wszystko na temat BB Cream - cz. II

[iamsolucky]

Napisane przez Kayako

No to nie rozumiem idei zakładania takiego sklepu, skoro z góry wiadomo, że ceny przez wszystkie świstki nie będą zachęcające.
Niektóre produkty są w podobnej cenie, co na Ebay i się można skusić, ale reszta... Jak ktoś się boi ściągać spoza kraju, to kupi, jak musi.
Tutaj trochę na temat - *klik*
Dobrze słyszałyście, że w Singapurze Skinfood jest drogi, ale za to w Korei jest tani Co kraj, to obyczaj. U nas MAC jest pieruńsko drogi, a gdzie indziej tani.

http://www.youtube.com/user/Azjatyck...50/-iM2VXSmqs8

grzybkowy na ebayu jest faktycznie niedrogi, a niby nawet w Korei do najtańszych nie należy
właśnie jak to jest z ta dystrybucją w ogóle, wiadomo że w sklepie narzucane są wysokie marże a sprzedaz przez internet jest jednak tańsza, np. taki revlon w sklepie kosztuje 69zł a hurtownie kosmetyczne na allegro sprzedają za 30 pare zł i to chyba nie sa podróbki?
śmieszy mnie że np u nas z marek typu shiseido, lancome robi się marke selektywną cholernie drogą, a nasza Ziajka która u nas dla przykładu kosztuje 6zł za najzwyklejszy kremik za granicą jest sprzedawana za 26/36zł

[naila]

Heh, a te kosmetyki wytwarzane w PL też przecież konsument używa na własne ryzyko, nie?

[bzeltynka]

no tak, ale ja komus polski kosmetyk narobi nie wiadomo jakiego syfu to można uderzac prosto do producenta, a w przypadku azjatyckich nie i moze po to ten rejestr

ale z drugiej strony co niby moze się stac po głupim kremie? najgorsze to alergia albo wysyp pryszczy, bez przesady, żeby z takiego powodu wprowadzać obostrzenia nie do przejścia

[lukrecja1]

A tu się z tobą nie zgadzam.... jakiś czas temu oglądałam program o kulcie białałej skóry - w sklepach przez bardzo długi okres sprzedawali kremy które miały w sobie pewien składnik wybielający ( niestety nie zapamiętałam tej nazwy) jak się okazało upośledzał on wydzielanie melaniny, co po dłuższym czasie używania powodowało występowanie na twarzy dużych, ciemnych ,rozlanych porowatych plam . Po jakimś czasie krem został wycofany ze sprzedaży w UK ale w innych krajach ciągle jest ta substancja dozwolona.
Uważam ,że jeżeli ktoś się decyduje na sprzedaż w naszym kraju dużych ilości azjatyckich produktów , to powinny one mieć przeanalizowane składniki .

Ja sama kupiłam sobie kilka próbek , 2 pełnowymiarowe kremy BB i krem na noc Missha - ale zrobiłam to na własne ryzyko . Sklepy które wzięły się za sprzedaż azjatyckich produktów powinny zadbać o bezpieczeństwo klientów.

[bzeltynka]

no tak, z tym składem to racja
ale wystarczyłoby przetłumaczenie listy składników z krzaczków na angielski, łacinę, polski czy jakikolwiek język, w którym w Polsce potrafimy sobie skład przeczytac - mamy europejskie listy składników dopuszczonych lub zabronionych i to powinno wystarczyć
natomiast wyciągnięcie od azjatyckiego producenta wyników tetsów na czystosc mikrobiologiczną każdego składnika jets zupełnie nierealne

[Kayako]

iamsolucky, po co mi ten link zarzuciłaś? -_- Widziałam, oglądałam i nadal wyczytuję z niego, że w Korei jest taniej.

A dlaczego na Ebay jest taniej? A dlaczego na Allegro jest taniej? Jest dużo czynników, po dystrubukcje, po zarobek dla pracowników, po wynajmowanie lokalu... Nie wiem, nie znam się. Jest i tyle. Głowa mnie o to nie boli.

[anka1892]

Napisane przez iamsolucky

http://www.youtube.com/user/Azjatyck...50/-iM2VXSmqs8

no i po obejrzeniu tego filmiku muszę zaproponować rozbiórkę tego cudu Mam próbkę skinfoodu aloesowoego, ale on podobno słabo kryje. Jeszcze jej nie otworzyłam, bo czekam na słoiczek

jako, że wątek o bb to opiszę i swoje przygody z Oriental gold ze skin79, obok hera mineral bb cream to jedyny bb jakiego używałam, akurat muszę teraz go zużyć więc nakładam go "często i gęsto"(Dosłownie ), bo niestety ale nakrętka od słoiczka mi się sypie... a przyszła cała i zdrowa widocznie to ja takim psują jestem.
tak więc moja opinia co do tego Oriental Gold: kolor dość szarawy, tak wiec dla mnie pasuje, ale koleżanki mówią, że mnie słońce przez wakacje nie widziało może powinnam jednak używać ciemniejszych podkładów, bo w szarościach mojej twarzy nieładnie no i "cieplejsze" odcienie też lepiej kryją, szczególnie przebarwienia. No i właśnie myślę, że dlatego krycie tego bb nie jest zadowalające, bo i tak te ciemniejsze przebarwienia widać, choćbym nałożyła dwie warstwy. Ogólnie krycie jest przyjemne, pory dość ukryte, cera ujednolicona. Ale trwałość słaba jak na mnie. Nawet po przypudrowaniu. Bo bez pudru to nie wyjdę, bo się świecę konsystencja jest dość gęsta, a właściwie tłusta, pewnie wina składników, w końcu krem ma dość dobry filtr i to chyba mineralny. Mam jeszcze kilka bb na wypróbowanie i kilka jeszcze przyjdzie, ale chyba orientala już nie zamówię

[lukrecja1]

Dlaczego na allegro jest taniej ? ponieważ jest tam cała masa podróbek , mam na myśli kosmetyki i perfumy . Na zdrowy rozum nie można kupić oryginalnych perfum za 150 zł czy markowego kremu za 100zł Czasem można mieć trochę szczęścia i kupić coś oryginalnego za nieduże pieniądze ( ktoś pracuje w perfumerii i dostaje np perfumy w formie premii - jak moja koleżanka, ktoś inny dostaje nietrafiony prezent) Ja też oglądałam filmik A.cukier i ona wyraźnie powiedziała ,że kosztował 65dolarów a w Korei kupiła go TROCHĘ taniej - nawet gdyby zapłaciła 30 usd taniej to i tak kosztowałby 35 a dla nas ok 100zł a nie 4oparę jak na ebay

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

wklejam odpowiedź którą otrzymałam od Azjatycki cukier
Hej Monika!

Jesli ktos kupuje Skin Food prosto od producenta (nie w butiku, tylko prosto z hurtowni) w Korei, to moze kupic naprawde tania - kolo 30 PLN za pełno-wymarową tubkę. Jesli chodzi o Skin79 to w Singapurze kosztuje na polce sklepowej 37,5 SGD (powyżej 90 PLN), ale w Korei widzialam go po najtanszej cenie 24,500 wonow, czyli cos kolo 70 PLN... Szczerze wątpię żeby dało sie zaopatrzyć w originale Skin79 poniżej 50 PLN - sama jestem w kontakcie z dystrybutorem i ich ceny detaliczne są wysokie, a marże niewielkie. Może sprzedawca którego rozważacie sprzedaje jakieś mniejsze wersje czy coś?

Wiem, że dużo nie pomogłam , ale mam nadzieję, że uda się wam znaleźć dobre źródło kremików Są naprawdę super!

Pozdrawiam,

Barbara

[Kredowina]

Witam
Jestem kompletnym świeżakiem i nie mam pojęcia co z czym się właściwie je. Nie mam siły czytać całego tematu więc od razu spytam co i jak. Od znajomych dowiedziałam się o cudownych kremach BB i dlatego tutaj zawitałam. Mam fatalną, trądzikową cerę, ale dzięki dermatologowi jest już znacznie lepiej. Problemem pozostają blizny i zaczerwienienia, które chciałabym ukryć...no i oczywiście świecącą przetłuszczoną skórę. Moja znajoma jest teraz w Koreii więc problem z przesyłką odpada, ponieważ może mi to po prostu na miejscu kupić. Pytanie tylko jaki krem? Polecono mi BB magic creametude house lub missha do tłustej cery. Jednak jak już mówiłam zupełnie się nie znam. Zależy mi na dobrym kryciu i efekcie matowości więc byłabym naprawdę wdzięczna za każdą pomoc...

[Shazney]

Napisane przez Kredowina

Witam
Jestem kompletnym świeżakiem i nie mam pojęcia co z czym się właściwie je. Nie mam siły czytać całego tematu więc od razu spytam co i jak. Od znajomych dowiedziałam się o cudownych kremach BB i dlatego tutaj zawitałam. Mam fatalną, trądzikową cerę, ale dzięki dermatologowi jest już znacznie lepiej. Problemem pozostają blizny i zaczerwienienia, które chciałabym ukryć...no i oczywiście świecącą przetłuszczoną skórę. Moja znajoma jest teraz w Koreii więc problem z przesyłką odpada, ponieważ może mi to po prostu na miejscu kupić. Pytanie tylko jaki krem? Polecono mi BB magic creametude house lub missha do tłustej cery. Jednak jak już mówiłam zupełnie się nie znam. Zależy mi na dobrym kryciu i efekcie matowości więc byłabym naprawdę wdzięczna za każdą pomoc...

Tobie nie chce się czytać tematu, ale innym ma się chcieć odpowiedzieć na Twoje pytanie. Świetnie .

[Kredowina]

Hmmm...skoro założono część drugą tego tematu bo było tak dużo postów i pewnie sporo z nich brzmiała jak ten wyżej czyli "Dlaczego na allegro jest taniej ? " (co mnie raczej mało interesuje) to miło by było gdybym po prostu dostała odpowiedz na temat który krem byłby najlepszy dla mnie. Mam nadzieję,że mimo wszystko nie będzie to dla kogoś aż tak wielkim problemem.

[bzeltynka]

Kredowina, skoro zalezy Ci na efekcie matu to odpowiem, że pewnie żaden nie byłby odpowiedni. Po bb creamach nie ma klasycznego matu tylko satynowy glow bo azjatki nie lubią matu

[Kredowina]

Pewnie znacznie bardziej zależy mi na zakryciu blizn i zaczerwienień a czytałam,że właśnie BB jest niczym photoshop w kremie xP Niby ta cera nie musi być super matowa ale byle nie była tak tłusta i nie świciła się jak psu ... wiadomo co

[Aisslin]

Opinią mocno kryjących na pewno cieszą się Dr.Jart+ Silver Label i Lioele Triple The Solution, ale matu, to tak jak wspomniała Bzeltynka, raczej z tego nie będzie. Zawsze można przypudrować.

[SzatAnka71]

Napisane przez Kredowina

Hmmm...skoro założono część drugą tego tematu bo było tak dużo postów i pewnie sporo z nich brzmiała jak ten wyżej czyli "Dlaczego na allegro jest taniej ? " (co mnie raczej mało interesuje) to miło by było gdybym po prostu dostała odpowiedz na temat który krem byłby najlepszy dla mnie. Mam nadzieję,że mimo wszystko nie będzie to dla kogoś aż tak wielkim problemem.

Nikt Ci nie napisze który dla Ciebie będzie najlepszy bo każdy ma inną cerę i na każdym prawie wszystko wygląda inaczej.Odcień to też sprawa czysto indywidualna.
Ja też nie czytałam całego wątku, kupuję próbki i próbuję, niech Ci znajoma zamiast pełnego wymiaru próbki przywiezie.

A ten skladnik wybielający to nie był przypadkiem hydrochinon?w PL nie można z nim kupić kremu.Neostrata ma go w ofercie, miałam go ale nie pomógł na przebarwienia

[Elaen]

Calkiem niechcacy odkrylam swoj KWC wsrod BB kremow-
Innisfree eco natural cover BB cream w odcieniu 1( light beige). Krem po wyjeciu z opakowania dosc ciemny, na twarzy blyskawicznie zmienia sie na jasny, rozswietla, matowi( co ja lubie), na zdjeciach daje efekt fotoszopu-do tej pory nie wiedzialam, o co chodzi, ale gdy zrobilam sobie zdjecie, to bylo jedno wielkie WOW! Krem dlugo utrzymuje sie na skorze, mat kilka godzin( ale przypudrowany, nie sam krem).
Nie sadzilam, ze krem moze z buzi zrobic cos tak fajnego, skora porcelanowa, leciutko rozowa( ale nie swinkowato). Konsystencja dosc rzadka.
Probowalam juz Missha, BRTC jasmin water BB cream oraz Skin79 Triple function. Wszystkie byly poprawne, ale bez tego wow...
Dodam, ze mam 42 lata, skore mieszana, pory rozszerzone, pajaczki na skorze i zmarsczki mimiczne( sila zlego na jednego)

[SzatAnka71]

Napisane przez Elaen

Calkiem niechcacy odkrylam swoj KWC wsrod BB kremow-
Innisfree eco natural cover BB cream w odcieniu 1( light beige). Krem po wyjeciu z opakowania dosc ciemny, na twarzy blyskawicznie zmienia sie na jasny, rozswietla, matowi( co ja lubie), na zdjeciach daje efekt fotoszopu-do tej pory nie wiedzialam, o co chodzi, ale gdy zrobilam sobie zdjecie, to bylo jedno wielkie WOW! Krem dlugo utrzymuje sie na skorze, mat kilka godzin( ale przypudrowany, nie sam krem).
Nie sadzilam, ze krem moze z buzi zrobic cos tak fajnego, skora porcelanowa, leciutko rozowa( ale nie swinkowato). Konsystencja dosc rzadka.
Probowalam juz Missha, BRTC jasmin water BB cream oraz Skin79 Triple function. Wszystkie byly poprawne, ale bez tego wow...
Dodam, ze mam 42 lata, skore mieszana, pory rozszerzone, pajaczki na skorze i zmarsczki mimiczne( sila zlego na jednego)

Mnie też się Innisfree eco natural podoba oprócz koloru niestety, jestem żółtkiem i po nim jestem strasznie blada a 2 nie mogę nigdzie dorwać

[small]

Byłam dzisiaj w Bootsie i udało mi się pomacać BB krem od Garnier
Są tylko 2 odcienie - light i medium, light dla mnie za jasny, a medium za ciemny, ale to akurat mi nie przeszkadza, bo nie zamierzam go kupować. Maznęłam na ręce i powiem tylko, że jego konsystencja jest lepka, śliska i jest bardzo gęsty. Mam wrażenie, że nie nada się do tłustej cery - czyli mojej Jedyne co mi się spodobało to zapach - świeży cytrusowy
Pomimo promocji (z 10 na 9 funtów) jakoś ciężko się skusić

[sheepka]

Napisane przez small

Byłam dzisiaj w Bootsie i udało mi się pomacać BB krem od Garnier
Są tylko 2 odcienie - light i medium, light dla mnie za jasny, a medium za ciemny, ale to akurat mi nie przeszkadza, bo nie zamierzam go kupować. Maznęłam na ręce i powiem tylko, że jego konsystencja jest lepka, śliska i jest bardzo gęsty. Mam wrażenie, że nie nada się do tłustej cery - czyli mojej Jedyne co mi się spodobało to zapach - świeży cytrusowy
Pomimo promocji (z 10 na 9 funtów) jakoś ciężko się skusić

Ja też go testowałam w Bootsie Pomaziałam sobie troszkę na ręce...bleh...jakoś nie przemawia do mnie. Jestem już przyzwyczajona do mojego SF Ginkgko I też nie wpasowałabym się w te kolorki. Ale jestem ciekawa jakby zachował się na buźce Niestety nie krzyczy do mnie: Kup mnie!

[Elaen]

Napisane przez SzatAnka71

Mnie też się Innisfree eco natural podoba oprócz koloru niestety, jestem żółtkiem i po nim jestem strasznie blada a 2 nie mogę nigdzie dorwać

Jest na ebay-u

[xiah]

Ale skąd te obawy i zarzuty wobec prodecntów KOREAŃSKICH kosmetyków? Skład po angielsku jest umieszczany na koreańskich kosmetykach posiadających swoje bazy sprzedaży w USA, jak choćby Missha. Reszta ich nie ma i nie rozumiem co w tym złego, to kosmetyki produkowane na ich rynek, a że cieszą się popularnością choćby i w Polsce to rada jest prosta - poznać minimum języka i przetłumaczyć skład. To takie trudne nie jest. Ignorantem też być nie można i rozumieć ich punkt widzenia, oni używają tylko Hangula (ich alfabet), nawet angielski zapisują Hangulem, skład jest właśnie po angielsku ale zapisany ich alfabetem. My używamy tego samego rodzaju znaków co anglicy więc tego problemu nie mamy.
Jeśli macie jakieś składy do tłumaczenia to chętnie je przetłumaczę, będę je zamieszczać na blogu by każdy zainteresowany mógł sobie sprawdzić. Kmb1 od jakiegoś czasu czeka na pozwolenie by utworzyć tu taki osobny wątek o tłumaczeniach składów.

Co do substancji wybielajacej, to jest ona również w masce Beauty Friends Pearl, z tego co kojarzę to chyba ją wycofali/wycofują. Jest to substancja blokująca wydzielanie melatoniny. Zapewne w dozwolonym stężeniu. Niemniej lepiej jej unikaćdla własnego spokoju.

[zygmus]

Napisane przez xiah

Ale skąd te obawy i zarzuty wobec prodecntów KOREAŃSKICH kosmetyków? Skład po angielsku jest umieszczany na koreańskich kosmetykach posiadających swoje bazy sprzedaży w USA, jak choćby Missha. Reszta ich nie ma i nie rozumiem co w tym złego, to kosmetyki produkowane na ich rynek, a że cieszą się popularnością choćby i w Polsce to rada jest prosta - poznać minimum języka i przetłumaczyć skład. To takie trudne nie jest. Ignorantem też być nie można i rozumieć ich punkt widzenia, oni używają tylko Hangula (ich alfabet), nawet angielski zapisują Hangulem, skład jest właśnie po angielsku ale zapisany ich alfabetem. My używamy tego samego rodzaju znaków co anglicy więc tego problemu nie mamy.
Jeśli macie jakieś składy do tłumaczenia to chętnie je przetłumaczę, będę je zamieszczać na blogu by każdy zainteresowany mógł sobie sprawdzić. Kmb1 od jakiegoś czasu czeka na pozwolenie by utworzyć tu taki osobny wątek o tłumaczeniach składów.

Ale to nie są zarzuty wobec producentów. Chodziło o to, że kosmetyki sprzedawane u nas w kraju muszę posiadać na opakowaniu informacje o produkcie oraz skład w bardziej czytelnym dla nas języku niż np koreański. Takie mamy prawo (no chyba, że coś się zmieniło, muszę doczytać).

['Estelle']

Napisane przez Kachnaaaa

Szok...
A jeszcze większy kiedy przy Skin79 INTENSE CLASSIC sprzedawanym za prawie 330 zł jest informacja że sprzedano już 47 sztuk

Te 47 sztuk są po koszcie 13,99.
Na ebay'u jest tak, że sobie cenę w trakcie cyklu sprzedaży można zmienić [np. dodać promocję] i wygląda na to, że się sprzedającemu ręka omsknęła przy wpisywani ceny

[kocurzyca]

Napisane przez zygmus

Ale to nie są zarzuty wobec producentów. Chodziło o to, że kosmetyki sprzedawane u nas w kraju muszę posiadać na opakowaniu informacje o produkcie oraz skład w bardziej czytelnym dla nas języku niż np koreański. Takie mamy prawo (no chyba, że coś się zmieniło, muszę doczytać).

Takie jest prawo w całej UE.
Np. polskie produkty sprowadzane na rynek brytyjski mają małą białą nalepkę z niezbędnymi informacjami po angielsku.

[lukrecja1]

Pytanie do dziewczyn , które dłużej używały Skin79 oriental gold plus.
Jak zachowuje się na twarzy?
Z moim chyba jest coś nie tak .... przez pierwsze 2 godziny twarz wyglada super - mogę się ciągle przeglądac w lustrze ale potem robi się dziwny - staje się o wiele jaśniejszy, podkreśla zmarszczki mimiczne (wystarczy że się usmiechnę i przy oczach , ustach pozostają bruzdki) nie wiem jak to dokładnie opisać..... po 2-3 godzinach na twarzy staje sie jakby taki kredowy ciężko to opisać....
A może kupiłam podróbkę (zakupy robiłam u ideaseller_kr )


Ps. nie mam też takiego uczucia nawilżenia jak przy stosowaniu Missha Vita

[small]

Napisane przez lukrecja1

Pytanie do dziewczyn , które dłużej używały Skin79 oriental gold plus.
Jak zachowuje się na twarzy?
Z moim chyba jest coś nie tak .... przez pierwsze 2 godziny twarz wyglada super - mogę się ciągle przeglądac w lustrze ale potem robi się dziwny - staje się o wiele jaśniejszy, podkreśla zmarszczki mimiczne (wystarczy że się usmiechnę i przy oczach , ustach pozostają bruzdki) nie wiem jak to dokładnie opisać..... po 2-3 godzinach na twarzy staje sie jakby taki kredowy ciężko to opisać....
A może kupiłam podróbkę (zakupy robiłam u ideaseller_kr )


Ps. nie mam też takiego uczucia nawilżenia jak przy stosowaniu Missha Vita

U mnie niestety też się tak zachowywał, kiedyś w pracy kolega mnie zapytał czym ja się wysmarowałam, bo wyglądam jak trup
Przez pierwsze kilka godzin super, ale potem - totalna porażka
Moje ulubione BB kremy to Naris i Lollynne Real Artist ale oczywiście testuję kolejne i kolejne Próbowałam wrócić do podkładów, ale nic z tego Jedyny podkład jaki mam to guerlain i używam go tylko na jakieś większe wyjścia
Wpadłam w nałóg jak nie wiem co

[zygmus]

Napisane przez lukrecja1

Pytanie do dziewczyn , które dłużej używały Skin79 oriental gold plus.
Jak zachowuje się na twarzy?
Z moim chyba jest coś nie tak .... przez pierwsze 2 godziny twarz wyglada super - mogę się ciągle przeglądac w lustrze ale potem robi się dziwny - staje się o wiele jaśniejszy, podkreśla zmarszczki mimiczne (wystarczy że się usmiechnę i przy oczach , ustach pozostają bruzdki) nie wiem jak to dokładnie opisać..... po 2-3 godzinach na twarzy staje sie jakby taki kredowy ciężko to opisać....
A może kupiłam podróbkę (zakupy robiłam u ideaseller_kr )


Ps. nie mam też takiego uczucia nawilżenia jak przy stosowaniu Missha Vita

A nie pomyślałaś, że może ten krem po prostu nie pasuje do Twojej cery... Jak coś nie pasuje, to nie oznacza od razu, że jest podróbką. Kremów BB mam ponad 40, pasuje mi może z 5, inne nie wtapiają się, podkreślają suche skórki itp. Tu trzeba szukać swojego ulubieńca

[lukrecja1]

Dziękuje za szybką odpowiedź

Szkoda myślałam ,że znalazłam swój idealny BB a tu znowu nie wyszło - wielka szkoda ,bo przez te pierwsze 2godziny jest rewelacyjny!

Chyba jednak przeproszę się z tradycyjnymi podkładami , bo brakuje mi cierpliwości na szukanie kremu dla siebie ( tyle tego jest - a ja potrzebuję czegoś na już)

[xiah]

Napisane przez zygmus

Ale to nie są zarzuty wobec producentów. Chodziło o to, że kosmetyki sprzedawane u nas w kraju muszę posiadać na opakowaniu informacje o produkcie oraz skład w bardziej czytelnym dla nas języku niż np koreański. Takie mamy prawo (no chyba, że coś się zmieniło, muszę doczytać).

A w Polsce jest taka siedziba, sprzedająca kosmetyki zupełnie zgodnie z naszym prawem? Bo AsianStore mnie nie przekonuje, PinkMelon ma wszystko, ale raczej kupuje od autoryzowanych sprzedawców w US. Stąd takie ceny wjednym i drugim :/ Wątpię by naruszali prawo.

Mnie tylko denerwuje, że nie na każdym produkcie jest podany skład, jak Skin79.

Łatwiej byłoby otworzyć fillę jednej marki, np. Missha PL, potem jeszcze papiery na sprzedaż w UE i interes kwitnie
Ale nie ma, a wątpię by nikt jeszcze na to nie wpadł i nie spróbował :/

[lukrecja1]

Z góry przepraszam za ten wpis ponieważ nie dotyczy on tematu ale naprawdę nie wiem do kogo się zwrócić

Mam do Was ogromną prośbę............
Czy mogłybyście mi pomóc
Od 6 miesięcy szukam pracy , oczywiście bez efektu.
Sama już nie wiem co mam zrobić z życiem......... mam trochę odłożonych pieniędzy (myślałam też o dotacji z urzędu pracy) problem w tym ,że kompletnie nie mam pojęcia co mogłabym zrobić....... chyba popadłam w jakiś taki marazm umysłowy - każdy dzień taki sam a fakt ,że tak długo szukam pracy też jakoś tak mnie zdołował,że mam wrażenie że się do niczego nie nadaję.
Zwracam się do was z nadzieją ,że znajdą się tu osoby być może z większym doświadczeniem i takie ,które przediębiorczość mają we krwi.
Będę naprawdę BARDZO wdzięczna za każdy pomysł .Żeby nie robić bałaganu to bardzo proszę o wiadomości na priv