Zapałkami były....ale się zapuściły:) Cz. III

[Dotka81]

Napisane przez brzydkie

a ja 3 lata nie moge zapuscic a sa tylko do ramion.stosowalam rozne masi specyfiki ale caly czas sie krusza albo nie rosna sama nie wiem bo mam naturalne

i nie widze zadnych odrostow.
Chyba sobie przedluze bo inaczej do smierci bede czekac zanim ruszac z miejsca>Jestem juz taka zla.Zle sie czuje w tych wlosach ...a zero dodatkowych centymetrow.

Co stosujesz na włosy?

Napisane przez marilyn monroe

no i jak tam dałaś rade?

Związałam w kitkę i dałam radę
Po tym zabiegu nawet nie są tłuste dzięki zastosowaniu prostownicy elektryzują mi się dlatego je związałam bo tak to spokojnie bym obeszła w rozpuszczonych

Napisane przez czekoladka21

Hej


Dalam sobie spokoj narazie z zapuszczaniem
wlosy na karku wywijaly sie po 2 godz. od prostowania i non stop w kucyku nosilam -wygladalam tak bez wyrazu

no to mam krotkiego bobagdzie nareszcie boki sa dluzsze od tylu

Napisane przez Mimi08

Cześć dziewczyny!

Mam do Was pytanie.

Właśnie zastanawiam się czy nie ogolić się na łyso na tzw. zapałke. Moje włosy są w okropnym stanie, ciągle farbowałam, prostowałam itd, w efekcie mam bardzo cienkie, sianowate włosy :/ Chciałabym już dojść do mojego koloru, a to chyba jedyna droga. Jeszcze w dodatku mam kręcone włosy( znaczy się teraz to już prawie proste przez ciągłe prostowanie) i nie wiem jak to będzie wyglądało jak będą mi odrasały.

Czy nie żałowałyście ogolenia się na łyso? I po jakim czasie odrosły Wam włosy?

Cały czas rozważam za i przeciw i jestem w kropce. Nie wiem co mam robić.

Zrobić zapałkę i dbać o włosy od samego początku. Nie ma to jak śliczne zdrowe naturalne włosy dłuższe i zniszczone tymi zabiegami wcale nie będą Twoim atutem a włosy odrastają, innym wolniej innym szybciej. Jak znajdziesz dla nich dobry sposób na szybszy przyrost to nie będzie to aż tak bardzo długo

[Mimi08]

Napisane przez Dotka81

Zrobić zapałkę i dbać o włosy od samego początku. Nie ma to jak śliczne zdrowe naturalne włosy dłuższe i zniszczone tymi zabiegami wcale nie będą Twoim atutem a włosy odrastają, innym wolniej innym szybciej. Jak znajdziesz dla nich dobry sposób na szybszy przyrost to nie będzie to aż tak bardzo długo

Dziękuje Ci za odpowiedź
Właśnie to jest największym plusem w tej sytuacji i marze o pięknych, zdrowych włosach, ale z drugiej strony wiem że włosy szybko mi nie urosną, bo są oporne na przyrost
Ale myśle, że chyba jednak się zdecyduje

[Dotka81]

Napisane przez Mimi08

Dziękuje Ci za odpowiedź
Właśnie to jest największym plusem w tej sytuacji i marze o pięknych, zdrowych włosach, ale z drugiej strony wiem że włosy szybko mi nie urosną, bo są oporne na przyrost
Ale myśle, że chyba jednak się zdecyduje

Się nie bój
Ja miałam 3mm i przeżyłam

[marilyn monroe]

ufarbowałam odrosty i zrobiła mi fryzjerka pare jasnych pasemek ale tak średnio jestem z nich zadowolona, bo jak dla mnie za sztucznie to wygląda. Chyba jednak przyzwyczaiłam się już do jednolitych włosów...

[Mimi08]

Napisane przez Dotka81

Się nie bój
Ja miałam 3mm i przeżyłam

Dziękuje za wsparcie

[Dotka81]

Napisane przez marilyn monroe

ufarbowałam odrosty i zrobiła mi fryzjerka pare jasnych pasemek ale tak średnio jestem z nich zadowolona, bo jak dla mnie za sztucznie to wygląda. Chyba jednak przyzwyczaiłam się już do jednolitych włosów...

Zakryj je jednolitym kolorem

Napisane przez Mimi08

Dziękuje za wsparcie

Nie ma sprawy

[Ninedin]

A ja mam odmienne zdanie na temat obcięcia kręconych włosów "na zapałkę"

No chyba, że chce się mieć koszmar na głowie

[Dotka81]

Napisane przez Ninedin

A ja mam odmienne zdanie na temat obcięcia kręconych włosów "na zapałkę"

No chyba, że chce się mieć koszmar na głowie

Laudik przeżyła

[Ninedin]

Ale różnica pomiędzy laudik a dziewczyną, której radzisz obcięcie jest taka, że jedna chciała mieć zgolone i ich nie zapuszczała, a druga chce zapuszczać.
W ogóle radzenie komuś z kręconymi włosami obcięcie na zapałkę to wielka pomyłka Tym bardziej, że dziewczyna nie chce mieć cały czas krótkich

Lepiej ściąć na krótko, ale nie na zapałkę.
Poza tym, jeżeli całe życie miało się cienkie i delikatne włosy to od zgolenia nie zrobią się nagle grube i gęste

[Dotka81]

Zabieram zabawki i zmieniam piaskownicę.

[wiosenka92]

Hej dziewuszki!
wyczytałam gdzieś w necie że na szybszy wzrost włosków b.dobrze działają drożdże wymieszane z mlekiem..i że trzeba pić taką mieszankę raz dziennie...wiecie coś na ten temat?próbowałyście?przez ile trzeba to pić?

[laudik]

Faktem jest zapuszczanie z zapalki kreconych to jest strasznie ciezka sprawa- zapalka jest tylko czesciowo dobrym rozwiazaniem. Jesli zalezy ci na wlosach zawsze mozesz pojsc w krotka fryzurke- ale nie zapalke - to zawsze wlosom da moment na oddech, albo po prostu zdecydowac sie na program regeneracyjny dla kreconych wlosow- polecam watki dla kreciolkow i stopniowo scinac to co jest do usuniecia.

[laudik]

Zapalka to opcja tylko dla tych co sie nie boja, probowaly juz tego, ogolnei maja luzny stosunek do tegi co maja na glowie i do tego maja duzy procent luzu i oryginalnosci. Tak ja uwazam. I nawet tylko dziewczyny ktora sa lub przewinely sie przez ten watek dokladnie zawieraja sie w tym profilu. Jedne zapuscily wlosy, inne sie z tym zmagaja jednak dla zadnej z nich wlosy - lub i h brak nie sa jakims mega olbrzymim problemek- raczej polem treningowym lub laboratorium

[Wampierz]

Hej, obecnie mam włosy do pasa, jak przez większość dorosłego życia, ale kiedyś obcięłam się na łyso i potem zapuszczałam. Odrastanie zajęło jakieś trzy lata... dokładnie nie liczyłam. Włosy rosną mi trochę ponad centymetr miesięcznie. Najtrudniej było aż odrosły tak za kark, a potem to już była spokojna obserwacja przyrostu. Podczas tego czasu chyba tylko raz podcinałam końcówki, po jak miałam krótkie to kusiło mnie, żeby rozjaśniać mocno "bo nie szkoda". No i to jest moja główna rada dla początkujących zapuszczaczek - jak się zapuszcza, to się nie obcina. Na sam początek, jeśłi zapuszczacie z bardzo krótkich to fryzura może przybierać dziwne formy, bo nie jest ostrzyżona tylko ma kształt wynikajacy z odrastania. Wtedy też czesto kobiety się łamią i idą do fryzjera, a ten, oczywiście, obcina. Błędne koło - lepiej znaleźć sposób na takie ułożenie, zaczesanie, nażelowanie itp włosów, żeby wyglądały jak jakaś "prawdziwa" fryzura. Jak już osiągną pewną długość, taką że można związać to już jest sukces i potem tylko patrzycie jak włosy robią się coraz dłuższe.

W odpowiedzi na pytania wizażanek:

brzydkie - każdy ma naturalnie ustalonądługość włosów. Cykl życia włosa to wzrost, zatrzymanie, następnie wypadnięcie i ponowny wzrost z cebulki od nowa. jełśi ogólnie masz słabe włosy to możesz poradzić się lekarza ale jeśli włosy są ok a tylko nie rosną bardziej, to chyba nie ma sposobu żeby zrobiły ci się dużo dłuższe. Jedynym rozwiązaniem na mocne przedłużenie są dopinki.


Mimi08 - trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Sama mam mieszane uczucia, bo o ile obcięcie włosów było zabawne i na początku było fajnie, to szybko się przekonałam że moje włosy gdy są krótkie zachowują się zupełnie inaczej niż jako długie. Były sztywne i sterczały tak strasznie, ukąłdanie ich to była męka a musiałam układać codziennie rano i to po namoczeniu, bo po nocy były całe powygniatane od leżenia. A w sumie włosy miałam zniszczone tak od połowy długości, a nie przy głowie. Więc pewno obcięcie nawet na pazia by podziałało jako odnowa, tyle że okazja do obcięcia na łyso była kusząca, w końcu jak już się obcina z długich na krótkie to można pójść na całość i wypróbować bardzo krótką fryzurę, przy przeciętnym tempie rośnięcia włosów za parę miesięcy i tak będą dłuższe. Minus jest taki że odrastanie z łysego to wszystkie włosy takiej samej długości czyli te znad czoła kończą się 4 cm od czoła, te z karku 4 cm od karku itd efekt jest jak po najbardziej nieudanym cieniowaniu na świecie. oczywiście przy falistych lub kręconych włosach ten efekt jest pewnie o wiele mniej zauważalny, ja w pewnym momencie wyglądałam jakbym się scyzorykiem obcięła, ale jakoś to przeszło. Nawet przez jakiś czas zaczesywałam sobie włosy do przodu i miałam grzywkę gratis.

[Dotka81]

[Mimi08]

Napisane przez Ninedin

Ale różnica pomiędzy laudik a dziewczyną, której radzisz obcięcie jest taka, że jedna chciała mieć zgolone i ich nie zapuszczała, a druga chce zapuszczać.
W ogóle radzenie komuś z kręconymi włosami obcięcie na zapałkę to wielka pomyłka Tym bardziej, że dziewczyna nie chce mieć cały czas krótkich

Lepiej ściąć na krótko, ale nie na zapałkę.
Poza tym, jeżeli całe życie miało się cienkie i delikatne włosy to od zgolenia nie zrobią się nagle grube i gęste

Napisane przez laudik

Faktem jest zapuszczanie z zapalki kreconych to jest strasznie ciezka sprawa- zapalka jest tylko czesciowo dobrym rozwiazaniem. Jesli zalezy ci na wlosach zawsze mozesz pojsc w krotka fryzurke- ale nie zapalke - to zawsze wlosom da moment na oddech, albo po prostu zdecydowac sie na program regeneracyjny dla kreconych wlosow- polecam watki dla kreciolkow i stopniowo scinac to co jest do usuniecia.

Napisane przez Wampierz

Mimi08 - trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Sama mam mieszane uczucia, bo o ile obcięcie włosów było zabawne i na początku było fajnie, to szybko się przekonałam że moje włosy gdy są krótkie zachowują się zupełnie inaczej niż jako długie. Były sztywne i sterczały tak strasznie, ukąłdanie ich to była męka a musiałam układać codziennie rano i to po namoczeniu, bo po nocy były całe powygniatane od leżenia. A w sumie włosy miałam zniszczone tak od połowy długości, a nie przy głowie. Więc pewno obcięcie nawet na pazia by podziałało jako odnowa, tyle że okazja do obcięcia na łyso była kusząca, w końcu jak już się obcina z długich na krótkie to można pójść na całość i wypróbować bardzo krótką fryzurę, przy przeciętnym tempie rośnięcia włosów za parę miesięcy i tak będą dłuższe. Minus jest taki że odrastanie z łysego to wszystkie włosy takiej samej długości czyli te znad czoła kończą się 4 cm od czoła, te z karku 4 cm od karku itd efekt jest jak po najbardziej nieudanym cieniowaniu na świecie. oczywiście przy falistych lub kręconych włosach ten efekt jest pewnie o wiele mniej zauważalny, ja w pewnym momencie wyglądałam jakbym się scyzorykiem obcięła, ale jakoś to przeszło. Nawet przez jakiś czas zaczesywałam sobie włosy do przodu i miałam grzywkę gratis.

Mówicie, żeby nie golić? ;>

Przemyślałam to wszystko i się z Wami zgadzam. Zapałka nie jest najlepszym pomysłem gdy ma się kręcone włosy, w dodatku oporne na przyrost(0,5-0,7 cm miesięcznie) i zapuszczanie zajęłoby mi kilka lat. Nie chce mieć cały czas krótkich. Chciałam ogolić się tylko dlatego, żeby mieć gęściejsze i grubsze włosy. Chcyba jednak to nie jest dobry pomysł
Zrobie tak jak laudik radziła, zetne na krótko tak mniej więcej do ucha i zajrze na wątek dla kręciołków
Dziękuje dziewczyny za rady! Gdyby nie Wy pewnie ogoliłabym się na łyso i potem tego żałowała.

[laudik]

hej,
a jak dluie sa twoje wlosy teraz - nie wiem czy psalas czy mi to umknelo - bo z dluzszych wloswo - z tendencja do falowania lub kręcenia mozna wymyslic kilkanascie bardzo fajnych fryzurek - niekoniecznie superkrotkich tylko ak jak napisalas - do ucha lub za ucho dajac im szanse na "pobycie soba" i krecenie sie.istnieje tu na forum kilka bardzo dobrych i duzych watkow skupiajacych wszysko czego moglabys chciec sie dowiedziec o pielegnacji - a nawej informacje takie o jakich bys nawet nie pomyslala


ja chyba najbardzije dzieki zaakceptowaniu faktu ze nie mam prostych wlosow - zapuscialm - i scielam i zapuscilam - i scielam .
teraz na pzrykald znow scielam - mimo mocnych posanowien ze nie - ale majac ta wiedze ktora juz mam wiem ze nie moge pojsc krocej niz do konca szyi - tak jak mam obecnie. ze okazji lata machnelam sobi9e fryzure na debbie harry z czasow Blondie i w sumie bardzo mi z nia dobrze - i przede wszyskim wiem ze jesli ja zostawie taka jaka jest - po porstu z miesiaca na miesiac bedzie sie robila coraz dluzsza i dluzsza.
nauczona doswiadczeniem i bolem zapuszczania wiem ze jesli nie chce znow przecodzic przez pieklo nie moge pojsc ani centymetra krocej.

i w sumie nawet nie zamierzam - wciaz moge robic kitke, wstajac rano mam normalne wlosy a nie poodksztalcane gowno - jest ok i to czy bedzie tak czy za 10 miesiecydobre 15 cm wiecej nie ma znaczenia = w koncu mam fryzure

[Mimi08]

Moje włosy nie są długie. Tak mniej więcej troszke za ramiona.
Kiedyś miałam dosyć mocno kręcone, ale jak zaczęłam prostować, to teraz mam falowane.

Ty też masz kręcone, tak?

[laudik]

bardziej mocne fale niz loki - kilka razy wstawialam - nawet nie tak dawno

[Ninedin]

Ale ciocia dobra rada nam napisała "jak się zapuszcza to się nie obcina"

[Wampierz]

Niby banał, ale od lat ludzie mnie pytają "Jak ty to robisz, jak zapuścić takie włosy" itp a potem regularnie ścinają i narzekają, że im takie nie rosną... I zwykle reakcją na moje "nie obcinam" jest rozczarowana mina Widocznie czekają na przepis prababci na wcierkę do włosów albo opowieść o piciu ziółek.

I nie mówię, że jak ktoś podcina włosy w trakcie zapuszczania to źle robi, tylko że wtedy to, oczywiście, zajmie więcej czasu. Każdy sam wybiera sposób, grunt żeby być zadowoloną z efektów.

[Ninedin]

Ale nikt nie pytał, co robisz, że masz włosy do pasa

[Wampierz]

No to przepraszam, myślałam, że to otwarty wątek i wszystkie wypowiedzi na temat są dozwolone, ale widzę, że to zamknięty klub i pewnie nie wolno się odzywać niepytanemu! Tnxbye!

[Ninedin]

Dotka widzisz już jakieś efekty po tym zabiegu?;>

[Dotka81]

Moje włosy są odporne na wszystko
Mam je w *****

[Ninedin]

opisałam się, ale się nie wczytało....

Zawsze możesz mieć znowu zapałkę

Kupiłam wreszcie te spodnie jedne w 4F, a drugie w modoo, ale pogoda się zepsuła

Jak było gorąco to się w górach smażyłam w jeansach, jak już mam krótkie to zimno
Zachęcona koszmarnymi upałami, jakie ostatnio nawiedziły Polskę kupiłam jeszcze na all 3 pary szortów, a 4 licytuję Będzie,jak w zeszłym roku z klapkami....

[Dotka81]

Złośliwość natury
Bardzo dobrze, że jest chłodniej w upały nie funkcjonuję

[marilyn monroe]

też nie jestem fanką upałów a w krótkich spodenkach chodze prawie cały czas, to mój ulubiony strój i nie ważne czy jest upał czy chłodno...

[Dotka81]

Odstawiłam suplementy i wszelkie wspomagacze, przyspieszacze i ulepszacze
Szampon, odżywka i tyle

[Ninedin]

Nie dawały efektu?

U mnie te wspomagacze dały dodatkowe pół centymetra. Przestałam stosować bo za dużo zachodu, jak na pół centymetra

Zimno i mokro

Jadę na 4 dni do Sącza w przyszłym tygodniu, oby się poprawiła pogoda - bo nakupiłam letnich ubrań na wyjazd Są teraz fajne przeceny...