Nie mogę przytyć

[kurczaczek1988]

Mam taki o to problem .
Nie mogę przytyć. ..
Mam 26 lat 165cm .
Od kiedy pamietam moja waga wynosi 45-47kg. Jestem chuda . Chcialabym nabrac trochę cialka.
Gdy pytałam mojego lekarza stwierdził że taka natura.
Może macie jakieś rady chętnie skorzystam.

[_Matilde_]

Napisane przez kurczaczek1988

Mam taki o to problem .
Nie mogę przytyć. ..
Mam 26 lat 165cm .
Od kiedy pamietam moja waga wynosi 45-47kg. Jestem chuda . Chcialabym nabrac trochę cialka.
Gdy pytałam mojego lekarza stwierdził że taka natura.
Może macie jakieś rady chętnie skorzystam.

Moja koleżanka też ma z tym problem, pogrubianie się jest równie trudne jak odchudzanie, coś się przytyje, ale jak nie masz do tego skłonności to szybko się wyrównuje. Chyba najlepiej byłoby się z dietetykiem skonsultować

[kurczaczek1988]

Moze jakiś dietetyk się wypowie

[cava]

Napisane przez kurczaczek1988

Mam taki o to problem .
Nie mogę przytyć. ..
Mam 26 lat 165cm .
Od kiedy pamietam moja waga wynosi 45-47kg. Jestem chuda . Chcialabym nabrac trochę cialka.
Gdy pytałam mojego lekarza stwierdził że taka natura.
Może macie jakieś rady chętnie skorzystam.

Zapisz się na siłownię, wynajmij trenera personalnego który ustawi Ci dietę i trening.
Bo w zwiekszaniu zbyt niskiej masy ciała nie chodzi o niezdrowe tycie w tłuszcz, tylko musisz nabudować mięsnie. Wtedy ruszy ogólnie metabolizm, zaczniesz lepiej przyswajać.
Dieta ułozona przez fachowca też duzo zdrobi, zwiekszanie masy naprawde nie polega na jedzeniu tuczacych rzeczy.

[kurczaczek1988]

Napisane przez cava

Zapisz się na siłownię, wynajmij trenera personalnego który ustawi Ci dietę i trening.
Bo w zwiekszaniu zbyt niskiej masy ciała nie chodzi o niezdrowe tycie w tłuszcz, tylko musisz nabudować mięsnie. Wtedy ruszy ogólnie metabolizm, zaczniesz lepiej przyswajać.
Dieta ułozona przez fachowca też duzo zdrobi, zwiekszanie masy naprawde nie polega na jedzeniu tuczacych rzeczy.

Też tak uwazam i wiem z doświadczenia tuczenie sie na sile nic nie daje. Chyba zapisze się faktycznie na silownie albo fitnes . Generalnie chidzi mi o to aby ubrania nie widialy na mnie jak na wieszaku . Pozdrawiam

[cava]

Napisane przez kurczaczek1988

Też tak uwazam i wiem z doświadczenia tuczenie sie na sile nic nie daje. Chyba zapisze się faktycznie na silownie albo fitnes . Generalnie chidzi mi o to aby ubrania nie widialy na mnie jak na wieszaku . Pozdrawiam

Nie fitnes. Żadne zumby, stepy, tabaty.
Na zwiększenie masy tylko wolne cięzary pod ścisłym nadzorem trenera+ dieta pod to ułożona.
I stałą współparca z trenerem który będzie kontrolował postępy i modyfikował dietę i ćwiczenia zaleznie od postępów. Lub ich braku.

[skazana_na_bluesa]

dokładnie, fitness to co najwyżej pozwoli ci dodatkowo schudnąć. jeśli jesz zdrowo, zwyczajnie zwiększ porcje. jeśli jesz mało posiłków - dołóż sobie.

[Krewetkor]

Siłownia (typowe podnoszenie ciężarów, żadnych kardio ani nic wysiłkowego, co tylko spala kalorie), dużo białka w diecie (osobiście polecam gainery dla kulturystów) i się wysypiać. U mnie podziałało (43kg przy 165cm skoczyło do 45kg po miesiącu).