Kulinarny gamoń

[zakonna]

napisałam, że naprawdę dobry rosół, bez kostek rosołowych, bez wegety i innych dodatków, takie, który ma smak.

[Malagenia]

LadySith, to nie wiem może trafiłyśmy na blaszki gorszej jakości.

Ten dekorator super, ale to już taki dość profesjonalny ja mam jakiś z marketu, kosztował coś chyba 20 zł i do dekoracji super, ale kruche ciasto dość ciężko nim wyciskać.

Opinią ciotki się nie zrażaj, przecież nie skrytykowała Cię może woli inne wypieki/ nie zachwyca się jedzeniem/ "dobre" to dla niej najwyższa pochwałą itd A może to było na 2 dzień od pieczenia? Bo wtedy mogły stwardnieć

[_Matilde_]

Napisane przez zakonna

napisałam, że naprawdę dobry rosół, bez kostek rosołowych, bez wegety i innych dodatków, takie, który ma smak.

Mój pierwszy rosół mi bardzo smakował, i uwierz, był na mięsie, nie na kostce. Nie rozumiem co Cię tak boli w tym że mi wyszedł

[Rena]

Bratowa zachowuje sie po chamsku, takze nie daj sie wkrecac w taka rywalizacje.

A co do pieczenia, to szukaj na poczatek przepisow ktore rozumiesz i wszystko podane jest szczegolowo, jak masz watpliwosci to pytaj tu na forum, na pewno dostaniesz odpowiedz, wiele z nas piecze.

Ja sie piec ciasta nauczylam w domu od mamy, mama dobrze gotuje acz rzadko. A potem to od jednego eksa sie sporo nauczylam mial chlopak talent do kuchni i czesto gotowalismy razem, poza tym czasem prosze o przepis w restauracji, szukam na necie i po ksiazkach, wymyslam tez wlasne. A teraz ambitnie oswajam kuchnie francuska, ktora jest duzo bardziej wymyslna od polskiej. Czaje sie na tarte tatin.

[Vulcana]

Czytaj dużo przepisów i piecz, gotuj. Moja siostra miała dwie lewe ręce do gotowania i pieczenia. Z pieczeniem ciast, to strasznie się uparała. Przez kilka lat praktycznie nic jej nie wychodziło. Nie dała rady wyczuć gazowego piekarnika. Teraz piecze przepyszne ciasta Wiem, że dużo korzysta z bloga http://kuchniaaleex.blogspot.com/ gdyż tam wszystko jest wytłumaczone krok po kroku. Do każdej czynności są zdjęcia. 3-bit z tego bloga to robi już na każdą rodzinną imprezę Nie załamuj się. Próbuj do skutku

PS. Nie wiem o co chodzi z tym rosołem, ale gotuję bardzo dużo, a rosół zrobiłam pierwszy raz ok. 2 miesięcy temu

[_Matilde_]

Napisane przez Vulcana

Czytaj dużo przepisów i piecz, gotuj. Moja siostra miała dwie lewe ręce do gotowania i pieczenia. Z pieczeniem ciast, to strasznie się uparała. Przez kilka lat praktycznie nic jej nie wychodziło. Nie dała rady wyczuć gazowego piekarnika. Teraz piecze przepyszne ciasta Wiem, że dużo korzysta z bloga http://kuchniaaleex.blogspot.com/ gdyż tam wszystko jest wytłumaczone krok po kroku. Do każdej czynności są zdjęcia. 3-bit z tego bloga to robi już na każdą rodzinną imprezę Nie załamuj się. Próbuj do skutku

PS. Nie wiem o co chodzi z tym rosołem, ale gotuję bardzo dużo, a rosół zrobiłam pierwszy raz ok. 2 miesięcy temu

Ja też nie robiłam bo w ogóle nie przepadam za zupami. Ale brat miał imieniny, a on uwielbia rosół. Zeżarł dwie porcje i jeszcze na drugi dzień resztę

Z ciastami u mnie też bywało różnie, jak byłam bardzo młoda to dobrze piekłam, ale potem długo sie tym nie zajmowałam w ogóle, na studiach nie miałam blach, miksera, i w ogóle oszdzędzaliśmy, prawie nie używaliśmy piekarnika... i wyszłam zupełnie z wprawy, nic mi sie nie udawało. I nie lubiłam piec, bo mnie to wkurzało że sie nie udają, dopiero jak kupiliśmy nowy piec z bajerami czasami coś łatwego zrobiłam, głównie bezy A potem powoli inne rzeczy Ale tortów - arcydzieł nie piekę. Nie lubię się ciapać, zmywać później, za leniwa jestem. Lubie ciasta proste i efektowne :P

[sol11]

Napisane przez Malagenia

LadySith, to nie wiem może trafiłyśmy na blaszki gorszej jakości.

Ten dekorator super, ale to już taki dość profesjonalny ja mam jakiś z marketu, kosztował coś chyba 20 zł i do dekoracji super, ale kruche ciasto dość ciężko nim wyciskać.

Opinią ciotki się nie zrażaj, przecież nie skrytykowała Cię może woli inne wypieki/ nie zachwyca się jedzeniem/ "dobre" to dla niej najwyższa pochwałą itd A może to było na 2 dzień od pieczenia? Bo wtedy mogły stwardnieć

Tak były kosztowała na drugi dzień-nie wiedziałam ze tak szybko stwardzieją.
Zabieram się znów na jakieś ciasto,mysle też o piernikach-są na topie Świąt.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez Vulcana

Czytaj dużo przepisów i piecz, gotuj. Moja siostra miała dwie lewe ręce do gotowania i pieczenia. Z pieczeniem ciast, to strasznie się uparała. Przez kilka lat praktycznie nic jej nie wychodziło. Nie dała rady wyczuć gazowego piekarnika. Teraz piecze przepyszne ciasta Wiem, że dużo korzysta z bloga http://kuchniaaleex.blogspot.com/ gdyż tam wszystko jest wytłumaczone krok po kroku. Do każdej czynności są zdjęcia. 3-bit z tego bloga to robi już na każdą rodzinną imprezę Nie załamuj się. Próbuj do skutku

PS. Nie wiem o co chodzi z tym rosołem, ale gotuję bardzo dużo, a rosół zrobiłam pierwszy raz ok. 2 miesięcy temu

Dziekuje za namiary na blog-rzeczywiscie wszystko sprzegółowo opisane
Dużo przede mną

[sol11]

Napisane przez iceflower

A jakie mają byc babeczki? Dobre i już, to nie jest żaden wysublimowany cud cukiernictwa, żeby nad nim piać.

Masz rację
Po prostu człowiek po kilku wyrzuconych do koszach babeczkach był podekscytowany że coś wyszło.
Ale to tylko babeczki-jak upiecze coś wartego do pokazania wstawie
Jest bardzo dużo super przepisów tylko skąd brać czas na to wszystko..

Pozdrawiam dziewczyny i dziękuje za rady

[sol11]

Dziewczyny w ostatnim napalonym czasie zabrałam się za pieczenie i piekny biszkopt czy idelanie ubita smietana nie jest dla mnie już cudem
Upiekłam ostatnio kilka ciast i w końcu mogę powiedzieć ze coś mi wychodzi
Trzeba po prostu wyczuć swój piekarnik ,piec i piec aż się uda
Mam teraz z tego dużą radoche tylko jeść nie ma kto
Bo ja na diecie,mąż też
Musze zapraszać gości

Pieczenie teraz mi przynosi większą satysfakcje niż gotowanie

[Vulcana]

Napisane przez sol11

Dziewczyny w ostatnim napalonym czasie zabrałam się za pieczenie i piekny biszkopt czy idelanie ubita smietana nie jest dla mnie już cudem
Upiekłam ostatnio kilka ciast i w końcu mogę powiedzieć ze coś mi wychodzi
Trzeba po prostu wyczuć swój piekarnik ,piec i piec aż się uda
Mam teraz z tego dużą radoche tylko jeść nie ma kto
Bo ja na diecie,mąż też
Musze zapraszać gości

Pieczenie teraz mi przynosi większą satysfakcje niż gotowanie

Gdybym była z mężem na diecie, to na pewno nie piekłabym słodkości. No bo po co Niepotrzebna pokusa

[iceflower]

Zawsze można szał do pieczenia przerzucić na pieczenie chleba pełnoziarnistego, będzie w sam raz na diecie.

[Aimee_J]

Ja wydaję z domu w formie podarunków. Albo pytam w pracy czy nie mają ochoty na coś do kawy, bo jak część pieniędzy za składniki mi zwrócą, to im upiękę.
W pracy mam samych facetów, strasznych łasuchów. Wolą coś ode mnie niż z pobliskiej cukierni

Tapnięte z mojego HTC ONE V

[franszesa]

Napisane przez sol11

Mam teraz z tego dużą radoche tylko jeść nie ma kto

Też mam ten problem, najchętniej nie wychodziłabym z kuchni a jeszcze dwa lata temu bałam się cokolwiek ugotować

[sol11]

Napisane przez franszesa

Też mam ten problem, najchętniej nie wychodziłabym z kuchni a jeszcze dwa lata temu bałam się cokolwiek ugotować

Świetna frajda z pieczenia;jaka ogromna satysfakcja ze wyszło!!
Nic tylko kupowac foremki i studiować nowe przepisy

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Aimee_J

Ja wydaję z domu w formie podarunków. Albo pytam w pracy czy nie mają ochoty na coś do kawy, bo jak część pieniędzy za składniki mi zwrócą, to im upiękę.
W pracy mam samych facetów, strasznych łasuchów. Wolą coś ode mnie niż z pobliskiej cukierni

Tapnięte z mojego HTC ONE V

Nie dziwie się,że wolą od Ciebie -jednak takie ciasto z domowego piekarnika to jest ciasto!
Jak decyduje sie już na słodkie to tylko z domowych wypieków