78 · 2012-01-10, 16:18

ja na bank będę unikać protein dłużej niż te 2 dni, na moim przykładzie świetnie wyszło, że wraz ze spłukaniem maski proteinowej spłukałam większość indygo z włosów.
DMka mnie też czeka hennowanie, ale jak pomyslę o tym błocie to mi słabo

w przyszłym tygodniu nałoże, o !!

phenomena · 2012-01-10, 16:21

Cytat:

Napisane przez DMkAnia

No właśnie, zgadzam się z całością

w ogóle koleżanka wygląda na falowanowłosą. Olejuje je?

Trochę falowana

Olejuję, ale bez efektów

Suchary!

Wenress · 2012-01-10, 16:27

Hej, wiem że to pytanie na pewno już było, ale nie mogę znaleźć w wyszukiwarce

Czy da się zmyć hennę z włosów? Naturalnie jestem jasną blondynką i chciałabym do tego wrócić, farbowałam henną na mocno rudy kolor, który nigdy ani trochę się nie wypłukiwał ani nie zbladł... rozjaśnianie u fryzjera by pomogło? A później położenie jakiejś blond farby..? docelowo chcę farbować odżywką venity z henną, która podobno się zmywa, na blond ale chcę ciemniejszy niż mój naturalny.

Miss Transept · 2012-01-10, 16:27

Cytat:

Napisane przez judge

Hej
Kojarzycie może Natur Henna? znalazłam na allegro skład ma naturalny jak widać Interesuje mnie kolor chatain Jak myslicie wyjdzie jakiś brażik z tego?

widze indygo ale jest i owocnia orzecha włoskiego ..boje sie żeby za ciemny nie wyszedł : / oto link
http://allegro.pl/naturalna-koloryza...032929086.html

Ja farbowałam dokładnie tym kolorem

Efekt możesz zobaczyć chyba stronę czy dwie wcześniej, wstawiałam zdjęcie przed i po, to przed jest właśnie po tej hennie. Nawet mi się podobało ale w aplikacji ta henna była koszmarna, miała konsystencję źle zmielonej kawy.

Dotka z OZ · 2012-01-10, 16:31

Ja już pisałam na temat protein, ale chyba zostało pominięte.
Czytałam na angielskim forum, że dziewczyny odradzają stosowanie henny i protein w tym samym dniu i wciągu tygodnia po hennowaniu. Bynajmniej nie z powodu wypłukiwania. Generalnie chodzi o równowagę pomiędzy proteinami i nawilżeniem. Spróbuje to opisać własnymi słowami.
Wiadomo, że na dobry stan włosa składa się odpowiednia równowaga pomiędzy:
1. Nawilżeniem
2. Wiązaniami keratynowymi, które uzupełnia się proteinami bądź henną (proteiny i henna działają podobnie na włos).
Jak jest za dużo nawilżenia to włosy są zbyt elastyczne (to znaczy kiedy weźmiemy włos i będziemy go rozciągać to on rozciągnie się i nie wróci do swojej formy - zostanie uszkodzony),
Jak jest za dużo protein włosy stają się kruche (to znaczy kiedy weźmiemy włos i będziemy go rozciągać to on od razu się zerwie).
Kiedy jest równowaga włos się rozciągnie, ale wróci do swojej formy niezmieniony.

Szczegół w tym że henna działa podobnie do protein i łatwo przesadzić. Między innymi dlatego po hennowaniu, gdy nie nakłada się żadnej odżywki, włosy są kruche i suche

Przeszukałam poprzedni wątek i jedyne co znalazłam na temat protein (akurat napisała Rybiorek), że owszem proteiny wypłukują kolor, ale kiedy farbowała FARBĄ, nie henną, a to ogromna różnica.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-01-10, 17:00

Cytat:

Napisane przez Wenress

Hej, wiem że to pytanie na pewno już było, ale nie mogę znaleźć w wyszukiwarce

Czy da się zmyć hennę z włosów? Naturalnie jestem jasną blondynką i chciałabym do tego wrócić, farbowałam henną na mocno rudy kolor, który nigdy ani trochę się nie wypłukiwał ani nie zbladł... rozjaśnianie u fryzjera by pomogło? A później położenie jakiejś blond farby..? docelowo chcę farbować odżywką venity z henną, która podobno się zmywa, na blond ale chcę ciemniejszy niż mój naturalny.

Pisałam 3 posty wcześniej.
Rozjaśnianie nie pomoże, bo ono wymywa z włosów naturalny pigment. Może jakieś bardzo mocne rozjaśnianie coś da, ale wtedy pewnie pozbędziesz się też większośc włosów. Jeśli kolor w ogóle ci nie płowieje, to pewnie jesteśmy podobnymi przypadkami i będziemy rude do czasu obcięcia farbowanej części włosów. Z tego co widziałam na różnych forach itp., to rozjaśanie hennowańców rończy się jasnopomarańczowo.
Ta "odżywka" z Venity nie ma wskładzie henny tylko ekstrakt, który już henną nie jest i na pewno nie ma barwiących właściwości. Ten sam składnik często jest w maskach (np. Biovax) które nie farbują włosów. Poza tym sama henna nie ma właściwości robienia z ciemniejszego blondu z jasnego, tylko dodaje rudości.
Jeśli jednak zdecydujesz się na Venitę, to uważaj na kolor 'słoneczny blond", który wychodzi rudy.

Chooo · 2012-01-10, 20:52

HELP!
Ja mam pytanie a`propos metody długotrwałej i rozrabiania henny.
Chodzi o metode w ktorej rozrabiam hennę z sokiem z cytryny a gęstą maź, przykrywam folią i ręcznikiem na noc, rano dolewam soku z cytryny i amlę i rozrabiam na gęsty jogurt, w osobnej misce w letniej wodze robię indygo na gęsty jogurt. Przelewam indygo do henny i od razu kladę wszystko na głowę i siedzę tak z 4h.

Czy mogę hennę rozrobić w dużej plastikowej misce koloru czerwonego czy złapie ona na brązowo lub jakiś inny kolor przez tą noc? Bo kurcze nie mam żadnych innych misek dużych. Indygo to zmieszam w innej plastikowej bo i tak po chwili przeloze do jednej dużej, ale to będzie właśnie ta plastikowa w ktorej wczesniej cala noc spedzi henna.
Zastanawiam się nad tym, bo to miski w ktorych kroję sobie czasem salatki i jak mi zlapie to będzie do wywalenia

Może ją czymś wylożyć w środku? Folią jakąś? Czy nic się z plastkiem nie stanie przez noc?

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-01-10, 21:08

Cytat:

Napisane przez Chooo

HELP!
Ja mam pytanie a`propos metody długotrwałej i rozrabiania henny.
Chodzi o metode w ktorej rozrabiam hennę z sokiem z cytryny a gęstą maź, przykrywam folią i ręcznikiem na noc, rano dolewam soku z cytryny i amlę i rozrabiam na gęsty jogurt, w osobnej misce w letniej wodze robię indygo na gęsty jogurt. Przelewam indygo do henny i od razu kladę wszystko na głowę i siedzę tak z 4h.

Czy mogę hennę rozrobić w dużej plastikowej misce koloru czerwonego czy złapie ona na brązowo lub jakiś inny kolor przez tą noc? Bo kurcze nie mam żadnych innych misek dużych. Indygo to zmieszam w innej plastikowej bo i tak po chwili przeloze do jednej dużej, ale to będzie właśnie ta plastikowa w ktorej wczesniej cala noc spedzi henna.
Zastanawiam się nad tym, bo to miski w ktorych kroję sobie czasem salatki i jak mi zlapie to będzie do wywalenia

Może ją czymś wylożyć w środku? Folią jakąś? Czy nic się z plastkiem nie stanie przez noc?

Raczej nie. przynajmniej mi się nigdy tak nie stało. A nawet jeśli, to co z teg? Lawson nie jest toksyczny.

Chooo · 2012-01-10, 21:27

tzn robię Khadi, mamie muszę podwędzić miskę stąd moje pytanie

Kiedyś już robiłam ciemny brąz, ale to od razu nakładałam, a boję się, że przez noc jak uwalnia się barwnik to mi ją całą zafarbuje. No cóż, mam jeszcze stare akwarium po rybkach, w sensie kulę szklaną w piwnicy. Może w niej spróbuję, i tak leży i pożytku z niej nie ma.

Aha, a tak około ile cytryny na 100g henny. Tak około, bo nie wiem czy 1kg jak kupie to wystarczy czy będę musiała biec po więcej w trakcie rozrabiania - juz sie dowiedzialam, wycisnac na 100g 4 cytryny i zostawic na noc, potem tylko rano malo letniej wody aby byla konsystencja jogurtu.

Wenress · 2012-01-10, 21:48

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31534924]Pisałam 3 posty wcześniej.
Rozjaśnianie nie pomoże, bo ono wymywa z włosów naturalny pigment. Może jakieś bardzo mocne rozjaśnianie coś da, ale wtedy pewnie pozbędziesz się też większośc włosów. Jeśli kolor w ogóle ci nie płowieje, to pewnie jesteśmy podobnymi przypadkami i będziemy rude do czasu obcięcia farbowanej części włosów. Z tego co widziałam na różnych forach itp., to rozjaśanie hennowańców rończy się jasnopomarańczowo.
Ta "odżywka" z Venity nie ma wskładzie henny tylko ekstrakt, który już henną nie jest i na pewno nie ma barwiących właściwości. Ten sam składnik często jest w maskach (np. Biovax) które nie farbują włosów. Poza tym sama henna nie ma właściwości robienia z ciemniejszego blondu z jasnego, tylko dodaje rudości.
Jeśli jednak zdecydujesz się na Venitę, to uważaj na kolor 'słoneczny blond", który wychodzi rudy.[/QUOTE]

Dziękuję bardzo za odpowiedź

w takim razie będę zapuszczać włosy... i poszukam jakiejś szamponetki blond, nie chcę już nic rudego na głowie

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-01-10, 22:15

Cytat:

Napisane przez Chooo

tzn robię Khadi, mamie muszę podwędzić miskę stąd moje pytanie

Kiedyś już robiłam ciemny brąz, ale to od razu nakładałam, a boję się, że przez noc jak uwalnia się barwnik to mi ją całą zafarbuje. No cóż, mam jeszcze stare akwarium po rybkach, w sensie kulę szklaną w piwnicy. Może w niej spróbuję, i tak leży i pożytku z niej nie ma.

Aha, a tak około ile cytryny na 100g henny. Tak około, bo nie wiem czy 1kg jak kupie to wystarczy czy będę musiała biec po więcej w trakcie rozrabiania - juz sie dowiedzialam, wycisnac na 100g 4 cytryny i zostawic na noc, potem tylko rano malo letniej wody aby byla konsystencja jogurtu.

Ja za pierwszym razem dodałam chyba pół cytryny

Zadziałało.

Shade_23 · 2012-01-11, 21:33

Jeszcze nie pisałam, co mi wyszło z tej mieszanki Khadi-irańskiej??

No więc... efekt nie powala.

Nadal mam ciepłe przebłyski i nadal słabo pokryte siwki. Na pewno nie jest to wina przesiania, bo wcześniej też nie złapało. Zaczynam przypuszczać, że uodporniłam się na hennę!

Pamiętam pierwsze farbowania Khadi - orzechowy brąz, potem ciemny brąz... Szalałam z zachwytu! Miałam idealny, równomierny kolor i 0 siwulców... A potem, po iluś tam razach czar prysnął.

Rozumie ktoś coś z tego?

No i co dalej? Znów 2-etapowe farbowania? Ale to walka z wiatrakami, bo ok, siwki pokryje na rudo, za to będzie on przebijał nawet spod czerni.

sylvia_doll · 2012-01-12, 08:16

dziewczęta, moja mama jest blondynką, naturalną. ma długie włosy i chce jedynie wzmocnić ten blond - jeszcze brak siwków. myślicie, że sprawdzi się cassia? ewentuanie ja bym nieco dodała henny, tak z 5 gram. co myślicie?
pokażę zaraz Wam zdjęci jej wspaniałej blond czupryny

zaladowane zdj.

Miskaa78 · 2012-01-12, 08:44

Cytat:

Napisane przez Shade_23

Jeszcze nie pisałam, co mi wyszło z tej mieszanki Khadi-irańskiej??

No więc... efekt nie powala.

Nadal mam ciepłe przebłyski i nadal słabo pokryte siwki. Na pewno nie jest to wina przesiania, bo wcześniej też nie złapało. Zaczynam przypuszczać, że uodporniłam się na hennę!

Pamiętam pierwsze farbowania Khadi - orzechowy brąz, potem ciemny brąz... Szalałam z zachwytu! Miałam idealny, równomierny kolor i 0 siwulców... A potem, po iluś tam razach czar prysnął.

Rozumie ktoś coś z tego?

No i co dalej? Znów 2-etapowe farbowania? Ale to walka z wiatrakami, bo ok, siwki pokryje na rudo, za to będzie on przebijał nawet spod czerni.

o kurcze to niedobrze, chcesz dobrze dla swoich włosków a one co? Już pewnie wszystkiego próbowałaś, mycia z sodą przed czy maski proteinowe przed henną?
ja zafarbuję w przyszłym tygodniu jeszcze raz tą irańską - u mnie się zmywa do koloru moich włosow, nie przebija nic rudociepłego, normalnie tak jak farba.
Jednak mam nadzieję, że dlużej pobędzie na moich jasnych odrostach

kuleczkka · 2012-01-12, 10:39

Cytat:

Napisane przez Shade_23

Jeszcze nie pisałam, co mi wyszło z tej mieszanki Khadi-irańskiej??

No więc... efekt nie powala.

Nadal mam ciepłe przebłyski i nadal słabo pokryte siwki. Na pewno nie jest to wina przesiania, bo wcześniej też nie złapało. Zaczynam przypuszczać, że uodporniłam się na hennę!

Pamiętam pierwsze farbowania Khadi - orzechowy brąz, potem ciemny brąz... Szalałam z zachwytu! Miałam idealny, równomierny kolor i 0 siwulców... A potem, po iluś tam razach czar prysnął.

Rozumie ktoś coś z tego?

No i co dalej? Znów 2-etapowe farbowania? Ale to walka z wiatrakami, bo ok, siwki pokryje na rudo, za to będzie on przebijał nawet spod czerni.

Daj proszę zdjęcie bo nie mogę się zdecydować czy chce hennę czy pozostać wierna chemii. Już ponad miesiąc podczytuję ten wątek i nadal nie wiem

Boje się rudości i szybkiego schodzenia koloru, ale mam słabe włoski i dobrze by im zrobiło odstawienie farb.......

Jak bym się zdecydowała - to kiedy można wrócić do chemicznego farbowania??
Mylę najbardziej nad khadi ciemny brąz.

Miss Transept · 2012-01-12, 11:12

Cytat:

Napisane przez kuleczkka

Jak bym się zdecydowała - to kiedy można wrócić do chemicznego farbowania??

Kiedy zechcesz, naturalna henna nie reaguje z chemicznymi farbami

siwa anka · 2012-01-12, 11:37

Cytat:

Napisane przez kuleczkka

Daj proszę zdjęcie bo nie mogę się zdecydować czy chce hennę czy pozostać wierna chemii. Już ponad miesiąc podczytuję ten wątek i nadal nie wiem

Boje się rudości i szybkiego schodzenia koloru, ale mam słabe włoski i dobrze by im zrobiło odstawienie farb.......

Jak bym się zdecydowała - to kiedy można wrócić do chemicznego farbowania??
Mylę najbardziej nad khadi ciemny brąz.

Kochana wierz mi: chcesz henny, włsoy są o niebo zdrowsze po niej;-)

Cytat:

Napisane przez sylvia_doll

dziewczęta, moja mama jest blondynką, naturalną. ma długie włosy i chce jedynie wzmocnić ten blond - jeszcze brak siwków. myślicie, że sprawdzi się cassia? ewentuanie ja bym nieco dodała henny, tak z 5 gram. co myślicie?
pokażę zaraz Wam zdjęci jej wspaniałej blond czupryny

zaladowane zdj.

A może henna khadi taka ta odżywcza? Niby koloru nie daje, a jednak wzmacnia kolor....

judge · 2012-01-12, 11:43

Cytat:

Napisane przez Miss Transept

Ja farbowałam dokładnie tym kolorem

Efekt możesz zobaczyć chyba stronę czy dwie wcześniej, wstawiałam zdjęcie przed i po, to przed jest właśnie po tej hennie. Nawet mi się podobało ale w aplikacji ta henna była koszmarna, miała konsystencję źle zmielonej kawy.

o dzieki! juz szukam zdjęcia

Shade_23 · 2012-01-12, 12:44

Cytat:

Napisane przez kuleczkka

Daj proszę zdjęcie bo nie mogę się zdecydować czy chce hennę czy pozostać wierna chemii. Już ponad miesiąc podczytuję ten wątek i nadal nie wiem

Boje się rudości i szybkiego schodzenia koloru, ale mam słabe włoski i dobrze by im zrobiło odstawienie farb.......

Jak bym się zdecydowała - to kiedy można wrócić do chemicznego farbowania??
Mylę najbardziej nad khadi ciemny brąz.

Dam zdjęcia, zresztą kiedyś już wklejałam i tu, i w wątku o zimnych brązach. Powiem tak... mimo, iż mam pewne perypetie z tą henną.... Po farbach chemicznych rudości były 50 razy gorsze!!!! Ja nie wracam do chemii. Wolę farbować Khadi nawet co tydzień, bez uszczerbku dla włosów niż katować je farbami i i tak się wkurzać na ciepłe przebłyski!

A takiego połysku i zadbanych kłaczków nie da Ci żadna, nawet profesjonalna farba. Uwierz, wiem co mówię. Próbowałam prawie wszystkiego!

Melduję, dla pozostałych, że właśnie siedzę ZNÓW z henną

Tym razem jednak dwuetapowo. Za godzinę zmyję i kładę czarną. A co mi tam......

Miskaa78 · 2012-01-12, 13:10

Cytat:

Napisane przez Shade_23

Melduję, dla pozostałych, że właśnie siedzę ZNÓW z henną

Tym razem jednak dwuetapowo. Za godzinę zmyję i kładę czarną. A co mi tam......

Shade_23 · 2012-01-12, 13:14

To są fotki z ostatniego farbowania. Jakość nie powala, bo robione kamerką

Widać, że świecą się siwki przy odroście... No i było już ciemno

Po tym obecnym farbowaniu zrobię też w świetle dziennym i wrzucę.

Miskaa78 · 2012-01-12, 13:24

Cytat:

Napisane przez Shade_23

To są fotki z ostatniego farbowania. Jakość nie powala, bo robione kamerką

Widać, że świecą się siwki przy odroście... No i było już ciemno

Po tym obecnym farbowaniu zrobię też w świetle dziennym i wrzucę.

ale jak światło na bialo załamują

ktoś tu nie wiedział jak to wygląda

teraz niech ci złapie jak trzeba, zaciskam kciuki.

koletynka · 2012-01-12, 13:48

Dziewczyny klade dzis henne sama sobie (odswiezam kolor

), macie jakies patenty na samoobsluge?? W galerii hennowej mozecie zobaczyc ze mam boba, wiec wlosy niezbyt dlugie. Kiedys jak kladlam na dlugie jamile to byl koszmar. Teraz prosze o rady i patenty jak zrobic to szybko i w miare czysto

Jedna z Was pisala o nachylaniu sie nad miska i wcieraniu we wlosy. Robicie TO jeszcze na inne sposoby?

DMkAnia · 2012-01-12, 14:15

Cytat:

Napisane przez koletynka

Dziewczyny klade dzis henne sama sobie (odswiezam kolor

), macie jakies patenty na samoobsluge?? W galerii hennowej mozecie zobaczyc ze mam boba, wiec wlosy niezbyt dlugie. Kiedys jak kladlam na dlugie jamile to byl koszmar. Teraz prosze o rady i patenty jak zrobic to szybko i w miare czysto

Jedna z Was pisala o nachylaniu sie nad miska i wcieraniu we wlosy. Robicie TO jeszcze na inne sposoby?

Łeee, przy takiej długości to jest luzik

zawsze na przód nakładam hennę pędzelkiem do farby. Mam mnóstwo siwych, więc chcę żeby były przykryte dokładnie. Następnie głowa w dół i jedziemy wg sposobu Kocurzycy

tak jest najszybciej, najwygodniej i mniej bałaganu

kuleczkka · 2012-01-12, 14:33

Cytat:

Napisane przez Shade_23

To są fotki z ostatniego farbowania. Jakość nie powala, bo robione kamerką

Widać, że świecą się siwki przy odroście... No i było już ciemno

Po tym obecnym farbowaniu zrobię też w świetle dziennym i wrzucę.

bardzo bardzo bardzo Ci dziękuję
Gdzie Ty tą rudość widzisz?????
to jest ta naz 1/2 na 1/2 z khadi ciemny brąz??

ja to po golldwelu cool mam rudę w porównani do Ciebie,

Przekonałaś mnie

Spróbję - tylko będę dumać nad kolorem.....

Shade_23 · 2012-01-12, 14:40

Cytat:

Napisane przez kuleczkka

bardzo bardzo bardzo Ci dziękuję
Gdzie Ty tą rudość widzisz?????
to jest ta naz 1/2 na 1/2 z khadi ciemny brąz??

ja to po golldwelu cool mam rudę w porównani do Ciebie,

Przekonałaś mnie

Spróbję - tylko będę dumać nad kolorem.....

Tamta mieszanka to irańskie bagno zmieszane z Orzechowym brązem Khadi. Proporcje na oko, ale mniej więcej pół na pół. Osobiście liczyłam na czerń a wyszło to co wyszło

Ok... relacja z farbowania - odwinęłam włoski po 2 godzinach - odrosty złapało na wściekle rudy (kładłam czystą hennę naturalną). Dorobiłam mieszanki Orzechowy brąz + Czarny (Khadi) i zamalowałam ponownie włosy.

Nie spłukiwałam, bo uznałam, że nie ma sensu. Jutro ponownie będę farbować

Ale już tylko samą czernią - Khadi + Iran :P

Cóż... Wytoczyłam włosom, jak widzicie "ciężkie działo"

Przecież kiedyś muszą złapać!!!! Oporniaki jedne.......

kuleczkka · 2012-01-12, 15:02

Cytat:

Napisane przez Shade_23

Tamta mieszanka to irańskie bagno zmieszane z Orzechowym brązem Khadi. Proporcje na oko, ale mniej więcej pół na pół. Osobiście liczyłam na czerń a wyszło to co wyszło

no tak czarny to to nie jest
Dla mnie kolor byłby idealny
czarnego właśnie nie chcę - chcę zimny brąz

2012-01-10, 15:48	#2491
DMkAnia Strażnik Wizażu Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 9 384	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31465751]No to widzę, że tworzą się nowe mity. Te posty już widziałam. Między innymi z ich powodu zastanawiam się skąd dziewczyny biorą informacje na temat niekorzystego wpływu oleju/protein na kolor hennowanych włosów. Są jakieś źródła tej wiedzy poza wizażem? Może te dane odnoszą się do włosów farbowanych chemicznie, czego oczywiście nie da się odnieść do henny? Osobiście nie zauważyłam żeby jakikolwiek olej czy odżywka wypłukiwały mi cokolwiek. Wypróbowałam masę olei, odżywek (proteinowych, silikonowych, bezsilikonowych), różne metody mycia włosów i koloru nic nie rusza. Nieistone jest czy używałam ich w tych 2 tyg. po farbowaniu czy póżniej. Zarówno ruda jak i ciemnobrązowa część moich włosów nie zmienia swojego koloru.[/QUOTE] Czuję się wyrwana do odpowiedzi Proteiny 'podważają' łuski włosa, dlatego lepiej ich używać kilka dni PRZED hennowaniem no i unikać kilka dni po, może niekoniecznie 2 tygodnie. W poprzedniej części jeszcze Rybiorek fajnie to wszystko napisała, co, jak i dlaczego. Warto poszukać może i mieć pod ręką Zazdroszczę tego, że nic się Tobie nie wypłukuje. U mnie niestety nie jest tak fajnie, dlatego wolę uważać przez te 2 dni co kładę na głowę Może masz niską porowatość włosa no, ale jak wtedy henna by się dostała do wnętrza nie wiem, jest sporo pytań, na które nie potrafię odpowiedzieć... Hennowanie już w tym tygodniu, odrosty masakryczne! Postaram się zrobić zdjęcie, chociaż aparatu dobrego nie mam ---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31531511]Mi to wygląda na ten sam kolor, który masz, tylko w innym oświtleniu i na prostych włosach. Nie ryzykowałabym używania brązowych mieszanek, jak już to cassia+henna czyli coś w rodzaju glossa. Jeśli efekt będzie niezadowalający, to dopiero potem brąz.[/QUOTE] No właśnie, zgadzam się z całością w ogóle koleżanka wygląda na falowanowłosą. Olejuje je? __________________ Moje włosy z CG - ZDJĘCIA "Świat przeszkadza mi w życiu."

2012-01-10, 16:14	#2493
ewcia1807 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Białogard Wiadomości: 11 587	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II Lisbeth Tobie może akurat nie wypłukuje (i masz fajnie) ale co włos to inny Ja akurat czytałam, że barwnik ujawnia się i przy tym henna ,,przyczepia się" do włosa nawet przez 4 dni. Myślę, że henna nawet po tym okresie może jeszcze nie być porządnie przywiązana do keratyny. __________________ CG od 30.09.2011 Olejowanie od 11.11.2011 28-...-36-37-38-39-40-41-42-43-44-45-46 -47-48-49-50 ... 60 Zapraszam na mojego kosmetycznego bloga: www.kosmetyczny-raj.blogspot.com

2012-01-10, 16:18	#2494
Miskaa78 Kazar Lady Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 22 900	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II ja na bank będę unikać protein dłużej niż te 2 dni, na moim przykładzie świetnie wyszło, że wraz ze spłukaniem maski proteinowej spłukałam większość indygo z włosów. DMka mnie też czeka hennowanie, ale jak pomyslę o tym błocie to mi słabo w przyszłym tygodniu nałoże, o !! __________________ fragrantika Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

2012-01-10, 16:27	#2496
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 676	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II Hej, wiem że to pytanie na pewno już było, ale nie mogę znaleźć w wyszukiwarce Czy da się zmyć hennę z włosów? Naturalnie jestem jasną blondynką i chciałabym do tego wrócić, farbowałam henną na mocno rudy kolor, który nigdy ani trochę się nie wypłukiwał ani nie zbladł... rozjaśnianie u fryzjera by pomogło? A później położenie jakiejś blond farby..? docelowo chcę farbować odżywką venity z henną, która podobno się zmywa, na blond ale chcę ciemniejszy niż mój naturalny. __________________ Ćwiczę!

2012-01-10, 16:31	#2498
Dotka z OZ Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 395	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II Ja już pisałam na temat protein, ale chyba zostało pominięte. Czytałam na angielskim forum, że dziewczyny odradzają stosowanie henny i protein w tym samym dniu i wciągu tygodnia po hennowaniu. Bynajmniej nie z powodu wypłukiwania. Generalnie chodzi o równowagę pomiędzy proteinami i nawilżeniem. Spróbuje to opisać własnymi słowami. Wiadomo, że na dobry stan włosa składa się odpowiednia równowaga pomiędzy: 1. Nawilżeniem 2. Wiązaniami keratynowymi, które uzupełnia się proteinami bądź henną (proteiny i henna działają podobnie na włos). Jak jest za dużo nawilżenia to włosy są zbyt elastyczne (to znaczy kiedy weźmiemy włos i będziemy go rozciągać to on rozciągnie się i nie wróci do swojej formy - zostanie uszkodzony), Jak jest za dużo protein włosy stają się kruche (to znaczy kiedy weźmiemy włos i będziemy go rozciągać to on od razu się zerwie). Kiedy jest równowaga włos się rozciągnie, ale wróci do swojej formy niezmieniony. Szczegół w tym że henna działa podobnie do protein i łatwo przesadzić. Między innymi dlatego po hennowaniu, gdy nie nakłada się żadnej odżywki, włosy są kruche i suche Przeszukałam poprzedni wątek i jedyne co znalazłam na temat protein (akurat napisała Rybiorek), że owszem proteiny wypłukują kolor, ale kiedy farbowała FARBĄ, nie henną, a to ogromna różnica. __________________ WŁOSOMANIACZKA Olejowanie (lniany, archaidowy , słodkie migdały, amla, vatika kokosowa, olejek BD, sezam ) Wcierki, drożdże, pokrzywa i skrzyp - przerwa do 01.03.2012. Moje włosy Jestem szczęśliwym nie palącym człowiekiem od: 23.01.2012 r. Edytowane przez Dotka z OZ Czas edycji: 2012-01-10 o 16:46

2012-01-10, 20:52	#2500
Chooo Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Szn Wiadomości: 536	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II HELP! Ja mam pytanie a`propos metody długotrwałej i rozrabiania henny. Chodzi o metode w ktorej rozrabiam hennę z sokiem z cytryny a gęstą maź, przykrywam folią i ręcznikiem na noc, rano dolewam soku z cytryny i amlę i rozrabiam na gęsty jogurt, w osobnej misce w letniej wodze robię indygo na gęsty jogurt. Przelewam indygo do henny i od razu kladę wszystko na głowę i siedzę tak z 4h. Czy mogę hennę rozrobić w dużej plastikowej misce koloru czerwonego czy złapie ona na brązowo lub jakiś inny kolor przez tą noc? Bo kurcze nie mam żadnych innych misek dużych. Indygo to zmieszam w innej plastikowej bo i tak po chwili przeloze do jednej dużej, ale to będzie właśnie ta plastikowa w ktorej wczesniej cala noc spedzi henna. Zastanawiam się nad tym, bo to miski w ktorych kroję sobie czasem salatki i jak mi zlapie to będzie do wywalenia Może ją czymś wylożyć w środku? Folią jakąś? Czy nic się z plastkiem nie stanie przez noc? __________________ Kocham husky! Adoptowałam już 2!

2012-01-10, 21:27	#2502
Chooo Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Szn Wiadomości: 536	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II tzn robię Khadi, mamie muszę podwędzić miskę stąd moje pytanie Kiedyś już robiłam ciemny brąz, ale to od razu nakładałam, a boję się, że przez noc jak uwalnia się barwnik to mi ją całą zafarbuje. No cóż, mam jeszcze stare akwarium po rybkach, w sensie kulę szklaną w piwnicy. Może w niej spróbuję, i tak leży i pożytku z niej nie ma. Aha, a tak około ile cytryny na 100g henny. Tak około, bo nie wiem czy 1kg jak kupie to wystarczy czy będę musiała biec po więcej w trakcie rozrabiania - juz sie dowiedzialam, wycisnac na 100g 4 cytryny i zostawic na noc, potem tylko rano malo letniej wody aby byla konsystencja jogurtu. __________________ Kocham husky! Adoptowałam już 2! Edytowane przez Chooo Czas edycji: 2012-01-10 o 21:38

2012-01-10, 21:48	#2503
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 676	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;31534924]Pisałam 3 posty wcześniej. Rozjaśnianie nie pomoże, bo ono wymywa z włosów naturalny pigment. Może jakieś bardzo mocne rozjaśnianie coś da, ale wtedy pewnie pozbędziesz się też większośc włosów. Jeśli kolor w ogóle ci nie płowieje, to pewnie jesteśmy podobnymi przypadkami i będziemy rude do czasu obcięcia farbowanej części włosów. Z tego co widziałam na różnych forach itp., to rozjaśanie hennowańców rończy się jasnopomarańczowo. Ta "odżywka" z Venity nie ma wskładzie henny tylko ekstrakt, który już henną nie jest i na pewno nie ma barwiących właściwości. Ten sam składnik często jest w maskach (np. Biovax) które nie farbują włosów. Poza tym sama henna nie ma właściwości robienia z ciemniejszego blondu z jasnego, tylko dodaje rudości. Jeśli jednak zdecydujesz się na Venitę, to uważaj na kolor 'słoneczny blond", który wychodzi rudy.[/QUOTE] Dziękuję bardzo za odpowiedź w takim razie będę zapuszczać włosy... i poszukam jakiejś szamponetki blond, nie chcę już nic rudego na głowie __________________ Ćwiczę!

2012-01-11, 21:33	#2505
Shade_23 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Tu i Tam :-) Wiadomości: 1 480	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II Jeszcze nie pisałam, co mi wyszło z tej mieszanki Khadi-irańskiej?? No więc... efekt nie powala. Nadal mam ciepłe przebłyski i nadal słabo pokryte siwki. Na pewno nie jest to wina przesiania, bo wcześniej też nie złapało. Zaczynam przypuszczać, że uodporniłam się na hennę! Pamiętam pierwsze farbowania Khadi - orzechowy brąz, potem ciemny brąz... Szalałam z zachwytu! Miałam idealny, równomierny kolor i 0 siwulców... A potem, po iluś tam razach czar prysnął. Rozumie ktoś coś z tego? No i co dalej? Znów 2-etapowe farbowania? Ale to walka z wiatrakami, bo ok, siwki pokryje na rudo, za to będzie on przebijał nawet spod czerni.

2012-01-12, 13:48	#2516
koletynka Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Norwegia Wiadomości: 905	Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - cz.II Dziewczyny klade dzis henne sama sobie (odswiezam kolor ), macie jakies patenty na samoobsluge?? W galerii hennowej mozecie zobaczyc ze mam boba, wiec wlosy niezbyt dlugie. Kiedys jak kladlam na dlugie jamile to byl koszmar. Teraz prosze o rady i patenty jak zrobic to szybko i w miare czysto Jedna z Was pisala o nachylaniu sie nad miska i wcieraniu we wlosy. Robicie TO jeszcze na inne sposoby? __________________ Oskar

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)